Stęp hiszpański i inne efektowne sztuczki
Może jak jest zbyt strachliwa to jej nie ucz? Bo się może zrazić do ciebie, spróbuj może czegoś łagodniejszego jak klękanie. Nauka dębowania to w zasadzie 2 dni nauki,więc możesz wrócić do tego kiedy koń ci będzie ufał w 100% i cokolwiek nie będziesz robić to będzie to akceptował.
ekuss porządna nauka dębowania to miesiące pracy 😉 W dwa dni można nauczyć konia byle jak machać nogami, w dodatku osiągając to swoim własnym agresywnym zachowaniem (nasz rzekomy atak koń zawsze odbiera jako agresję).
xxmalinaxx, Safona to typowa kobietka, więc - zależy od dnia (: czasami wystarczy, żeby mucha usiadła w miejscu w którym normalnie przykładam łydkę, a już mam kłus, a czasem trzy razy zamiast zakłusować się rozpędza, i trzy razy ją zatrzymuję, żeby zakłusować z normalnego stępa. nauczyłam dziecka machania nogą - czasem muszę nieźle zwiększyć nacisk, a czasem wystarczy, że wskażę ręką i już wymachuje jak głupia. także no jest elektryczna... jak jej się chce. tak na 50% :P
ekuss, z ziemi raczej mi ufa (tzn, tak myślę >.>😉 🙂 nie mam już z nią większych problemów, tylko powiem tak - zanim do mnie trafiła była bita w okolice głowy, i zastanawiam się, czy nie odczyta tego źle, chociaż generalnie zazwyczaj jak się macham koło jej głowy to jest luz. no ale nie wiem jak to będzie na większej przestrzeni. także wolę się dopytać czy są inne metody na to (:
Może spróbuj czegoś takiego: w ręku naucz ją spokojnego cofania pod naciskiem Twojej ręki/linki na nosie, wszystko jedno. Cofaj 5 kroków, potem 6, 7, aż nie dojdziesz do kilkunastu. A wtedy cofaj aż do momentu, w którym zobaczysz, że "siada na zadzie" i w tym momencie "podnieś ją" - bacikiem na nogach (przednich), uwiązem do góry. U konia koleżanki bardzo ładnie się sprawdziło, bo zad był mocno podstawiony i przy braku możliwości pójścia do przodu, wyskok w górę był dla konia swoistą ulgą od tej niewygodnej pozycji.
Pamiętaj tylko, żeby nie pozwolić jej uciec do przodu 😉
EDIT
Jeśli niewystarczająco jasno napisałam, o co chodzi, to daj znać, napiszę Ci nieco obszerniejsze PW krok po kroku 😀
ekuss porządna nauka dębowania to miesiące pracy W dwa dni można nauczyć konia byle jak machać nogami, w dodatku osiągając to swoim własnym agresywnym zachowaniem (nasz rzekomy atak koń zawsze odbiera jako agresję).2 dni nauki (z tym,że wcześniej była nauczona w miarę dobrego stępa hiszpańskiego,więc z podnoszeniem nóg nie było problemów):


Po miesiącu:
ekuss ale weź też poprawkę na to, że masz kuca - balans ciałęm, równowaga, wszystkie takie kwestie przychodzą Ci nieco łatwiej niż z 500-kilogramowym bydlęciem 160 w kłębie i więcej. A tu mówimy o dużym koniu z mocnym charakterem, który, jak coś pójdzie nie tak, może Cię zabić własnym ciężarem - przeważyć wysokiego konia we wspięciu jest duuużo łatwiej, niż małego.
Możliwe,ale też trzeba wziąć pod uwagę,że moja waga jest dużo bardziej odczuwalna jeśli chodzi o małego konia niż dużego. Islandery to nie są słodkie szetlandy i są bardzo charakterne-temperamentem nie ujmują arabom. Poza tym uważam,że jeśli koń jest płochliwy,bądź właściciel nie jest pewny czy nauka stawania dęba będzie bezpieczna to lepiej nie robić g*wna- z tych właśnie powodów co napisałaś,bo pal licho jak na mnie konik 300 kg wagi spadnie,a nie 600.
ekuss no ale dziewczyna nie powiedziała nic na ten temat, że sobie nie daje rady, zapytała tylko o inny sposób niż machanie kobyle przed głową sznurkami - i słusznie. Wiele koni reaguje źle na takie działania, ludzie świadomi zagrożenia wynikającego z tych reakcji żyją dłużej.
Kończymy 🚫 ?
Ty masz rację, ja pewnie też, nie ma co dalej ciągnąć dyskusji 😀
Ok, więc skoro nie lubi machania koło głowy to spróbuj tak jak ja: uderz (lekko!) w klatę i jak koń tylko podniesie łeb (tak ,,zarzuci" w górę) to nagrodź i tak krok po kroku- powinna w końcu podnieś przednie nogi. Moja szybko załapała,bo umiała już stęp hiszpański i w zasadzie musiałam jej wytłumaczyć,że tym razem ma dwie nogi naraz podnieść.
xxmalinaxx bardzo dziękuję za tą metodę, jutro najpewniej przetestuję :kwiatek:
ekuss nie no spokojnie, nie będę jej przecież nawalać w klatę 🙂 i też dziękuję :kwiatek: może to się sprawdzi?
I tak gwoli wyjaśnienia - konia jestem raczej pewna, trochę czasu razem spędziłyśmy i większość tego co mamy na chwilę obecną to wynik naszej współpracy. A jedynie wolę z nauki dębowania tudzież innych sztuczek zrobić zabawę, a nie katorgę psychiczną machając jej czym popadnie naokoło pyska 🙂
Sama też możesz podskakiwać do góry-konie często naśladują 😀 Ja czasem wyglądam jak głupia -macham rękami,nogami,podskakuję 😀
Na takiej zasadzie usiłowałam ją kiedyś w akcie desperacji skłonić do tarzania... Efekt? ja cała w piachu i koń patrzący się na mnie z politowaniem, zapewne zastanawiający się, czy z moją głową wszystko w porządku 😀
hahaha fajnie musiało to wyglądać 😀 Moja Frigg kiedy uczyłam ją wyrzutu nogi to na pukanie bacikiem w ogóle nie reagowała aż się nie wkurzyłam-uwiązałam ją i nie zaczęłam sama w ziemi ,,kopać" mówiąc: ,,no nie widzisz? TAK MASZ ROBIĆ!" i wtedy sama zaczęła grzebać 😀
a tego nie wiem, bo byłam sama - chociaż w sumie cała moja stajnia i tak uważa, że ze mną nie jest całkiem dobrze. 😀 hahaha pojętne zwierzę 🙂 mojej musiałam nogę podnosić moją nogą, oprócz naciągniętego mięśnia (mojego ._.) to całkiem szybko załapała, bo w jakieś 15 minut zaczęła nogą machać 😀
Gniadata nie ma za co. Powodzenia, daj znać jak poszło.
Gdzieś na forum przeczytałam, że konia można oduczyć złego nawyku wymachiwania przednią nogą ucząc go robić to tylko i wyłącznie na komendę. Nie wiem jednak jak się za to zabrać, kiedy ją mam chwalić, a nie chcę popełnić jakiegoś błędu.
Mógłby mi ktoś napisac od czego zacząć? Mam z tym machaniem straszny problem 🤔 Dół ściany przy koniowiązie jest rozwalony, mata w jej stanowisku wyciera się w tych miejscach( nie wiem jak ona to robi). Jak tylko odwracam od niej uwagą, ta macha 😵
no a jak tylko poświęcaz jej uwagę to przestaje ? poświęcene uwagi = nagroda = kon przestaje machac.
Prawie jak z psem, który cały dzien wyje i jak wreszcie przychodza właściciele ,to zamiast go olać to go jeszcze za to głaszczą.
Właśnie staram się do niej podchodzic i ją chwalić jak już sie uspokoi. Jednak jest to trochę męczące. Ostatnio czekałam 10 minut 🤔 Boje sie, że może sobie coś zrobić, że sobie kopyto rozwali jak w ściane trafia. 😵
A my już w końcu umiemy Stęp Hiszpański 😅
Na razie tylko z ziemi, ale powoli i dojdziemy z grzbietu 😀

na zdjęciu niestety mało widać, a kiedy koń robił perfekcyjnie to mi tego nie nagrali 😵
Skądś to znam 🤣 Ale i tak ładnie wam idzie. My dwa lata temu chodziliśmy ładnie hiszpanem, potem dwa lata przerwy nad szlifowaniem i chodzić machając łapami już się chłopakowi nie chce. Ale powoli przełamujemy lenistwo i wracamy do "formy" :P
Ja mam za sobą pierwsze próby stawania dęba i stępa hiszpańskiego 🙂.
Pech jest taki że koń był tego uczony jako 4-5 latek z kiełbie we łbie co zaowocowało nasileniem jego naturalnych skłonności do dębowania w krytycznych sytuacjach. Także chociaż wiem (tak tak niestety miałam szansę doświadczyć) że potrafi to aż za dobrze to bardzo satysfakcjonuje mnie ten efekt bo był spokojniutki i nie reagował nerwami, złością ani niczym złym.
To fajnie, że spokojnie i bez gniewu sobie dębujecie ! 😅
A ja mam mini problem 👀
nauczyłam swojego siadać z leżenia. No i nasz problem jest taki, że jak mi siada to siedzi na nodze, nie na zadku. Ktoś też miał z tym problem ?
2 dzień nauki:

dzisiejsze (4 dzień nauki):
pampera i inni czy macie może jakąś instrukcję albo stronę z pomocami do nauki kładzenia się, ukłonów itp?
Moje konie ładnie się kłaniają i klękają na 1 nogę ale nie mam pojęcia jak nauczyc je robienia tego na komende? Robią to jak smaczkiem pokieruje ich głowę, a klęknięcie z moją ingerencją tj podnoszeniem nogi. Nie mam zamysłu jak zrobić to na komendę, może ktoś pomoże?
Podoba mi się takie spokojne kładzenie:
wszystkie ewolucje wyglądają świetnie! 🙂 aż by się chciało ruszyć Grubego jak się patrzy na takie foty...
tylko nie wiem od czego zacząć-żadne dęby, tylko jakieś inne wygibasy raczej by mnie interesowały. Na marchewkę (albo jak myśli, że coś mam-zupełnie nie proszony) kiedyś nauczył się nogi podnosić,ale zazwyczaj robi to "do tyłu" czyli cofa się przy tym, nie wiem co zrobić, żeby zmienić kierunek, widać, że wie o co chodzi, i robi to "z rozmysłem", ale nie wiem jak mu przetłumaczyć, żeby to jakoś dopracować 😁
pampera jak patrzę na Was to serce rośnie, genialnie razem wyglądacie i widać, że trzymacie "sztamę" naprawdę 👍 !
Inca.... czemu ja nie wpadłam na YT 🙄 🙄
Podoba mi się takie spokojne kładzenie:
ten koń - ten pierwszy, drugi jak juz to mniej - nie są na wasze oko na środkach uspakajających?
jeszcze nie widzialam tak spokojnych - zmulonych raczej koni, nie reagujących, uczących się dziwnych, nienaturalnych rzeczy - w sensie niebezpiecznych z przymkniętymi oczami, uszami "spiacymi", do tego sa takie ogólnie "lejące" bez odruchów obronnych.... tak przy kladzeniu zachowywaly mi się tylko konie na sedacji (kladzone do zabiegow wet), normalnie, nawet spokojny koń bedzie jakoś reagował, napinal choc troche... a wygladają ze jakby je popchnac to by upadly. szczegolnie ten 1, 2 moge jeszcze uwierzyć ze "czysty" jesli pani natural cwiczyla z nim to setki razy już...
Myślę, że to efekt lat zabawy naturalem i zaufania
horse_art moja tak wygląda przy treningu z ziemi, tzn. jak robimy ustępowania od łopatki czy zadu bądź jak ją prowadzę, a ona idzie za mną. I stoi tak samo jak koń pierwszy z tego filmiku.
Wygląda podejrzanie ale ja nie mam żadnej wiedzy na tematy natualsowe więc może i są takie cuda. Ale wygląda na mocno nieprzytomna.