Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?

darolga, Nie nie nie!!! Żadnych ocen. Tylko pytania. Ja bym to nazwała "Wątpliwości na temat JNBT", czy coś w tym stylu.
Nie może być hejtu z założenia.

Np. Jesteśmy grupą miłośników koni, pragnących uzyskać odpowiedzi, na które nikt nie chce nam, na stronie JNBT, udzielić odpowiedzi.
Nasze pytania i komentarze są kasowane, dlatego....
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
01 marca 2015 21:16
Chciałam podrzucić wam dyskusję w której Makac się ze mną kłócił ale jak teraz patrzę to połowa postów została usunięta, mojego nie ma żadnego, szkoda.
A widziałyście to zdjęcie?
klik

JNBT- czy na pewno "bez tajemnic"?
tuch jak dobrze, że nie ja jedna miałam dziwne skojarzenia podczas oglądania tego filmiku...  😜
darolga   L'amore è cieco
01 marca 2015 21:23
No doooooobra  😁
JNBT - wszystko legalnie, bo naturalnie? Kontrowersyjne metody pracy z końmi.


Edit: mam:

JNBT - przemoc legalna, bo naturalna?
darolga, Ja zaraz położę synka spać i napiszę "słowo wstępu" to tego "naszego" profilu.
Wrzucę tu do zaakceptowania/poprawienia. Ok?
darolga mi się ogromnie podoba Jeździectwo na bazie tortur  😍 aczkolwiek ta ostatnia też dobra 😀

I oczywiście służe mnóstwem zdjęć i filmów z udziałem mojego konia, na których można zobaczyć różne ciekawe rzeczy, a że są moje to nic prawnie nie zrobią 😉

Murat ten chudy koń to Orkan, ale z rozmów nie słyszałam ani razy by ktoś coś mówił o jego wyglądzie, 7 latek chyba, ale nie pamietam dokladnie.

Za to na budowę mojego konia zwrócił uwage : powiedział, że z racji swojej budowy nigdy nie podstawi zadu, bo ma zbyt płaski 😉
Tak jakby widział moje ambicje i żeby jakoś wczesniej się usprawiedliwić, dlaczego mi nie wyjdzie  😁
Ja proponuję tak:

"JNBT - czy na pewno "bez tajemnic"?"
lub
"JNBT - pytania i wątpliwości."

Drogi Panie Andrzeju, wraz z ekipą,

Jesteśmy grupą miłośników koni, zrzeszonych od wielu lat na forum re-volta.pl.
Jest wśród nad dużo bardzo doświadczonych zawodników, trenerów, instruktorów, sędziów, podkuwaczy, hodowców, weterynarzy, posiadaczy przydomowych stajni, osób jeżdżących rekreacyjnie w różnych ośrodkach jeździeckich i na własnych koniach...
Mamy też trochę "naturalsów", głównie z nurtu (także kontrowersyjnego dla nas) PNH. Z tymi osobami ciągle toczą się jakieś dyskusje, ale w jednym, NAWET Z NIMI jesteśmy zgodni:
Coś tu nam w tym JNBT nie gra.

Ponieważ nasze pytania na profilu JNBT są ignorowane, a komantarze kasowane, zdecydowaliśmy się skłonić Was do rozmowy w ten sposób.

Profil ten ma na celu uzyskanie odpowiedzi na postawione przez nas pytania i kulturalnej dyskusji.

Zaczniemy od wykasowanych komentarzy i zdjęć na Waszym profilu.


....

?
kujka   new better life mode: on
01 marca 2015 22:07
Julie, podoba mi sie!
A zdjecia z ich fanpage (ktos mial watpliwosci) mozemy wykorzystywac, skoro je zamieszczaja. Dupochroniarsko wystarczy zamieszczac zrodlo i wsio.
No.
Tylko to trzeba tak "dorośle".
Oczywiście nie możemy odpowiadać za to co (i tak się stanie) w komentarzach, ale do Pana Andrzeja trzeba podejść tak, że przecież my wcale nie zamierzamy go pozbawić źródła zarobku, bo wiemy, że z koni ciężko żyć... tylko ponieważ jest osobą publiczną, musi się liczyć z komentarzami i ocenami... i odpowiadać na nie godnie. Sam lub przy pomocy swoich przybocznych.
Jeśli mądrze to rozegrają, to tylko im to może przysporzyć sławy i popularności. Wystarczy, że przestaną popełniać różne błędy, na które chcemy im zwrócić uwagę.

<edit> Może w efekcie, tak jak Państwo Parelli, pójdą po rozum do głowy i zaczną się uczyć od najlepszych klasyków... 😉
Dzięki nam może bardzo podnieść poziom swoich "usług".
Widać, że go nie znasz  😁

Ale ważne jest to, że sam pokaże swój poziom dyskusji, a my postaramy się zachować klasę 😉
To co, czas zrobić sobie nagrywanie rozmów na telefonach...? 😁

Myślę, że nie da rady dzwonić z pogróżkami do kilkunastu-kilkudziesięciu... osób, biorących udział w dyskusji.
Zwycięzca Myśląc o Koniu 2012 oraz jego magiczny sposób na nauczenie konia spokojnego stania przy kowalu:




Nie śledzę tu dawno dyskusji, ale zobaczyłam to... CO TO MA BYĆ?? Raz że ryzyko kontuzji, ale dwa - co to za metoda nauki konia, który do tego wydaje się spokojny i każdy kowal nauczyłby go dawać nogi w 10 min bez szarpaniny. Aż brak słów.
No tego jeszcze nie było! Lonżowanie konia za nogę!!!  🏇
Ciekawie jakby tak zrobił mniej kochanemu, spokojnemu i wybaczającemu "koniu"...
I dlaczego ten film został przerwany, bez pokazania efektu końcowego...?
smartini   fb & insta: dokłaczone
01 marca 2015 22:52
Akurat ta lina wcale taka najgłupsza nie jest. Cel osiągnięty, koń nie był dodatkowo straszony jak to bywało na prezentacjach pewnego pana, krzywda nikomu się nie stała a i do sytuacji zagrożenia było daleko.
Trzeba mieć ogromną widzę żeby konie pętać i robić tego typu rzeczy, ale widziałam efekty takich 'radykalnych' metod i wiem, że to się sprawdza. Tylko potrzeba wiedzy o tego...

Julie, efekt końcowy jest na drugim filmiku, wyświetla się jako pierwszy w proponowanych :P I jest nim koń akceptujący nacisk na pęcinę. Ot filozofia i 'tragedia'

Budyniowi jakby założyć pętlę na nogę i pociągnąć... to pewnie zrobiłby to, co ten koń pod koniec - podniósł by nogę i postawił tam gdzie mu nacisk każe

Ale, wracając do głównego wątku rozmowy... Wy tak serio z tym profilem?
Ciekawa jestem, co chcecie osiągnąć? Serio pytam

bo na moje to strata czasu i nerwów, idźcie zamiast tego konie pojeździć a wieczorem poczytajcie książkę  🙄
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
01 marca 2015 22:55
smartini, nie bałabyś się o nogi swojego konia? Ludzie chuchają, dmuchają, wcierają, zawijają, wspomagają, a ktoś konia gania dzikim galopem za nóżkę...
Julie - Bo pewnie tego efektu nie było  😵 Ja rozumiem jeszcze spętanie nogi koniowi absolutnie niedającemu się ogarnąć, szczególnie w kryzysowej sytuacji - np wet musi podać leki bo koń inaczej padnie. Ale na pewno nie tak, zresztą to co sie robi w sytuacjach kryzysowych z naprawde trudnymi końmi to jedno - a tu to rekomendacja do postępowania z koniem, którego można w 10 min nauczyć normalnie stać? w ogóle nie ogarniam. Trochę bardziej pobudliwy koń by zrobił z tym panem porządek... albo niemiłe kuku ze swoją nogą. Jakiś absurd i tyle.

smartini - ale jak już pracować z pętami to nie tak... rozumiem koniowi który stanowi zagrożenie spętać nogę tradycyjnie - czyli zgiętą jak przy struganiu i lina zamocowana na szyi. Rozumiem pracowanie nad oporem - że nacisk sie luzuje jak koń odpuszcza. Ale ten sposób na filmiku jest dla mnie zwyczajnie nieodpowiedzialny, niepotrzebny i w ogóle głupi. Można to zrobić bez ryzyka kontuzji konia (i człowieka, bo panu chyba nie żal swoich pleców)
Szkoda prądu na profil antymakaca...
smartini   fb & insta: dokłaczone
01 marca 2015 23:05
chyba tu niektórzy zapominają o jednej rzeczy... 500kg konia nic sobie specjalnie nie robi z nawet 120kg chłopa, nawet jak jest na pętli na nodze. Chciałby, to by przeciągał go po całym roundpenie nie robiąc sobie krzywdy (pętle mają to do siebie, że bez nacisku się rozplątują)

A tak serio, jak koń Wam wyrywa nogę przy czyszczeniu to puszczacie? Czy trzymacie, żeby się nie nauczył, że da się nogę wyrwać? A jak się zachwieje to wpadacie w panikę?
Serio, są dużo większe problemy niż metoda tego pana :P

Strzyga, na nogi chucham, dmucham, kuję, wcieram, ba, nawet operowałam i leczyłam shockiem ale spokojnie mogę pętlę założyć. Mój koń nóg nie wyrywa a ciągnięcie ręką niczym nie różni się od ciągnięcia pętlą, chyba że o czymś nie wiem 😉

podpisuję się pod wrotkami (jak Cię odmieniać?...:P)
ten profil to jeden z głupszych pomysłów jaki ostatnio na re-volcie znalazłam. Ale jak ktoś nie ma co z wolnym czasem robić to bawcie się dobrze ^ ^

Branka, akurat tutaj wydaje mi się, że trzymanie liny jest mniej inwazyjne niż przywiązanie zgiętej nogi w powietrzu. W twojej opcji spanikowany koń szybciej wyrżnie na glebę niż w wersji, gdzie człowiek kontroluje nacisk.
Generalnie nie mam czasu na dysputy nad tą metodą, są pewnie inne, ale nie uważam tego za jakieś straszne zło czy głupotę. Wygląda, jakby facet wiedział co robi.
Pętanie koni w standardowe pęta wygląda czasem dużo gorzej a nic się nikomu nie dzieje.
Konie wbrew pozorom aż tak durne nie są i potrafią sobie poradzić z baaaardzo różnymi utrudnieniami
Mi nie szkoda prądu. Szkoda mi dziewcząt, którym wciska kity. Niech jedna, dwie, kilka przejrzy na oczy... i będzie miło. 🙂
Albo niech on się bardziej pilnuje i też będzie milej.

Nie podoba mi się taka bezkarność. Że można sobie wymyślić i napisać cokolwiek, wykasować wszystkich, którzy mówią że to nieprawda, powątpiewają...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
01 marca 2015 23:09
smartini, śmiem jednak poddać wątpliwość, że zaciśnięta ręka działa tak samo jak lina. Zwłaszcza, gdy koń ciągnie, galopuje i robi zwroty.
smartini - ja ciągle ucze konie dawania nóg z racji wykonywanego zawodu - i uważam pomysł na tym filmiku za głupi. Można to zrobić prościej i z mniejszym ryzykiem - szczególnie jakby się trafił bardziej histeryczny koń. To już lepiej założyć pętlę na nogę i stać tuż koło niego, pracować z uciskiem i odpuszczeniem - ale nie takie coś, że stoi się tyle od niego i go za te nogę ciąga, normalnie lonżowanie konia za noge, noż kurna... po co tak, po co w ogóle robić sobie problem - wystarczyłby płochliwy koń i zamiast nauki stania byłaby walka
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
02 marca 2015 01:03
JNBT bez cenzury

JNBT - kontrowersje i wątpliwości

JNBT - Jan Naturalnie Badziew Tworzyć jeździecki
Jeździectwo Na Bazie Tortur - wymiata! 😀
Ale tak na serio to też uważam, że szkoda czasu. Na każdego musi pora przyjść aż sobie sam wszystko w głowie poukłada. Jednocześnie błędów nikt nie uniknie, całe zycie się czegos uczymy nowego.

Budyń -  :kwiatek: mądra babka jesteś🙂 Ale wyobrażam sobie, że aby poprawnie i bezpiecznie wykonać takie szkolenie z pętaniem to trzeba mieć czas reakcji bliski końskiemu🙂😉 Nie dla zwykłych śmiertelników a tym bardziej nie dla idiotów... Raczej z cyklu "nie próbuj tego w domu".
Facet nie może ciągnąć za nogę tylko musi za nią podążać - dobrze myślę?
Ja mam pytanie trochę z innej baczki, ale w nawiązaniu do dyskusji na fb pod zdjęciami JNBT o skośnikach.

Czy ktoś może mi w sposób logiczny wyjaśnić jakie działanie ma skośnik i jaki jest cel jego używania?

Podczas mojej przygod jeździeckiej dowiedziałam się tylko,  iż ma 'zamykać pysk konia' co wyjaśnia niewiele a w zasadzie nic... 🙂
Julie mnie się ten wstępniak podoba. Jednak podobnie jak dziewczyny, sądzę, że niewiele to da. Może się okazać, że krytykujemy sobie i komentujemy we własnym gronie, zaś z JNBT nikt ani z teamu, ani ze studentów nie będzie tam wchodził, ostrzeżony odpowiednio wcześniej, że ta strona to samo zuo. Ale warto spróbować.  🙂

Z tym podnoszeniem nogi za pomocą liny uważam, że owszem, nie jest to metoda typu "zrób to sam" i nie dla niedoświadczonych osób. Nie polecałabym też tego nikomu, kto nie jest pewien, że koń ogólnie wie, jak reagować na nacisk i że umie podążać za presją. Czyli do zastosowania w przypadkach konia generalnie w obsłudze ok, ale np. nienauczonego dawać nogi i kopiącego przy "ręcznej" próbie podniesienia. Wtedy zwiększy to bezpieczeństwo człowieka. Ale trzeba mieć solidne podstawy do założenia, że koń nie wpadnie w panikę, lecz zacznie kombinować, co z tym nowym rodzajem nacisku ma zrobić. Wówczas miałoby to sens.
fanelia   Never give up
02 marca 2015 06:47
Mnie się podoba "kontrowersje i wątpliwości" 🙂 - chwytliwe, przyciągające uwagę, a jednoczeście nie od razu oczerniające, tylko zapraszające do dyskusji..
Jestem za profilem - może to będzie rzucanie grochem o ścianę, ale może kilka osób przejrzy na oczy, dla dobra koni.
Czyli metoda idioty. Po co tyle ryzykować kiedy można nauczyć normalnie ? 😵 W ogóle sam sposób pokazania "efektów" jest dla mnie komiczny. Wygląda to tak jakby wycieli dwie sekundy filmu w których koń akurat się nie szarpie. Nie wiadomo też ile czasu był ganiany , czy nie doszło do wypadku....

rb.ex zamknięcie pyska uniemożliwia ucieczkę przed wędzidłem.

Oblivion mogłabyś rozwinąć?  Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam: skośnik stosuje się wtedy gdy kon ucieka od kontaktu?
Tu nie chodzi o zamykanie pyska gdy koń nie akceptuje kiełzna bo mu np wędzidło nie pasuje i przez to ucieka od kontaktu (zresztą taki dyskomfort koń pokaże również z nachrapnikiem, wtedy wędzidło należy zmienić i dopasować do preferencji konia). Nachrapnik się stosuje ponieważ jest wiele koni które otwierając paszczę uciekają od działania wędzidła bo:

a) nie są posłuszne
b) nie są głupie
c) nie szanują pomocy jeździeckich i wykorzystują możliwość uniknięcia działania wędzidła

Mówi się że skośnik dodatkowo zamyka pysk i stabilizuje, ale pojawiają się głosy że jest mimo wszystko bezużyteczny a jego działanie jest słabe, bo jest ułożony pod kątem w stosunku do pyska.
milenka_falbana, to o pętaniu pisała smartini, ja jestem tylko jej koniem 🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się