Nasza-Klasa, photoblogi itp. - "kwiatki" ;)

Odnoszę wrażenie, że niektóre osoby komentujące na photoblogu potraktowały to tak, jakby stało się naprawdę.
Prowokacja jakich wiele. A zwracanie na to uwagi i publiczne bulwersowanie się daje tej osobie tylko satysfakcję z osiągniętego celu.
Właścicielka bloga powinna ten komentarz usunąć, żeby nikt tego nie czytał i po sprawie.
A nie karmić trolla...

Ja jestem zdania, że tego typu komentarzy nie należy olewać, bo z psychiką danej osoby nie jest dobrze.
Kto wie, co taka osoba może zrobić w przyszłości.

Przypomniał mi się film "efekt motyla" jak brat Kayleigh, Tommy w dzieciństwie siedział na schodach i wykręcał głowę lalki, potem znęcał się psychicznie nad zwierzętami, a na koniec już w dorosłym życiu, nad ludźmi.

edit: literówki

Należy olewać, czy nie należy olewać?
Domyślam się (albo mam nadzieję) że chciałaś napisać "należy olewać" 😉

Julie:  Przecież z postu Cierp1enie wyraźnie wynika że nie popełniła błędu i napisała " należy". I zgadzam się z nią, osoba która to napisała powinna odpowiedzieć za ten czyn być może da jej to do myślenia.

ja się zgadzam z Cierp1enie, nie można olewać takich komentarzy, bo się dzieciak poczuje bezkarny i, nie daj Boże, przerodzi słowa w czyny...

Ja jestem zdania, że tego typu komentarze nie należy olewać

Napisała "nie należy". Ale gdyby uważała, że nie należy olewać, to chyba powinna napisać " komentarzY nie należy olewać".
Z resztą, może niech ona się wypowie.

Ty tak serio? 🙄 Jest literówka, ale przecież z kontekstu wyraźnie wiadomo, o co chodzi, że "NIE należy olewać".

Dla mnie bulwersowanie się czymś takim nie jest serio.

A pamieta ktoś blog tego zoofila co pisał opowiadania miłosne o nim i swojej klaczy?

Julie, przepraszam, nie zacytowałam postu, do którego się odnoszę. Po twoich wcześniejszych wypowiedziach powinnam się domyśleć, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Odnosiłam się do tego postu:
[quote author=Cierp1enie link=topic=1320.msg1517134#msg1517134 date=1347113414]
Ja jestem zdania, że tego typu komentarze nie należy olewać

Napisała "nie należy". Ale gdyby uważała, że nie należy olewać, to chyba powinna napisać " komentarzY nie należy olewać".
Z resztą, może niech ona się wypowie.


[/quote]

Bo twoje pozostałe posty pozostawiam bez komentarza.

Przepraszam, zrobiłam literówkę.
Mój błąd, biję się w pierś.
Ostatnio często je robię, może dlatego, że piszę w pośpiechu ❓

Napisałaś też: "i wykręcał głową lalki"  😉
nie czepiam sie, tylko to smiesznie brzmi  😀

Jak wy zauważacie te literówki 😀 ? Ja na nie nie zwracam w ogóle uwagi 🙂 Odruchowo czytam "poprawnie"
Ale może już dość o nich 🙂

[quote author=Cień na śniegu link=topic=1320.msg1517397#msg1517397 date=1347133333]
Napisałaś też: "i wykręcał głową lalki"  😉
nie czepiam sie, tylko to smiesznie brzmi  😀
[/quote]

Ale każdy wie, że chodzi o głowę. Po prostu szybko piszę i czasami tak wychodzi.

julie szkoda ze tak uważasz... 🙁 tak umysł, który jest w stanie wyprodukować takie obrzydliwe treści powinien być pod ścisła kontrolą i obserwacją ❗
nie wolno tolerować ohydy.
pomyśl a raczej spróbuj wyobrazic sobie czynności opisane przez tego osobnika, spróbuj wyobrazic sobie ze je wykonujesz 😲, ze jestes w stanie opisac to ludziom, opowiedzieć....
dla mnie jest to niewyobrażalne, myślę ze straciłabym kontrolę nad sobą gdyby ktoś to przy mnie wyartykułował

ludzie to potwory 🙁 a "na początku było słowo"

To co z autorami książek i ludźmi piszącymi scenariusze do filmów?

wyobraź sobie, ze tez sie zastanawiałam nad osobą goscia który wymyśłił scenariusz np takiej "ludzkiej stonogi" 😉

racja dziewczyny, ta ludzka stonoga to mnie zastanawia  😀

Co innego zarabiać pisząc chore scenariusze,  a co innego pisać brednie( mamy nadzieje) tak w sumie bez powodu.

Dodam coś nowego z Konnacafe:


Mi się podoba ta artystyczna wizja 😀

Nigna hahaha a jakie to prawdziwe!!!

wyobraź sobie, ze tez sie zastanawiałam nad osobą goscia który wymyśłił scenariusz np takiej "ludzkiej stonogi" 😉


też mnie to zastanawia od kilku miesięcy, co trzeba mieć z głową, żeby coś takiego wymyślić. A jeszcze ta druga część (nie miałam przyjemności obejrzeć na szczęście  😁 )

Aż sobie wygooglowałam:
Koncepcja filmu, w Polsce znanego również jako Ludzka stonoga, powstała z żartu przyjaciół reżysera o karaniu pedofilów przyszywając ich usta do odbytu grubego kierowcy ciężarówki[3]. Six stwierdził również, że inspiracją do powstania filmu były eksperymenty medyczne prowadzone przez Josefa Mengele w obozie koncentracyjnym Auschwitz[4]. Reżyser stwierdził w wywiadach, że chirurg asystował w projekcie procedury medycznej i że film jest w 100% zgodny z wiedzą medyczną

podstawy dość ciekawe, rzeczywiście eksperymenty prowadzone przez Josefa Mengele były straszne. Choć zrobienie z tego TAKIEGO filmu, jest dla mnie głupie po prostu.

duunia, Oczywiście, to co ten dzieciak napisał jest ohydne i wulgarne, nawet tego nie przeczytałam dokładnie, tylko omiotłam wzrokiem... bo po co czytać takie bzdury wyssane z palca?!

Moje zdanie jest takie:
Reagowanie na to dodawaniem komentarzy kolejnych zbulwersowanych osób tylko takiego gnojka bardziej nakręca, a nie powoduje że zrobi mu się głupio i zmieni swój tok myślenia.
Zwłaszcza gdy niektóre komentarze są napisane tak, jakby ta osoba naprawdę to zrobiła...
Chciał zbulwersować - zbulwersował. I tylko sobie pomyślał "hehehe...".
To jest karmienie trolla ❗

Mnie bardziej bulwersują wychudzone konie, które istnieją naprawdę, a nie jakieś wyimaginowane wulgaryzmy.
Stronę czy dwie wcześniej wkleiłam link do bloga ze strasznie wychudzonym koniem.
Nikogo to nie zbulwersowało. Zero odzewu!
A tu afera na dwie strony bo jakieś dziecko napisało "ch*j ku*wa ja pie**ole *nienawidzę kucyków ku*wa pi*za ch*j!!!! "

Chyba się niektórym granica między tym co wirtualne, a tym co rzeczywiste zaciera...

Raczej chodzi o to co pisał, co robił. O tym kopycie i butelce... to przerażające.
Przekleństwa i słowa "nienawidzę kucyków" ruszyłyby pewnie tylko sweet kuniarki.

Może jestem jakaś dziwna, ale dla mnie to co napisał jest jedynie BARDZO niesmaczne.
A przerażają mnie wychudzone konie, trzymane w złych warunkach.

No ale dobra, nieważne...
Każdy napisał jakie ma zdanie na ten temat i nie ma chyba co tu więcej roztrząsać.

Julie: Wychudzone konie nie robią już na ludziach wrażenia bo to "chleb powszedni". Jak oglądam photoblogi to bardzo często widze konia z widocznymi żebrami.Musiałabym co kilka dni dodawać tu takie zdjęcia. Ale większość to konie szkółkowe i osoba która dodaje zdjęcia nic z tym nie może zrobić. Mało tego, widzę na co dzień bardzo chude konie chodzące w szkółce, ale co mogę z tym zrobić skoro nie są moje ? Upominanie właścicielki nic nie da,nagonki nie zrobię bo wylecę ze stajni ^^ To nie dzieciaki z photoblogów są winne tego jak koń wygląda tylko właściciele stajni którzy nie potrafią koniom zapewnić odpowiednich warunków. Dlatego moim zdaniem takie zdjęcie to nie kwiatek.

Samo zdjęcie może faktycznie nie, ale komentarze pod nim "jaka śliczna" "super wygląda" "pięknie" - to już tak.
Przeraża mnie i bulwersuje, że te dzieci nie widzą, że koń jest strasznie chudy. Myślą, że to normalny wygląd i to jest dla mnie chore.
Znieczulica na to co realne i bulwersowanie się czymś wyssanym z palca.

Julie: większość tych komentarzy " super" to kopiuj-wklej. Dziewczynki nawet nie patrzą na zdjęcie tylko starają się zdobyć jak największą oglądalność bloga przez komentowanie innym ; ) Małe dziecko wierzy dorosłym. Jak ja byłam mała i moja Siwa wyglądała jak wyciągnięta z obozu koncentracyjnego ( do dzisiaj nie wiem co dokładnie było powodem że tak schudła)  wszyscy włącznie z mamą i trenerem wmawiali mi że ona wcale nie jest chuda. Podświadomość mi mówiła że jest bardzo źle, ale skoro całe moje otoczenie twierdziło że ona wygląda normalnie to wierzyłam im. Jak dzisiaj patrze na zdjęcia to płakać mi się chce jak mogliśmy doprowadzić konia do takiego stanu ; /  Być może dzieci rekreacyjne mają podobnie: spytają raz czemu koń jest chudy , a dostaną odpowiedz ze przecież nie jest. Skoro mówi to instruktor to chyba wie lepiej.No i kółko się zamyka.  Choć jak widzę dorosłych jeżdżących na okropnie chudych konia i nie reagujących to mi się nóż otwiera ;/

Wiem wiem... I wcale nie smuci mnie to, że dzieci tak myślą jak myślą, tylko to co im wmawiają dorośli  😉
Kilka dni temu w wątku "interpretacja zdjęć..." pisałam, że uznawanie pierwszego napotkanego w życiu instruktora za alfę i omegę jest normalne. Tak jest też w takich przypadkach - nie umie się oceniać, bo nie ma się porównania.

Ale dziewczyny, które piszą tu komentarze, to nie takie do końca dzieci i nie są to komentarze na zasadzie "kopiuj-wklej".
Przypomnę o co chodzi:
http://www.photoblog.pl/zkoniowananamaxa/132133501/ruda.html

Autorka ma 20 lat, a teraz jeszcze zaciekle broni jej 27-letnia siostra - to jej postawa jest dla mnie w tym wszystkim największym kwiatkiem.
Ich jedynym wytłumaczeniem jest to, że koń nie należy do niej. I jeszcze "nie znając konia WARA wypowiadać się na jego temat "  😂
Upierają się, że to tylko jedno, stare zdjęcie, a teraz już jest lepiej. Tylko, że takich zdjęć tego konia na blogu jest dużo.

Czyli wynika z tego, że do stwierdzenia chorobliwego zaniedbania konia trzeba go znać osobiście!  😁
Bo na pierwszy rzut oka nie widać!  Maskra... Wielkie miłośniczki koni...

Ja też mam chudego konia, ma kokcydiozę i aktualnie weci zastanawiają się co z tym fantem zrobić. Staram się go przytyć i przymięśnić jak tylko mogę... Właśnie wstawiając jego/nasze zdjęcia na fbl bardzo się boje o komentarze w stylu "jezuu!jaki chudy". Jak na razie Bogu dzięki nic takiego mnie nie spotkało, ale właściwie tylko czekam aż pojawimy się w tym wątku...

Przecież gdyby ta klacz była chora i one by to wyraźnie napisały, to nikt by się nie bulwersował.
A one piszą, że wcale nie jest chuda i weźcie się wszyscy odwalcie, bo jej nie znacie...