Wybór kierunku studiów
Chciałabym wiedzieć czy mam szansę dostać się tam z maturą podstawową z matematyki 😉 wiem, że nawet jak się dostanę to od pierwszego roku pójdę gdzieś na korepetycje z matmy.
Nalle, miałaś duży problem ze znalezieniem zatrudnienia ?
Z góry dzięki laski :kwiatek:
Hm, dziwna rekrutacja jak na weterynarię. Biologia ALBO chemia ALBO matma? I liczony polski i angielski? Jaaaaaa teeeej 👿
łaaaaaaaał, składam papiery, a co mi tam 😁
Chciałabym wiedzieć czy mam szansę dostać się tam z maturą podstawową z matematyki 😉 wiem, że nawet jak się dostanę to od pierwszego roku pójdę gdzieś na korepetycje z matmy.
Nalle, miałaś duży problem ze znalezieniem zatrudnienia ?
Z góry dzięki laski :kwiatek:
To już zależy od wymagań konkretnej uczelni, ale z reguły progi na geologii nie są wyśrubowane - to trudny kierunek jest. 😉
Ja zostaję na uczelni i tam pracuję, więc nie miałam okazji szukać, ale po geologii raczej nie ma problemów, specjaliści są poszukiwani.
jest tutaj ktoś studiujący zootechnikę ze spec. rehabilitacja koni na UWM w Olsztynie? baardzo proszę o informacje o tym kierunku, dokładniej o specjalności.
Nalle, dzięki :kwiatek:
ovca a mogłabyś się dowiedzieć czy wysokie były wymagania żeby się dostać ? ( choć jak pisałaś, że znajomi są już po geologii to się pewnie na przestrzeni kilku lat wiele pozmieniało)
Za rok kończę architekturę krajobrazu ze stopniem inżyniera, chciałabym gdzieś na magisterkę zaoczną - czy są tu jacyś architekci krajobrazu i mogliby mi coś doradzić? 😉 Gdzie polecacie wybrać się na magisterskie? Mieszkam w Trójmieście, ale w grę wchodzą nawet dłuższe dojazdy, no może na samo południe Polski bym nie chciała jechać, chyba że będzie trzeba 😉 Aktualnie jestem na uczelni prywatnej, mam jedną z wyższych średnich i staram się dość mocno siedzieć w temacie, najbardziej zależałoby mi na takiej uczelni, na której uzupełnię swoją wiedzę, ale też złotym rozwiązaniem była by dla mnie taka, gdzie nie musiałabym w pocie i krwi wszystkiego zaliczać i nakrywać się nogami z powodu problemów z zaliczeniem (aktualnie na mojej uczelni jest wysoki poziom, ale wykładowcy i ćwiczeniowcy nie robią żadnych problemów, bo w końcu my płacimy, więc dają wiele razy poprawiać, często zostają żeby coś wytłumaczyć, jak ktoś ma problem z nauczeniem się czegoś i generalnie są bardzo ludzcy), dlatego zależałoby mi też na takim miejscu, gdzie wykładowcy będą w porządku 😉
smarcik, jak mnie przez Ciebie nie przyjmą, to wiesz... 😎
spoko, mnie tym bardziej nie 😁 chociaż zastanawia mnie podany tam przelicznik punktów- jak ktoś zdaje podstawę i rozszerzenie to punkty się sumują 😲 jednym słowem trzeba pisać matmę 😁
halo, jest ktos na finansach i rachunkowosci bądź ekonomi na sggw?
mam sporo znajomych na tych kierunkach. czego chciałabyś się dowiedzieć? 🙂
Dziwi mnie ten przelicznik na UP... nie wyobrażam sobie, żeby na wecie dał sobie rade ktoś kto np. zdał bardzo dobrze matematykę a słabo chemię. I wtedy jak rozumiem biorą pod uwagę ten lepszy wynik?
Matematycy sobie na tych studiach nie poradzą bo to jedna wielka pamięciówka, jedyny kontakt z matmą mam w tej chwili na biostatystyce a i tak 5 minut coś liczymy żeby potem przez 15 rozmawiać o rasach krów 😉 Za to bez chemii ani rusz, z góry zakłada się, że ogarniasz to co było na maturze rozszerzonej. Bez biologii tez mozna sobie poradzić, bo w sumie i tak wszystkiego uczyc się od zera 😉
Lov a nie chcesz spróbować na wete w innym mieście? bo rozumiem ze Poznań masz blisko, ale ja widzę po SGGW jak bardzo długo ten kierunek się rozwijał, jak wielkie mają zaplecze, uznanych profesorów, którzy kształcą w tym miejscu od lat. Domyslam się, że we Wrocławiu Lublinie czy Olsztynie tez tak jest. Ale życze Ci powodzenia, ja o weterynarii marzylam od dziecka i teraz spełniam to marzenie, jest jak jest (czyli dośc cięzko 😉 ) ale da się przezyć i sprawia mi to ogromna satysfakcję, więc życze jak najlepiej! 🙂
W sumie dobrze, ze to tylko 60 miejsc 😉 Myślę, ze ok 500 absolwentów weterynarii w ciągu jednego roku w zupełności wystarczy na cały kraj 😉
Cricetidae, ja generalnie pomyślałam o weterynarii dopiero wtedy, kiedy w Poznaniu kierunek zrobili. Nie chciałabym wyjeżdżać 😉 bo ja taki odludek, co ma problemy z nawiązywaniem znajomości 😁 i bym się w innym świecie pewnie nie odnalazła 😉
Lov coś w tym jest i Ci się nie dziwię 🙂 Choć u mnie na roku to na jakies 200 osób to moze z 40 jest z Warszawy. I fakt było im na początku ciezko, ale da sie przywyczaić, zależy jeszcze z kim mieszkasz 🙂
Ale ja Cię rozumiem, to duża zmiana w życiu, plus jeszcze koń w nowym miejscu to duża przeprowadzka 😉
[quote author=Lov link=topic=132.msg918831#msg918831 date=1298922706]
Hm, dziwna rekrutacja jak na weterynarię. Biologia ALBO chemia ALBO matma? I liczony polski i angielski? Jaaaaaa teeeej 👿
łaaaaaaaał, składam papiery, a co mi tam 😁
[/quote]
co Wy mówicie?! to ja też składam! ;p
To ja rzucam reklamę, zdaję maturę z biologii i też składam na wet. 😜
Cholera. Trzeba się było nie odzywać 😁
UP w Poznaniu nie ma rekrutacji na ten rok na wet.. bynajmniej mi się nie wyświetla.
Po pierwsze: rekrutacja jest.
Po drugie: przynajmniej a nie bynajmniej.
oo, faktycznie, byłam zapytać, kajam się za bynajmniej/przynajmniej, aczkolwiek można było to napisać w przyjaźniejszy sposób. : )
idę jutro na konsultacje do filmówki.. ale się boję, jaa 😵
Wybiera się ktoś na Dni SGGW 20-22 maja? Zapraszam na PW, lub gg (4020531).
bianca
ja też byłam ! 😀
i jak po konsultacjach wrażenia ? 🙂
Ogólnie było fajnie, za długo nie posiedziałam, bo byłam przejazdem. Ale jak profesor jechał wszystkich od góry do dołu, to się poczułam taka malutka..
🙂 hihi jednakże teraz był poziom o niebo lepszy niż na pierwszych 😉
Ja byłam około 4 h i 4 profesorów zwerbowałam omalże siłą 😀iabeł:
Masz gdzieś portfolio na necie ? Może Cię kojarzę ?
Nie wystawiałam się, bo jak zobaczyłam te wszystkie pracę, to mnie wszystko jakoś przytłoczyło. Portfolio mam, ale i tak nie skojarzysz 😀
Tak zaczęłam się zastanawiać nad tym co jak nie zdam matury z więcej niż jednego przedmiotu,bądź nie zdam z jednego,ale nie uda mi się go poprawić to co wtedy?Myślałam nad studium np weterynarii,macie z tym jakieś doświadczenie?
Przynajmniej nie bede marnowała czasu do momentu kolejnego podejscia do matury,a zdobede juz tytuł technika.Nurtuje mnie jednak to czy taki technik ma jakies szanse na rynku pracy?Jakis czas temu słyszałam,ze ludzie z takim wykształceniem są poszukiwani,ale jak jest teraz-nie wiem.
Technik ze zdanym egzaminem, a więc specjalista w pewnej dziedzinie, ma na to na pewno większe szanse niż byle jaki magister.
Nie mniej, zakładanie nie zdania matury przy obecnych standardach świadczy o nadmiernie pesymistycznym podejściu..
Nalle to samo pomyślałam. W sumie ta matura superelomelo trudna nie jest. Wiadomo stres, ale zakładać, że się nie zda?
Wiecie dziewczyny zawsze trzeba zakładać,że mimo wszystko tak może się nie daj Bóg stać i lepiej mieć na taką ewentualność jakiś plan 😉