zima - podkowy czy nie?

O jakich konkursach mowa?
Gillian   four letter word
08 grudnia 2010 16:54
N-ki 🙂
Ja też. Spokojnie  😀
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
09 grudnia 2010 09:37
Mój kary chodzi w podkowach na przodach, jest kuty ortopedycznie. I tak będzie prawdopodobnie przez najbliższy rok.
Wczoraj kowal go robił i był bardzo zadowolony z postępów.
Baks ma dodatkowo wkładki śniegowe w ślicznym różowym kolorze, mam nadzieję, że śnieg będzie się mniej nabijać.
Koń pół dnia jest na padoku, jeżdżę tylko na hali ale wystarczyło przejście kilkudziesięciu metrów ze stajni i miał gigantyczne śniegowo-lodowe obcasy. Zobaczymy jak teraz będzie.
Bardzo chcę jechać do lasu, ale boję się, że będziemy się ślizgać.
Słyszałam, że wkładki częściowo rozwiązują sprawę, ale bez haceli raczej nie da rady.
Chyba, że po głębokim śniegu.
Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę  :kwiatek:
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
09 grudnia 2010 10:11
Gillian, ostatnio - z obserwacji,bo nie startowałam 😉 - podłoże w Sopocie wygląda lepiej...nie masz czego się bać...😉
niepodkutym koniem jest wbrew pozorom łatwiej na podłożach takich,jak w Sopocie...mniej się piach w kopyta wbija....i nie wyobrażam sobie zimowych terenów po górkach w podkowach 😉

skoro ja dałam radę pojechać 135 na trawie,w deszczu,bez uszczerbku na komforcie i bezpieczeństwie,to tym bardziej na hali dasz radę.
Gillian   four letter word
09 grudnia 2010 10:13
Ktoś,  :kwiatek:  jeszcze żeby pogoda po Nowym Roku pozwoliła, to przyjedziemy na pewno w takim razie!!!
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
09 grudnia 2010 16:20
Gillian wpadaj wpadaj i pamietaj o nas 😉
"skoro ja dałam radę pojechać 135 na trawie,w deszczu"

Ktoś nie wyobrażam sobie, na mistrzostwach warszawy ostatniego dnia jak rano startowałam i została rosa na trawie przy odbiciu czułam się nie pewnie, w dodatku jechałam ostatnia i przy odbiciach była taka glina.

Agnieszka W teren lepiej wkręć hacele  😉
Witam,
mam prośbę bo już nie wiem co robić🙁 mam klaczkę 2,5 roku folblucie była kuta przez rok na przody, ale zerwała podkowę i przyjechał kowal Bryzek i ją rozczyścił chyba za mocno bo na prawą przednią nogę zaczęła utykać mocno powiedział ze musiał jej skrócić pazur, postanowił założyć podkowy, i było super przestała, po tygodniu okazało się ze podkowa jest powichrowana i ponownie kowal przyjechał żeby ją poprawić, ale stwierdził ze może całkiem jej te podkowy zdejmiemy,żeby boso biegała, było całkiem ok tylko minimalnie kulała posmarowałam dziegdziem jak zalecił. Po 4 dniach przyjechałam do niej okazuje się ze mocno utyka i ma ciepłe kopytka, zadzwoniłam do wet. i powiedzila mi ze pewnie za mocno ją podebrał i się podbiła teraz zaczeła dzwnie stawiac tylnie nogi a kute nie były chodzic chodzi, na miekkim nawet biega a jak twarde to juz utyka i nie chce chodzić, lekarz mówi żeby jej nie podkuwać i poczekac a jak jest ropa to sama zejdzie, a kowal mówi zeby ją kuc i co teraz sama nie wiem.
Moja rada - słuchać weta i zmienić kowala. 😉
turini moze ropień sie zrobił w kopycie?
turini, zmień kowala.
własnie przeszło mi to przez mysl ale to ceniony kowal 🙂
teraz konis cierpi i niewiem jak długo jeszcze wet. powiedziała ze musi swoje odcierpieć i obserwować ale nie kuć przez conajmniej jeszcze tydzień dwa jak sie nie poprawi to wtedy przyjedzie.
i mówi zeby ją na padok wysyłac ale wydaje mi sie ze cierpi na padoku
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
17 grudnia 2010 17:21
turini, nie no to zmienia postać rzeczy,jak to ceniony kowal,to zmień weterynarza...co tam,że koń ma kłopot...ważne,że ceniony...
wydaje mi si że nie potrzebnie robił jej spody i teraz ma miekko, dziegdz nic nie pomógł,jestem taka zła ze niewiem co jutro wet. przyjezdza bo dardzo ją prosiłam zeby przyjechała i spojrzała co sie dzieje.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
17 grudnia 2010 17:50
turini, zmień kowala...
tak zrobię....
Wiwiana   szaman fanatyk
17 grudnia 2010 19:03
Turini, poproś następnego kowala, żeby przy rozczyszczaniu NIE wybierał podeszwy. Nawet kosmetycznie i nawet tylko troszeczkę, żeby nie wiem jak paskudna mu się wydawała.
Gruba podeszwa szkodzi koniom znacznie mniej niż cienka.
dea   primum non nocere
18 grudnia 2010 10:31
turini czy ja dobrze zrozumiałam, że koń ma 2,5 roku? I ceniony kowal sugeruje podkucie, bo spieprzył rozczyszczanie?  👿
Może poszukaj jakiegoś mniej cenionego? 

Niech koń chodzi po miękkim, nawet jeśli trochę cierpi - tylko nie ganiaj go siłą, niech łazi ile da radę. To przyspieszy leczenie. I gratuluję weta, w odróżnieniu od kowala, wygląda na to, że mówi rozsądnie.
Dea, jak widzę, kowal nie tylko sugeruje kucie. Ten 2,5 letni koń był kuty już od roku.  Groza.

Ciekawe, za co ten kowal jest ceniony. 
napisane jest że folblut, więc to niestety normalne

próby wyscigowe zaczynają w wieku 2 lat a wcześniej jeszcze muszą przejść trening, już w podkowach oczywiście  🙄 a potem mówią że folbluty mają słabe kopyta...nic dziwnego skoro te kopyta rosną na kości która jest zahamowana w rozwoju na etapie 1,5-rocznego konia 😕
dea   primum non nocere
19 grudnia 2010 10:49
Słabe folblucie kopyta... to ja tu wkleję wieczorem (2,5 roku koń własnie ma i podobno ciężko chory jest)
Odświeżam
Jakie są minusy wkładek (podobno kopyto nie oddycha)?
Czy dla koni padokowanych ale halowanych jest sens zakładać?
Gillian   four letter word
12 stycznia 2011 11:21
nigdy mnie nie zawiodły 🙂 ale coraz częściej widzę opinie negatywne. Zastanawiam się z czego wynikają? źle przybite? za małe, za duże? rumuńskie?
od dwóch lat konia na zimę rozkuwam, ale wcześniej kułam na wkładki i jeździłam spokojnie po każdym śniegu. Tak samo koń nie miał kłopotów na padoku.

-Kucie. Sezon zimowy 2012/2013.

Mam pytania do kujących:
Jakie podkładki są w tym roku w modzie? Jakieś nowości?
Coś w rozsądnej cenie a w miarę trwałe? I w rozmiarach mniejszych na przykład.
Te one size nam ciężko na mniejszą klacz właziły. Strasznie je musieliśmy pociąć.
Czy ktokolwiek słyszał o stosowaniu filcu jako zimowej podkładki?
Opowiadała mi o tym znajoma Rosjanka, ale w maju i nie miałam nastroju do pogłębienia tematu.
Ciekawe jak to się robi. Jaki filc? Jak to powycinać? Skąd się w ogóle bierze filc? 
No i nieszczęsne hacele. Używacie? Do wychodzenia na wybieg? Co robicie, jak nie ma opcji-pan wkręca i wykręca codziennie?
Znalazłam takie. Czy gwint będzie do zwykłej dziurki dobry?

hacele szpic z widią 4,3 i gwintem 3/8" , ocynkowane , przeznaczenie:
6 mm - lód, bardzo twarde podłoże. Można ich nie wykręcać !


http://www.jezdziecki-sklep.com/hacel-widia-szpic-p-119.html
p.s
O ja nie mogę! W Amigo po 29 złotych sztuka. A ja mam 8 nóg. Buuuu....
p.p.s
Buuuu..... na dobre. Gumowe, rozlatujące się, po 20 złotych. No poszaleli całkiem.
O ja nie mogę! W Amigo po 29 złotych sztuka. A ja mam 8 nóg. Buuuu....

29 zł kosztuje pudełko, są po 2,90 🙂
Podkładkę można przyciąć, wymiar nie jest bardzo krytyczny, o ile dobrze pamiętam.
Można kuć kilka razy na tę samą - mieliśmy niebieskie, z rodzajem "wałka" wewnątrz podkowy - ten wałek pracuje i powoduje, że śnieg czy zlodowacenie wypada spod podkowy, przynajmniej w założeniu wytwórcy tak jest.
Tania, używam od paru lat takiej wkładki, o której napisał Nestor, spokojnie można jej używać wielokrotnie. Do tego na stałe prawie te hacele, o których napisałas. Oczywiście podkowy na całą zimę wraz z hacelami to zuo, ale wolę to niż połamane nogi. Nie ma opcji, żeby ktoś u nas w stajni co dzień mi te hacele wkręcał i wykręcał. Koń ma się b. dobrze.
Znalazłam
takie
Jakieś opinie?
Jak pudełko, jak za sztukę? Za 2,90 to chyba z papieru?
http://www.amigo-konie.pl/05-podkladka-sniegowa-do-podkow.html
Ja 10 rok kuję ( no kowalem)  i nie jest to dla mnie nowość.
Tylko w tym roku muszę sama pokupować wszystko i szukam opcji. Dawniej kowal miał i już.
W zeszłym roku chyba po 26 płaciłam.
Pytam o to co w tym sezonie może innego jest.
Luvexy właśnie nam się potargały. Śniegu było mało. Głównie gruda. I były różowe.  😵
I na małe kopyto strasznie trzeba było kombinować.
Jak pudełko, jak za sztukę? Za 2,90 to chyba z papieru?

Myślałem, że masz na myśli hacele - podkładka faktycznie nie będzie kosztowała 2,90 - chyba, że kupisz kontener w Chinach, czy gdzie to robią.
[quote author=Tania link=topic=108.msg1542756#msg1542756 date=1349339373]
Jak pudełko, jak za sztukę? Za 2,90 to chyba z papieru?

Myślałem, że masz na myśli hacele - podkładka faktycznie nie będzie kosztowała 2,90 - chyba, że kupisz kontener w Chinach, czy gdzie to robią.
[/quote]
A ja się już ucieszyłam, że dasz nam namiary.  😂
p.s
I WIEM, że wstawiłam wkładki inne niż na śnieg-link
Ale mi idzie jak się rozmiar mierzy.
W zeszłym roku mi kit wcisnęli w sklepie. To teraz popytam.
A! Już mi Katija na boku wyjaśniła: do zimówek nie ma rozmiarów.
:kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się