Nasze końskie KOLEKCJE !

Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
23 listopada 2009 13:51
Notarialna  to Ci zazdroszczę, że przeszło  🙂 A słoniki możesz obfocić 🙂
Jak kilka lat starałam się przestać zbierać , to pchał mi się nawet szajsik w łapki. A jakby policzyć ile na niego łącznie wydawałam (malutkimi kwotkami, ale często-przy okazji) to mogłam sobie co jakiś czas kupić coś pięknego-konkretniejszego jednak. A  skoro tyle lat sromotnie przegrywam na polu walki z zbieractwem - to choć już wolę jego poziom troszkę podnieść, a może kiedys to urośnie do rangi poważnej kolekcji (marzą mi się jeszcze rzeźby  😵 ).  😁

A tu  kolejna galeryjka kolekcji jakiejś bessgirl1970 :
http://community.webshots.com/photo/fullsize/2249925950079177168VRhawu
http://home-and-garden.webshots.com/album/547923122tAlUCB

A  ten pan mi się co raz mocniej marzy- mimo spokojnej pozy i ciałka  quarterowego :
http://community.webshots.com/photo/fullsize/2864190160079177168MYfgpx
http://home-and-garden.webshots.com/photo/2169785960079177168xQWBcx
Ciekawa jestem, czy to jedno oczko jest przeróbka, czy oryginalnie tak zrobione  😜
http://home-and-garden.webshots.com/photo/2084788280079177168InhMmT
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
23 listopada 2009 14:43
To jak będę miała czas i chęci to obfocę w piwnicy, bo tego jest za dużo i wrzucę do nie-końskich kolekcji na towarzyskich coby tutaj nie zaśmiecać.
Ogółem z końskich to zbierałam książki, miałam tylko 20, ale potem posprzedawałam. I tak leżały na półce. Jeszcze mi jedna do sprzedania została i encyklopedia, którą mi koleżanki na 18stkę dały, a przecież sprzedawać prezentu nie będę.
Najbardziej przerażają mnie kolekcje czapraków - żebym to ja miała tyle kasy by na cokolwiek wydać 😁
SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
23 listopada 2009 17:39
A ja dziś kupiłam 2 koniki Schleich i tym sposobem rozpoczęłam zbieranie figurek koni. Po co? Nie wiem zupełnie. Wszystko przez Was. W każdym razie kupiłam siwą lipicankę bo najbardziej przypominała moją Siwą ze wszystkich dostępnych w sklepie i jasną arabkę, niestety nie było kasztanek 🤔.
Które wychodzą modele z przyszłego katalogu?
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
23 listopada 2009 21:05
SIWA FOLBLUTKA, hehe.
Ale nie musisz od razu zbierać maniakalnie 😀 Czasem lepiej mieć 2-5 starannie wybranych figur niż tony słabiutkich. Tak wybranych by nie musieć ich się wyzbywać za parę lat.  A najważniejsze to ile masz z tego radochy.
Co do tego co wychodzi z katalogów - nie wiemy co to będzie dokładnie, ino typujemy sobie. A wiemy tylko co wejdzie na to miejsce - już tutaj gdzieś był link do fot nowych figurek.

A za to przyjrzałam się siwemu xx Breyera z różnych perspektyw i muszę przyznać, że jest ładniejszy niż mi się wydawał.
Starsza wersja chyba była mniej wypacykowana- nowsza ma chyba bardziej wygładzoną powierzchnię (a może dzięki maści taka różnica w optyce na korzyść i jabłuszka są ślicznie zrobone- takie delikatne .

Tu są real fotki
http://cgi.ebay.com/Breyer-Horse-Dapple-Grey-John-Henry-ELCR_W0QQitemZ170339034034QQcmdZViewItemQQptZLH_DefaultDomain_0?hash=item27a8ff63b2#ht_1288wt_940
a tu w innej kolorystycznie  wersji  http://good-times.webshots.com/photo/2578475170044953196qljunz

I jeszcze innego folbluta siwego znalazłam starszego  i w kondycji wyścigowej ( sprzedawany bez tego kompletu)


Notarialna,
Ach kolekcje czapraków- żebym miała więcej miejsca w stajni... 🙂
Ale w sumie dobrze, bo dzięki temu trzymam ilość rzeczywiście używaną.
A ja dziś kupiłam 2 koniki Schleich i tym sposobem rozpoczęłam zbieranie figurek koni. Po co? Nie wiem zupełnie.


No jak to po co, tylko i wyłącznie dla własnej przyjemności. Jak napisałam wcześniej, nie można tylko jeść, spać i pracować. Trzeba się czasem zając czymś z pozoru bezcelowym i zupełnie niezrozumiałym. Tak samo jak decoupage, szydełkowanie itp są to przeze mnie zwane "babskie sposoby na marnowanie czasu i pieniędzy", ale jakie miłe, ehhh...


Nie odzywałam się jakiś czas, bo dopadła mnie praca. Solidnie zajmowałam się też figurkami. Naf już prawie gotowy, ma grzywę, ogon i poprawioną szyję. Teraz powędruje na jakiś tydzień, dwa na półkę, a ja będę mu się przyglądać, w razie gdyby jeszcze potrzebował jakiś poprawek. Jeśli będzie ok, to zaczynam malować (folia na zadzie jest tymczasowa, żeby jeszcze miękki ogon nie przykleił się do zadu, na to jeszcze przyjdzie pora).



A to mój najnowszy, bardzo pilny projekt - okazało się, że koleżanka ma niedługo urodziny. Trzymajcie kciuki, żebym zdążyła. Tę panią pewnie poznajecie (wybaczcie jakość zdjęć, ale po ciemku inaczej się nie da).

SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
23 listopada 2009 22:02
Dorotheah proszę mi więcej nie wstawiać siwych folblutów 🤬 bo zbankrutuję, chociaż możesz jeszcze poszukać rudo-złotych arabów z odmianą na tylnej nodze i głowie:-).
Skąd jest ten ostatni? Bardzo mi się podoba. Większość koni z tych zdjęć się błyszczy. Why?
Naf1 koniecznie pokaż koniki jak je skończysz.
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
23 listopada 2009 23:44
NAf1,
A już chciałam pisać gdzie się nam podziałaś kobieto. 🙂
Nafcio już mocno odmieniony, ogonek, grzywka widać perfekto.
A jak nabiłaś model na tą podstawę ? Dużo lepiej się robi na takim trzymadełku?

SIWA FOLBLUTKA
Spoko jeża, przy okazji jeszcze poszukam siwków xx.  🤣
Czemu się błyszczą ? - ten bułanek jest w wersji Glossy mocno nabłyszczanej jak porcelana (nie wiem czy orginalnie- czy jako przeróbka, czy jakaś specjalna edycja). Siwy wygląda mi na matowy, szczególnie na real fotach. A na fotach katalogowych np. Salinero błysczy się 'plastikowo' na żywo jest w przepięknym macie/półmacie -bardzo eleganckim zresztą. Prawdopodobnie do zdjęć katalogowych są czymś nabłszczane dodatkowo.  I część kolekcjonerów też chyba czymś nabłyszcza , a czasem przerabia na wersje glossy.

[url=http://cgi.ebay.com/Breyer-Debonair-West-Coast-Jamboree-Lonesome-Glory-Mold_W0QQitemZ400085949852QQcmdZViewItemQQptZLH_DefaultDomain_0?hash=item5d26fb1d9c#ht_500wt_1182] Siwek wyścigowy to ten model[/url]
[url=http://cgi.ebay.com/BREYER-3357-THOROUGHBRED-MARE-NURSING-FOAL-HORSE_W0QQitemZ360208700094QQcmdZViewItemQQptZLH_DefaultDomain_0?hash=item53de1c92be#ht_500wt_1182]A tu jeszcze raz ciemno siwa kobyłka xx [/url]
[url=http://cgi.ebay.com/Breyer-2001-Toys-R-Us-TRU-Reflections-Gift-Set-Cigar_W0QQitemZ120416619986QQcmdZViewItemQQptZLH_DefaultDomain_0?hash=item1c0963cdd2#ht_1508wt_940]a w ten link może lepiej nie patrz (siwek na rzeźbie Cigara, ale jaka cena be) [/url]

[url=http://cgi.ebay.com/Breyer-2008-Stablemate-Sm-Thoroughbred-Horse-NIB-Rare_W0QQitemZ120439289151QQcmdZViewItemQQptZLH_DefaultDomain_0?hash=item1c0abdb53f#ht_1324wt_940] A sama czekam na takie maleństwo xx w wielkości stablemate[/url], którego kupiłam nim zaczełyśmy pisać o xx siwkach właśnie ze wzgl. na dość rzadką maść u folblutów (zresztą przepłaciłam za łosia małego- ale podobał mi się, a teraz czytam , że limitowany to może dlatego ). A w tej wielkości jest kilka siwych do wyboru, w różnych odcieniach.  [url=http://cgi.ebay.com/breyer-stablemate-gray-standing-thoroughbred_W0QQitemZ220512922060QQcmdZViewItemQQptZLH_DefaultDomain_0?hash=item33579829cc#ht_500wt_1182]Np taki jest prześliczny [/url]

Natomiast araby znajdziesz w każdej chyba możliwej postaci wielu pozach, odcieniach, wielkościach. itp. Nawet do mnie przyjedzie jeden rudzielec oo traditional (z tych w zapasie, ale nie pamiętam czy ma odmiany). Na eBayu wystarczy wpisać chesnut arabian Breyer  i zaznaczyć świat.

w UtterlyHorses w WB np. są takie Traditional
http://www.utterlyhorses.com/model-horses.asp?catid=75&subcatid=216&prodid=85887
i trochę mniejszy classic w innym odcieniu
http://www.utterlyhorses.com/model-horses.asp?catid=75&subcatid=216&prodid=85887
ooo i niedawno był jeszcze trzeci złoto-rudy, śliczny classic, a nie mogę go znaleść.  👀
oraz malutki przystępny cenowo stablemate- kasztan choć nie złoty
http://www.utterlyhorses.com/model-horses.asp?catid=211&subcatid=127&prodid=89512
NAf1,
A już chciałam pisać gdzie się nam podziałaś kobieto. 🙂



Spokojnie, w przyrodzie nic nie ginie, tylko czasem zmienia stan skupienia, a ja się ostatnio na Volcie skupiać nie mogłam.

Naf jest osadzony na sztyftach. Wszystkie klejone części, które mają małą powierzchnię styku albo gdzie mogą być duże naprężenia osadza się na sztyftach (drucie, np ze spinaczy do papieru). Pod sztyfty trzeba wywiercić otwory, o czymś takim http://www.mrocznyraj.pl/sklep/index.php?main_page=product_info&products_id=1107 Swoją drogą jest to super narzędzie, bardzo przydatne w domu. W przypadku tej konkretnej figurki mam dwa powody dla osadzenia na sztyftach. Po pierwsze po pociągnięciu podkładem i umyciu nie będę już mogła dotknąć figurki rękami, bo ją ubrudzę i z pasteli zrobi się plama, dlatego do pastelowania będzie stał na tymczasowej podstawce. Po pomalowaniu sztyfty posłużą do przytwierdzenia do ostatecznej podstawki (na zdjęciu, rezultat mojej dzisiejszej pracy - nie podstawka, tylko obliczenie, gdzie powinny być dziury). Po skończeniu będzie kary koń na zabejcowanej i polakierowanej podstawce, najprawdopodobniej podklejonej np zielonym filcem, żeby półki nie rysowała. Powinno być ładnie.



Wracam do arabki, bo termin mnie goni, oj goni.

Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
25 listopada 2009 15:22
O kurka jak ja bym chciała wiedzieć tyle o przerabianiu co Ty !  👍
Mnie czeka nauka od zera- ciężka sprawa, ale i wyzwanie. Już się nie mogę doczekać modelu na przeróbkę na moją- przede wszystkim jak przyjedzie muszę przeanalizować  foty mojej w ruchu i porównać z modelem- czy coś się z tego da zrobić. Kolejna sprawa - będę potrzebować mini szlifierki, a nawet nie wiem, czy coś takiego za ludzką kasę mogę dorwać. No i nie wiem jakiego/jakich materiałów użyć na dobudowę -poczytałam o grenn stuff i innych i nie mam pojęcia co wybrać. Bo na grzbiecie prawdopodobnie sporą ilość będę dorabiać (ten model ma miękki grzbiet- moja ma bardziej prosty). Z długością grzbietu chyba nic nie dam rady zrobić na moim etapie (musiałabym ciąć i ponownie scalać przy tym dorzeźbiając łączenia). Po za tym lekką rekonstrukcję twarzy pewnie koń przejdzie - prawdopodobnie dołożę wierzchnią warstwę w odpowiednich miejscach. A martwią mnie zbyt wysoko umieszczone oczy (szlifierka +dobudowanie na nowo?). Kupa roboty, że nie wspomnę o potrzebie sporej kosmetyki grzywy i ogona.
A najbardziej mnie martwi czy jakikolwiek materiał przyczepi się na trwałe (czyli nie odpadnie np. po paru latach lub od razu) do modelu pomalowanego- a w zasadzie farby. Nie mam pomysłu jak go odbarwić.
Przeraża mnie ilość roboty- bo i mini rząd planuję zrobić. I kto wie, czy na początku nie wezmę się za robotę od strony sprzętowej, a w międzyczasie będę się dokształcać i zbierać materiały i narzędzia (bo sporo tego będę potrzebować), by na końcu zająć się przeróbką samej rzeźby  😵


A na osłodę mdelarskich rozterek, wczoraj dojechała już do mnie pierwsza przesyłeczka- z maluszkami Breyera.  😅
Nawet mój facet z wrażenia stwierdził-  "jakie one są śliczne, jakie mają główki, pyszczki piękne" !. Tia małe dziełka, roboty rzeźbiarza-koniarza (a nie tylko rzeźbiarza).
Mój lider tej ekipy  😍 - przepiękny american Saddlebred, w typowej dla rasy prezentacji, chyba mój pierwszy Saddlebred na pewno najpiękniejszy (czekam jeszcze na większego, ale tamten chyba będzie gorszy):
[img]http://z1.przeklej.pl/prze76/3de4fa2b000a1f3c4b0c8907[/img]
Drugim moim faworytem jest piknie zebrany ogier w typie sportowym (od zadu z dobrze pracującym grzbietem - autor figury skubany ma oko), z śliczną głową, uszkami na bok-i-w tył, ładnymi odmiankami i tarantowatym zadkiem :
[img]http://z1.przeklej.pl/prze1862/bdc6773d002018c14b0d391f[/img]
Całe stadko z tej przesyłki: izabelek to Morgan, Pinto (na bazie xx), Saddlebred, Standardbred/inchodziec, siwy Paso Fino, gniady QH i warblood gn.-tarant.:
[img]http://z1.przeklej.pl/prze2477/8f5209850013b8d94b0d3924[/img]
zbliżenia pozostałych modeli
http://z1.przeklej.pl/prze811/3c25645b0017eb634b0d45c3
http://z1.przeklej.pl/prze2837/97b202c2001f486d4b0d45c6
http://z1.przeklej.pl/prze594/484b6f98000d6b964b0d45c8
http://z1.przeklej.pl/prze2556/0228a4b200265f4c4b0d463e
http://z1.przeklej.pl/prze2038/081c23270022bb424b0d4632
Zbliżenie wcześniejszych - mustanga i siwego andaluza :
http://z1.przeklej.pl/prze1552/0cbf5b000009c5354b0d472e
http://z1.przeklej.pl/prze711/f7b44a4b00057e204b0d4735

Na żywo modele są o wiele piękniejsze niż na fotach. Urzekają mnie w nich bardzo fajne proporcje (można się czepiać np. kształtu zarysu umięśnienia na łopatkach, małych asymetrii pyszczków, uszu itp. - ale ogólne proporcje są na prawdę dobre, szczególnie jak na taką skalę). Gdzie w wielu figurkach są fajne detale na rypniętych proporcjach- co mnie zdecydowanie bardziej razi.

I jeszcze takie małe porównanie chińszczyzna i Breyer -  standardbred/ inchodzce. Smutna prawda o konikach "odpustowych" objawiona. A pamiętam jeszcze radość z pierwszego inchodzca. 😂
http://z1.przeklej.pl/prze1981/f99055e2000510134b0d391b
te konie sa tak piękne że nie mogę od nich oderwać wzroku  😵  zapomniałam wam przedstawić moją najmniejszą kolekcję prawie udało mi się zebrać całą a mianowicie moje kucyki Filly 🙂 :

Kayra   Kucusiowy wariat :P
25 listopada 2009 19:16
pamelfa, boskie, skąd takie małe cuda? Mam szał na punkcie kucyków 🙂
pamelfa  Oooooo, jakie słodkie, nie widziałam takich jeszcze, urocze.

Dorotheah Piękne figurki, zawsze mi się wydawało, że Stablemates są za małe, żeby pokazać szczegóły, a tu proszę, są śliczne. Aż sama mam na nie ochotę. A "mojego" andaluza ktoś mi podkupił  🙁 muszę poszukać innego (przy okazji znalazłam też lipicana, może w końcu coś upoluję).

Co do przeróbek, to służę pomocą. Tak naprawdę wszystko w figurce da się przerobić, czasem oglądam takie przemiany na Youtube albo którymś z blogów i niesamowite, jak zdjęcie po różnią się od tych przed. Grunt to solidny zestaw narzędzi. Najlepsza szlifierka (i frezarka i co tam jeszcze sobie wymarzysz, trzeba tylko dobrać końcówkę) to Dremel. Sama się przymierzam do kupna, bo do przeróbki Breyera moje obecne narzędzia nie wystarczą. Z innych rzeczy niezbędnych modelarzowi-koniarzowi:
-zestaw pilników większych (np do metalu, prosty, kwadratowy, półokrągły itp)
- zestaw pikników mniejszych, super są te diamentowe,
- pilniki do paznokci z Rossmana, takie z tworzywa, świetne do wykańczania/polerowania,
- wiertarka modelarska,
- piłka, może być do drewna,
- klapcążki i może cążki boczne, takie jak do wyrabiania biżuterii,
- nożyk modelarski (taki jakby skalpel) lub cały zestaw noży,
- klej cyjanoakrylowy (Kropelka), klej cyjanoakrylowy w żelu.
Większość tych narzędzi można kupić w Castoramie.

Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
26 listopada 2009 00:55
pamelfa,
Ale słodziaki małe. To jakaś wczesniejsza wersja Filly? -Teraz widziałam są jakieś chyba ciut inne filly, królewskie czy coś, bardziej infantylne chyba. Za to we Włoszech widziałam inne takie malusie włochate seryjki Pony czy jakoś tak- wesołe karykaturki koników różnych ras (mam perszerona -cudak niesamowity). Hehe wesołe stadko 😀 I fajowa kolekcyjka, a  większa kolekcja figurek z tej samej serii robi swoje w odbiorze 🙂

Kayra,
Jakaś inna seria Filly (z koronami) jest na allegro.

NAf1,
Hehe dzięki za rady. 🙂
Przeraziłaś mnie ilością potrzebnych narzędzi.
Na razie mam podręczny zestaw nowoczesnej kobiety 😉:
- pilniczki do paznokci, oraz trochę innych (nie)typowych rzeczy.
- 2 pary obcęg- w wersji "damskiej" -malutkie i jeszcze mniejsze 
- kilka nożyków (wersje małe biurowo-tapicerskie 😉
- chirurgiczny pean -moje ukochane narzędzie o wybitnie wszechstronnym zastosowaniu: do przytrzymywania, zakleszczania, zgniatania, wyciągania dzrzazg...oraz do korekcji brwi 🙂😉
   W pozostałe chętnie się uzbroję - choć wolałabym zacząć od tych najpilniejszych niż kupować wszystko na raz.

A Steblemates mnie oczarowały - na początku myślałam, że raczej powstrzymam się przed ich kupowaniem, może nabędę 1-2 dla obejrzenia ich z bliska. Ale one oczarowały mnie zupełnie. Na żywo są tak fajne, z drobniutkimi kształtnymi nóżkami, ładnymi ciałkami - do tego są pełne uroku i dynamizmu/charakterku. Już się nie dziwię, że służą wielu modelarzom do przerabiania, lub tworzenia mikroskopijnych rzędów. Wybrane modele SM kiedyś były też dostępne w wersji z porcelany.
A szkoda, że Breyer nie robi kopi wszystkich dużych modeli w tej skali - pewnie wiele z nich by mi wystarczyło zamiast oglądania się za wielkoludami 🙂  Bo i w sumie mało wzorków jest (nawet ze starszymi, oraz tymi w zestawach). Tym bardziej, że czekam na jeszcze jedną partię maleństw SM i zostanie małe pole do kolekcjonowania. Ino przebieranie w barwach (bo się zmieniają co parę lat, lub w różnych krótko produkowanych edycjach itp.).

Pierwsze lepsze pierdółki na stablemates  😀
http://community.webshots.com/photo/fullsize/2302809300039891090xlSelh
więcej:   http://home-and-garden.webshots.com/photo/2240041620039891090QlFUTu

http://community.webshots.com/photo/fullsize/1254316320014902486oxVoEj
http://community.webshots.com/photo/fullsize/1086977221014902486uczeZy
http://community.webshots.com/photo/fullsize/1086706399014902486xYVTCC
więcej (przeróbki także modeli w innej skali):   http://home-and-garden.webshots.com/photo/1086705713014902486xAdRIe

A to jest na takim QH jak mam (zmienone ogon/grzywa, pomalowane):
  http://community.webshots.com/photo/fullsize/1509785009053856424DrzpxE
na warblood
i inne stablemates przemalowane:
http://stonewolfcreations.blogspot.com/2008/04/new-donations-help-international.html
Kayra to była przez krótki czas taka seria Simba je produkował nazywały się kucyki filly były pakowane w takie torebki że nie widać co w środku jest ale doszłam do takiej wprawy że potrafiłam kształt wymacać przez torebkę 🙂 niestety już ich nie ma a ja usilnie poszukuję dokończenia mojej kolekcji na allegro  😵

Dorotheah tak teraz te królewskie są paskudne wielkie nieproporcjonalne jakieś i takie proste  😤
za granicą było wiele serii chyba jeszcze jedna normalnych koników i z dwie filly na plaży wszystkie takie urocze malutkie a te teraz kompletny niewypał

P.S jak ktoś ma jakieś figurki z tej serii i chciałby się ich pozbyć to ja chętnie odkupię te których mi brakuje  😉
In.   tęczowy kucyk <3
26 listopada 2009 12:48
Widzieliście reklamę "Tawny i źrebaczek"? 😁
SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
27 listopada 2009 09:50
Dorotheah
[url=http://cgi.ebay.com/Breyer-2001-Toys-R-Us-TRU-Reflections-Gift-Set-Cigar_W0QQitemZ120416619986QQcmdZViewItemQQptZLH_DefaultDomain_0?hash=item1c0963cdd2#ht_1508wt_940]http://cgi.ebay.com/Breyer-2001-Toys-R-Us-TRU-Reflections-Gift-Set-Cigar_W0QQitemZ120416619986QQcmdZViewItemQQptZLH_DefaultDomain_0?hash=item1c0963cdd2#ht_1508wt_940[/url]
😵 Widziałaś go gdzieś w tańszej wersji i bez tego małego?

A do moich 2 kobył doszło 5 nowych koników Schleich: 1 duży pinto, fallabelka i 3 źrebaki 🙂
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
27 listopada 2009 20:37
pamelfa, też mi się bardziej podobają te Twoje podobają. Fajne były jeszcze te mini rasy - pytanie czy kiedyś pojawią się i u nas.

In., Nie, nie widziałam. A co tam takiego się dzieje/jest?

SIWA FOLBLUTKA, W sumie pierwszy raz go widziałam. Jak go gdzieś dojrzę -dam znać.
A dla znalezienia bardziej rzadkich modeli polecam obserwowanie amerykańskiej i brytyjskiej wersji eBay z sporym wyprzedzeniem- zawsze można dopytać się sprzedawcy, czy zgodzi się na przesyłkę do PL i za ile.


Do mnie dziś doszedł Missouri Fox Trotter. Kare śliczności. Jutro jakąś fotkę pstryknę, a teraz znikam mu się przyjrzeć dokładniej 🙂
In.   tęczowy kucyk <3
27 listopada 2009 23:43
Dorotheah, ano tak mnie naszło, bo Barbie to w sumie też niektórzy kolekcjonują... ; ) 😁 jutro w necie poszukam na youtubie czy gdzieś, to wstawię linka i zobaczysz... też się pośmiejesz ; )
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
27 listopada 2009 23:58
Dorotheah przy koniach chodzę sama ,a moja kolekcja koni to zbieg okoliczności . 🏇 
Kocham moją ogony chociaż poświęcam im bardzo dużo czasu  😍 
moja familia zaszalała co tu dużo pisać URODZINOWY PREZENT  😅



boskie
Śliczne chyba sama zacznę zbierać  😍
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
02 grudnia 2009 23:07
No to teraz mnie wcięło chwilowo 😉

pamelfa,
Przede wszystkim sto latków ! No a kolekcja boooskka, pewnie bardzo Cię uszcześliwiła 🙂  I tak całe stadko na raz- to pewnie z życzeniem jeszcze jednego źrebaka do kolekcji - pogłaszcz klaczkę po brzusziu ode mnie 🙂

monia,
Superowo. Podziwiam. Kiedyś tez chciałam mieć stadko- ino najpierw muszę się zdecydować gdzie chcę żyć.
A małe kolekcje są fajowe, więc zakładaj - takie konie jeść nie wołają, a i różne ciekawe okazy można mieć dla nacieszenia oczu 🙂

Do mnie dojechały kolejne konie- maleństwa Breyer i unicorn w skali Schleich. Właśnie robię przegląd , a jutro jak dam rade to wstawię fotki  🙂
Praca przy arabce wre, ale na razie nie jest to nic, co można pokazać, ciągle szlifuję, piłuję, szlifuję, ufff...

W międzyczasie udało mi się polowania na eBayu i dzisiaj Pan Listonosz przyniósł mój łup. Zdecydowania mam ciągoty do starych Breyerów, do Abdullaha dołączył już nie produkowany Pluto. Wymaga sporej pracy i gdy przyjdzie jego kolej zostanie podrasowany i pomalowany, ale nawet dzisiaj wygląda uroczo, z resztą osadźcie sami.

Naf1 super tylko to oko takie troche kosmiczne zapewne jak trafi pod twoj skalpel to bedzie cuudo!!! jestem ciekawa twoich prac szczerze to juz myslalm ze nam swoje dzielo jakies zaprezentujesz🙂 ja narazie poluje na schleicha schire juz wycofanego trzymajcie kciuki zeby ktos mnie nie przebil:P
Oko wygląda dziwnie, bo tak je fabrycznie pomalowali/zapsikali farbą. Pluto zdecydowanie trafi pod skalpel, na lifting pyska i ogólne poprawki, ale to pewnie w przyszłym roku.

Zdecydowanie pokażę Wam arabkę i Navcia, gdy je w końcu skończę, ale przeróbki trwają wieki. Wczoraj arabka była prawie, prawie gotowa do ostatniej warstwy podkładu, ale stwierdziłam, że łopatki są jakieś nie bardzo i w ruch znowu poszedł skalpel  😵 Mam nadzieję, że do końca weekendu zakończę prace przygotowawcze i będę mogła zacząć malowanie.
Averis   Czarny charakter
10 grudnia 2009 23:20
Dorotheah Wybaczcie, dawno tu nie zaglądałam, nie sądziłam, ze moja skromna prośba spotka się z takim odzewem  😡 http://community.webshots.com/photo/fullsize/2978244590053856424cHOEdy Ten jest cudowny  😍! Dokładnie taki, o jakiego mi chodziło (czyli Mój Kary za 4 lata w mojej mocno podkolorowanej wersji  :hihi🙂. Przepiękny- szkoda tylko, że nie do kupienia 🙁 Aktualnie jest u mnie kryzys finansowy (święta i te sprawy), ale niedługo rzucę się w wir allegro i znajdę mojego wymarzonego ślązaka. Jeszcze raz dziękuję za tyle informacji- będę szukać  :kwiatek: Życzcie mi powodzenia  😅
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
11 grudnia 2009 01:09
NAf1 Piękności  i chyba bardzo fajny model pod przeróbki.
Też czekam na fotki Twoich przerobionych koni - ale co raz lepiej rozumiem ile jest przy tym roboty i że to jednak sporo trwa  😵

Averis spoko spoko. One nie uciekną, święta wiadomo priorytet   😉
W związku z tym niedawno poczułam się nie-doprezentowana więc poczyniłam kilka zakupów ("świątecznych"😉 o których tu pisałam  😁

No i przyszło mi sporo modeli Breyer- nie mogłam się zebrać by załadować fotki, bo czasu mi zabrakło na to.
Ale w końcu mam  (fotki z  lampą- więc modele błyszczą się bardziej niż w rzeczywistości)
Flim Flam traditional dresiarzyk w całej okazałości - subiektywnie jedna  z najpiękniejszych linii górnych jakie widziałam na figurach koni (Salinero jest bardzo ściśnięty w szyi, jakby bardziej sztywny w górnej partii, za to jest lepiej wykończony ), Urzeka mnie jego 'celulitisowata skóra', wspaniały typ. piękny odcień maści (na żywo  bardziej w wiśnie wpadający).
[img]http://z1.przeklej.pl/prze1218/b88a7a39000e99cb4b218153[/img]

Missouri Fox Trotter - Iron Metal Chief  Ltd.Edition , trad.(fotka ze strony bez wstążeczek, bo tamta już była)
[img]http://z1.przeklej.pl/prze1961/a676dab8002711e64b218b3a[/img]
Śliczny model, choć długie konisko, mogłoby aktywniej zadu użyć, ale może to powiązane z specyficznym dla rasy chodem Fox Trottem. Jest lepiej wykończony (nowsze rzeźby są bardziej na gładko-perfekcyjnie wykonane niż te starsze). Główka szyjka bardzo przypomina mi moją złośnicę. Nawet oczko jest podobnie brązowe. Na fotce jest w peudo-halterku mej produkcji, do tego miniatura liny 3,5 m do naturala (tu lina założona jako wodze). Niestety linkę na halter miałam za grubą - za to  jest w odcieniu kiwi.  🤣 Wiązane z pamięci na szybkiego, nim kupię lepszy materiał. Końcówka liny oczywiście skórzana przepleciona jak orginał  🤣
http://z1.przeklej.pl/prze2090/de0e807a0029fd554b218e10

Największy zaskok sprawił mi model który typowałam wystawić na all (oczywiście ten zostaje). Quarter Horse Classic kupiony w zestawie ze względu na źrebola. Na żywo jest Boski, w bardzo eksresyjnej fazie galopu, z pięknie wyrzeźbioną bujną muskulaturą typową dla rasy, nawet mięsiste ganasze  i to przyjazne spojrzenie ma takie jak QH . Jest tak pięknie matowy ( błyszczące są oczy, pyszczek,grzywa, ogon, nogi)- że  może stać na półce z figurami ze  szlachetniejszych tworzyw. Za to źrebak się błyszczy zbyt mocno. Ale jest obecnie chyba najlepszą figurką źrebaka jaką mam z fantastyczną minką i pyszczkiem, pozą.
[img]http://z1.przeklej.pl/prze1831/e71143aa0027c6134b218e83[/img]
Razem na półce duże Breyerki, duży źrebak przy okazji wzbogacił się o derę w turkusową kratkę (byłam ciekawa jak to technicznie jest zrobione, jakie sprzączki itp - a dera z regulowanym pasem pod brzuchem, i zapinanymi pasami na tylne nogi .)
http://z1.przeklej.pl/prze783/8ea6ecbe00244ce24b2191d2

I kolejne stadko malutkich Stablemate
[img]http://z1.przeklej.pl/prze2694/026e5072001db49c4b2196a5[/img]
zbliżenia (na zywo kolorki ładniejsze, zdrowsze- foty są zbyt żółtawe): 1 gniady andaluz !,  2 izabel. krzyżówka araba, 3 fryz  , 4 siwy xx,  5 srokacz kuc, 6 perłowo siwy warmblood,  7 absolutnie obłedny  gniady Tenesse Walking Horse  😍:
1 http://z1.przeklej.pl/prze1970/6cb2fd0a001e61944b2196d9
2 http://z1.przeklej.pl/prze2585/0e5a8b4a0004ffd44b219708
3 http://z1.przeklej.pl/prze2171/bcb6b276002ab7a74b21974a
4 http://z1.przeklej.pl/prze2185/9196994800226e2a4b219781
5 http://z1.przeklej.pl/prze2896/876590b5000a82cf4b21979e
6 http://z1.przeklej.pl/prze2026/2dda9828001bcfa04b219817
7 http://z1.przeklej.pl/prze2948/97713ff00008528e4b2197cf

  Za to teraz nie mam pojęcia gdzie pomieszczę stado figur Schleich, Bully, Papo (z innymi też kłopot i znowu muszę przejrzeć stadka).  🙄 Plany nieco mi się pozmieniały, więc udało mi się je przywieść z pomorza. I chyba muszę jakąś półkę na nie zdobyć. Bo naliczyłam , że z niedawno zdobytymi ( Safari, Unicornem Breyer, drogą prezentową -kucem Dartmoor Schleich), oraz z 3 Breyerami w tej skali na które jeszcze czekam  wyjdzie tego  70  sztuk  😵
A jeszcze mam chęć dokupić kilka figurek Safari  :emot4:
Poniżej Unicorn Breyera. Perłowy (w ciepłym odcieniu, ale zdrowszym niż na focie), z oceaniczno-zielonymi cieniami blyszczącymi się w błękit.
[img]http://z1.przeklej.pl/prze594/6deb5dc6001942d74b2195fb[/img]


Ufff mega post, gratuluję i dziękuję tym którzy przebrneli  :kwiatek:, pozostałych rozumiem doskonale   😁
... a jeszcze czekam na kilka modeli i nie mogę się doczekać...



Kolejny SIWY FOLBLUT , bardzo śliczny  (nawet się na takiego czaiłam  w gniadej wersji ). Jakaś specjalna edycja.
http://cgi.ebay.com/Breyer-Silver-Lining-Special-Edition-Dapple-Grey-410100_W0QQitemZ130350395771QQcmdZViewItemQQptZLH_DefaultDomain_0?hash=item1e597d317b#ht_500wt_1182

Nie ma opcji wysyłki do PL , ale można napisać do sprzedawcy zapytanie, albo szukać modelu po nazwie gdzieś indziej.
ten źrebak QH  😍 💘 cuudo małe on jest mniej więcej taki jak dorosłe schleich??? dzieki Panie ze ja nie mam kasy   🙇 bo biedny bylby moj portfel jakbym wpadla na tego ebaeya  🍴 Dorotheah PIĘKNA KOLEKCJA!!!!

co to jest?????
http://cgi.ebay.pl/FRISIAN-STALLION-2010-HORSE-SCHLEICH-HORSES-13667-NEW_W0QQitemZ200409330194QQcmdZViewItemQQptZUK_Collectables_AnimalCollectables_SM?hash=item2ea953b212
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się