matura
ja dostałam na ustnym angielskim temat na który nie umiałam się wypowiedzieć (bo się słówek nie uczyłam) i miałam nie wiem, coś koło 90%.
matura z zamkoru zawsze robiła pogrom 😉
nope, rób mnóstwo zadań, do obrzydzenia i poszukaj kogoś fajnego do korepetycji 😉
Pomocy, w literaturze przedmiotu muszę mieć jakieś opracowanie do każdego omawianego przeze mnie dzieła? Nie chcę rezygnować z jednej książki, bo idealnie pasuje do tematu, ale nie mogę znaleźć żadnego opracowania, biografii autora czy czegokolwiek...
chyba nie. tzn. ja nie miałam, miałam temat związany z fantasy, opracowań było jak na lekarstwo, więc wrzuciłam tylko "Ewolucję gatunków fantasy" i było ok 😉
Uff. Trzeba było brać "Janka Muzykanta" i inne tego typu... rzeczy, a nie się chwalić, że coś poza lekturami się czyta 🤣.
myślę że to zależy też od szkoły. w mojej mnóstwo osób miało fantastykę w bibliografii, siłą rzeczy, nie-lektury i większość zdawała tak w zakresie 80-100%.
U mnie w szkole każdy rocznik co roku słyszy, że jest najgorszy z możliwych i 'jak my chcemy tą maturę zdać'. To chyba taki sposób na motywowanie. 😉
Kurczę, to już prawie rok temu było! Ależ jestem stara. 🤣
A u nas właśnie nie, poprzedni rocznik dobrze zdał maturę, szkoła ładnie w rankingu wskoczyła i tu nagle 95 przyszedł i renome zepsuje 😀
nope, rób mnóstwo zadań, do obrzydzenia i poszukaj kogoś fajnego do korepetycji 😉
Mam korki u bardzo fajnej kobiety. 😀 I to w dodatku od 2 lat... Tyle że ja mam wrażenie, że ta cała wiedza przeze mnie przelatuje i koniec końców i tak nic nie pamiętam. Dzisiaj zrobiłam dla odmiany około 100 zadań z ogniw i elektrolizy i coś tam mi się rozjaśniło, ale niestety wątpię, że zdążę wszystko sobie poprzypominać. Ja nawet organicznej nie pamiętam już.
tak to jest 😉 ja miałam tak samo z biologią ( w ogóle, kiedy jest matura z bio? muszę zacząć się uczyć 😵 ) i teraz na studiach humanistycznych. trzeba zrobić te miliony zadań żeby coś zostało
szukam polonistki w Warszawie, najchętniej Bielany i okolice, która prywatnie na zasadzie korepetycji pomogłaby mi w pisaniu prezentacji maturalnej, może ktoś tutaj przypadkiem może mi kogoś polecić? :kwiatek:
bibliografię podmiotu mam, przedmiotu częściowo, wiem o czym chcę mówić ale chcę żeby ktoś na spokojnie ze mną usiadł, sprawdził to i może coś jeszcze zasugerował. Niestety poloniści z mojej szkoły wybitnie mi nie pasują, poza tym zbliża się termin oddawania bibliografii i ciężko się do nich dopchać :| jak już raz udało mi się dostać do nauczycielki to usłyszałam że ona mi nie pomoże skoro sobie wybrałam lektury spoza kanonu i to jeszcze zagranicznych autorów, bo do takich nie da się znaleźć dobrych opracowań 😵
Kamila🙂, jaki masz temat?
cavaletti: Zaburzenia osobowości, choroby psychiczne jako temat literatury współczesnej. Zbadaj przyczyny i funkcje sięgania po takie motywy na postawie wybranych przykładów.
Zdaje ktoś rozszerzoną matmę? Potrzebuje jasno wytłumaczoną teorie. Zadań mam masę tylko teoria kiepsko wytłumaczona.
Jak przygotowania?
Polskiego się nie uczę, do biologii też się nie przykładam ;/. Już mi się całkiem ta biologia odwidziała. Dobrze, że zdaję tylko podstawę.
Ruski rzeźbimy w szkole, więc w domu mam tylko do przeanalizowania przykładowe ustne z danego działu, czy napisanie jakiegoś listu.
Wczoraj zaczęłam robić matury z matmy z poprzednich lat i idzie mi coraz lepiej. Od wczoraj poprawiłam się o jakieś 10 % 😀. Mam zamiar ogarnąć jakoś te zadania otwarte. Szczególnie te "wykaż, że" mi nie wychodzą 🙁.
A od września idę na korki i za rok piszę rozszerzenie 🏇.
Kamila🙂, a literatura jaka? I jaką masz tezę?
cavaletti, w podmiotu mam: "Mistrza i Małgorzatę", "Ptaśka" Whartona, "Szklany Klosz" Sylvi Plath, "Lot nad kukułczym gniazdem" Kena Keseya
chciałam wziąć jeszcze "Przerwaną lekcję muzyki" Susanny Kaysen i "Podziemny Krąg" Chucka Palahniuka ale nie mogę do tego znaleźć żadnej literatury przedmiotu :|
co do tezy, chciałam pójść w kierunku "Najczęstszą funkcją motywu choroby psychicznej/zaburzenia osobowości w literaturze współczesnej jest szukanie granic normalności" - something like that, ale ogólnie się nie upieram, może jeszcze uda mi się wpaść na coś lepszego 🙂
Kamila🙂, 4 pozycje w literaturze podmiotu w zupełności wystarczą. Nie rób sobie pod górkę 😉 Radzę też dobrze przygotować się z Mistrza i Małgorzaty, bo egzaminatorzy będą drążyć temat, który dobrze znają. Pamiętaj, że opracowania mają dotyczyć tematu, niekoniecznie konkretnych utworów 🙂
Dziewczyny, orientujecie się może czy terminy rekrutacji na studia pokrywają się w różnych uczelniach? Jak na razie znalazłam tylko terminarz z UW, a w innych uczelniach w ogóle nie mogę nic znaleźć. Na przykład w WUMie w terminarzu rekrutacji jest pusta strona :/
Planuję wyjazd w lipcu i nie wiem, czy uda mi się wyrwać.
U mnie nie ma kalendarza (miał być po połowie marca - jest 23.; AM we Wro), [s]ale jest rejestracja w SERK do 25.03., z tym, że trzeba zaakceptować regulamin na rok 2013/2014... Kuźwa o co chodzi?! 🤔 Rejestrować się tym czy czekać na... na co?! Boję się, że jak się rejestracja zamknie tego 25.03., to już nie będzie sposobu, żeby się dostać na studia... 😵 Wrzodów z nerwów dostanę 😵[/s]
Dobra, to na studia III stopnia, znalazłam wreszcie info na stronie 😵 Ale wrzodów i tak dostanę 🙄
Dziewoje, może któraś ma którąś z tych książek:
Andruczyk K., Szkolny słownik gatunków literackich, wyd. Printex,
Słownik terminów literackich, pod red. Janusza Sławińskiego, Ossolineum,
Matoszko-Czwalińska J., Epoki Literackie, wyd. IBIS,
Komorowski J.,Romeo i Julia Wiliama Shakespeare’a, WSiP,
Szurczak A., Tango, czyli spotkanie z dramaturgią Sławomira Mrożka, W: Język Polski w Szkole Średniej, Wydawnictwo Pedagogiczne w Kielcach
Matoszko J., Słownik tematow literackich,wyd. Printex
Potrzebuję skanu/zdjęcia kilku stron, bo mam te książki w bibliografii, a na oczy ich nie widziałam.
Sisisa, a w bibliotece nie mają?
Do każdej książki musi być opracowanie? Mam 4 pozycje w literaturze podmiotu i do jednej nie mam opracowania. Przejdzie, czy lepiej wpisać cokolwiek?
cavaletti, moja biblioteka jest tak zaopatrzona, że lepiej nie mówić =,=.
No właśnie, będą pytać w ogóle o te opracowania?
Nam tłumaczyli, że literatura podmiotu to opracowania, które pomagają nam interpretować temat. Nie muszę być opracowaniem książki.
Ja mam wybrane 4 książki i ani jednego opracowania związanego z książką...
np. temat to coś typu "Świat wartości literatury dla młodzieży coś tam..."
do tego np książka "Hera moja miłość" i kilka innych, w których mam różnych bohaterów, każdy z nich prezentuje różne wartości...
Wybieram literaturę podmiotu (np. prace na temat wpływu różnych książek na psychikę młodego człowieka) itp, i na podstawie tego wszystkiego tworzę prezentację.
Tak mi to przedstawili, nie wiem czy dobrze, ale już będę się tego trzymać. Średnio zależy mi na ustnym polski.
Mam problem z bibliografią. Jak powinno być zapisane hasło słownikowe, wie ktoś? Mam napisane tak :
4. Szaleństwo, [w:] Słownik motywów literackich, red. Nawrot Agnieszka, Kraków, 2004, s. 348-352.
Ale wydaje mi się, że powinnam zacząć od autora, albo od słownika motywów. Jutro muszę teoretycznie ją oddać i mam mega zagwozdkę.
Ja nie mam w ogóle literatury przedmiotu, jutro pójdę do polonistki wypytać... Ale może ktoś ma coś o miłości powodującej cierpienie? Wybrałam jednak same lektury, Werter, Przedwiośnie (tutaj mam co najmniej 3 różne wątki i aspekty, można tak?), Tristan i Izolda, Romeo i Julia, zastanawiam się jeszcze pomiędzy Hamletem a sonetem Do trupa i chyba wybiorę tego trupka...
Edit: kto u diabła napisał Tristana i Izoldę? Bedier czy autor nieznany? Moja szkolna biblioteka jest zamknięta, więc muszę się posiłkować tym, co znajdę w necie i proszę, znalazłam dwie wersje...
Polecam wycieczkę do biblioteki (najlepiej dydaktycznej). Panie bardzo często są "obcykane" w sprawach prezentacji maturalnych i na pewno pomogą z wyborem literatury.
Właśnie zrobiłam edita, moja biblioteka szkolna jest trzeci tydzień z rzędu zamknięta 🙄 a bibliografie do 4.04. ...
No jak już piszę nowego posta, to: kto u diabła napisał Tristana i Izoldę? Bedier czy autor nieznany? Moja szkolna biblioteka jest zamknięta, więc muszę się posiłkować tym, co znajdę w necie i proszę, znalazłam dwie wersje...
nopebow, ja zaczynałam od autora, ale nie wiem czy każda szkoła nie ustala własnych zasad.
Facella, na filologii romańskiej uczulali nas, ze autor nieznany 🙂
Graba., dzięki. A jak to zapisać w bilbiografii? Bo nam każą pisać "S z e k s p i r W.", to mam pisać "Autor nieznany", "A. nieznany", "Autor n i e z n a n y" czy "A. n i e z n a n y"? Kurde, jak się nie ma drukarki, to życie staje się trudniejsze 😵 Wydrukowałabym to i poszła do polonistki, żeby powiedziała, czy jest ok, a tak to muszę żebrać, żeby ktoś mi wydrukował...
Facella, nie pomogę Ci, ale "a. nieznany" moim zdaniem jest bez sensu, lepiej "autor nieznany". ale najlepiej byloby się upewnić, podejdź po prostu i się spytaj jak ona to widzi 🙂 z tymi bibliografiami to też bez paniki, jeden dzień w tą czy w tą nie robi różnicy.