matura
Goździk, ja mam odwrotnie 🤣 przed chemią jestem spokojna, bo arkusze z zeszłych lat mi szły b. dobrze. A biologii sie boje, bo za dużo od niej zależy 😤
Hehe, u mnie zupełnie na odwrót 😉 Mnie niby te arkusze też jakoś szły, ale nie jestem pewna swoich umiejętności, a od dobrego wyniku z chemii zależą moje studia. Gdzie się wybierasz? 🙂
Matko, im więcej uczę się biologi tym bardziej uświadamiam sobie, że się nigdzie nie dostane, nic nie umiem, kompletnie 😵 trzeba było się za to wziąć trochę szybciej niż 2 dni przed maturą 😂
Goździk zależy od wyników 😁 jak wyciągne conajmniej 75% z biologii to dietetyka, jeśli nie to pewnie technologia żywienia. Będę też składać na WUM na logopedie ogólną i kliniczną, jeśli przejdę II etap rekruatcji (rozmowa kwal.). Może złożę też na polibude na ochrone albo inżynierie środowiska, ale to tak w ostateczności... a Ty?
zonk, widze, że mamy ten sam problem 😁
Ja uderzam w Politechnikę Warszawską, technologia chemiczna na pierwszy wybór, a potem już parę mniej mnie interesujących, ale podobnych kierunków 🙂
Goździk :emota200609316: też uderzam na technologię chemiczną, tyle że w Poznaniu
To będę trzymała kciuki 😉 We wtorek już pewnie będę w stanie oszacować, jakie mam szanse na dostanie się, no ale to jeszcze trzy dni nerwów. Chciałabym mieć to już za sobą!
A ja nie mogę powtarzać biologii, bo mój kot zasnął na repetytorium 😂 wzięłam się za chemię, ale mi się nie chce 🙄 byle do wtorku a potem już wakacje 🏇
Ja dostałam turbo i wypełniłam dziś 3 zeszyty ćwiczeń z biologii, został mi jeszcze jeden 😎 Nie wiem czy nie przydatniejsze było by wkuwanie, ale jakoś nie chce mi wchodzić i nie wiem od czego zacząć, tak dużo tego.. 🙄 Jutro chcę zrobić wszystkie matury od 2005r, powtórzyć podziały, oddychanie i fotosyntezę - zawsze coś 🤣
a ja wzięłam repetytorium z którego uczyłam się do matury w zeszłym roku i kartkuje strona po stronie, oglądam obrazki, czytam ważniejsze informacje, zostało mi jedynie jakieś 370 stron 😁
Poprawiający chemie...jak nastawienie ?🙂 Też tak jak ja boicie się, że znowu coś wykombinują jak w tamtym roku? 🙂
Ja się modle, żeby nie było entalpi... Powtórzyłam wszystko, a tego nie mam ani w zeszytach w liceum, ani nigdzie. Takie cudowne lekcje chemi miałam🙂 A rzeczy z korków już zostawiłam w domu🙁 Ma ktoś może jakąś miniściągę z tego? Lub zna sposoby na szybkie nauczenie się ?xD
Nesca, a Ty nie jesteś na wecie przypadkiem? 🙂
Jestem :P Tylko, że poprawiam maturę o tak o, dla siebie 🙂 I szkoda mi by było zmarnować naukę majówkową entalpią;p
dla siebie?
o matko 😵
Ja w sumie też piszę i to po 4 latach 😂
Ale żeby przenieść się na dzienne, w innym wypadku nikt by mnie do tego nie zmusił 🙂
Nie wiem, na którą jutro mam ustny angielski. Świetnie. 👀
Dobra,mam pytanie bo pierwszy raz w czasie tych matur totalnie spanikowałam.
Czy wejdę na salę i zostanę dopuszczona do egzaminu jeżeli przyjdę bez dowodu,za to z paszportem lub prawem jazdy? W nie nie do końca wyjaśnionych okolicznościach (tzn,nie mam pojęcia jak do tego doszło) rozstałam się dzisiaj z dowodem osobistym i nie mam możliwości odzyskania go w tym tygodniu,a czekają mnie trzy egzaminy...
DeJotka, oczywiście 🙂 to takie same dokumenty tożsamości jak dowód, także nie masz się czym martwić 😉
maracuja, technologia na PP? To może będziesz miała zajęcia z moją korepetytorką 😀
Babi, ja panikuje z biologią, że na pewno będzie coś, czego nie wiem, i próbuję zabrać się za wszystko na raz 😵
Lov ja chciałam powtórzyć pierdyliard rzeczy, nie powtórzyłam nic oprócz tkanek, zaraz popatrze sobie jeszcze na fotosynteze i oddychanie, ale poza tym to ogarnął mnie taki błogi spokój 😁
ja próbuje od wczoraj powtórzyć całe 3 lata z bio 😂 trzeba się było wcześniej uczyć, w przyszłym roku zacznę wcześniej 😁
DeJotka, oczywiście 🙂 to takie same dokumenty tożsamości jak dowód, także nie masz się czym martwić 😉
Dzięki :kwiatek: całe szczęście.
Powodzenia dziewczyny na biologii! Trzymam kciuki 🙂
maracuja, technologia na PP? To może będziesz miała zajęcia z moją korepetytorką 😀
Tak dokładnie 😀
Zaczyna mnie łapać stres, pierwszy raz, a pisałam już 3 arkusze 😂
Powodzenia dziewczyny na biologii! Trzymam kciuki 🙂
Nie dziękuję 😵 😵
do boju!🙂 powodzenia wszystkim! 😀
jak wrażenia?
Jak ktoś będzie miał klucz byłabym wdzięczna za link 😉
trzymałam mocno kciuki, jak poszło?
Biologia rozszerzona teoretycznie nie była trudna. Inna sprawa, że ja osobiście nic nie powtarzałam (zmieniły mi się plany - miałam iść na psychologię, a idę na jakieś języki :hihi🙂, więc na pewno nie będzie jakoś super, ale wydaje mi się, że każdy na spokojnie 30% wyciągnie bez niczego. 🤣
Była... dziwna moim zdaniem. Niby nie trudna, ale wydaje mi się, że za łatwo mi poszło, gdzieś był haczyk 😁