tak-na razie wystarczy :kwiatek: zabiegi są opłacone na bieżąco, pozostaje jeszcze opłacenie pobytu w klinice a to dopiero w przyszłym tygodniu.
problem będzie później po prostu kota trzeba będzie karmić ręcznie
jak poschodzą moje pieniądze to kupię klatkę, taką porządną i przez jakiś czas będzie musiał w niej siedzieć 🙄
w ogóle miał ktoś kiedyś zwierzę z przetoką ? 🙄


kota z moją osobą nie będę wstawiać, bo jeszcze ogłosicie spontaniczną zbiórkę na operacje plastyczną dla mnie 😁
edit: a w ogóle to mam jakiś wisielczy humor od wczoraj, ponieważ zleceniodawca mojego zleceniodawcy raczył się wczoraj zastrzelić, uprzednio wypaliwszy w łeb swojemu wspólnikowi, co raczej dobrze moim finansom nie wróży 😅 ...ach jakie to dzikie 😁 🏇