Laicy o koniach
Do mojego taty przyjechał kolega.Akurat siodłałam konia,zakładając ochraniacze słyszę:
-A te opaski na nogi to po co zakłada?
Nie mogłam powstrzymać się od śmiechu 😁
mnie pytali co się konikowi w nogi stało, że ma takie nogi zawiazane. i pyta pan czy on nie miał ich złamanych?
Moja znajoma uważa, że owijki i ochraniacze zakłada się po to, żeby konikowi było cieplej w nóżki 😎
Klasyka mojej mamy - koń, który łyka, ma po prostu czkawkę 😁
Mój tata po kilku godzinkach spędzonych w stajni stwierdził że rzucam końmi 😁
hahaha a skąd takie wnioski, że rzucasz końmi ? 😀
A propos jeszcze owijek to u mnie ostatnio została przeprowadzona taka rozmowa:
- Po co Ty ubrałaś wczoraj tego konia na różowo?
- Żeby mieć ładne zdjęcia.
- A te nakładki na kolana to skąd wzięłaś?
nakładki na kolana to właśnie owijki, zaraz po lonżowaniu/lansowaniu konia druga związana z końmi "nazwa własna" mojego chłopaka.
jeszcze trochę i chyba napiszę słowniczek :P
subaru2009 nie wiem właśnie... Może chodziło mu o lonżowanie (kręcenie koniem na lince tak że biedny musi nogami przebierać? 🤣 ) Naprawdę nie mam pojęcia 😀
przyjeżdżam ostatnio do domu w odwiedziny, pierwsze co, to oczywiście włączam komputer i pokazuję nowe fotki Finy. Mama tak ogląda, ogląda i jakaś mina zmartwiona, więc się pytam:
-Mamo, co tak posmutniałaś?
- A nic... wiesz, ostatnio jak u Ciebie byliśmy to chciałam Ci powiedzieć już, ale nie chciałam Cię denerwować ani martwić, ale teraz to już nie dam rady wytrzymać!
- Mamo, ale z czym?! (adrenalina skoczyła, ocb?!)
- No bo ten Twój koń taki zmarnowany! zobacz jakie on ma włosy! O! Popatrz na tym zdjęciu! Matowe takie i tu jakaś dziura i tu dziura włosów nie ma...Czy ona choruje?! Coś poważnego, prawda? I nie chcesz mówić?
😵 😵 😵
- Mamo.... ona obrosła w zimową sierść😀😀😀 a tam gdzie nie ma sierści, ma małe blizny po walkach i zabawach z innymi końmi, przy krótkiej sierści tak tego nie widać😀
- Ahaaa... a ja już się tak zmartwiłam...
No więc tak właśnie Mama zrobiła z mojego krzepkiego, zdrowego futrzaka, chorowitego i zmarniałego konia:P
świeżutkie:
Siedzimy na domówce, towarzystwo lekko wstawione. Ja z moją przyjaciółką jesteśmy wypytywane o konie)ponieważ wszyscy wiedzą że obydwie jeździmy i poznałyśmy się w stajni). Nagle pada pytanie:
-A od czego zależy cena konia?
My-No praktycznie rzecz biorąc od wszystkiego 🙂
-Ahaaaa... Czyli ten no płeć, kolor, wiek, doświadczenie... I jak jest podkuty to więcej kosztuje! 😂 🏇
lubię ludzi za ich rozkminy 😀
spotkałam się w necie z zagorzałą fanką kucia... napisałam jej, dlaczego uważa, że kucie koni jest takie dobre i potrzebne? a ona na to "bo konie sportowe się wszystkie kuje!" 😵
Ja z kolei znam jednego pana (który notabene posiada 2 konie i jeździ na nich w miare regularnie) który twierdzi, że:
koń nie okuty jest "mało wyjściowy i reprezentatywny",
(uwaga, uwaga!) koń okuty na 4 nogi jest SZYBSZY 😲 (nawet okuty tylko na przód jest wolniejszy 😁 )
🤣
w ostatnim zdanie jest trochę prawdy- kuje się na 4 np. na wyścigi płotowe czy na konkursy skoków na trawie , koń jest bardziej stabilny i możesz pojechać szybciej w rozgrywce (ciasne zakręty itp) no i stąd wychodzi że szybszy
Matoł (mówię o mnie) 😁 Miałam wczoraj dwie otwarte karty na necie-laicy o koniach i ,,co to za siodło", i wpisałam to w tej drugiej karcie. Matoł xD
Tekst mojego
O jca, gdy wracaliśmy ze stajni (jest tam młody koń w typie fiorda)
O: Ale ładny był ten młody koń...
Ja: Ten fiordek ? uśmiech
O: Nieee icon_rolleyes Ten z dwukolorową grzywą icon_rolleyes
I tam ina znawcy koni bezcenna duży uśmiech Jakby mówił ,,co tam gadasz ? ja wiem lepiej"
Pokazałam kolegom w pracy ten filmik, z komentarzem, że takiego konia mogą mi na urodziny kupić:
Stwierdzili, że na pewno są tresowane prądem, bo tak dziwnie chodzą...
[quote author=Dżastka link=topic=1046.msg1294894#msg1294894 date=1328653832]
(uwaga, uwaga!) koń okuty na 4 nogi jest SZYBSZY 😲 (nawet okuty tylko na przód jest wolniejszy 😁 )
🤣
[/quote]
Oczywiscie ze szybszy, bo ma lepsze zaparcie w podlozu, lepsza przyczepnosc i nie slizga sie, a de facto zad jest motorem napedowym w ruchu konia.
Nie ślizga się? Zawsze myślałam, że okute kopyta są bardziej śliskie, niż bose.
kenna myślę że to o hacele chodzi...
co nie zmienia faktu że osobiście za kuciem nie jestem.
Nie ślizga się? Zawsze myślałam, że okute kopyta są bardziej śliskie, niż bose.
Jeszcze zalezy od tego, na jakim podlozu 😉
ja się ostatnio dowiedziałam, że: "fajne koniki mają bluzy(derki), ale dlaczego bez rękawów?? w nóżki już mogą marznąć, co??", dobrze, że nie urocz pani, która mnie ochrzaniła pomyślała o spodniach....
rozmawiałam ostatnio z koleżanką z klasy, która też jeździ (M.). gadałyśmy coś o czaprakach. przyszła druga koleżanka (A.) i słucha.
A.: a co to jest ten czaprak? pierwszy raz słyszę takie słowo.
M.: no to jest... taka szmata pod siodło
😂
Moja mama: "No, przyszedł Ci już ten... czepek!?"
Mój dziadek i tata na czapsy mówią czipsy XD
"No wzięłaś te swoje czipsy"
I kiedyś mój dziadek podczas, gdy ja jeździłam (miałam klacz w ciązy, której nie za bardzo chciało się współpracować)
"No dawaj, czego tak wolno, dalej,wio" - tak całą jazdę
A gdy wyszliśmy już ze stajni to oświadczył, że on w życiu na koniu by nie jeździł 🙄
Może nie jeżdżę za dobrze, ale kocham normalnie, gdy pouczają mnie osoby co w życiu na koniu nie siedziały 🙇
mikas, dokładnie, mój ojciec do konia się boi podejść ale i tak wie lepiej że jeżdżę źle i że "tak się nie robi" 😵
Mój tata ostatnio powiedział, że boi się wsiąść na konia, bo sufit byłby za blisko 😀
mój tata zawsze jak ogląda zawody jakieś w TV to twierdzi, że to jest męczenie konia. Nasz hubertus w jego mniemaniu też był męczeniem konia... a na filmiku(tatuś stał koło koleżanki z aparatem) nagrało się bardzo wyraźnie: "No dalej!! bacikiem ją, bacikiem!! Wleczesz się jak mucha w smole!!" ja rozumiem, że emocje, ale jak się wykręcał jak mu to puściłam najpierw bez dźwięku ("no strasznie je męczyłyście, mnie to aż szkoda było patrzeć"😉, a potem z ("eee... 😡"😉
według mojego taty męczenie konia znaczy tyle co zwykła jazda z galopem, a porównuje to do galopu 20km...takiego max tempo...
Tata- jakie konie teraz są na topie?
Trener- holsztyny
tata- a to nie araby najlepiej skaczą 😲 ?
trener - no nie bardzo...
ja < 😵 >
Jadzia, moi mają odwrotnie - zawsze gloryfikują konie oglądane w tv. Skoki oglądają zmuszeni (jak do nich trafię i coś w tv się trafi) ale z zapartm tchem, a ujeżdżenie ich zachwyca. Oglądali mój trening z trenerem. Oczywiście, gdzie mi do tego, co pokazują w tv!!! No ale cisnę ciąg. Mama - oo, zobacz, to się ciąg nazywa! Tata - e tam, męczy konia bo się napatrzyła w telewizji. Mama - ale zobacz, ciąg robi! Tata - nie wiem, co robi, ale koń jest zagłodzony (dla mojego taty wszystkie zwierzęta są zagłodzone, jeżeli nie mają odpowiedniej do wagi nadwagi 🙂 ) i mu się nogi plączą, bo siły nie ma 🙂 Potem mama mi powiedziała, że mu się, mimo wszystko podobało, po obejrzeniu zdjęc w internecie 😀
Swego czasu jeździłam konia znajomej. Niby jeździła kilka lat, miała przerwę, przeczytała parę książek i mi zaczęła wysyłać foty, jak pracuje. Stwierdziłam, że cięzko mi po zdjęciach powiedzieć, czy koń pracuje zadem czy nie. I dostałam piękne zestawienie - jakaś ujeżdżeniowa sława i jej koń w tym samym momencie - wypisz wymaluj - identycznie, ideał. Pojechałam zobaczyć, jak im idzie. Jestem cienki Bolek, wiem. Natomiast ciężko mi było skłamać, że koń się podstawia. Koleżanka - oj, nie widzisz, bo to się w ruchu dzieje - a przecież wysłałam Ci zdjęcia!!!
Dla tej osoby koń dokraczający to koń zebrany. A jak z łbem zejdzie - olimpiada murowana 😀
No na zdjęciach czasem wychodzi się jak zawodowiec 😀
widzę po sobie 😁
Ostatnio w stajni.
Przyniosłam siodło z podkładką. Mój dziadek ogląda podnosi siodło i
" a to po co ? Źeby mięcej i cieplej było ?"
" no mniej więcej"
Reakcja znajomej gdy się dowiedziała, że na gwiazdkę poprosiłam o zestaw (pad, owijki i derka) z Jarpola oraz ochraniacze:
"O Boże! No to Ty ciuchy dla konia kupujesz ? 😵"
Była wielce zaskoczona, że zamiast ciuchów, perfum, ciuchów, biżuterii i jeszcze raz ciuchów ( 😜 ) wolałam szmatki dla konia.. 😁
Jakoś wolę inwestować w zbędne szmatki, niż w ubrania dla siebie.. 😉 Chyba każdy z Was to rozumie 😁
Za to ja ostatnio poprosiłam o podwyżkę u rodziców 😎 A co 😎
I nagle słyszę odpowiedź:
-ZAPOMNIJ ! Wystarczy, że dostałaś już ten swój pręgierz
Kto załapał, czym jest pręgierz w jeździectwie ? 😀
popręg xD