Siodło skokowe
Jeździłam w albionie kontrol, siodło rewelacyjne, jednak w polsce nie do dostania, a że mam konia z grzbietem bardzo nietypowym nie chciałam kupować używanego siodła z zagranicy. Namierzyłam się masę siodeł i nic pod siebie dobrałam, albo za twarde, albo za płytkie albo za wąskie na konia. W depresji skusiłam sie na nowa skokówke Henri de Rivel Fletcher - ściągałam ten model z Anglii (w Polsce są podróbki albo wersje niższe) całkiem inne jak w Polsce (model z bordowymi szyciami i panelem w tylnym łeku). Skóra na siedzisku i poduszkach kolanowych antypoślizgowa, super zrobione, lekkie, duże klocki. Super dla osób które nie lubią siodeł typu close contact. Na prawdę polecam.
mialam fletchera i dilecte na testach - fletcher ktory mialam na bank byl to oryginal, od razu dostalam cala dokumentacje, numery i mailowo z producentem ustalilam, ze siodlo ok jesli chodzi o wiargodnosc, niestety jakoscia daleko odbiegala od stubbena, komfortem jazdy takze, w stosunku do mf specjala za mocno trzymalo i dawalo niewiele swobody w skokach powyzej 120...dilecte przemilcze..pierwszy raz widzialam siodlo w takim braku rownowagi na grzbiecie...a skoro polroczna testowka miala juz wytarta niemal do bialego skore dalam sobie spokoj.
tajnaa mozesz napisac czym sie twoj fletcher rozni od tych w Niemczech i PL?
Tutaj kupiłam:
http://www.hold-your-horses.com/epages/BT2666.sf/en_GB/?ObjectPath=/Shops/BT2666/Products/160509Siodło leży w równowadze, wszędzie przylega. Jeździłam w stubenach, prestige, kiefferach albionach i batesach, na prawdę niczym nie odbiega w jakości skóry, wykonaniem ani "wygodnością", przy stubenach tylko różnia się wagą na plus oczywiście.
Różnił się na pewno wyglądem, jakością skóry, wykonaniem i poduszkami podbicia - czytałam na forach angielskich bardzo duzo pozytywnych opinii na temat tych siodeł - inaczej bym się nie zdecydowała.
dla mnie i dla mojego rymarza, ktory w tym siedzi 50lat skora bardzo odbiega..z reszta skrytykowal tez inna "zachodnia" modna firme za skore i wykonanie
z zewn fletcher wyglada tak samo jak ten starszy model, mierzylam wlasnie ten starszy. Po obejrzeniu, mierzeniu okolo 20roznych modeli i firm kupilam stubbena mf speciala- ciezki, ale kon go uwielbia, ja tez🙂ujezdzeniowke tylko black cauntry...ale to za rok🙂
mozesz wrzucic jakies swoje zdj siodla na koniu? :kwiatek:
Dodaje.
Z drugiej strony, tyłek tyłkowi nie równy, jeździłam w prestige'ach i szczerze mówiąc nie kupiłabym tych siodeł za te pieniądze. Jestem osobą długonoga i na prawde ciężko było mi cokolwiek dopasować..
jeździłam w prestige'ach i szczerze mówiąc nie kupiłabym tych siodeł za te pieniądze.
Amen. ;-)
Też jestem długo (i chudo :P) noga i ogólnie 'wjeżdżenie' się w każdego nowego prestige'a, to dla mnie katorga. Teraz od jakiegoś roku jeżdzę w jednym Parisie (nie mam własnego ogona) i jest w miarę ok, co nie zmienia faktu, że gdybym miała już kupować siodło dla tego jednego Młotka, to wolałabym dołożyć i kupić np. Passiera nawet używanego, niż nowego Prestige'a...
ja też jestem długonoga i daję radę w pretigu,ale fakt faktem, że musze się pilnować, żeby dobrze trzymac nogę (mam tendencję do dawania łydki z tyłu), bo czasami kolano wypada mi przed tybinki. Marzy mi sie siodło na miarę,ale niestety brak budżetu
Forta zanim miałam tego HDR z tym mega klocem, który zapobiega cofaniu łydki przy skoku to moje fruwały prawie na zad 😁
a czy ktoś miał porównanie pomiędzy Prestigami: Versailles, Meredith, Carisma, Paris? Opinie?
Forta, no i właśnie miałam ten sam ból - że kolano mi wystawało przed tybinki, mimo odpowiednio długich strzemion, czy ułożenia nogi...
tylko mi nie leci łydka w skoku,ale w kłusie 🙂
Ja mam w sumie do dyspozycji 2 skokówki i 1 wszechstronne i tak siodełka Devoucoux Biarritz nie zamienię na inne po prostu suuuper, drugie to Stubben chyba Lanselot z pół głębokim siedziskiem też super jak na stubbena (nie jest twarde) a i euroridinga opal siodło wygodni miękkie ale skoki w nim to tak do 100 max ale pozytywne wrażenia
a ja nie mam koncepcji: czy daw mag gran prix czy też millenum czy też prestige 🙄
nie wiem na co się zdecydować ech
Ja siedziałam w Daw Magu i średnio mi się jeździło. Latałam po nim torchę, nie mogłam się znaleść. Nie spodobało mi się.
Maxowa, stoję przed podobnym dylematem, przynajmniej w stosunku do Daw-Maga. 😉
Chce na początku marca zamówić siodło. Początkowo rozważałam Oskara (model wszechstronno-skokowy), jednak znajomi odradzili mi zakup czegoś "pomiędzy", i że jak już się męczyć i wjeżdżać w nowe siodło, to lepiej zainwestować w skokowe. Jestem zdecydowana na Daw-Mag'a Millenium, bo z opisu wynika że to idealne siodło do skoków jak i w teren. Ma podobno większe klocki niż Grand Prix, również płaskie siedzisko i kwadratowy tylni łęk, ale mniej wysuniętą tybinkę. Dla mnie byłoby to idealne rozwiązanie, bo nie dość że jestem niska, to jeszcze skakać wyżej niż metr-metr dziesięć, góra dwadzieścia nie będę bo i nie mam na czym 😉
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia oprócz Strucelki ze skokowymi Daw-Magami? Z góry zaznaczam, że żaden Prestige ner wchodzi w grę 😉
Sierra, ja mam Millenium. I ja tu nie widze zadnych klockow czy poduszek. Jest plasciusienskie.
Niestety ma malo wysunieta tybinke co mi np. przeszkadza.
Fajne dla niskiej osoby (sama mala jestem), bo ma krotka "mlodziezowa" tybinke.
Klami, dysponujesz jakimiś zdjęciami tego siodełka? (oczywiście mam na myśli zdjęcia klocków) I powiedz proszę, dlaczego Ci ta mało wysunięta tybinka przeszkadza?
ps. jaki łęk masz na Terorro? Jeśli to nie tajemnica... :kwiatek:
Sierra, zaraz poszukam zdjec. Zreszta moge zrobic dowolne, bo siodelko lezy sobie w domu i juz kurzem zaroslo.
Lek?? Za waski na pewno, ale nie rozumiem tych ich oznaczen.
Klami Byłabym Ci bardzo, bardzo wdzięczna :kwiatek: Oznaczenia mają proste dość:
-łęki występują w rozmiarach S,M,L,XL
-skóra: Eco (już nie produkują), Standard, Exclusive, Super
oraz w różnym rozmiarach typu: 17 cali, 18 cali itd. Więc na tej małej tybince masz wybite np. Hubert Standard 17,5" M
Podpytuje się z ciekawości. Mierzyłam swojego ich szablonami i wciąż waham się między L a XL. L wydaje się jak na niego szyte, ale gdzie tu jeszcze pad, ewentualnie jakiś choćby cienki żel. A muszę zdecydować jaki model i w jakim łęku mają mi przysłać jako tester, i dlatego ciekawość mnie bierze, jakie wy (ty i nasza KR'owa koleżanka) macie łęki 😡 😉
Sierra, juz wiem.
Moje jest S (skora Super) 17 '' M (lek).
Na poczatku bylo dobre, potem zrobilo sie za waskie, ale nie zdarzylam wymienic siodla, bo ... kon przestal pracowac.
Fotki:



faktycznie ta tybinka nie dużo wysunięta - to już eliminuje
mi się jeździło b. dobrze i na grand prix i w np. goldenie 🙂
zostały kontra 2 heh
jutro może wsiądę na golden france prestige i będzie ostateczne starcie 😁
Sierra, a tybinka jest malo wysunieta moim zdaniem. I nie jest to wygodne przy krotszych strzemionach i wiekszych skokach. Trudno sie prawidlowo ulozyc. Wygodnie sie w nim jezdzi na dluzszych strzemionach (i na malych przeszkodach jest bardzo ok), ale wyzej trzeba jednak skrocic.
To drugi powod, dla ktorego juz od dawna chce zmienic siodlo.
Klami powiedz tak z doświadczenia, chyba na metrówki, ewentualnie jakieś szalone metr dziesięć będzie ok? Bo na więcej nie mam konia, a nawet jeśli mam, to ten koń nie ma na to zdrowia ni chęci 😉
Poza tym, chce mieć wygodne siodło terenowe przy okazji... i trochę się boje tego Grand Prixa w związku z tym.
Sierra, to Ci powiem tak szczerze, ze Millenium bedzie trafnym wyborem. Na male skakanie jest jak najbardziej ok. Wygodne, dajace poczucie konia. W teren tez moim zdaniem w sam raz. Jak szlam na "galopy" to przyjemnie sie w nim siedzialo. Ogolnie to bardzo sympatyczne siodelko.
A GP ma juz chociazby mocno wysunieta tybinke co wymusza krotkie strzemiona. A w terenie / na malych skokach niepotrzebnie. Wiadomo, ze wygodniej na dluzszych, bez takiego zgiecia stawow.
Sierra ja też kilka miesięcy jeździłam w Millenium i wrażenia mam bardzo pozytywne. Zgadzam się z Klami, że na mniejsze skoki (na większych nie miałam okazji wypróbować) i w teren jest idealne 😉
Klami dzięki przede wszystkim za zdjęcia, oraz za opinie. :kwiatek:
Madź to super, dzięki.
Czyli bierzemy testówkę Millenium, pytanie tylko czy L czy XL 😉 Jeszcze raz dzięki dziewczyny :kwiatek:
Mój znajomy kupił nowego Millennium i okropnie obcierał konia. Kupił używanego Prestige.
Sierra, prosze.
Dramka, siodlo samo z siebie nie obciera konia. Tylko fakt totalnego niedopasowania, ewentualnie zlego osiodlania.
Sierra Ja mam w tej chwili Daw-Maga Grand Prix. Jestem bardzo zadowolona, kiedyś mi się w nim średnio jeździło - noga uciekała mi do tyłu, a teraz po ponad 2 latach jest bardzo dobrze 😉 Śmieję się, że "dorosłam" ( w sensie jeździeckim) do tego siodła 😉
Ja właśnie znów zaczęłam w nim jeździć bo Achat zaczął mnie blokować w większych parkurach 😉
a widzieliście nowe siodełko daw maga ?
http://www.daw-mag.pl/chw.htmlto Mirage też ciekawe