Młode Konie

galopada_   małoPolskie ;)
03 lutego 2013 18:59
mój duży nie zaakceptował tego patentu, a jego mozna generalnie lonzowac na wszystkim  😉
Megane, od tej białej liny nie zdarzyło nigdy mogę powiedzieć śmiało, bo jeśli moja siwka się nie obciera to nie obetrze się żaden normalny koń 🙂

galopada_, którego nie zaakceptował? masterhorse czy tego co Sei wstawiła?
galopada_   małoPolskie ;)
03 lutego 2013 19:04
Perlica tego wrzuconego przez sei  😉 tzn niby chodził, ale ewidentnie się wkurzał
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
04 lutego 2013 01:35
mi się ten patent nie podoba

1. koń-wścieklizna może sobie zrobić krzywdę
2. nie widzę w nim nic szczególnie edukacyjnego/lepszego w stosunku do dotychczasowo wymyślonych; w zasadzie ma zapewne te same wady co chambon za to plusem jest, że nie trzeba konia "ubierać" w siodło czy pas do lonżowania
hej, hej 🙂 wrociłam z tygodniowych odwiedzin u młodego, trening wychodzi mu na dobre, jest zupełnie innym koniem, poprawnie reaguje na pomoce, bokiem chodzi od delikatnego przesuniecia się w siodle, ogólnie kosmos  😍 niestety ze mną jest masakiera, wsiadając raz na miesiąc czuje się cofnięta o jakieś miliard lat, dopiero ostatniego dnia poogarniałam się na tyle, żeby porządnie galopować  😵 chcę już zdać te piep*** maturę i spowrotem jeździć !  🏇
kilka rudych 🙂



i buziaczki, standardowe 🙂


pozdrawiamy!  :kwiatek:
ententa, a u kogo w treningu masz Rudego?
u p. Aleksandry Szulc 🙂
Dziewczyny, a czy konie nie obcieraja sie od tego pod paszkami?  Rozumiem, ze patenty stosuje sie sporadycznie, i przez chwile, ale ten wydaje mi sie, ze moze draznic delikatna skore.


mój koń chodzi na tym patencie, tylko trochę bardziej prowizorycznym 😁 sama linka, dość miękka, moja jeszcze sie karabińczyków nie dorobiła, wiec wiążę ja. zazwyczaj tak, ze w każdej chwili mogę ja rozwiać, albo lonżuję na czarnej w ten sposób zapiętej i związanej na grzbiecie 😉
nie rozumiem tego zdania o patentach stosowanych sporadycznie i przez chwile? bo dla mnie ten patent służy na lonżę, tak samo jak wypinacze zwykle/trójkątne, czy gog, pessoa itd, których nie zakładam na chwile tylko na cala lonże (ba, niektóre to właściwie od pierwszego stepa)

koń pracuje na tym patencie bardzo ok, co widać na zdjęciu

aleqsandra, plusem edukacyjnym tego patentu vs chambon jest fakt, że koń pracuje w dole, ale nie może wyprostować szyi (czyli oszukać i biec z głową w dole, ale nie pracować). Pamir między innymi dlatego nie pracuje na chambonie, jest cwany i przepięknie oszukuje, a na lince pracuje bardzo ok. Przynajmniej ja widzę taką różnicę, która dla mnie jest zdecydowanie ważna.

ententa, aaa brakowało mi Was! Świetnie Rudzisz wygląda!  Do matury bliżej niż dalej, po sobie wiem, że od stycznia/lutego zlatuje momentalnie, więc zanim się obejrzysz będziesz śmigać na rudej maszynie! 💘
Nirv dziękujemy za miłe słowa  :kwiatek: widząc siebie co odstawiam na zdjęciach trochę się podłamałam, ale za 2-3 tygodnie pani Trener obiecała nakręcić Rudego, więc będzie jakiś obiektywny stan postępów 🙂 a z maturą.. nie wiem czy się cieszyć czy płakać, końca nie widać a co raz więcej trzeba robić  🙄
sei   . let's grow old together & die at the same time .
04 lutego 2013 12:06
ententa, rudy wygląda super! zazdrościmy progresu 😉
teraz się nie udało, ale na wiosnę jak opuścicie halę na bank (rowerem 😉) wpadnę porobić zdjęcia!
A czym się różnią różnią tak zapięte wypinacze od tego patentu? Więm ,że wypinacze są sztywne, a ten patent gumowy? Sorki za głupie pytanie , ja lonźuję młodą w ten sposób i chodzi w miarę ok ale może warto pokombinować z czymś lepszym?
sei dziękujemy  :kwiatek: hehe, na wiosne to rodzicielka zapowiedziała że mnie nie wypuści, ostatni raz przed egaminem śmierci będę pewnie w marcu  🤔
Po maju będę siedzieć cały miesiąc, więc zobaczymy się napewno!  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
04 lutego 2013 12:40
Nirv, ok, co koń to przypadek, mój koń się roluje na chambonie im mocniej go wypnę... może częściowo dlatego że lonżuję go naprzemiennie z trójkątami... a może po prostu tak ma

aczkolwiek zwróciłabym uwagę na jeszcze jedną rzecz, chambony, gumy itd mimo że nie zmuszają konia bezwzględnie do pracy wg naszego widzimisie ale dają mu możliwość a) wyboru dającego podstawy później do zrozumienia pomocy b) jak naprawdę, fizycznie nie może już tak pracować, to może nieprzyjemnie ale ma szansę się odgiąć...

trzeba uważać z takimi wypięciami, które wymuszają pewne ustawienia od konia bo można go przeforsować, naciągnąć, ochwacić itd

po prostu osobiście wolę takie wypięcia, które są bardziej elastyczne wobec konia, w których z moją pomocą ma się odnaleźć a nie przyjąć narzucony wymóg

ententa pakerek pierwsza klasa... ciekawa jestem czy mój kiedykolwiek tak zmężnieje.......na razie przypomina wielką futrzaną kulkę
rosek0, patent nie jest gumowy, a lepsze wrogiem dobrego 😉 Przede wszystkim, jeśli koń usztywnia szyję i głowę, napiera na linę, to robi sobie ucisk dookoła całego grzbietu (masz wyraźną różnicę komfort/dyskomfort). Znany mi koń, który z bardzo dużą siłą wyciągał zawsze wędzidło w kłusie się szybko sam przemajzlował (bo w trakcie ruchu lina się trochę buja za łokciami) i musiał poszukać innego sposobu na oparcie nie kiełznie, bo o ile z jeźdźcem mógł się przesiłować i wygrać, to ze swoim ciałem przesiłować mu się nie dało. O patencie było dużo w wątku o lonżowaniu - generalnie jest ciekawy, niektórym koniom pasuje bardzo, innym nie - jak każdy inny patent.

ententa, superowo! Wrzucaj filmik, jak byś miała. I cierpliwości, teraz pogoda jest do bani, zimno, wilgotno, jak będziesz wsiadać, to już się zrobi pięknie 🙂 No i pamiętaj, że z każdym teraz kolejnym miesiącem czeka na Ciebie wypaśniejsza maszyna 🙂 Fajnie kasztan wygląda.
aleqsandra, no jasne, zgadzam się z tym w 100%

trzeba uważać z takimi wypięciami, które wymuszają pewne ustawienia od konia bo można go przeforsować, naciągnąć, ochwacić itd


Ja ten patent wypinam nie za mocno, koń sam jak czuje nacisk linki to sam odpuszcza i ustawia się tak, że jest w najlepszym dla siebie miejscu,  Są konie które lubią jeden patent, a drugie go nie tolerują. Mój np na chambonie biegnie bez ładu i składu z prostą szyją, z na tym pracuje bardzo fajnie. quantanamera bardzo dobrze opisała ten patent 😉
quantamanera , właśnie nie chciałabym przekombinować, ona aktualnie na tych wypinaczach pracuje ok, momentami się usztywnia (ale to początki lonży po kontuzji ) ale wystarczy sygnał naprzód i odpuszcza.
Czytałam w wątku o lonżowaniu ale mam mieszane uczucia, chyba zostanę przy tym co jest 🙂

A żeby nie było offu młoda chodzi już na lonży drugi tydzień  , z nogą się, tfu ftuuuu, nic nie dzieje , wstawię jeszcze jedno z chyba 3 lonży.
galopada_   małoPolskie ;)
04 lutego 2013 13:51
obiecany Rudy  😉



sei   . let's grow old together & die at the same time .
04 lutego 2013 14:13
na drugim zdjęciu jak rasowa modelka  😁 bardzo fajny 🙂 na długiej nodze czy oszukujesz photoshopem?  😎 😂
galopada_   małoPolskie ;)
04 lutego 2013 14:15
sei każde moje zdjęcie oszukane  😎 Justusowi w skoku podwozie lepiej składam, Karemu wydłużam wykrok i szyję, to i Driftowi nogi wyciągnęłam o te 20cm  😂

nie no na długiej nodze  😉
aleqsandra a w jakim wieku jest Twój? 🙂 mój w tamtym roku wyglądał jeszcze tak:   😉
quanta dziękujemy bardzo  :kwiatek: podbudowałaś mnie, bo przeżywam lekki kryzys związany z jeździeckim zacofaniem, zdecydowanie ohydna jest świadomość, że moje mierne umiejętności ograniczają możliwości konia  🤦 na filmik sama czekam z niecierpliwością, bo nie widziałam Rudego pod kimś innym od października!
a'propos młodych, co tam u Karolka? 🙂
Udalo mi sie dzis przelonzowac na patencie Masterhorse, dla mnie rewelacja. Obawialam sie niebezpieczenstwa przelozenia nogi, bo Libek lubi machac lapami, ale dzieki kolku sznurki stabilnie trzymaja sie pod mostkiem. Po lonzy wsiadlam na troche, kon byl rozluzniony jak nigdy, w klusie pieknie zul wedzidlo z nosem psa tropiacego.
Ze swojej strony polecam.

Edit. ort.
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
04 lutego 2013 19:15
ententa, nie przebijesz nas, bo moje licho zdzicho ma ogółem potężniejszą budowę i nadwagę w pakiecie

Buń za chwilę będzie miał siedem latek, ale pod siodłem pracuje ledwie kilka miesięcy, jak by zsumować to jakieś 3-4 miechy po 2-3 dni w tygodniu, reszta "posiadania go" to było lonżowanie przygotowanie, lonżowanie rekonwalescencja lub przerwa na klinikę no i ot... mam pluszową kulkę nadal bez kondycji, a raczej tym bardziej ze względu na zimę... już widzę te tereny kondycyjne od marca xD xD
nie rozumiem tego zdania o patentach stosowanych sporadycznie i przez chwile? bo dla mnie ten patent służy na lonżę, tak samo jak wypinacze zwykle/trójkątne, czy gog, pessoa itd, których nie zakładam na chwile tylko na cala lonże (ba, niektóre to właściwie od pierwszego stepa)
Nirv - chodzi mi o to, że podczas lonżowania czas pracy na patencie jest ograniczony (np. u mnie)
Ja np. robię tak, że mam czas na rozstępowanie, rozluźnienie, pracę i odpoczynek. Ponieważ mam dużego, młodego konia, któremu nie chce obciążać stawów na kółku, lonżuję jak muszę, jak nie ma takiej potrzeby wolę wsiadać i pracować z grzbietu na większych kołach, stąd też sam patent na koniu jest sporadycznie i dość krótko. Jam mam wyrzuty sumienia, jak zakładam jakis patent od wyjścia ze stajni (oczywiście luźniutko) tylko dlatego, aby nie targać za sobą sterty sznurków, wypinaczy itp. duperelków na odleglą ujeżdzalnie (stara jestem i zazwyczaj i tak o czymś zapomnę) 😉 Dlatego pytałam o ten ostatni patent, bo łatwy w "instalacji" i nie wymaga większego zachodu (np. siodlania, czy własnie targania wszystkiego na ujezdzalnie)

Galopada, znów dorwałaś nożyczki 🙂
aleqsandra myśle, ze dojście do formy zajmie Wam 6-12 miesięcy 🙂  rzetelna praca i dobre odżywianie działają cuda 😉 macie masę, teraz czas na rzeźbę, jak to mówią 'koksy'  😁
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
04 lutego 2013 22:05
no tak, 6-12 miesięcy a potem znowu zima  😵


halalalala

a w zimie nie możecie się przenieść na halę? chociaż na te 2 najcięższe miesiące? cierpliwości, niestety z końmi nic nie można robić 'na szybko' bo to prędzej czy później zawsze wyjdzie, a w skutkach jest zazwyczaj paskudne...
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
04 lutego 2013 23:01
będę kombinować 😉
trzymam kciuki! zresztą, teraz cały rok przed Wami! Przez tyle czasu, może zmienić się dosłownie wszystko! (Dziewczyny pamiętają sławny filmik Rudego ze stycznia 2012  😡 )
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
05 lutego 2013 14:36
a ja wreszcie mam pomoc z ziemi  💃 przez miesiąc koń miał wolne, miesiąc dochodziliśmy się z ziemi - teraz na "świeżo" wsiądzie trenejro , więc jest mi jakoś lżej 😀 no i min. raz w tygodniu będziemy pod kontrolą 🙂
ententa, przede wszystkim gratuluje super trenerki 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się