A ja nie mam pojęcia co robić...
Młoda już kwalifikuje się do odsadzenia (6,5 mca), doświadczeni hodowcy mówią żeby zostawić do końca września przy matce.
Parę osób mówi żeby zamiast wywozić dobrać drugiego odsada i oba zostawić u siebie.
Miejsca mam w bród, tylko moce przerobowe ograniczone 🙄
Ehh i zaś problem...
Edit: w sumie to nie wiem czy tu czy w wątku o źrebaczkach powinnam smucić ❓