paznokcie, żele, tipsy

Jak pomyśle o tym że brud będzie się czepiał tych drucików i wciskał w zagięcia od razu mniej mi się podobają i raczej nie są trwałe.

Ale to jest rzeczywiscie drucik czy namowane zelem?

Jak dla mnie spoko ale jednorazowka. Na wesele, jak przeżyją to na poprawiny i zdjąć 😉

Zorilla to prawdziwy drucik.

Trochę sie już zastanawiam nad zakupem zestawu do hybryd, ale sądziłam, ze tak do 100zl jakiś starter mozna wyhaczyc, a tu czytam, ze sama lampa poniżej 170zl nie ma sensu...

Łe to ja widzę, że poszalałam 😀 Wyhaczyłam na https://konadnail.pl/pl/c/Zestawy/90 zestaw za 600zł 😀
No ale naczytałam się dość sporo o lampach, lakierach i doszłam do wniosku, że wolę kupić raz coś porządnego, niż po jakimś czasie bawić się w zakupy.
Jestem bardzo zadowolona, bo lampa jest dobra, profesjonalna, utwardza skutecznie, lakiery są dobrej jakości, no i właściwie w zestawie jest wszystko na dobry początek.

Mój pierwszy raz z naklejkami wodnymi 😀 Te kupiłam stacjonarnie u chińczyka, ale dzisiaj zamawiam więcej na Ali. Świetny efekt 😍

Czy może mi ktoś podpowiedzieć, jako laikowi zupełnemu co mogłabym zrobić z moim, w sumie, brakiem paznokci. Tak sobie wymyśliłam, że sobie prezent zrobię. Chciałabym przedłużyć, utwardzić i wzmocnić. Mam słabe, łamliwe i krótkie - 2-3 mm brakuje mi do końca palca. Będę dzwonić i nie wiem o co pytać i czego chcę. Pomóżcie totalnemu żółtodziobowi  😡

SzalonaBibi, na pewno nie przedłużaj od razu za mocno - palce nie będą przyzwyczajone więc paznokcie będą wkurzać i szybko je połamiesz. Najlepiej stopniowo, po kilka mm przy każdej wizycie 🙂 Ja tak doszłam z króciutkich do całkiem przyzwoitym.
Po drugie, jeśli masz łamliwe, delikatne paznokcie  - ja osobiście, z doświadczenia, odradzam żelu. Jest twardy, całkowicie nie pracujący, delikatny paznokieć pod nim umrze totalnie (z braku elastyczności, pracy płytki i 'oddechu'😉. U mnie jeden żel poczynił masakrę. Potem miałam robiony hard - można nim przedłużyć o kilka mm, jest bardziej elastyczny, paznokieć pod nim pracuje. I świetnie zadziałało, po kilu miesiącach miałam dużo mocniejsze paznokcie. Podobnie działa baza proteinowa, też usztywnia i przedłuża ale delikatnie, dodatkowo odżywia płytkę. Na to hybryda i masz piękne mani 🙂

zaczynałam od takich (tu już przedłużone ciut)
[img]https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/11902475_10203317714902704_1680622875008449086_n.jpg?oh=1dd3e00f4afa6fd264ad6f2c672dac0a&oe=59C8D582[/img]

doszłam do takiej długości i kształtu, więcej nie chcę 😀

[img]http://re-volta.pl/galeria/img/167244[/img]

KLIK

OPI Red hot rio z kryształkami, aktualnie noszę

Przeogromna fota!

DressageLife Nic się nie dzieje z tymi kryształkami? Szczególnie w stajni?

Martita, ja miałam kryształki, szlag je trafił w pierwszym tygodniu noszenia 🙄

Dzięki, smartini  :kwiatek:
Ja chcę przedłużyć tylko do końca opuszki, to i tak ze 2-3 mm. Pokombinuję, bo zawsze miałam na to ochotę.

Mi się nic nie dzieje,odpadają gdzieś pod koniec 2 tygodniowego okresu noszenia.Tylko że ja do czyszczenia,mycia i używania środków pielęgnacyjnych w stajni używam rękawiczek jednorazowych,to samo przy sprzątaniu w domu.
Ale polecam metodę na kryształki,którą opracowałyśmy z manikiurzystką, aby się trzymały: Klejem doczepiamy je do paznokci,potem kryjemy paznokieć drugą warstwą topu,dopychając go do kryształków (nie zalewając). Tym sposobem trzymają się bardzo solidnie.

SzalonaBibi, No to ja polecam hard. Bezproblemowo żył w ciężkiej robocie przy koniach (asystent/luzak), płytka pod nim się wzmocniła zamiast osłabnąć no i jest cieńszy od żelu, przedłużenie jest zbliżonej grubości co paznokieć z hardem. No i hybrydę ładnie trzyma. Nie wiem jak baza proteinowa, bo na dłuższy okres nie stosowałam, teraz mam jednego przedłuzonego paznokcia bo pękł (tak to mam już samą hybrydę) ale ludzie polecają i ma podobne właściwości 🙂

DressageLife O widzisz. Moje niby pancerne były a pierwszy szlag trafił jeszcze tego samego dnia na weselu  🙄 może jestem jakimś wyjątkowym dewastatorem (to by się zgadzało)

a takie ładne były

Rzeczywiście bardzo ładne!
Ja to jestem nudziarzem,bo maluję tylko na klasyczne kolory: róże,french i czerwone. Za to nigdy nie wychodzę z domu bez pomalowanych paznokci  😂

DressageLife, Zdjęcie trochę przekłamuje, ten 'róż' był taki głęboki, winny, prawie bordo 😍 tskno mi do tego koloru.
Ja za to zawsze coś nowego, jeden kolor na wszystkich nie przejdzie ;D Teraz mnie kudi butelkowa zieleń z szarością, chociaż mało wakacyjnie... ah te dylematy :P

Achaja, też lubię naklejki, tylko czasem potrafią się odkleić/odpaść.

Pierwszy raz robiłam dziś stempelek, nawet wyszedł 😉 (użyłam plytki i lakieru kads, a stempelek mam z avonu). Dziś robiłam tylko na 1 paznokciu, przy następnym mani zrobię więcej.

smartini, butelkowa zieleń brzmi super. I pasuje do obecnego lata 😉

anai, ja dwa dni temu farbę do sypialni w butlekowej zieleni kupiłam także tego, u mnie na topie 😁

Butelkowa zieleń wygląda obłędnie na ścianach  😍

A wracając do paznokci, zainwestowałam w bazę indigo i primer kwasowy i jestem ciekawa trwałości hybryd po tym zestawie. Robię czasem pazurki dobrej znajomej i notorycznie schodzą jej palce wskazujące w dodatki płytkę na tych paznokciach ma bardzo kłopotliwą i rozdwajająca się i w sumie inwestycja robiona nieco pod nią.

smartini, super kształt i idealna długość 🙂 Ja mam hybrydę na podwójnej bazie proteinowej, bo mam słabe paznokcie. Nadal są słabe, ale hybryda mocno trzyma i 3 tyg spokojnie wytrzymuje. Bez tej podwójnej bazy kruszyły mi się paznokcie po tygodniu 🙁 Tylko bazą nie przedłużysz.

Cricetidae, Dziękuję ^_^
Bazą spokojnie można kilka mm przedłużyć, sama mam teraz jednego paznokcia ratowanego po złamaniu. Przedłużenie z bazy proteinowej wystaje mi teraz 3-4mm od paznokcia, jest tylko ciut grubsze od paznokcia z hybrydą i trzyma się już 3 czy 4 tydzień (ja nie miałam czasu, potem mi kosmetyczka wyjechała i się męczę do jutra z odrostem 🙁)
Długo już nosisz bazę? U mnie po kilku miesiącach z hardem paznokieć się bardzo poprawił, byłam w stanie chodzić kilka miesięcy bez niczego z przyzwoitą długością, teraz sama hybryda, a kiedyś ledwo wystawały poza opuszek i już się łamały, miękkie jak papier były

W sumie moja manikiurzystka mówiła, ze mi przedłuży bazą na ślub kilka mm, więc chyba faktycznie się da. Bazę noszę od października, ale ja mam beznadziejne paznokcie, serio. Włosy zawsze miałam i mam spoko, ale paznokcie masakra 😉 Dlatego będę robiła zawsze hybrydy.

Ostatnio mam fazę na cukierkowe kolorki i tak obecnie takie;

I już do uzupełnienia, szukam natchnienia na nowe
Wcześniej były takie

Neonail wypuścił jakąś serię aquarelle. Używał ktoś tego? Na filmikach wygląda super. Próbowałam zrobić zwykłą hybrydą na zwykłej bazie - nie rozmywa się tak ładnie 🙁

Zastanawiam się teraz na ile potrzebny jest cały zestaw - baza i kolor. Wystarczyłby sam kolor położony na mokrą zwykłą bazę, albo biała hybrydę?

och buddo!
Po prawie dwóch latach niebycia u paznokciowej kosmetyczki stał się cud!
Z Polski do Ardżentiny przyjechała dziewczyna zafiksowana na punkcie paznokci  😅

I mam hybrydy, póki co bez udziwnień:
[img]https://scontent.faep4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/20265063_1713669158934653_350226808363667424_n.jpg?oh=ccfd71d2745974d34f19bf5dc6eac18c&oe=5A014363[/img]

Doceńcie to co macie w Polsce. Higiena, czystość, profesjonalizm (nawet Sanepid  :hihi🙂  😍 Tutaj poszłam raz do kosmetyczki na paznokcie, wyszłam po 5 min bo się okazało, ze nie odkażają niczego i nie używają rękawiczek  😵 I to jest normalne(później zaczęłam szukać innego salonu, wszędzie to samo nastawienie)

buyaka, bardzo ładnie zrobione! 😉

buyaka, super zrobione, zaszalej z kolorem następnym razem 🙂

Dzięki  😉 Ja jestem zachwycona, w końcu mogłam się oddać, bez cienia wątpliwości, w ręce profesjonalistki!
Z Polski przywiozła raptem kilka kolorów, więc dużego wyboru póki co nie było. Choć ten turkus i tak od razu mną zawładnął 😁

A ja w końcu po dłuuuugim czasie mam na paznokciach frencha (i całkowitą zmianę kształtu paznokci). Jak ja tęskniłam za czymś takim! 🙂

buyaka, świetnie zrobione! Jedyne co to bym poprosiła dziewczynę, żeby popracowała nad środkowymi palcami bo paznokcie ciut uciekają na boki, na pewno do wyprostowania po kilku wizytach ;D i kolor miodzio



A u mnie taki gradient. Niestety moja kosmetyczka się przeniosła 'ze swojego' do salonu i nie ma butelkowej zieleni, którą tak chciałam D: ale zamówią! Także póki co szarości w macie, tym razem robionym topem a nie pilnikiem. Jak dla mnie ciut delikatniejszy efekt, pilnikiem wychodzą 'bardziej matowe', tutaj wykończenie bym raczej satynowym nazwała ale mi się bardzo podoba :3 no i trochę krótsze niż ostatnio bo lewy środkowy był złamany na skórze, do przedłużenia proteinową a prawy środkowy złamany do połowy więc do klejenia 🙁