Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?

emptyline   Big Milk Straciatella
22 września 2012 10:58
Będzie różowy cukiereczkek, owszem, sama też sobie robię dobierańća ze wstążką. 🙂 Chyba tylko dzieciaczki oszaleją, bo dorośli ludzie z moim Rafałem na czele złapią się pewnie za głowę. 🙂 Jakbym chciała bawić się w poważne jeździectwo pewnie kupiłabym innego konia,  a tak to, aż sam się prosi. Szkoda tylko, że nie jest klaczką, uszłoby mi wtedy na sucho.

No nic popróbuję w przyszłym tygodniu, zobaczymy co mi wychodzi, a co nie. Ma ktos jakiś złoty środek na odstające, krótsze kłaki? Oprócz wody z cukrem. 🙂
emptyline,  trochę wstyd powiedzieć (ja to sroka jestem) ale wyobrażam sobie jeszcze Całka z właśnie wypsikaną grzywą i ogonem lakierem do włosów z różowym brokatem 😉 trzyma dobrze wszystko na miejscu, a do tego mmrr cukierek 😉 oczywiscie po hubertusie trzeba to zmyć, i raczej umyć włosy wcześniej, i nie używać żadnych psikaczy które sprawiają, że włosy są śliskie, ani odżywek, można nałożyć na pół suche włosy piankę ludzką do układania i zaplatać na pół wilgotno, potem utrwalić lakierem i wytrzyma wszystko, a dodatkowo będzie lśnić.

(patenty fryzjerskie, nigdy do zrobienia np fryzury ślubnej nie powinno się używać odżywek i zmiękczaczy, bo potem włosy są śliskie i sypkie i nie można ich ułozyc, albo uciekają z fryzury)

co tam sie przejmujesz, to nie żadne zawody, hubertusy to najczęsciej fajne imprezy z jajem, więc sądzę, że zrobisz szał😉 można się jeszcze pokusić (jeśli kupisz dobry spray z brokatem) o szablon i np serduszko na zadzie 😉

koniom od tych specyfików nic nie będzie, jeśli się potem umyje porządnie oczyszczającym szamponem i nałoży odżywkę😉
emptyline, dla mnie ogon zapleciony inaczej niz bardzo ladnie, z duza wprawa i nie na wystawe wyglada zle. ogon wystarczy ladnie rozczesac.
instrukcji na rysunkach nie mam, sama mialam tak plecione warkoczyki na glowie 😉 najprosciej jak jestem w stanie to opisac to tak:
kladziesz dwa paski/wstazki, tak, aby ich srodki sie krzyzowaly. teraz skladasz ten ktory jest pod spodem, jakby zamieniasz koncowki miejsciami. nastepnie robisz to samo z paskiem, ktory jest w srodku- koncowki zamieniasz miejscami. i tak dalej, powstaje lancuszek/warkoczyk. jak zrobisz cos takiego z grzywy, to zakanczasz to wstazka, skladasz i wstazka obwiazujesz.
czy ktos rozumie o co mi chodzi???
katija chodzi Ci może o kłosa? Francuza?
katija, 
takie coś mniej więcej?  czy takie?
emptyline   Big Milk Straciatella
22 września 2012 12:06
katija, rozczesany ma zawsze ładnie, i tak pewnie zostanie i teraz, co najwyżej wepnę mu ma lę wstążeczkę, może nikt nie pomyli z ostrzeżeniem o kąpiącym koniu, wszak czerwona nie będzie. Oon to chyba jedyna rzecz którą potarfię zapleść porządnie, zawsze plotłam używając wody z cukrem, podtrzymuje fajnie, o ile włos jest cienki - na Całusowych można się spokojnie powiesić, grube to straszliwie, więc egzaminu nie zdaje. Ale nie chcę za dużo szczęscia na raz, natomiast jak moje cudne korki się rozwalą to z barku czasu ciachnę go i tyle - wtedy przynajmniej na ogonie bym coś zrobiła.

Kurczę, nie łapię z tym warkoczem, ja wzrokowiec. A nie plotło się tak tych paskudnych filofunów? 🙂


Isabelle, o nie, dla mnie granica kiczu kończy się na różowym czapraku, owijkach i wstążeczkach. Inaczej jeszcze tylko rogu, albo skrzydeł mu brakuje. Kucyk jest uczulony na połowę cudów, łącznie z absorbiną, więc wolę go nie psikać ludzkim lakierem. Zresztą bez przesady, to tylko Hubertus i zawody za stodołą, na których pokażemy co najwyżej jak się nie galopuje na prawą nogę. 🙂 Myślałam, że może coś naturalnego może dokleić te krótkie włoski.
Dziewczyny, macie pomysł co zrobić z naszą grzywą. Pierwsze zdjęcie sprzed miesiąca (dużej różnicy obecnie nie ma), a drugie z października 2011. Od roku nie ruszałam tzn. nie ścinałam ani nic grzywy. Do krótkiej raczej nie chce wracać, ale nie mam pomysłu, co dalej, bo przestaje mi się podobać.
deborah   koń by się uśmiał...
22 września 2012 17:15
przerwałam dziś grzywę. wszystko niby ok ale jakoś mi nie leży. powinnam bardziej przód przerwać? przy głowie grzywa jest cieńsza i jak wyrwe więcej będzie łyso

przed


po

ash   Sukces jest koloru blond....
22 września 2012 17:25
ja też czekam co Q powie i jeśli jest rewelacyjny to zamówię, bo Kary grzywy ma mnóstwo, a ogona mało 😡
deborah, jak dla mnie jest bardzo ladnie 🙂
emptyline, Isabelle, to jest duzo latwiejsze niz te filofuny. jasniej niz napisalam nie jestem w stanie wytlumaczyc. po prostu przeklada sie na krzyz. wychodzi kwadratowy warkoczyk.
lizzy   Bo ja na hubertusie gonię stajnie a nie lisa :)
22 września 2012 18:17
macie jakiś filmik jak przerwać grzywe?
deborah   koń by się uśmiał...
22 września 2012 18:42
katija, z ilu części ten kwadratowy warkoczyk?
emptyline   Big Milk Straciatella
22 września 2012 18:50
deborah, z czterech, ale nie mogę ogarnąć jak to zrobić.
deborah   koń by się uśmiał...
22 września 2012 19:01
Mój z czterech wychodzi płaski i szeroki..
deb, wygląda super, ale przód wydaje się być faktycznie 2-3 mm dłuższy, może dlatego Ci nie leży. spróbowałabym kilku drobnych cięć nożyczkami ustawionymi w górę w kierunku grzebienia, po samych końcówkach.
Mój z czterech wychodzi płaski i szeroki..

o rany... bo to nie ma byc plecione jak warkocz. jeszcze raz:
wyobrazcie sobie dwa paski- czegokolwiek, ale paski. kladziecie te paski na krzyz tak zeby tworzyly katy proste. jeden jest pod spodem, drugi na wierzchu. w tym spod spodu zamieniacie stronami koncowki, czyli jakby oplatujecie ten na gorze. teraz robicie to samo z tym wyzej- zamieniacie koncowki miejscami. tworzy sie cos w rodzaju lancuszka. no i dalej tak samo. ja mialam tak plecione warkoczyki na glowie. najlepiej sie to robi na 4 rece.
niech ktos zrozumie o co mi chodzi!!
haha katija załapałam 😁 niezła łamigłówka!
Martuha, to wez wytlumacz reszcie!  🙇
deborah   koń by się uśmiał...
22 września 2012 21:15
Ja nadal nie rozumiem..
ja to widzę tak

1. mamy 4 pasemka ( 4 kolory)
2. wybieramy sobie 2 pasemka i robimy z nich jeden "sznurek", powstają nam 2 prostopadłe sznurki.
3. zamieniamy końcówki poziomego - zielone pasemko idzie z lewej na prawo, niebieskie z prawej na lewo
4. następnie bierzemy pionowy sznurek - czerwone pasemko przekładamy na górę, a żółte na dół
punkt 3 i 4 powtarzamy aż do końca włosów i powstaje nam "łańcuszek" 😉
Martuha, tak! tak! tak! o rany, przeciez to latwe. czemu nikt nie mogl zrozumiec?
w sumie to dziewczyny dobrze kombinowały z tymi filofunami 🙂
plecie się podobnie tylko bez pętelek
Czy ktoś obcinał grzywę takimi nożyczkami? Czy efekt jest podobny do przerywania?



emptyline   Big Milk Straciatella
25 września 2012 10:06
Ja też się podepnę pod pytanie dot. filmiku z przerywania grzywy, ew. czy ktoś ma jakiś zloty sposób na przerzedzenie grzywy, tak, żebym jeszcze o połowę jej nie skróciła? Bo wtedy to już dupa, nic nie zrobię, mam jej całe 10cm.
emptyline, jesli masz grzywę mniej wieej równej długości to przerywając od spodu najnormalniej na swiecie nie powinnas jej skrócić, ja tez jakoś sceptyczna byłam, ale przerwałąm Reszce i nie skróciła się zbytnio i reczywiście jest jej połowę mniej.
emptyline   Big Milk Straciatella
25 września 2012 11:19
Mgadzior, dobra spróbuję, może mi się uda, bo mistrzem przerywania nie jestem niestety. Powiedz mi, jaką igłą szyłaś koreczki reszce? I jaką nicią? Nigdy tego nie robiłam, a jeśli chodzi o ilość włosów Reszka i Całus są chyba w tej samej kategorii. 🙂
Pomocy ! Jak zrobić loczek nożyczkami ?  😵
kujka   new better life mode: on
26 września 2012 16:42
emptyline, blagam Cie tylko mu nie zrob spowrotem iroka!!
emptyline   Big Milk Straciatella
26 września 2012 17:03
kujka, tak mamo! Grzywa już rośnie, robi się coraz dłuższa i nawet w miarę da się ją na jedną stronę przełożyć. 🙂 Chcę ładne koreczki, wypindrzymy się na tego Hubertusa, to wszak nasza jedyna okazja! 🙂
Czy ktoś stosował: RAPIDE AntiKlit i może podzielić się opinią?

oraz Spray do grzywy i ogona Waldhausen
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się