Młode Konie

zabeczka17 - oj to sieje ci zamęt babiszon jeden 😉 A może ona czuje jakiegoś ogiera w pobliżu co...wiosna przecież już za pasem hehe

No baaa.. nawet stał za ścianą  pewien  gniady przystojniak, małopolski z licencja krycia. 🏇 I się babsztylowi we łbie poprzewracało.  😍Najbardziej w porze karmienia. 😁
Teraz za sąsiadke ma bardzo miła klaczuchę ze źrebolem 🙂
W nowym miejscu jest dopiero od 3 tygodni. Jeszcze spauzuje 🙂

edit: odnośnie Paci
ja się tylko dziwię rodzicom że kupują dzieciom konie.  😵 ja jako 17 letnia dziewczyna musiałam dorosnąć żeby zająć się moim koniem (ale dał mi szybką szkołę życia). Nie chodzi o nie umiejętności jazdy (to pomijam) ale o odpowiedzialność i pewny rodzaj myślenia i kalkulacji co dla konie jest dobre, co potrzebne itp. I tak właśnie w Polsce mamusię kupują koniki, czasami po 6, a jak się mówi że ten koń nie wygląda jak powinien, to ,,on tak ma'' ,, to mu przejdzie'' ,,to nie to'' ,, zrobi się później'' i również słyszy się mimo złego stanu zdrowia ,, to koń z papierami, on to będzie chodził''. Ważne żeby chodził!


gdyby rodzice nie kupowali tych koni - nie byłoby możliwosci szkolić się od młodości,
nie zgodze się wiec z Tobą, jest wiele młodych ludzi /również na tym forum/ którzy pomimo młodego wieku - lub bardzo młodego - mieli to szczęćie, że mogli mieć dobre drogie konie i na nich jeździć i sie rozwijać - co w przyszłości może zaowocować poważnym sportem
sama w poprzedniej stajni miałam przyjemność poznać takie młode osoby - o wiele młodsze od przykładowej Paci - dla których jazda konna to nie były "koffane konisie" ale poważne traktowanie wybranej drogi sportowej

Dodofon, dokładnie - niestety nie ma się co oszukiwać, jak się zacznie jeździć w dorosłym życiu dopiero, pracując i godząc wszystko co dorosłe życie ze sobą niesie to na sport nie ma już zazwyczaj czasu i możliwości. Poza tym ciało nie to już i mimo jak nam się wydaje młodego wieku i lat 20-kilku niestety nie uczymy się już tak jakbyśmy to zrobili mając lat 12-naście. Jeśli są takie możliwości to właśnie czemu nie - dawać się rozwijać jak najbardziej na dobrych koniach, z dobrymi trenerami. Problem polega na tym, że w przypadku Paci ani koń dobry, ani trener (instruktor) ani rodzice myślący. I dlatego to nie rokuje dobrze na przyszłość.

Oczywiście, że jeszcze jest pod wpływem zmiany otoczenia, aczkolwiek amant w pobliżu może również działać na nią toć to w końcu już dorastająca pannica. Poklep ode mnie swoją młodą i daj jeszcze jakieś zdjęcia.

slojma dzięki i wzajemnie 🙂 specjalnie dla ciebie - mój pulpecik

Dziękuję :kwiatek:- ślicznie wygląda i ta minka cudowna

W stylu- Ej ale ja chce do boksu. Chyba o mnie zapomniałaś :P🙂 😵 😁 😁

Z kącika małolata:


Młody dzisiaj postanowił urwać się z lonży , udawać że nie wie co to znaczy pryt i jak się nazywa  zemdlal Dopiero chleb i nadepnięta przez niego lonża poskutkowały  icon_rolleyes


Oczywiście cytowana wypowiedź Paci która chyba sama nie do końca wie co mówi 😉.

Może Pacia powinna kupić sobie psa żeby reagował na swoje imie?

Mam nadzieję że ten koń nie zabije się o własne nogi ... bo widac niewiele mu do tego brakuje dzięki jego pańci.

Cariotka i masz rację, i nie masz racji, jak to Dodofon już wcześniej ładnie ujęła.

Ja Ontario kupowałam mając lat 16, zaczęłam dzierżawić mając 14. I cieszę się, że miałam właśnie opcję tej dzierżawy, żeby zobaczyć, jak to jest mieć własnego konia. Jak to jest codziennie przyjeżdżać, zajmować się, trenować- a także płacić, bo nigdy nie dostawałam od rodziców całości. Boks miałam zapłacony, ale wszelkie pasze, witaminy, treningi, kucia i inne to była moja brocha. Teraz niestety doszła także benzyna 😁 Ale przynajmniej zaczynam oszczędzać 😁

Może się mylę, ale moim zdaniem Pacia nie jest w żadnym stopniu przygotowana na to, by mieć swojego konia, co można zawuażyć po ostatnich wypowiedziach w ZNK odnośnie badań. I tak, nurtuje mnie to, bo konia mi żal, zwłaszcza po jego zdjęciach... 🙁

Ale może nie jestem lepsza? Niewiele strasza od niej, koń trzyletni, niezajeżdżony... Eh, jak to dzisiaj stwierdzili, mój Interczempion nie raz mi da popalić, ale  i tak go będę kochać 😁

ej dobra, przerywam wątek Paci i się chwalę się  💃


pierwsze kłusy Duszyny pod jeźdźcem:

i z dziś (było duuużo lepiej :konik🙂; sorrki za halową jakość




Łiiii 🏇

A miał być taki mega grzeczny misio do przytulania... A jednak wychodzi, że nie jest takim aniołkiem, z którym można wszystko zrobić?

Aa tak, reakcja na imię to genialne. Mam chyba styczność z jakimiś dziwnymi końmi, bo znam je jakieś 6 lat i do tej pory na imiona nie reagują  😵

I od siebie dam 'moje' dziecko, urosło mu się trochę ostatnio 😉



amnestria gratulacje! i owocnej pracy oczywiście 😉

Z kącika małolata:


Młody dzisiaj postanowił urwać się z lonży , udawać że nie wie co to znaczy pryt i jak się nazywa  zemdlal Dopiero chleb i nadepnięta przez niego lonża poskutkowały  icon_rolleyes


Oczywiście cytowana wypowiedź Paci która chyba sama nie do końca wie co mówi 😉.


on reagował dobrze na imię  🙄

No nie wiem co byście zrobiły z ogierem w nowym miejscu który wyczuje klacz i nie zachowuje się już tak spokojnie ?  🤔 Do boksu i koniec ?

Akurat dokładnie wiedzieliśmy , że weźmiemy konia w tak młodym wieku bo w tej stajni co on stoi i w której mógł są w przeważaniu konie w jego wieku , trochę starsze , a to , że mu podali jakiegoś głupiego jaśka to już mnie nie obchodzi , ten koń jest zbyt delikatny w pysku i go szarpać nie będę na maksa mając jakieś małe szanse na utrzymanie , poza tym nie byłam sama  😲 Byli moi rodzice i nie tylko ...

Rozumiem , że mam podejść do rozpędzonego ogiera i złapać za lonże , i po prostu wyjść ??
Wiecie co po prostu czasem dobijacie ludzi takimi wypowiedziami , uważając chyba , że nie popełniacie żadnego błędu  😵

EDIT : I to , co tutaj piszę może być jak chcę , bo to tylko forum , a , że wam to nie przypada do gustu to zapraszam do obejrzenia konia na żywo , już zaczyna nabierać na wadze , a to ,że np. zabecka tak śledzi moje posty , po prostu się jej nudzi i chce mi od razu doradzić jakieś głupoty ?

Tak tak, chroń pyszczek - najważniejsze, żeby nie szarpać!

Ostatnie zdjęcia z Dilverkiem

anetakajper - ale fajna maszyna 🙂 No i świetna maść! 🙂 tylko pozazdrościć!

amnestria ooo super! Mega szybko Duszek robi postępy 😀

A wczoraj była u nas Pani Kulesza, ponastawiała Dzieciaka, pomasowała, wymęczyła 🙂 I powiedziała, że jak na tak rzadko pracującego konia to ma bardzo fajne plecki 💃 Ale musimy mocniej odrobić odcinek lędźwiowy i mamy zmienić wypięcie na lonży.

breakawayy- fajnie dzieciak wygląda, siwieje czy mi się wydaje?
anetakajper - musiałam gdzieś Was przegapić, aż mi wstyd, super się prezentujecie

Dziękuję bardzo  :kwiatek:

on reagował dobrze na imię  🙄

No nie wiem co byście zrobiły z ogierem w nowym miejscu który wyczuje klacz i nie zachowuje się już tak spokojnie ?  🤔 Do boksu i koniec ?



Jasne, lepiej go puszczać, niech idzie na panienki 😀  Tylko niech się zabezpiecza.

Ja stawiam na 3 miesiące i nagle z ogierka zrobi się potwór i będzie trzeba szybciutko sprzedać😀

Nie pozwoliłabym, żeby mi koń na głowę wszedł. Jego delikatny pyszczek vs. moje bezpieczeństwo i szacunek do mnie? Bez sekundy zastanowienia.

Rzadko się wypowiadam ale już nie mogę, czytam te wypociny i oczom nie wierze jak można być takim głupim. Pacia dziewczyny piszą to wszystko z dobroci serca a ty i tak dalej nie rozumiesz :/ Też mam młodego konia ma 4 lata jest super grzeczny ale nawet najgrzeczniejszemu młodemu czasem odwala takie uroki dzieciaków. A co dopiero ogierowi !!!!!!!!!!!!! Mój jak jest niegrzeczny i mnie szarpie i jest taka konieczność to dostaje po zębach żeby się ogarnął buzia to nie szklanka nic mu nie będzie, a jak teraz się nie nauczy posłuszeństwa to potem będzie bardzo ciężko. Wiec zrozum to i zmądrzej!!!!!!!!!!!!!!!! Nie chodzi mi o ciebie ale o tego konia!!!!!!!!!!

Hrabinka, lepiej powstawiaj zdjęcia Ludwika! i opowiadaj co u niego 😉 Przepiękny ten koń

kujka, super Duszyna wygląda i się sprawuje, no i zdecydowanie zyskuje w ruchu. Chyba amnestria jeszcze będzie odszczekiwała to swoje "on nie ma ruchu" 😉

Tu Pacia się wesoło wypowiada http://www.photoblog.pl/mojkatani/90560021/katani.html
No i jaka refleksja się nasuwa? Czy dostała drogiego konia sportowego, do którego wychowania podchodzi poważnie, czy jednak dostała trochę za wcześnie zwierzę, które dużo nerwów będzie kosztowało posiadanie takiej, a nie innej właścicielki. So sad.

oj przekona się dziewczynka jeszcze, ja się zastanawiam raczej nad niefrasobliwością rodziców
bo jak rozumiem ten koń to wnęter? tak?

Z tego co zrozumiałam z wpisów Paci, to tak. Ja jej życzę, żeby ktoś z głową zajął się prowadzeniem ich znajomości. Bo stwierdzenie, że nie będą go lonżować, bo to niebezpieczne mnie przeraża, bo skończy się na pomysłach typu: nie będę czyścić kopyt, bo koń wyrywa nogi i próbuje kopać - to niebezpieczne!
Przykro śledzi się tą historię 🙁

oj przekona się dziewczynka jeszcze, ja się zastanawiam raczej nad niefrasobliwością rodziców
bo jak rozumiem ten koń to wnęter? tak?


ja też. No ale mamusia klasę P jeździ w ujeżdżeniu więc zna się  😲

honey uważaj bo cie Pacia zlinczuje za śledzenie jej poczynań i postów 😀 😁

A ja proponuję robić koniuchowi szantaż "Albo będziesz grzeczny albo na kiełbachy" . Może wtedy będzie grzeczny.