praca

dzięki ovca, już tam trafiłam wczoraj w nocy 😉
Ale lipa, myślałam, że to wygląda inaczej...
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
11 grudnia 2012 10:53
Trzymajcie kciuki, mój K. właśnie pojechał na rozmowę! 😅
Rtk raczej daj sobie spokój, jak już latać to dla dobrej linii 😉

btw w końcu coś ruszyło i w piątek mam rozmowę!!!
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
12 grudnia 2012 08:01
[quote author=baba_jaga link=topic=13.msg1611310#msg1611310 date=1355177436]
Nadal nie otrzymalam odpowiedzi jak wyglada, formalnie, zatrudnienie pracownika w ruchu ciaglym ? Czy to jest umowa na etat czy inna forma zatrudnienia ?
[/quote]

sorry,że dopiero teraz ale był gap pogodowym,więc była akcja holowania 😉

praca w ruchu ciągłym to normalna umowa o pracę,na normalnym etacie,ze wszystkimi przywilejami typu urlop wypoczynkowy. na platformach pracują w systemie 2 tygodnie pracy plus 2 tygodnie wolnego, a w samych 2 tygodniach czas pracy pracowników zatrudnionych na platformie wynosi 11,5 godziny na dobę (a w niedzielę 11 godzin) w 28-dniowym cyklu pracy i wypoczynku przyjmując za podstawę, obowiązującą 40-godzinną tygodniową normę czasu pracy....jasne,że czasami te zmiany się przesuwają,bo ani holownik ani śmigłowiec jest w stanie zrobic zmiany na platformie ale warunkiem nabycia przez pracownika prawa do pełnego okresu dni wolnych (wysadki) jest przepracowanie pełnej 14-dniowej zmiany określonej w harmonogramie. Nie przepracowanie przez pracownika pełnej 14-dniowej zmiany, określonej harmonogramem powoduje zmniejszenie ilości dni wysadki, natomiast jeżeli w okresie wykorzystywania dni wolnych (wysadki), po przepracowanej zmianie, pracownik przebywał na zwolnieniu lekarskim, etc, przebywał na ćwiczeniach wojskowych, odbywał obowiązkowe badania lekarskie, przebywał na urlopie okolicznościowym oraz został skierowany przez pracodawcę na kursy, szkolenia podnoszące kwalifikacje zawodowe i wykształcenie ogólne (zgodnie z ustawą) i w związku z tym nie mógł wykorzystać w pełni nabytego okresu wysadki - dni utracone z przyczyn jak wyżej zaliczane będą do książeczki dni wolnych i udzielone w innym terminie.

holowniki troszkę w innych zmianach,brygady ratunkowe też,ale sens jest ten sam.
oczywiście,oprócz wolnego,wykorzystują normalnie urlopy wypoczynkowe,ale rozpisywane są w systemie godzinowym - ale to przeciez wszystko unormowane jest w KP.
Platforma jest częścią zakładu górniczego do którego stosuje się przepisy prawa górniczego.
nie wiem,co jeszcze chcesz wiedzieć?
dziewczynka a proacodawca nie spóźnia się chociaż jeden dzień z wypłatą pensji? można to wykorzystać i rozwiązać umowę bez wypowiedzenia

CzarownicaSa i jak udało się??

Ja na razie jestem na bezrobociu. Niby nasze sanatorium wraca do życia od końca stycznia, ale jeszcze nie wiadomo kto wróci teraz, a kto od kwietnia. Więc ogólnie jest lipa  😤
Rtk raczej daj sobie spokój, jak już latać to dla dobrej linii 😉

odpuścilam sobie, marzenie latania pozostanie marzeniem 😉.
Niestety w każdej linii trzeba być gotowym do zmiany miejsca zamieszkania, nigdzie nie oferują możliwości pozostania we Wro. A tego miasta nie chcę zostawić.
rtk, czyżby praca dała ci w kość ostatnio 🙂?
Dzionka, najgorsze jest to, że nie wiem, czego chcę.
Uwielbiam SOR, uwielbiam klimat tej pracy, kontakt z pacjentami, dobrze się tam czuję i dobrze sobie radzę. Tylko dostaję na siłę, za dużo dyżurów nadliczbowych, które uniemożliwiają mi życie prywatnie poza pracą. No i płaca jest bardzo niska.
W moim mieście jest właśnie konkurs na ciekawe stanowisko w sądzie okręgowym, spełniam wszystkie wymagania i łamię się, czy zanieść tam dokumenty.
Z jednej strony poczułabym ulgę, w końcu przespane noce, czas na naukę. A z drugiej strony łzy mi do oczu napływają, kiedy myślę o pożegnaniu się ze szpitalem. Rany, ja chcę jakiś złoty środek  🙁
kujka   new better life mode: on
12 grudnia 2012 10:35
rtk, a sa we Wroclawiu prywatne szpitale/przychodnie, ktore maja swoje oddzialy ratownicze? moze tam to nie jest taka katorznicza robota, moze lepiej placa? nie znam zupelnie rynku, wiec strzelam 😉
niestety nie ma😉
Oddział ratunkowy jest jedynym oddziałem, który zawsze przynosi straty. Żaden prywaciarz by takiego sobie nie otworzył, to strzał w kolano.
Albo pożegnam się zupełnie ze szpitalami albo zostanę tam. Innego wyjścia nie ma 😉
kujka   new better life mode: on
12 grudnia 2012 10:43
rtk, glupie pytanie,ale co poza praca na SORze moze robic jeszcze ratownik medyczny (poza rzeczami zupelnie niezwiazanymi z zawodem oczywiscie)?
Forta 1-2 dni to standardowo, w poprzednim miesiącu opóźnienie było około 10 dni. W tym miesiącu wyjątkowo było w terminie. Liczy się data wpłynięcia pieniędzy na konto pracownika czy data wyjścia przelewu? Myślisz, że to przejdzie?
ash   Sukces jest koloru blond....
12 grudnia 2012 10:46
dziewczynka, licz się data wejscia pieniędzy na konto!
rtk, jasne, rozumiem. Faktycznie mega trudny wybór :/ Coś co się kocha, ale mało za to płacą, albo coś co da pieniądze i spokojniejsze życie, ale nie jest pasjonujące. Nie zazdroszczę dylematu.

ash, jak ci idzie rozkręcanie interesu? Masz już jakichś mały "klientów"?
Pytanie od ktorego dnia liczone jest opoznienie ?

z KP:
[url=http://Art. 85. § 1. Wypłaty wynagrodzenia za pracę dokonuje się co najmniej raz w miesiącu, w
stałym i ustalonym z góry terminie.
§ 2. Wynagrodzenie za pracę płatne raz w miesiącu wypłaca się z dołu, niezwłocznie
po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego
miesiąca kalendarzowego.]Art. 85. § 1. Wypłaty wynagrodzenia za pracę dokonuje się co najmniej raz w miesiącu, w
stałym i ustalonym z góry terminie.
§ 2. Wynagrodzenie za pracę płatne raz w miesiącu wypłaca się z dołu, niezwłocznie
po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego
miesiąca kalendarzowego.[/url]

Jeden z pracodawcow miewal opoznienia, tj. wplacal nam po 10 dniu nastepnego miesiaca kalendarzowego (w umowie byl chyba zapis, ze wplata do 10).
Wystarczyla kontrola PIP, kara i skonczyla sie akcja.


rtk
A oddzialy ratunkowe specjalistyczne, typu wodne, gorskie, lotnicze ? Potrzebne sa dodatkowe uprawnienia ?
ash   Sukces jest koloru blond....
12 grudnia 2012 10:52
Dzionka, do dupy! eh
Drugi tydzień leże w łóżku z zapaleniem oskrzeli.
Teraz zajęliśmy się ogarnianiem spraw mieszkaniowych, więc na pewno nie zacznę nic robić wcześniej niż w styczniu.
Mam kilka dzieciaków, teraz czekam na odpowiedź ze świetlicy socjoterapeutycznej, bo szukaja logopedy na popołudnia do dzieci z ADHD.
ash, oj, to faktycznie masz co robić! Trzymam kciuki, jedziemy trochę na tym samym wózku 🙂
[quote author=baba_jaga link=topic=13.msg1612454#msg1612454 date=1355309440]
rtk
A oddzialy ratunkowe specjalistyczne, typu wodne, gorskie, lotnicze ? Potrzebne sa dodatkowe uprawnienia ?
[/quote]
Nie ma czegoś takiego 🙂 w szpitalu są po prostu oddziały ratunkowe.
Jeśli chodzi o organizacje typu WOPR, GOPR itp, to praca tam to często wolontariat, to bardziej zrzeszenie sympatyków, maniaków danej tematyki. A o prawdziwą pracę tam trudno (dostają tylko zasłużeni 😉 ). W dodatku nie wykonuje się tam medycznych czynności ratunkowych, które mnie tak kręcą 😉
A pogotowie lotnicze wymaga długiego stażu w szpitalu/ pogotowiu ratunkowym, którego nie posiadam.
Rtk to i tak jest zmiana zamieszkania - na samolot, w którym jak masz ok. 100 cm w biodrach to nie przejdziesz prosto przez korytarz, tylko musisz kręcić tyłkiem na boki, żeby się zmieścić 😉 można zacząć od takiej linii, ale jeśli faktycznie planujesz karierę jako stewka.
A w tym sądzie to co to za praca?
Trochę rozumiem co czujesz, bo też potrzebuję zostawić pracę, którą w gruncie rzeczy kocham. Ale warunki... ogólnie pojęte warunki pracy sprawiają, że to taka miłość, w której druga strona mnie nie szanuje 😉 a że moja praca nie jest aż tak bardzo powiązana z pomaganiem ludziom w potrzebie - jak np. na pogotowiu - to łatwiej przyszła mi decyzja, że w końcu trzeba zacząć się szanować i znaleźć coś lepszego.
[url=http://www.ratowniczy.net/praca-dla-ratownika-medycznego-–-przeglad-mozliwosci/]http://www.ratowniczy.net/praca-dla-ratownika-medycznego-–-przeglad-mozliwosci/[/url]
Na pierwszy rzut oka nie wyglada to zachecajaco.
Kierunek "ratownictwo medyczne" faktycznie jest obecnie modny ?
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
12 grudnia 2012 11:40
Forta 1-2 dni to standardowo, w poprzednim miesiącu opóźnienie było około 10 dni. W tym miesiącu wyjątkowo było w terminie. Liczy się data wpłynięcia pieniędzy na konto pracownika czy data wyjścia przelewu? Myślisz, że to przejdzie?


jasne,że przejdzie! tym bardziej,że z tego co piszesz,regularne! to cięzkie naruszenie obowiązków przez pracowdawcę wg kodeksu pracy  😅
kasa ma bc na koncie/w reku (nadal tacy sa 😉 ) pracownika w terminie,który został odgórnie ustalony, jak nie ma,to maja problem.
Niestety znalezienie pracy dla ratownika jest bardzo trudne. Przyczyniły się do tego prywatnie policealnie szkółki, które można było bardzo łatwo skończyć, nie mając matury, jedynie płacąc.
No i idiotyczna ustawa wyrównująca w uprawnieniach osoby z wyższym wykształceniem, po 3-letnich studiach do osób po szkółkach dwuletnich. Widzę po swoich znajomych, że przepaść w wiedzy, jaką posiadamy jest ogromna. Przez to stawki na rynku pracy są koszmarne, ludzie zgadzają się pracować za 8zł/h. Wielu moich znajomych jeździ w pogotowiu i pracuje na SORach tylko w ramach wolontriatu. Łudzą się, że dzięki temu zdobędą doświadczenia i dostaną pracę. A ich przełożeni mówią wprost, że dzięki tak wielkiej ilości wolontariuszy nie muszą otwierać etatów...

Na szczęście jest już projekt zmiany ustawy o naszym w zawodzie, w tym roku był ostatni nabór ludzi do tych dwuletnich szkółek, coraz więcej pracodawców wymawia umowy osobom bez wykształcenia wyższego. Mam nadzieję, że to pójdzie ku lepszemu...
Na razie jest tragedia 😉

A praca w sądzie to sekretarz/ protokolant. Przydałoby mi się do mojego drugiego zawodu, jestem na II roku Prawa, fajnie byłoby być już teraz bliżej sądu 😉.
Scottie   Cicha obserwatorka
12 grudnia 2012 11:59
rtk, obawiam się, że więszkość tych bipowskich konkursów jest ustawiania, ale trzymam kciuki. Papiery złóż, może będziesz tą jedną na tysiąc i Ci się uda. I podejrzewam, że płaca jeszcze niższa niż na SORze.
bardzo Wam dziękuje za pomoc  :kwiatek: szefowa będzie musiała zdecydować czy woli się rozstać za porozumieniem storn czy ze swojej winy 😅 K. nie chce zostawiać projektów i pracowników z dnia na dzień, chciałby zostać do końca stycznia. Zobaczymy jak się sprawy potoczą.
rtk, nie żebym chciała Cię zniechęcać, ale praca protokolanta to nic ciekawego. Nudne, monotonne i z cała pewnościa wcale nie lepiej płatne (obstawiałabym raczej, że gorzej). Jedyne plus, że ciepło spokojnie i pracujesz od do, ale co kto lubi.
Po pracy na sor chyba już nic nie będzie ciekawe 🙂
rtk, hehe, wierzę, ale sa też zajęcia nudne albo hiper nudne. Jako protokolant będziesz siedziec i pisac co Ci dyktują w trakcie sprawy. Ot, cała praca. W sumie dziwne, że Sąd chce kogoś na to stanowisko, bo z tego co widzę, to za protokolantów robią głównie praktykujący studenci itd.
ovca   Per aspera donikąd
12 grudnia 2012 20:28
rtk a prywatne pogotowia?
Gillian   four letter word
12 grudnia 2012 20:57
z pogotowiami jest jeden mały kłopot - dźwiganie. Na sorze jest kupa ludzi, zawsze ktoś pomoże. A w zespole dwuosobowym? znoszenie z 4 piętra gościa ważącego 130 kilo na krzesełku naprawdę do lekkich nie należy. Owszem, można wezwać kolejną karetkę do pomocy no ale... 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się