Młode Konie

A ja proponuję robić koniuchowi szantaż "Albo będziesz grzeczny albo na kiełbachy" . Może wtedy będzie grzeczny.




Sprawdziłam i nie działa  🙁


Zaczyna nam z młodym wychodzić coraz bardziej!  😅  Chyba po prostu obydwoje dorastamy  😁

Tu Pacia się wesoło wypowiada http://www.photoblog.pl/mojkatani/90560021/katani.html

Nie wiadomo czy smiać się czy płakać  😵


Frania
Dawaj zdjęcia Młodego  🏇
Mam tylko te zdjęcia sprzed jakiegoś czasu, które były już w interpretacji, a teraz jest lepiej 😀 Tzn nadal jest nierówny i zdarzają się jazdy gdzie on jest okropny i mam problem ze wszystkim, łącznie ze skręcaniem, ale zdarzają się coraz rzadziej  🏇 I ja jestem teraz coraz spokojniejsza tylko siedzę gorzej niż siedziałam  🤬










W najbliższym czasie postaram się o jakieś nowe zdjęcia, najlepiej ze skoków.
Frania, cudne foty, cudny zwierzak  😜
Frania
Kawał ciacha, bardzo fajnie Ci się chłopak wyrównał. On ma 5-lat ?
Tak w tym miesiącu kończy pięć, niestety nie wiem którego dokładnie bo NN 😉

A za trochę ponad 2 tygodnie jedziemy na treningi do BB zmierzyć się z krosówkami  😅
Mam nadzieję, że w końcu to wkkw wypali!
Tak w tym miesiącu kończy pięć, niestety nie wiem którego dokładnie bo NN 😉

A za trochę ponad 2 tygodnie jedziemy na treningi do BB zmierzyć się z krosówkami  😅
Mam nadzieję, że w końcu to wkkw wypali!


NN, wow, ciekawe co to za mix. Wygląda naprawdę fajnie 🙂
Szalej, szalej w BB, super sprawa  😜
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
30 marca 2011 17:53
Ja moge pokazac dwoch moich podopiecznych 🙂



na photoblogu Paci:

Jak mi wczoraj się zerwał z lonży tak stwierdziłam , że już nie będzie lonżowany , bo się to źle kończy .
🤔

nie będzie go lonżować bo się zerwał, potem nie będzie wsiadać bo ją zrzuci, nie będzie wchodzić do boksu bo będzie gryźć, cdn...
slojma oj chyba Ci się nie wydaje i siwieć zaczyna dziad... A mógłby taki zostać dziad  😁
Frania przepięknie!  😍 no i ślicznie Wam w szarościach 😉
Bay tak, później koń nawet nie wyjdzie z boksu, bo okaże się ogierem-mordercą.

Jak dla mnie: szkoda słów. Życzę tylko, żeby nikomu nie stała się krzywda, niestety tylko i wyłącznie z ludzkiej głupoty  🙄
Dzięki. Fajnie, że się podoba  😀

Tzn nie ma papieru, ale wiem że jest po Ligusterze, a matka sp. Ogólnie to kupiłam go zupełnie przez przypadek jak miał rok z jakiejś stodoły w której stał z krowami. Pojechałam na zawody z jednym koniem, w przerwach między konkursami pojechałam go obejrzeć, a wróciłam z dwoma. Jak go kupowałam miałam 13 lat i pojechałam z mamą która pojęcie o koniach ma średnie. Pamiętam jak spanikowana spytałam taty co jak będzie z nim coś nie tak a ja nie zauważę bo się nie znam, a on mi odpowiedział że on go obejrzy jak go przywieziemy, a jak będzie coś nie tak to za taką cenę i tak sprzedamy go 2 razy drożej  😁
W ogóle jak spytałyśmy z mamą pana czy może go wyprowadzić to stwierdził, że to może być problem bo koń nigdy jeszcze nie był na dworze, ale spróbuje  🤔wirek: Konik oczywiście się wyrwał, władował się w górkę usypaną z piasku, skoczył kilka płotów, dziecko się zakochało i kupiło  😁


Edit: jak teraz to przeczytałam to od razu mi się to skojarzyło z Pacią tylko, że:
a) miałam dobrego trenera
b) mamę, która mimo że niejeżdżąca musi wszystko wiedzieć, pyta się wszystkich co myślą, czyta fora, przeczytała miliony książek o koniach i bardzo mi pomagała
c) tatę hodowce
d) byłam święcie przekonana, że nie umiem jeździć więc wszystkie wskazówki były dla mnie świętością


I mimo wszystko praca z koniem idzie BARDZO powoli, ja stoję w miejscu, a przez brak doświadczenia po prostu nie wiem jak w niektórych momentach reagować.

Kolejny ciekawy cytat z kącika małolata:


Na lonże go już nie tykam bo się to może źle skończyć nie tyle dla mnie co dla niego


edit: I cała notka z fotobloga 😉

kiedyś się chętnie przejadę po stajniach gdzie mają konie te e-instruktorki

Jak mnie to ( nie ) dziwi , że się uczepiły akurat mnie , szkoda tylko ,że przez zaniedbanie poprzednich opiekunów  Jak mi wczoraj się zerwał z lonży tak stwierdziłam , że już nie będzie lonżowany , bo się to źle kończy .

Tak , tak - martwcie się , połamę mu nogi , kręgosłup i wszystko co się da  ciekawa jestem jak , przy lonży kiedy nawet go nie szarpnę bo nie chcę mu czegoś zrobić



Dzisiaj zamawiamy siodło i możliwe , że w weekend będę wsiadać , bo jak miałam dzisiaj na oklep , tak po tej lonży się przestraszyłam


Pierwsze pogrubienie - ja zapraszam do siebie, moje drzwi są ZAWSZE dla wszystkich otwarte 😉. Tylko otwarcie stwierdzam, że jeździć nie potrafię, nie mam żadnych umiejętności 😉. Mamy u siebie prawie czteroletniego ogierka pokazującego rogi na każdym kroku i gdybyśmy chciały go tylko głaskać i 'nie szarpać za pysk' jak wskakuje nam na plecy to myślę, że długo byśmy nie pociągnęły 😉.

Drugie pogrubienie: jak w poprzednim poście: życzę, żeby wszyscy wyszli z tego cali. Tyle ode mnie.
Lov   all my life is changin' every day.
30 marca 2011 18:18
oj Pacia, Pacia, przekonasz się jeszcze, co to znaczy młody ogier, chociaż oczywiście niczego złego wam nie życzę.

Jezu, ja jutro jadę po konia! 🏇
Constantia Super masz te młodziaki ! Do sportu idą ? Czy może na sprzedaż ?  👀
kujka   new better life mode: on
30 marca 2011 18:19
breakawayy, ja tez do siebie pacie zaprosilam na pb. nie sadze zeby skorzystala z naszych zaproszen 😉

Frania, masz jakies zdjecia jak byl taki maly? Bardzo mi sie podoba Twoj konio, taka buleczka 🙂
Lov   all my life is changin' every day.
30 marca 2011 18:23
Mi się bardziej podoba ta notka:

Dzisiaj Katani 1-szy dzień w Pegazie

No więc zaczęło sie od tego , że przyjechałam do niego po 15 .

Byłam z Wiktą i Oliwią

Czyściłyśmy , podkarmiłyśmy , bałam się go sama wyprowadzać ...

W końcu ogier , no może nawet można by go na razie uzdać za wnętra


Tak więc przyjechali rodzice , wypuścieliśmy go na ujeżdżalni .

Dziecko miało zaciesz

Była przeszkoda na środku to sobie stanął na przeciwko , 2 razy bryknął , zakwiczał i heja na nią

Jak ja go kocham , była klacz w pobliżu a on sobie luźno po parkurze pochodził i do boksu doszedł obok niej

Ale jestem z niego dumna , jutro mam zamiar wziąć go na lążę i porządnie popracować nad mięśniami bo masy brak  No i myślę że jak się wyrobi to zaczynamy od nowa treningi ! Ale się naskaczemy
kujka ja właśnie w odpowiedzi na Twoje zaproszenie ba fbl również i tam ją zaprosiłam  😁


No, skoro jesteśmy w temacie młodych ogierów, to ja wstawię naszego rozrabiakę. Gdyby podejście jego pańci było takie, jak naszej 'bohaterki', to... No, mogłoby się to skończyć nieciekawie, delikatnie mówiąc.











zdj pod tytułem: ale konik ma delikatny pysk! bryka, wali z zadu, trzeba go puścić luzem, żeby przypadkiem go nie szarpnąć!

Przepraszam, już nie będę wredna  😁
kujka   new better life mode: on
30 marca 2011 18:29
dosc szybko z tych lonz zrezygnowala... ehh

break, bedziecie zajezdzac siwusa? wykupilas ubezpieczenie?  🏇
Siwulka zajeżdżona już 😉. Na szczęście nie przez nas, był przez jakiś czas (miesiąc, dwa? nie pamiętam  :hihi🙂 w zajazdce 😉. Ale lubi sobie bryknąć w czasie wsiadania  😁

Proszę przykład:



Ogólnie wesoły konik, w miejscu ustać nie potrafi, musi coś przeżuwać, mymlać, łazić, kogoś skubać, zaczepiać  😁. Opiekunka ma do niego mega cierpliwość i rękę, to jej trzeba przyznać  :kwiatek:
Mam dwa, które już tu kiedyś wstawiałam 😉
2007r:

Tutaj był chory:



A tak wyglądał 2 lata temu parę miesięcy przed zajeżdżeniem:




A tak miesiąc po zajeżdżeniu:


Nie ma to jak 3,5 letni koń robi za konia przewodnika i uczy 9-cio latka wchodzić do wody  😁




Sorry, że tak dużo ale jakoś mnie wzięło na wspomnienia  😡


Constantia fajne te młodziaki  👍
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
30 marca 2011 18:36
Czytając posty Paci mam wrażenie że przeglądam coś w rodzaju  ,,Przygód w siodle" zmiksowanych z Kucykami Pony.

Ja równiez zapraszam do mnie tylko dopiero  w wakacje- wtedy zamierzam sie przeprowadzić.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
30 marca 2011 18:36
Constantia Super masz te młodziaki ! Do sportu idą ? Czy może na sprzedaż ?  👀


Większość do sprzedania, ale niektóre wlaściciel zostawia. Do nas przyjeżdżają surowe (często prosto z łąki) a wyjeżdżją zajeżdżone i naskakane.


Cieszę się że się podobają 🙂

Mnie się podoba ten siwy breakawayy ma fajną szyję. A co do brykania siwulki przy wsiadaniu, to też mam taką jedną pomysłową babę 🙂
slojma   I was born with a silver spoon!
30 marca 2011 18:37
breakawayy- oj tam oj tam będzie piękny siwulec. Ile ma ten ogier co jego zdjęcia wstawiłaś?
Frania- Widać, że mimo iż byłaś młoda i koń był młody potrafiłaś słuchać dobrych rad i sama się również szkolić, dzięki temu można teraz oglądać Was, że aż miło się robi.
slojma w sierpniu będzie miał 4 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
30 marca 2011 18:39
Frania, ale śliczny! Trafił Ci się 😀
Ja moge pokazac dwoch moich podopiecznych 🙂






fajne mlodziaki  😍 🙂 gdzie to takie sa? rozumiem ze tylko je jezdzisz czy twoje? 😉
ten siwy mi sie bardziej podobal, taki juz ogarniety jak na 4ro latka.
slojma   I was born with a silver spoon!
30 marca 2011 18:40
breakawayy- jak nabierze mięśni i zmężnieje będzie przepiękny
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
30 marca 2011 18:45
fajne mlodziaki  😍 🙂 gdzie to takie sa? rozumiem ze tylko je jezdzisz czy twoje? 😉
ten siwy mi sie bardziej podobal, taki juz ogarniety jak na 4ro latka.


Nie, nie moje, wystarczająco jest ich do jeżdżenia 🙂 A konie przyjeżdżają do nas z Holandii. Siwy przyjechał do nas w maju zeszłego roku. W połowie listopada na niego wsiadłam. To bardzo fajny koń. Teraz jest rozsądny jak się przekonał, że człowiek to nic strasznego a przeszkody wogóle nie robią na nim wrażenia. Za to wszystko inne jest straszne 🙂 To mu zostało, bo na początku sprawiał wielkie problemy.
Już jest przepiękny  😍



A wyrósł z meeeega brzydkiego kaczątka. Nieskromnie go tak chwalę, bo ogromnie oko nam cieszy dzieciak  😉
slojma   I was born with a silver spoon!
30 marca 2011 18:47
Zwracam honor już jest 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się