KOTY

tajnaa, my też znad morza (no, siostra w stolicy), ale kotkę nam przywieźli, razem z innymi kociakami jadącymi "w świat" 🙂 Nie wiem czy to kwestia dogadania na jakie odległości są w stanie dojechać, ale myślę, że to nie ta jedna hodowla oferuje taki układ. Kotka obejrzana i wybrana internetowo niedługo po urodzeniu, zaliczka wpłacona, umowa podpisana, jak przywieźli. Przynajmniej było wiadomo, że podróże dobrze znosi, bo nas poprzedni kotek to... 😁

Capitan_Sparrow, jak sobie porównuję takie "zwykłe" koty... Ale to maleństwa! Nasza ostatnio zrzuciła trochę, bo dużo biega, a waży 7,3kg 🤣
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
25 lutego 2014 08:08
Krystian dostał głupawki, rozpędza się przez cały korytarz i wali głową w szybę. Powinnam go powstrzymać, czy koty są świadome tego, co robią, i nie zrobi sobie krzywdy?  😉
Kapitanie Sparrow, to jakosci karmy nie zmienilas. Whiskas i RC naleza do tego samego koncernu. Poza tym RC przyznal sie ostatnio, co ma w karmach. I nie, to nie jest mieso.
Koto nie chce jeść  :/ Wasze też strajkują?
Capitan_Sparrow zgadzam się z wistrą - RC to najlepiej opakowany Whiskas  😁  zresztą zobacz sobie na skład, 3/4 to zboża które dla kota są kompletnie bezwartościowe, a wręcz mogą uczulać. A reszta to hydrolizowane białka, bo nawet nie mięso.
Z suchego żarcia polecam Orijena, Acanę i Taste Of The Wild 🙂  Zresztą, TOTW daję już drugi worek - obydwa koty uwielbiają tę karmę, przy Orijenie po dwóch tygodniach szału był foch i chwilowa dezaprobata.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
25 lutego 2014 11:03
Dziewczyny takie pytanko. Nie bylo mnie w domu ok. 12dni. Zostawlilam zwierzaki w tym i domowa kotke MCO pod opieka mojego taty. Jak wszystkie zwierzeta staly sie przez ten okres ,,okraglejsze 😉,, sa bardzo happy , tak moja kotka nie tyle co schudla ale zaczela wygryzac sobie ogon. Jesli chodzi o jedzenie ponoc dopiero jal wrocilam na moich oczach doslownie rzucila sie do miski. Pytanie: jest to mozliwe aby kot az tak przezywal rozlake? W domu byla specjalnie dla niej zostawiona dodatkowa kotka podworkowa. Byly razem a dzewczyny bardzo sie lubia. Kociurka Mco wygryzla sobie troche futra u nasady ogona. Oczywiscie jutro jade do weta na podstawowe badania niech ja obejzy. Dzisiaj jeszcze pod obserwacja w temacie jedzenia bo przy mnie jadla a podczas nieobecnosci tylko skubala chrupki nawet miesa piersi z zoltkniem nie tknela.Pytanie do Was czy wasze stworzonka tez tak przezywaja rozlake? No nie powiem Ami jest naszym domowym bardzo rozpieszczanym kotem. Takie nasze oczko w glowie. Spedzamy z nia bardzo duzo czasu szczegolnie przy zabawach i czesaniu. Tylko pierwszy raz widze aby kot z nerwow tak sie zachowywal.Bardzo Was prosze o porady jakies informacje. :kwiatek:
Na 100% to nie kwestia rozstania, kotka chce kocura  😉  najlepsza będzie sterylizacja . Druga kotka podwórkowa przytargała zapach innych kotów lub sama spowodowała, że tej domowej zachciało się .
zabeczka17 Kiedy ja wyjeżdżam np. do chłopaka na weekend, to mój kocur od razu zarzuca fochem. Mama mi opowiadała, że jest wtedy poirytowany, miauczy, nie może sobie znaleźć miejsca i właściwie sam nie wie co ze sobą zrobić. Wracam - cisza i spokój.
Jak wyjeżdżam na urlop (7-10 dni) to kot po dwóch dniach rozpoczyna strajk głodowy, nie przychodzi do domu zbyt często i ma ewidentną depresję.
Po moim powrocie jest przeszcześliwy, śpiąc ze mną na jednej poduszce 😉

Ale dodam, że kocur wykastrowany.
Pochwalę się, że mój kocur po kastracji trzyma się domu!
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
25 lutego 2014 11:22
Moje zlotko zostalo wysterylizowane w lecie jako podrostek. Dzisiaj to dorosla panna. Ona jet bardzo za mna. Wszedzie byle ze mna byle obok. Nawet do wc mnie odprowadza i sprawdza czy sie nie utopie . Jak sie myje to tez lezy na ciuchah i obserwuje. Zostawiajac ja pod fachowa opieka dwa z towarzyszem jej dziecinstwa myslalam ze bedzie ok. A wczoraj az sie przerazilam. Kot mi doslownie poszarzal a piekny pioropuszto tylko wspomnienie.



Ps wybaczcie byki pisze z telefonu
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
25 lutego 2014 11:50
Moja grubkocia jest na karmie rc urinari, wygląda jak jedna wielka piłka.  💃  Kot kanapowy, nie wychodzący z domu.
Nie mam pojęcia na jaką karmę przejść, orijen jest ble, podobnie jak acana, bosch, hills i jeszcze jakąś próbowałyśmy.  Młoda jest strasznie wybredna. (koty ogrodowe były niezwykle zadowolone z rarytasów, których księżniczka nie chciała). Wszelakie lighty nie pomagają.  A na mięso jest uczulona...

Z drugiej strony zastanawiam się czy nie przejść się do weta i odchudzić ją karmą weterynaryjną.
Tylko jest problem, jak senior się w niej rozsmakuje  (wychodzi z założenia, że karma jest lepsza u Binki, a co z tego że dostają to samo  😁 ), a jest chudziutki jak patyczek, prawie 17 lat i sporo chorób się teraz przyczepiło.  Też jest na urinari rc, plus puszki - musi dostawać 2razy dziennie lekarstwo.  Praktycznie nie tyje.


Zaczynam się zastanawiać nad totw.. skoro nie ma zbóż, to nie powinna aż tak bardzo tyć..
Jak wasze kocie pulpeciki reagują na tę karmę?  Mocno tyją, czy wszystko jest ok?
zwierzaki tyja od nadmiaru weglowodanow. weglowodany sa w karmach z wysoka zawartoscia zboz (czy. tych najtanszych). wiec albo szukaj karm bezzbozowych,  lub szukaj gdie jest wrzucone cos innego zamiast zboza. i ogranicz lub przestan podawac suche...
zelka, nie tylko tych najtańszych 😉 RC i Hills są przecież drogie jak nie wiem  😉
Mój dostaje tę karmę
http://www.zwierzakowo.pl/opis-produktu/hill-s-feline-hairball-control-adult.1182.html
62% mięsa, szału nie ma ...
Edit:
Chociaż szał jednak jest, Whiskas ma 4% mięsa 😀
Nie wiedziałam że RC to to samo co Whiskas... Dzięki za info :kwiatek:
Ale próbowaliśmy wielu karm i dla kotów i dla psa, ale podszedł im tylko RC i ew. Chow Cat. Tofik (młody) zjada co upoluje a w domu mu wszystko jedno. Drobinka jak nie ma Rc lub Chow Cat to urządza strajk i nie tknie się jedzenia nawet 4 dni.
To samo z psem. Mamy to RC ze względu na Drobi i psa. Czyli coś jednak jest tam smacznego i zdrowego.
RC ma polepszacze zapachu i smaku (teraz reklamowane - smakowitość...)
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
25 lutego 2014 14:32
RC ma polepszacze zapachu i smaku (teraz reklamowane - smakowitość...)

normalne, że stosują dodatki paszowe.  😉
to jest chwyt marketingowy, ma przyciągnąć oko klienta.
podobnie jak dopisek na opakowaniu "zawiera błonnik", a to przecież nic innego jak włókno...ale ładniej brzmi.


Gdyby RC było beznadziejną karmą tak jak whiskas, to szczerzę wątpię, że kot przeżyłby w bardzo dobrej kondycji ponad 16 lat.  Choroby, które się mu przyplątały są powiązane z jego wiekiem. 
I na pewno nie jest najtańszą karmą, nie wiedziałam że 65 zł to drobnostka.

Irytujące, że totw jest w takich dużych pakach. :/ Przeglądając karmy to chyba ona pozostaje.

I teraz skoro ma alergie na mięso (po zjedzeniu dusi się, ma kłopoty z oddychaniem, takiego problemu nie ma przy rc), to czy da rade jeść te bezbożówki.

Zrezygnować z suchej karmy się nie da, bo nie chce jadać puszek ani saszetek (parę kęsów lub omijała z daleka), zresztą nawet jak próbowała to i tak często pojawiała się reakcja alergiczna.  To jest cholernie wybredny kot.   🙄 

Stosował może ktoś karmę rc obesity? 
wistra racja, w drogich karmach tez masa zboz.  moj kot tez uwielbia sucha. ale dostaje ja tylko rano, mala garstka chrupek, zeby zjadla tabse drozdzowa. My jestesmy na kociej suchej perfect fit dla kociat. Nie jest to zadna reelacja ale kot jadl tylko ta sucha karme. co kupilam musialam oddawac, wiec na razie to zostalo. na szcescie to koncowka opakowania i tez w sobote bede szukac czegos innego. 

a moze twoj kot ma sie zle po surowym miesie? moze gotowane nie zaszkodzi?  a moze powinnas zrobic usg, bo ma cos z brzuszkiem? mieso miesem ale drapieznik nie powinien miec alergii na mieso :\  moj kot moze sucha karme jesc w malej ilosci, w duzej wymiotuje wszystko. 

No RC nie jest tani, ale za 20zł/kg to ja jednak wolę kupić filety z udźca i tłusty gulasz wołowy. Bez kitu, to nawet taniej wyjdzie.

A RC pochwalił się, co ma w karmach całkiem niedawno, bo zaczęły się choroby dróg pokarmowych u kotów. Zaraz spróbuję Wam to tu wkleić.
O to, co jest w karmach poprosiła właścicielka hodowli Cherubino.

Oto fragmenty wiadomości jaką otrzymałam: "Szanowna Pani, Raz jeszcze dziękuję Pani za zainteresowanie tematem. (...) Wszystkie produkty zwierzęce kupowane przez naszą firmę pochodzą z zakładów zatwierdzonych wg WE 1774/2002 i należą wyłącznie do kategorii III produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego (co bardzo rygorystycznie określa ww. rozporządzenie). Do naszej produkcji wykorzystujemy wyłącznie produkty zwierzęce pochodzenia: drobiowego, wieprzowego, wołowego i rybnego. Inne gatunki zwierząt nie mogą i nie są wykorzystywane – jest to wymóg powyższych rozporządzeń.
Uściślając powyższe informacje, do produkcji karm od samego początku, stosujemy tylko wybrane materiały z kategorii III (według Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1069/2009 określającego produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego, nie przeznaczone dla ludzi), tzn. wykorzystywane są: tusze i części tusz zwierzęcych - czyli korpusy, głowy, łapki oraz skóry. Nie wykorzystujemy krwi i piór. Poniżej zamieszczam link do strony, na której prezentowane jest powyższe rozporządzenie: [[a]]http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=CONSLEG%3A2009R1069%3A20101109%3APL%3APDF[[a]] (...) Dodatkowo, mając na uwadze globalny aspekt, zastosowanie ww. materiałów paszowych wynika z faktu , iż nie chcemy konkurować ani pomniejszać zasobów żywności dla ludzi. (...)" I teraz wszystko jasne. "Korpusy, głowy, łapki oraz skóry"


Kategoria 3 „nie do spożycia przez ludzi”

Uboczne produkty pochodzące od zwierząt uznanych za zdatne do spożycia, środki spożywcze pochodzenia zwierzęcego nie zagrażające zdrowiu zwierząt i ludzi, wycofane środki spożywcze pochodzenia zwierzęcego

Lista materiałów Kategorii 3

tusze i części tusz zwierząt poddanych ubojowi w rzeźni, uznane za zdatne do spożycia przez ludzi, lecz nie przeznaczone do spożycia przez ludzi ze względów handlowych
tusze i części tusz zwierząt poddanych ubojowi w rzeźni, które nie zostały uznane za zdatne do spożycia przez ludzi, ale nie wykazują objawów choroby przenoszonej na ludzi lub zwierzęta
skóry skórki od zwierząt zdrowych, ubitych w rzeźni
produkty z drobiu i zajęcy zabitych w gospodarstwie
krew zwierząt po uboju, które nie wykazywały objawów choroby przenoszącej się przez krew na ludzi i na zwierzęta
powstałe w wyniku wytwarzania produktów przeznaczonych do spożycia przez ludzi w tym odtłuszczone kości, skwarki,
osad z centryfugi separatorów otrzymany w procesie przetwarzania mleka
była żywność
karma dla zwierząt domowych lub materiały paszowe zawierające produkty pochodzenia zwierzęcego, które z powodów handlowych lub produkcyjnych nie nadają się do skarmiania, ale nie stanowią zagrożenia dla zdrowia ludzi i zwierząt (wcześniej nie uwzględniane)
krew,
łożysko,
wełna,
pióra,
włosy,
rogi,
ścinki z kopyt
zwierzęta wodne i ich części
UPPZ z zakładów przetwarzających zwierzęta wodne
muszle,
skorupy skorupiaków,
produkty uboczne z wylęgarni,
jajka i skorupy jaj,
jednodniowe kurczęta zabite w celach handlowych
bezkręgowce wodne, lądowe inne niż gatunki chorobotwórcze dla zwierząt
zwierzęta należące do rzędów gryzoni i zajęcokształtnch,
inne niż K1 i K2
skóry i skórki, kopyta, pióra, wełna, rogi, sierść i futro pochodzące od zwierząt martwych, które nie wykazywały oznak choroby przenoszonej przez ten produkt na ludzi lub zwierzęta;
tkanka tłuszczowa ze zwierząt, które nie wykazały jakichkolwiek objawów choroby przenoszonej przez ten materiał na ludzi lub zwierzęta, poddanych ubojowi w rzeźni i uznanych za nadające się do uboju z przeznaczeniem do spożycia przez ludzi
odpady gastronomiczne;

wistra  wiedzialam, ze jest zle z karmami z nizszej polki ale nie wiedzialam ze az tak :/ masakra! 
spoko loko, tam i tak jest więcej kukurydzy. Jak dodamy te wszystkie "kukurydza, mączka kukurydziana, gluten kukurydziany" to i tak jest tego więcej, niż "mięsa"  😁
Więc de facto płacimy za kukurydzę  😜
o tym to wiadomo. maczki, wlokno,popiol...

wlasnie kot mi sie obsral i musialam znow kapac :/. Na szczescie po wielu kapielach dzis po raz pierwszy kot stal w wodzie i... stal!  ani pisku, ani miaukniecia, zadnej proby ucieczki, tylko dziecko stalo. splukalam nawet prysznicem i kocio nic nie zrobil. kocham moje male rude cudo!
A powiecie co stoi pod hasłem 'bulion' w składzie?


Mój kot przed chwilą skoczył z antresoli na żyrandol... to zwierze mnie czasem osłabia  😵 pod żyrandolem mam szklany stolik, ale by była impreza jakby spadł....
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
26 lutego 2014 07:10
podsumowując, nic się po prostu nie marnuje  😎

spoko loko, tam i tak jest więcej kukurydzy. Jak dodamy te wszystkie "kukurydza, mączka kukurydziana, gluten kukurydziany" to i tak jest tego więcej, niż "mięsa"  😁
Więc de facto płacimy za kukurydzę  😜


akurat moje koty uwielbiają kukurydzę  😁

właśnie przez alergię (oddano ją do schroniska gdy miała niespełna rok), a nam powiedziano, że to dziecko było uczulone.

Odwiedziłam weta (szukaliśmy info czy już wcześniej miała kłopoty z układem oddechowym), którego miała wpisanego do książeczki, poprzedni właściciele byli niepoważni i nie dbali o zwierzaki.

Z gotowanym mięsem jest tak samo, obojętnie czy kurczak czy wołowina.  reakcja alergiczna.

o tym z wetem już daaawno temu rozmawialiśmy, ona oprócz pokarmowych reaguje alergicznie na pyłki.

a na jakiekolwiek badania pod narkozą czy głupim jasiem, lepiej ją odchudzić bo może się to dla niej źle skończyć.  😤
branka, haha. Czytałam na FB - rozbawiłaś mnie od rana!
To mi co prawda przypomniało pewne zdarzenie - kotka mojej siostry mieszkała z nią na 1 piętrze domku jednorodzinnego. Pod spodem był ogródek. W ogródku stał stół - no tak pod oknem, ale nie blisko, jakieś 2m od. Któregoś razu ktoś zostawił okno w ich mieszkaniu - kotka jak zobaczyła podchodzącą siostrę do bramki to strasznie chciała się z nią przywitać - i z pełnego rozbiegu postanowiła skoczyć do niej - prosto na ten stół. Masakra, myśleli, że już po kocie...Skończyło się lekkim szokiem kota na szczęście 😉. Ale lekko durna to ta kocica była do końca swojego 15-letniego życia 😉
Tyle, ze kot nie trawi tej kukurydzy, ona przez niego przelatuje.
Bialko roslinne nie jest przekladane na energie, za to pieknie odklada sie tluszcz z weglowodanow.
Kot bieze energie z bialek i tluszczy zwierzecych. Zboza obciazaja tylko uklad pokarmowy ktory ani troche nie jest przystosowany do ich trawienia, w ogole do tego rodzaju skladnikow jest po prostu za krotki
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
26 lutego 2014 07:38
wistra nie musisz mi tego tłumaczyć, byłam na żywieniu zwierząt.  😎

kukurydza nie zaszkodzi, dostaje aż dwa ziarenka i nic mu nie było.  i to raz na pół roku.  pomijając tą co jest w karmie...

tylko widzisz pojawia się problem, gdy zwierzak ma na coś alergię.  trzeba dane składniki zastąpić. 
wnerwia mnie ilość zbóż w karmie, ale co poradzę skoro ona się dusi po mięsie. :/  można powiedzieć sytuacja bez wyjścia.
myślałam jeszcze o surowych rybach, kupować od rybaków, nie ze sklepu..
Ja daję sobie na luz. W sobotę jadę do Rossmana po felixa i winstona, bo mnie nerwa zaraz weźmie na te koty. Człowiek chciał dobrze a one fochy robią...
Hmm mnie też wmawiano, że moja kotka ma alergię na mięso - okazało się to nieprawdą. Ma alergię na kurczaka owszem, ale prawdopodobnie dlatego że w kurczaku jest tylko świństwa - hormony, antybiotyki i nie wiadomo do jeszcze.
Na wołowinę początkowo reagowała bardzo źle, na inny drób też. Ale jak zaczęliśmy dawać podroby to się okazało, że jest ok. I potem jak przez jakiś czas jadła podroby to teraz i mięsa może spróbować. Inna sprawa, że ma wrażliwy układ pokarmowy i nie można jej tak dawać raz to raz to (no i teraz tak czy tak je saszetki bo rodzice mało reformowalni i tak im wygodniej) - ale generalnie przy regularnym podawaniu wcale alergii nie ma. A trzech wetów twierdziło że ma...
Miyako, ja wiem jak wyglądają zajęcia z żywienia. Przychodzi pani/pan z royala albo hillsa i wciska ciemnotę.


Moja dzieciarnia dalej odmawia jedzenia. jak bum cyk cyk osiwieję  🤦
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się