KOTY

Ja mam coś podobnego, a na górze kupiłam taką budkę dla psa z gabki obleczonej materiałem, mój w tym czasem sypia ale generalnie do tej niższej dziupli nie zagląda bo za duży jest. Z drapaka korzysta. Bez rewelacji.
Ja właśnie upolowałam taki drapak w Lidlu. Inny model, więcej "bajerów" - mój szajbus jest zachwycony. Drapak został już dokładnie pogryziony, skopany, przeżuty, podrapany.... ogólnie zabawa na całego  😁 A wygląda fajnie jak na taką cenę.

Czy koty lubią? Chyba zależy. Mam jeszcze w domu dwie kotki - jedna używa całości (domku, półki, drapaka) namiętnie, druga ogranicza się do drapania słupka.
Ja mam taki nieduzy, moze ma 1.10 ale  z dorobionymi wlasnym sumptem 'slupkami", drapak "wychowal" juz kilka pokolen maluchow, moje koty uwielbiaja skakac po nim, z czego te dorobione belki ciesza sie chyba najwiekszym uznaniem, bo mozna sie na nich wyginac, drapac wygodnie we wszystkich kierunkach, wspinac w kosmicznym tempie w normalnej pozycji, od spodu, bokiem,  nie wsomne o drzemeczkach na poleczkach, nawet do domku na parterze zdarza sie im zajrzec,w sumie jest wykorzystywany na calego. W moim przypadku udana inwestycja.
Tylko ten tunelik pod poleczka jakos nigdy nikogo nie zainteresowal ..
Dramko, ja bym sobie poczekala na jakis troszke bardziej urozmaicony, wyzszy drapaczek, w Lidlu tez sie takie zdarzaja, przynajmniej tu, w Irlandii widuje od czasu do czasu takie wlasnie "fajniejsze" w rownie fajnych cenach. Albo poszperaj na allegro, po znajomych kociarzach, bo z takiego malutkiego drapaczka kot szybko wyrosnie albo/i sie nim znudzi. Wyzszy  daje kotu namiastke drzewa, punktu obserwacyjnego, czyli musi sie mu spodobac  😀
Kotka wychodzi na dwór więc ma stały dostep do drzew ale woli drapać moją kanape..

Znalazłam jeden na allegro..
Nie mogłam się zdecydować do jakiego wątku wstawić zdjęcia koty ,psy czy króliki ,koci wątek był pierwszy więc wstawiam moje leniuchy po ciężkim dniu gorąca .
WoW, ale duuuza rodzinka :-) super :-)
A jak króliki?
Nie są sparaliżowane zapachem drapieżnika w swoim otoczeniu?


Bisik kocha mięsko  😍
Ale po przebojach z brzuszkiem na razie dostaje gotowane
moj futrzak zaliczyl dzis wyprawe na 10 pietro  😤 nie wiem ile tam siedzial, ale sie wscieklam..
'jak on tak wyszedl? ja sobie stalam z kolezanka w drzwiach gadalam, wiec jak on mogl wyjsc...'
😤

cale szczescie ze sie nie wystraszyl za mocno i dal sie zlapac..
Sanna dzięki ,rodzinka naprawdę super  😁  najlepsza jest pora karmienia

Wistra  króliki nic nie mają przeciwko innym zwierzętom w domu biegają normalnie i się bawią .
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 lipca 2010 13:48
Temperatura powietrza: 35'
Co robi syjam? Sam zakopuje się pod narzutą...
busch   Mad god's blessing.
17 lipca 2010 15:06
monia - Twoja rodzinka mnie rozbroiła  😀
Strzyga - no co, on się właśnie przypieka :P
Wyadoptowałam kicię;] Będzie miała fajnie, sporo towarzystwa: koty, pies, dwójka młodych, zakręconych ludzi, którzy nie boją się kota wykastrować. Za to przywiozłam czwórkę urwisów znalezionych pod domem koleżanki. Rozpoczęłam akcję: "Będę piękny" od kąpieli (pomieszkały u rodziców w koźlarni 3 dni i przeszły tym zapachem tak, że całe mieszkanie mi kozłem trąci), jutro odrobaczanko i może będą jakoś wyglądały niedługo. Jeden to taka bieda na 4 łapach, że zastanawiam się nad zostawieniem go dla siebie. Tylko mąż wtedy już na pewno nie będzie chciał ze mną mieszkać, zresztą nie będzie miał gdzie, bo właściciel mieszkanka nie cierpi kotów i nie pozwoli nam zostać z przedstawicielem tego gatunku;/
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
19 lipca 2010 14:43
Kocisko rude na krótkich mazurskich wakacjach 😉
Notarialna, ekstra :-)
My dziś jedziemy na kontrolę z Łapką.
Bischa   TAFC Polska :)
19 lipca 2010 16:22
Śmieszne to ostatnie  😉 Łebek wydaje się nieproporcjonalnie mały do reszty  😉
Moje koty w dniu wyjazdu do nowego domu :
Salomon "gdzie zabieracie moje miski?"

Kitka

Zaniepokojony tym wszystkim Hiszpan


I w nowym domu u rodziców - 2 tygodnie po przeprowadzce :
Salomon :


Kitka z moją siostrą :

I sama przy kominku

Hiszpan w swoim ulubionym miejscu - w pobliżu kranu


Jakość niestety komórkowa  🙁 USB wciąż nie działa , więc lepszych nie będzie póki co .
My już po kontroli. Wg pani dr oczko nie zwęża się w 100% prawidłowo (chodzi o jakieś milimetry). Za tydzień idziemy na pobranie krwi do badania w jakiej fazie jest choroba. Cały czas mamy podawać ditrivet (a już myślałam, że to nas ominie - bo to nic fajnego i dla nas i dla Łapki).
aa to nasze kociaki stajenne  😉
ten maluch (pierwsze zdjęcie) urodził się na dachu, co dziwne był tam sam.. nie wiem co się stało z resztą .. chociaż mama (zdjęcie drugie) chodziła do niego regularnie  🙂 teraz biegają oboje gdzieś po stajni  😲




Bischa   TAFC Polska :)
24 lipca 2010 10:58
Właśnie ciekawa jestem czy zdarzają się "mioty" (trudno to nazwać wtedy miotem) gdzie jest jeden kociak . Spotkaliście się z tym u kotów ?
ja też się z czymś takim nie spotkałam.  😉
Bischa   TAFC Polska :)
24 lipca 2010 11:32
Oczywiście zapomniałam dodać , że chodzi mi o domowe koty  😉 Bo u dzikich z tego co wiem dość często się to zdarza.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
24 lipca 2010 14:24
U domowych też.
U kotek owulacja jest indukowana dopiero przez kopulację. Czasem kocur kryje kotkę "w locie, przypadkiem przechodząc tylko obok" i mimo natychmiastowej reakcji rodzi się później taki bąbel-jedynak:


Kocio mi chorował bardzo, bardzo.
Był 8 dni na antybiotyku (biegunkę leczyliśmy) i w związku z tym musieliśmy przesunąć planowaną drugą dawkę odrobaczenia.
Antybiotyk skończyliśmy w niedzielę rano, a w niedzielę wieczorem był kupsztal z krwią.
Więc w pon odrazu do weta, dostał pół milbemaxu i dostaliśmy info, że albo robaki, albo zapalenie jelitek.
Jakże się ucieszyłam, jak we wt. mama zadzwoniła, że w kupce jest wieeeeeeeeeeeelki robal.
kupka do pojemniczka, kot do transporterka i do weta.
No i lek. wet potwierdziła, że nicienie i że za 2tyg powtarzamy odrobaczenie - jak znów będzie robal, to odrobaczamy innym środkiem, a jak nie, to możemy odetchnąć z ulgą.
W ten sam dzień wzięłam odrobaczacze dla psa i dwu pozostałych kotów w domu, w zoologu kupiłam odkażacz do kuwet - odkaziłam kuwety, umyłam podłogi, wyprałam pościel i wyparzyłam miski.
Sami w domu też się odrobaczaliśmy Vermoxem.



Ahaa, zapoluję!!



Koto-zebra 🙂



Która łapa jest która?


💘
Właśnie ciekawa jestem czy zdarzają się "mioty" (trudno to nazwać wtedy miotem) gdzie jest jeden kociak . Spotkaliście się z tym u kotów ?


miałam taki miot u mojej brytyjki,
na dodatek kociak urodził sie martwy... był mega duży = problemy z porodem - pewnie sie zadusił  🙁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
25 lipca 2010 11:31
Kot na posterunku 😁
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
25 lipca 2010 17:29
Notarialna, ja swoją kotę zabrałam na spacer do zoologika. Rybki tez oglądałyśmy, dwa razy rozpłaszczyła się na szklanej witrynie z wielkimi paletkami. Tak, ma gust - wybiera zawsze najdroższe w sklepie jedzenie 😉
moj kot zostal pochwalony jako niezwykle grzeczny i bardzo spokojny 🙂
jutro jedziemy na wakacje - on blizej, zapoznac sie z przyszlym wspollokatorem 9-kilowym maine coonem, no a ja duzo dalej..
mam nadzieje ze sie chlopaki dogadaja szybko - niestety nie bede przy zapoznaniu itd 🙁

karmil ktos z was dluzszy czas Acaną? (grassland albo i inna)
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
25 lipca 2010 19:32
Moje wcinają Acanę od dłuższego czasu 🙂
Jak dla mnie, jest na prawdę ok - koty ją chętnie wcinają i wyglądają bardzo dobrze. Poza tym skład też jest na prawdę dobry.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
25 lipca 2010 19:35
Do mnie idzie właśnie z allegro zestaw promocyjny Animoda Intera. Sucha karma, 2 puszki i saszetka. Ciekawa jestem jaka będzie reakcja kocicy 😉

Alvika, Co do żarcia to moja jest wybredna i zaczęła jeść chyba dla samego sportu. Za kurczaka zrobi wszystko (dzięki temu nauczyłam ją komendy SIAD z klikerem i kurczakiem 😁 ), ryby nie tknie, a saszetki i suchą potrafi zjeść aż do momentu jak się jej ulewa z paszczy 😁
Mój kot przerzucił się na Applawsa i Schesira (mokre). Pójdę z torbami  😵
Z suchego je RC Kitten
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
25 lipca 2010 22:03
Z mokrego moje wcinają już drugą serię Grau , też jestem zadowolona - skład jest świetny, no i koty wcinają ją bardzo chętnie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się