Przeszedł mój PSoS różowy i... nie zrobię Wam zdjęć, bo temu się nie da zrobić zdjęć. W sztucznym i naturalnym świetle wychodzi różowawy beż. Nie chcę, żebyście takie zdjęcia oglądali, to nie jest ten czaprak.
To jest perłowy z tego jebitnym różowym połyskiem, że aż się wyszczerzyłam, jak go otworzyłam. Jak ofoliowany samochód. Jak różowy pyłek do paznokci, przezroczysty, ale dający mocny połysk. Jak różowy rozświetlacz. No masakra, naprawdę się nie spodziewałam czegoś tak mocnego. 🤣
infantil, No nie widać, zobaczymy czy mi się uda. Też PS, niestety nie było słońca, model też nie współpracował, a uszy na styk 😉
Edit: jednak nie zobaczycie 😂
...dobra, zatem jedyna opcja dodawania zdjęć, to upload na inny serwis (np. imgur.com) i skopiowanie adresu url zdjęcia i dodanie go do posta po staremu, tzn. [img]xxx[/img] xd