praca
rtk a prywatne pogotowia?
Właśnie się zwolnilam z jednego prywatnego 🙂 praca w takim polega na wozeniu niczym taksowka ludzi na konsultacje i do szpitali. Każdego trzeba sobie znieś, a potem wnieść. W dwuosobowym zespole 🙂
rtk
Nie do konca rozumiem powod pozostania w ratownictwie (nawet jesli lubisz), jesli zawodowo planujesz az tak inny kierunek pracy jakim jest prawo. Czy chodzi o to, ze chcialabys w przyszlosci zostac np. bieglym od spraw medycznych (zakladajac, ze ratownictwo to umozliwi) i w zwiazku z tym wolisz pozostac w tym srodowisku ?
Placa jest slaba, a jednoczesnie obciazajaca czasowo. Na takie obciazenie - ze wzgledu na studia - niekoniecznie mozesz sobie pozwolic. Zwlaszcza, jesli nie masz wejsc w srodowisku i to praca wlasna bedziesz sobie musiala wyrobic sciezke.
A praca w sądzie to sekretarz/ protokolant. Przydałoby mi się do mojego drugiego zawodu, jestem na II roku Prawa, fajnie byłoby być już teraz bliżej sądu 😉.
Praca słabo opłacana, niecałe1200 netto, lub mniej; stanowisko najniższego szczebla; jak trafisz na sędziego-człowieka, będzie ok, gorzej ,jak będziesz jego popychadłem i podmiotem marudzenia. Praca siedząca ( kręgosłup...), siedzisz parę godzin, a czasem cały dzień i protokołujesz. Do tego masa pracy papierkowej, oprócz pobytu na sali. 99% protokolantek zostaje po godzinach lub bierze (nie formalnie)papiery do domu. Nie polecam. Nic nie daje, w rozwoju dla prawnika, którym docelowo pragniesz być.
KOk, dzięki za ocenę. W takim razie nie startuje do tego konkursu. Gdzie warto się zaczepić jako student prawa?
w kancelarii prawnej, w sądzie, ale na wyższym stanowisku np. asystenta sędziego, mimo wymogu posiadania aplikacji, często jest to omijane poprzez zatrudnienie jako p.o.asystenta; jeśli czujesz się na siłach i w Twoim mieście nie ma biura pisania pism prawnych,podań, to jest myśl o pracy "na swoim"; to nieźle funkcjonuje, wiem, po przykładzie znajomej; a tak na marginesie, Ty dążysz do bycia prawnikiem, a ja po nastu latach pracy w tym zawodzie, uciekam z niego i całkowicie zmieniam zawód...
rtk - a na jaką aplikację chcesz iść? bo jak na radcowską,to i w korporacjach i innych normalnych firmach są potrzebni ludzie,do sporządzania umów i tego typu dokumentów, specjalizując się w prawie handlowym i gospodarczym,oraz dodatkowo prawie pracy,wiele działów w firmach stoi przed Tobą otworem... moim konikiem było handlowe i gospodarcze właśnie - w biurze zarządu bardzo się ta wiedza przydawała,a z kolei praktyka nabyta w pracy,ułatwiała mi zdawanie egzaminów na studiach,bo znałam te sprawy z tzw. "życia"... potem zrobiłam podyplomówkę z prawa pracy i trochę czasu przepracowałam w HR'ach...po macierzyńskim zmieniłam pion i jestem teraz w szeroko pojętych "umowach i kontraktacji"...
kancelarie i sądy,to nie jedyna droga 🙂
edit: prawo ubezpieczeniewo,to bardzo ciekawa działka 👀
Słuchajcie, gdzie poza gumtree można się ogłosić ze swoją działalnością? Portale stricte pracowe jakoś mi nie pasują, bo w sumie nie szukam pracy, tylko klientów 🙂 Co polecacie?
Dzionka, jak szukasz klientow wsrod dzieci i mlodziezy, to moze na portalach zwiazanych z edukacja? myslalas nad przejechaniem sie po szkolach i pozostawieniem tam ulotek (za pozwoleniem dyrekcji)?
kujka, właśnie nie bardzo, do dzieci i młodzieży mam już fajny dostęp i tu jest ok. Szukam skąd by tu zwerbować dorosłych, nie tylko do mnie ale i do 3 innych terapeutów z tego samego gabinetu.
Słuchajcie, dostałam pracę 🙂 korporacja, spodziewałam się co prawda większej stawki... Oczywiście tuż przed telefonem o pracy zadzwonili do mnie z innej korporacji, gdzie składałam cv za pośrednictwem dziewczyny dobrego kolegi.
Potwierdziłam chęć pracy w firmie A i teraz zastanawiam się, co z rekrutacją do firmy B 😎
szepcik, super, gratki!! 💃 Co będziesz robić?
Będę siedzieć w biurze i klepać 😉 pracować z klientem francuskim, przetwarzać zapytania/skargi/prośby (ale nie będę odbierać telefonów, tylko pracować z przyjętymi już zgłoszeniami), żeby trafiły potem do odpowiedniego działu i tam zostały sfinalizowane, zatwierdzone.
Post za postem... ale dostałam kolejną pracę 😉
szepcik, no i jak? Na którą się decydujesz? Obie w korpo?
Obie w korpo, obie od 2 stycznia, wybrałam tą drugą - po pierwsze jest w dziale HR, a nie przy indeksowaniu, a po drugie, prozaicznie - w drugiej zaoferowali więcej.
szepcik, gratuluję!!!! Niech Ci się dobrze pracuje!
szepcik gratki. Ja też bym wybrała HR. Mam nadzije, że kiedyś też będe w podobnej działce pracować.
Jak na razie to dostaliśmy info przed świętami o masowych zwolnieniach. W ciągu kolejnych 3 miesięcy możemy się wszystkiego spodziewać. Zdecydowana większość z nas ma umowy na czas nieokreślony, więc jakaś odprawa itd będzie.. Na razie nikt nic personalnego nie wie.
szepcik, gratulacje🙂 też bym się na HR zdecydowała, zwłaszcza, że może być ciekawie (chociaż kiedy się ma nóż na gardle przekopywanie się przez setki CV z panienkami w bikini na plaży stają się nudne).
u mnie Armageddon. I mam niemiłe wrażenie, że mój zastępca nie dość, że wazelini do regionalnej ile wlezie, to jeszcze ona wykazuje się totalnym brakiem profesjonalizmu i chyba próbuje pomóc w przejęciu mojego stanowiska. Oj, nie dogadamy się chyba. Jeszcze odstawiła manianę z jakimś konkursem i nie zgłosiła naszego sklepu. Ktoś będzie miał przerąbane, bo sprawa już zgłoszona do sił wyższych.
Po krótkiej obserwacji kilku korporacji (z reguły przez szybę, albo podczas przechodzenia przez salę podczas rekrutacji) szczerze przyznam, że nigdy nie widziałam jakiegoś strasznego zapracowania, wprost przeciwnie, wszyscy sobie krążą, rozmawiają, co chwilę wychodzą na fajkę/kawę/porozmawiać przez telefon... zobaczymy 😉
szam, o rany, współczuję ci takiej atmosfery 🙁 Miałam podobną akcję z jedną dziewczyną z mojego zespołu w poprzednim miejscu pracy i wiem jak to może obrzydzić wszystko :/
Co do korpo - naprawdę nie można ich wrzucać do jednego wora. Znam parę osób pracujących na kierowniczych i szeregowych stanowiskach w dużych bankach i mogę im tylko zazdrościć. No może nie jest to jakieś bardzo ciekawe, ale warunki pracy wzorowe.
szam, nie daj sie!
szepcik, a mozesz zdradzic co to za korpo? jakies znansze?
Dzisiaj ostatni dyżur przed świętami 💃 Wracam dopiero 28. grudnia.
szam, nie daj sie!
szepcik, a mozesz zdradzic co to za korpo? jakies znansze?
Sh.... 😉
szepcik, o, paru znajomych tam pracuje, nie narzekali. Ci zagraniczni tez nie 🙂
Averis, zazdrosc! pracuje jutro i 27go juz wracam. chyba nie musze mowic, ze TAK MI SIE NIE CHCE!!
kujka, ja zgodziłam się robić w wigilię i w sylwestra. I też 27,28 idę do pracy. Ale coś za coś 😁 Pewnie wypuszczą mnie wczęśniej, a za to w lutym odbiorę sobie to w wolnym i lecę do Krainy Deszczowców 😁
JARA, widzialam miny coponiektorych, jak sie na ochotnika mielismy zglaszac na wigilie lub sylwka to stwierdzilam ze bede madrzejsza i zglosze sie. przynajmniej moge sie wyspac przed sylwestrem i miec w pompie 😉
Ja też jutro pracuję. Jak co roku w Wigilię. Ale nie narzekam, bo Sylwestra mam wolnego. 🙂
hehe, ja mam w tym roku na Swieta akurat 3 dni wolne, ale kosztem pracy 1go stycznia, wiec nie marudzcie :p
Proszę mi tu nie marudzić, bo ja pracuję 24, 25, 26, i zapewne również w Sylwestra i Nowy Rok 🤔