Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
Nie czytałam całej dyskusji ale...
Każdy oburza się, jeśli ktoś zapyta "jak jeździć konno bo chce się nauczyć, a nigdzie nie jest napisane krok po kroku..." Podobnie jest z naturalem- jeśli uczysz się samemu coś osiągniesz,a le będzie trudniej, niż mając pomoc. Nie lubię sztucznych rozgraniczeń "to jest klasyczne" a "to jest naturalne". Dla mnie PNH było wielkim odkryciem, ale z jaką "klasyką" miałam do czynienia w szkółce- konie jak nie chciały chodzić dostawały lanie, zawsze mówiono, ze koń ma się bezwzględnie słuchać, jak nie to łomot żeby się nauczył. I pojawiło się PNH- jazda bez wędzidła, bez przemocy- SUPER! Pewnie gdyby ktoś klasyczny w dobrym słowa znaczeniu, pokazał mi jak PRACOWAĆ z koniem dobrze, natural nie byłby żadnym odkryciem tylko inną metodą pracy.
Większość szkół NH ma program- dla mnie super sprawa, wszystko jest kolejno wypunktowane, dla kogoś kto zdany jest na samotność w pracy z koniem- to naprawdę ułatwia sprawę. Ja nie wiem czy gdyby nie PNH mogłabym sama ujeździć swojego konia- moze nie na najwyższym poziomie ale mam konia bezpiecznego. A to bardzo ważne.
Nie popadajmy w skrajności, nie róbmy sztucznych granic. Dobra klasyka i natural dążą do tego samego, innymi drogami, czy któras jest lepsza? Nie... Ale jednym lepiej pracuje się tak, innym tak- różnorodność jest dobra!😉
Co do zarobków parellich- czy ktoś z was "czepia" się zarobków czołówki np. ujeżdżenia, dziwi się cenom konsultacji? Nie wydaje mi się... Owszem, kursy sa bardzo drogie, materiały też- ale jesli chce się w czymś byc dobrym, bez względu na dyscyplinę- czasem trzeba zainwestować. Nikt nigdy nie nauczył się jazdy konnej z darmowych materiałów😉 Wg mnie jeżeli ktoś cos opracował, a Pat to zrobił niewątpliwie, i ma z tego zyski- to ok1 Pewnie, ze on nie odkrył psychiki konia, ze tylko odgrzebał to co było znane, ale stworzył program dla każdego jeźdźca, dzięki niemu wiedza dotycząca psychiki koni nie jest dla wybranych, albo mających szczęście i trafiających na dobrych instruktorów, ale dla każdego, kto chce sie uczyć.
Cejloniara to Pat Parelli sam osobiscie przyznal sie do bledu w 7 grach i teraz to odkreca.
Cejloniara to Pat Parelli sam osobiscie przyznal sie do bledu w 7 grach i teraz to odkreca.
Hmmmm, ale czy aby napewno ?
Nic o tym nie wiem, przyznam... Może zaszło jedno z wielu nieporozumień (po prostu ktoś czegoś nie zrozumiał ?)
W kwestii żarcia z ręki - ostatnio tłumaczono mi, że to chodzi o respekt wobec osoby człowieka - "Pan/Pani" ma być atrakcją jako "ludź" a nie jako - chodzący żłób 🙂 Jeśli ktoś wie, że jest dla swojego konia ważny i szanowany (saute 🙂😉 to ze smakołykami sobie z pewnością poradzi. Ale oglądam takiego jednego człowieka, który specjalnie kupił miseczkę 🙂, żeby nie karmić "z ręki" - święcie przekonany, że koń nabierze do niego szacunku. A ów właściciel w dziesiątkach sytuacji wytrwale pracuje, aby ten szacunek tracić (a może jest tak, jak w pewnym linku w którymś wątku - gdyby konie brały kasę za konsultacje, to jego koń zbiłby majątek na szkoleniu innych koni jak wychować sobie właściciela :lol🙂.
Uczciwie przyznam, że (też ostatnio) "coś" z naturala mi się przydało. Zwróciłam baczną uwagę na to, jak często nagradzam konia relaksem i na to (równolegle) żeby jednak ten relaks objawiał się dokładnie! oznakami podporządkowania (uległości? spokojnej koncentracji na mnie?). Raz i drugi "przypilnowany" koń - błyskawicznie poprawił zachowanie - np. przestał "drzeć japę" wchodząc do stajni (pełnej kobył, on - młody ogier). Wystarczyło siebie przypilnować 🙂 (no i przypomnieć sobie, jak koń wyraża to, że "nie jest cały tu i teraz"😉.
I jeszcze podpatrzyłam, jak sobie radzić z cofaniem konia (z ziemi - tzn. gdy koń cofa, a my nie chcemy).
Pozwole sobie opowiedziec o obozie JNBT , a wiec podobalo mi sie bardzo i gdybym zabrala Helio to pewnie wiecej bym uzyla .
JNBT to dobry pomysl na trenowanie i wyciszanie koni , widzialam kolosalne zmiany u koni wynajetych na ten tydzien z pewnej stajni i z pewnoscia moge powiedziec ze to dziala. Natomiast Vibrante okazal sie ciezkim przypadkiem i zaliczyl nawet dwie ucieczki (godzine szukali go w lesie) ktore na cale szczescie skonczyly sie odnalezieniem i przyprowadzeniem go. Wszystko czego sie tam nauczylam staram sie stosowac z Helio i mysle ze nasze relacje sie poprawiaja. Do Vibrante natomist dzieki Damarinie zaprosilam behawiorystke Marte Zagrodzka ktora doslownie w przeciagu 5 min odpowiedziala na wszystkie moje pytania. Czulam sie jakbym zaprosila medium ktore posredniczylo w rozmowie miedzy mna a Vibrante .
Wczoraj zastosowalam sie do jej zalecen i po raz pierwszy od czasu kiedy mam Vibrante prowadzilam z nim rozmowe ktora zakonczyla sie sukcesem , ale nie wyuczonym tylko takim prawdziwym 🙂😉) . Marta przez 20 lat pracowala jako behawiorystka w USA wiec ma ogromne doswiadczenie i nawet pomimo najwiekszych checi nikt w Polsce do tej pory poprostu jeszcze az tyle sie nie nauczyl. Nie potrzebne mi sticki,liny i haltery rozmawiam z Vibro za pomoca palca wskazujacego i mojego stanu emocjonalnego. JNBT podoba mi sie bardzo i mysle ze to jak na ten moment najlepsza szkola bo ma wszystkie szkoly w jednym , natomiast najblizsza mojemu sercu jest zdecydowanie wspolpraca z Marta ktora mam nadzieje, ze uczyni mi ten zaszczyt i zechce uczyc rozmowy z konmi. Kochani natural wcale nie musi oznaczac zmiany kielzna ale poprostu czytania Waszych koni a to potrzebne jest kazdemu. Marta pracowala w Stanach z zawodnikami najwyzszych klas we wszystkich dyscyplinach i niestety to smutne ze w Polsce jestesmy tak bardzo nastawieni negatywnie , a moze poprostu wszyscy zrazili sie do Parellego gdzie faktycznie ludzie po 10 latach treningu nadal pracuja z ziemi???
KarolaHeliowa
Kochani natural wcale nie musi oznaczac zmiany kielzna ale poprostu czytania Waszych koni a to potrzebne jest kazdemu. Marta pracowala w Stanach z zawodnikami najwyzszych klas we wszystkich dyscyplinach i niestety to smutne ze w Polsce jestesmy tak bardzo nastawieni negatywnie , a moze poprostu wszyscy zrazili sie do Parellego gdzie faktycznie ludzie po 10 latach treningu nadal pracuja z ziemi???
Dla mnie to czysty truizm (myślałam że każdy wychodzi z takiego założenia)...był do czasu Póki nie trafiłam na ten wątek, gdzie są jednostki totalnie odcięte od tego nurtu, które go nie znają a ostro krytykują. Już samo to że ta droga im sie nie podoba rozumiem, ale po co zaraz naskakiwać na ludzi, kórym to daje czystą satysfakcje, radość spełnienie. W sporcie nie szukają osiągnięć ale w kontakcie z koniem-zabawie. Nie wszyscy kupując konia za cel obierają kariere szportowca.
Po co też innym przypinać łatki....żeby zwiększyć liczbę kozłów ofiarnych, z których można drwić i najeżdżać.
Tym samym nie rozumiem tych, którzy ślepo podążają drogą, którą wskazuje im, np. Pat. I jak te dzieci we mgle....
Dlatego Karola ten wpis oraz wiele innych temu podobne generalnie nic nie wniosły, dyskusja żyje już 186, gdzie wszystko kręci się wokół jednego. A bicie piany jest między dwoma stronami, które mają dendencje do popadania w skrajność.
Wielu tu już sie wypowiadało, starało się opróżnicz czare wzajemnej goryczy ale na nic. Więc zamiast zaczynać historie od początku lepiej chyba, opuść pole bitwy a siły zachować na Vibrante 😉
Nat, niesztety Twój post wnosi o wiele wiele mniej niż post Karoli. Po przeczytaniu tego, co napisała Karola przyszło mi do głowy, że nie potrzebujemy "naturalu" jako odrębnych całych szkół, systemów itd. (sama przecież nigdy nie miałam ochoty na podążanie zgodnie z jakimś programem, brałam sobie tylko co mi potrzebne i co może się przydać) ale potrzebujemy (my tak ogólnie) behawiorystów tak jak kowali, wetów, masażystów, fizjoterapeutów, kręgarzy, pasowaczy siodeł itd. w przypadkach, gdy potrzebna jest bardziej wyspecjalizowana wiedza niż taka ogólna jeździecka. A jako jeźdźcy powinnismy mieć szerszy (i tak się teraz dzieje) dostęp do usystematyzowanej wiedzy o psychice koni niż ten ogólny, intuicyjny. Może klasyka kwestii psychiki nie zaniedbuje aż tak ale jej literatura i owszem, podchodzi do tematu zbyt ogólnikowo.
Cejloniara
a ja nie miałam na celu wnosić coś, ani tym bardziej więcej...pfffffniesztety 😉 😉
Karola bardzo fajnie to podsumowała i cieszy mnie bardzo że coś Ci przyszło do głowy, że coś się otworzyło. 😅 Oby nie tylko Tobie.
Nat, raczej zamknęło, bo przed postem Karoli byłam bardziej "otwarta" na PNH i inne. Ale co Ty tam możesz wiedzieć.
raczej zamknęło
a już to mi totalnie zwisa, bo ja tu nie mam ochoty kogoś do czegoś przekonywać. Generalnie możecie dla mnie tu sie zjeść. A jak jedna dusza pójdzie "za" lub "przeciw"....co mi do tego 🤔wirek:
bardziej "otwarta" na PNH i inne. Ale co Ty tam możesz wiedzieć
no fakt, nic nie wiem bo jakoś nie miałam fantazji śledzić Twojej "kariery" jeździeckiej ani upodoban-do szczęścia mi to niepotrzebne i generalnie nie wiem o co Ci chodzi. 🤔wirek:
Nat, wielu siedzi w tym wątku, sledzac wypowiedzi nawet bez wypowiadania się, bo z jednej strony sa opinie bardzo skrajne a z drugiej niektórzy mają wiele do powiedzenia ciekawego. a ze ostre wypowiedzi, no cóz, tam gdzie dyskusja zażarta tam wiory lecą, ale chyba wszyscy jestesmy dorosli i mimo roznicy pogladów w jednym watku nie czujemy do siebie antypatii ogólnej 🙂
Cejloniara, Ty się nie zamykaj, tylko wpadnij do nas, zamiast wyrabiać sobie sąd na podstawie pogłosek 😉 Zobaczysz te znarowione potwory i nasze chorobliwe, mechaniczne ich traktowanie 😉
Jakoś niekonsekwentna jesteś 🙂 najpierw bardzo Cię cieszysz, teraz Ci zwisa. A ile w tym emocji!! 🙂
dea, słoneczko kochane najmądrzejsze Ty ratowaczu końskich kopyt, nie jest ze mną tak źle, spokojnie 🙂 To zamknięcie to tak z 😉 dystans trza mieć a ja mam go czasem dość sporo 🙂 swoją drogą to bym chętnie wpadła 🙂🙂 ale z mężem hihi
o, bymaself jak ładnie podsumowała!! oby tak było 🙂🙂
Weź Ty tak nie smaruj, bo poślizg złapię i łeb rozwalę 😜 a zapraszam, z mężem lub w pojedynkę, przez najbliższe dwa miechy pewnie będziemy w stajni ile wlezie, co by wietrzyć "naszego rysika" na areszcie... 😕
niektórzy mają wiele do powiedzenia ciekawego i oby wypowiadali się jak najczęściej 🙂
no cóz, tam gdzie dyskusja zażarta tam wiory lecą, jasne jasne 🙂
ale chyba wszyscy jestesmy dorosli i mimo roznicy pogladów w jednym watku nie czujemy do siebie antypatii ogólnej no ja kiedyś też myślałam że tak jest, ale chyba jednak nie....ale to tylko taki 🚫
dea dokładnie, zamiast wyrabiać nastawienie na podstawie postów zawsze można iść i poznać "namacalne" dowody ... zbrodni Waszej😀iabeł:
😉
Cejloniara no fakt, pierwszego Twojego postu niezrozumiałam stąd brak konsekwencji...ale mocje są ❗ ❗ w końcu dyskusje czasem trzeba ożywić, tchnąć ducha haha 😉
Nat, dyskusję trzeba ożywiać, bo jak nie ma afer to się Julie nudzi hihi 🙂 (sama tak napisała)
dea, ja bym wpadła z mężem chetnie tak no wiesz, "na okrągło" ale do Ciebie też chętnie, kurcze, jakbym chciała... już kiedyś miałam może czas to w końcu zrobić? 2 miechy powiadasz? 🙂
w koncu Dea blisko morza wiec jedz poki zaprasza 😀iabeł:
a jesli chodzi o komercje P. powracajac do tematu, to kiedys widzialam rozowy halter i linę i cena jak za zboże, ale sliczne byly 😜
Tia... zupełnie jak kantar eskadrona... jak za zboże 🙂
Uppsss... no patrz, jaka ja "pożondna", że mi się "okrągło" nie skojarzyło 🙂 To i tego Ci życzę, wtedy to już zupełnie nic tylko czas jeździc i odwiedzać znajomych 🙂 Kwaterę oferuję w Kurorcie tuż nad Zatoką, miejsca może za dużo nie ma, ale jest gdzie przespać nockę - do plaży 5 minut 😎 Żeby jeszcze temperatura była > 15 stopni... 😤 takie to lato. No nic, offtopikuję, a tu krew już obciekła i przysycha. Odsuwam się, niech bryzga dalej :P Jakby co to PW 😉
a tu krew już obciekła i przysycha. Odsuwam się, niech bryzga dalej :P
dooobre 👍
behawiorystke Marte Zagrodzka ktora doslownie w przeciagu 5 min odpowiedziala na wszystkie moje pytania. Czulam sie jakbym zaprosila medium ktore posredniczylo w rozmowie miedzy mna a Vibrante .
Martę znam i potwierdzam - to niesamowite doświadczenie widzieć jak wiele widzi, rozumie i jak umie pomóc. Spotkałyśmy się chyba trzy lata temu i po 5 minutach wiedziała o moim A więcej niż ja mając go ileś lat :kwiatek:
W każdym razie ja też stoje w kolejce do Marty i polecam kontakt z nią każdemu 😍 Jest znakomita !
Nat, Ty taka skromna nie bądź, bo gdyby nie Twoje PNH z Anulą (i to co widzialam), to ja w życiu bym na 7 games nie poszła. Wypowiadaj się babo, bo w waszym wydaniu naprawdę fajnie na to wszystko popatrzeć, co nie zmienia faktu, że ja jednak będe klasyk. 😀
Nat, dyskusję trzeba ożywiać, bo jak nie ma afer to się Julie nudzi hihi 🙂 (sama tak napisała)
Hahaha czyli to wszystko dla mnie?! Dziękuję Wam, poczułam się naprawdę kimś wyjątkowym 😡 😉
A tak poważnie mówiąc, to właśnie bardzo mi się podoba dyskusja na ostatnich dwóch stronach.
Od wielu lat jestem fanką Teodory, fajnie że zabrała głos. Poza tym, że jest skarbnicą wiedzy, to zawsze mówi rzeczowo, ciekawie i kulturalnie. Bez negatywnych emocji, nawet gdy się z kimś/czymś nie zgadza. I to się wszystkim od razu udziela 🙂 (Prawie wszystkim? 😉 )
Bardzo mnie zainteresowało to, co piszecie o tej Marcie Zagrodzkiej.
Karola: Napisz coś więcej, na jakie pytania Ci odpowiedziała? W jaki sposób pośredniczyła w rozmowie? Powiedz chociaż w skrócie 🙂
A+A: Z jakim problemem stoisz w kolejce do niej?
Jestem ciekawa jaki jest zakres jej usług, z czym się można zgłosić, komu i w czym konkretnie do tej pory w Polsce pomogła.
halo: Padłam przy tej miseczce do karmienia 😂
dragonnia oj kochana Ty jak zawsze nacukrujesz :przytul:
skromna nie jestem tylko szczera-sama wiesz że jak kupiłam Czarną Perłę 😉 to se za szopą robiłyśmy różne rzeczy, generalnie umilałam czas posiadania konia.
Wypowiadaj się babo, bo w waszym wydaniu naprawdę fajnie na to wszystko popatrzeć wypowiadać nie będe ponieważ u mnie wszystko szło własnym torem i merytorycznie specjalnie nic nie wniose, a już z pewnością przyćmią mnie osoby które w życiu pare kursów/szkoleń miały. Ale miło że fajnie popatrzeć...
że ja jednak będe klasyk a tko powiedział że ja nie. Jak swoje zwioze do Wawy i jeszcze odłoże na trenera mam nadzieje że, poza samym lataniem z koniem po łące, na nasze wypociny pod siodłem też będzie miło popatrzeć bo na razie to..... 😂
Hahaha czyli to wszystko dla mnie?! Dziękuję Wam, poczułam się na prawdę kimś wyjątkowym
bo przecież, jak napisała bemyself
ale chyba wszyscy jestesmy dorosli i mimo roznicy pogladów w jednym watku nie czujemy do siebie antypatii ogólnej
😉
Od wielu lat jestem fanką Teodory, fajnie że zabrała głos. Poza tym, że jest skarbnicą wiedzy, to zawsze mówi rzeczowo, ciekawie i kulturalnie. Bez negatywnych emocji, nawet gdy się z kimś/czymś nie zgadza.
potwierdzam, sama otwarcie kiedyś do niej pisałam i zawsze była otwarta na pomoc (chociaż moze tego juz nie pamięta 🙂 )
Nat, Ty taka skromna nie bądź, bo gdyby nie Twoje PNH z Anulą (i to co widzialam), to ja w życiu bym na 7 games nie poszła. Wypowiadaj się babo, bo w waszym wydaniu naprawdę fajnie na to wszystko popatrzeć, co nie zmienia faktu, że ja jednak będe klasyk. 😀
to chyba naprawdę mało widziałaś, bo zdjęcia "skoków" wklejone rok temu przez Nat, zwyczajnie przyprawiały o torsje...
a wracając do "naturala", to powtórzę, ze ma on sens, tylko jako humanizująca nakładka dla, z definicji brutalnego, westernu...normalne jeździectwo daje sobie radę własną metodologią i żadnych "czarów z mleka" nie potrzebuje!
wrotki, ja nie o skokach, ja o 7 games. To mnie urzekło.
wrotki, ja nie o skokach, ja o 7 games. To mnie urzekło.
nie znam tego ruchu...to rodzaj chodu bocznego, czy jakiś nietypowy rodzaj kłusa?
Każdy sam decyduje czego potrzebuje.
Mi się też osobiście nigdy "natural" nie przydał, bo nigdy z żadnym koniem nie miałam na tyle dużego problemu natury behawioralnej, żeby potrzebować pomocy.
Ale takie problemy i ludzie potrzebujący pomocy są. Może potrzebnie, a może niepotrzebnie szukają tej pomocy w "naturalu" zamiast u dobrego trenera, ale to już nie moja sprawa i już się dawno z tym pogodziłam.
Ale czy taka właśnie Marta Zagrodzka, to też "natural"? I czy w zakresie usług jest także pomoc w sensie jazdy i treningu jeźdźca i konia?
[quote author=dragonnia link=topic=11961.msg1118634#msg1118634 date=1314861218]
wrotki, ja nie o skokach, ja o 7 games. To mnie urzekło.
nie znam tego ruchu...to rodzaj chodu bocznego, czy jakiś nietypowy rodzaj kłusa?
[/quote]
7 zabaw PNH (post Tani mówi o nich)
dragonnia nie warto przepychać sie takie rzeczy 🤔
z resztą inni wolą sie trzymać przypiętej komuś łatki i tyle-wtedy tym bardziej nie warto ciągnąc sporu i przekonywać kogoś do siebie/czegoś na siłe.
Julie
Mi się też osobiście nigdy "natural" nie przydał, bo nigdy z żadnym koniem nie miałam na tyle dużego problemu natury behawioralnej, żeby potrzebować pomocy..Ale takie problemy i ludzie potrzebujący pomocy są. Może potrzebnie, a może niepotrzebnie szukają tej pomocy w "naturalu" zamiast u dobrego trenera
nie rozumiem skąd te założenie że trzeba potrzebować pomocy i ma się problem z koniem żeby bawić sie w "naturala" ❓