Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
[url=
http://www.horse-in-balance.com/?page=Über Susanne]
http://www.horse-in-balance.com/?page=Über Susanne[/url]
Link do pani z filmiku.
Poprzedni post widzę jako pusty. 👀
Dziwne- puste posty mi się robią.
[url=
http://www.horse-in-balance.com/?page=Über Susanne]
http://www.horse-in-balance.com/?page=Über Susanne[/url]
Jakieś czary czy co?
Masz rację Taniu !
Ja też mam taką pustkę w głowie czasem...
I mam pomysł!
Musiałabym mieć czas, a na razie to niemożliwe, bo tyram 7 dni w tyg po 10 godzin... Ale gdybym miała czas, to chciałabym spróbować zmontować taki filmik z ckliwym podkładem muzycznym, chwytającym za serce... na którym koń za mną biega i staje dęba, a potem kłusuję na nim na golasa itd...
Ciekawe w ilu osobach wzbudziłabym w ten sposób zachwyt...?
<edit> (Koń na golasa, nie ja! 😵 )
patrząc na naturala z boku
dochodzę do wniosku, że te konie specjalnie są zamulane. Bo taki koń ślimakowaty i rozwleczony lepiej wykonuje sztuczki 🤔
nie wiem co lepsze stosowac metody pnh caly czas, czy mieszać tym koniom w głowach stosując raz naturala raz klasyka...
bo rozumie ludzi, którzy poświęcili konia danej metodzie, ale pojąć nie mogę takiego mieszania trochę tego trochę.
Naprawdę próbowałam zrozumieć PNH, ale to nie na moje nerwy. Stram się coś robić z koniem, mam jakieś cele, chcę mieć konia przyjemnego do jazdy, ale dażę do tego, żeby to też jakoś wyglądało, żeby koń był na pomocach, szedł od zadu, nie był zamulony itp.
wolę "wariata", który się stara razem ze mną, niż "muła", który wykonuje sztuczki na polecenie...
Pozdrawiam 😁
Julie - podejrzewam że jak Ty byłabyś na golasa to wzbudziłabyś to zainteresowanie 👍
Hahaha... Tak, powybijałabym sobie chyba zęby cyckami... 😁
Sensacja by była, niewątpliwie.
Pani Samba Bati jeszcze raz BRAWO i Dziękuje!!!
Zamieszczam post w imieniu
Tani, która nie ma pustki w głowie.. a jedynie popsutą re-voltę i wysyłają się puste posty i puste pm.
"
[[a]]http://www.horse-in-balance.com/?page=%DCber%20Susanne[[a]]Do filmiku jaki zamieszczałam "
wolę "wariata", który się stara razem ze mną, niż "muła", który wykonuje sztuczki na polecenie...
a co jak się stara z tobą to nie na polecenie? sam z siebie sie siodła i chodzi aktywnie od zadu? zupełnie nie przymuszany? 😉
Zamieszczam post w imieniu Tani, która nie ma pustki w głowie.. a jedynie popsutą re-voltę i wysyłają się puste posty i puste pm.
" [[a]]http://www.horse-in-balance.com/?page=%DCber%20Susanne[[a]]
Do filmiku jaki zamieszczałam "
No to ja (z moim słabym niemieckim) rozumiem z tego po wstępnym rzucie okiem, że Sussane jest uczennicą jak najbardziej klasycznego i dressurowego mistrza Phillipa Karla.
A z tą pustką w głowie, to taki niewinny żarcik! Przecież ja uważam
Tanię, za wspaniałą, inteligentną osobę, która wnosi bardzo dużo ciekawych pomysłów i przemyśleń w życie forum i z której poglądami na jeździectwo w większości się zgadzam.
Tak, jest uczennica Karla. I pewnie jakby ta informacja pojawiła się na początku jak Tania wrzuciła link do filmiku, to by się wszyscy zachwycali 😂
A z telefonu mnie widać? Tuffy dziękuję. Mam karę "niewidzialna"?
napisz mi Ganasz, co niby udowadniaja takie wyscigi treserów?...przecież, to jest cyrk, a nie jeździectwo?... jestem szkoleniowcem, a nie cyrkowcem!
chodziło mi o przedstawienie pracy dobrego szkoleniowca cyrkowcom w tym samym czasie 😉 o ile wiem nikt tam nie wymaga jakiejś tam przynależności tylko pracy z koniem bez przemocy.
no i ganasz to z małej literki 😡
Tak, jest uczennica Karla. I pewnie jakby ta informacja pojawiła się na początku jak Tania wrzuciła link do filmiku, to by się wszyscy zachwycali 😂
A czy ktoś, kto zna dobrze niemiecki mógłby tam wyczytać coś na temat tego, jak dokładniej ona ze swoimi końmi przeprowadza cały proces szkolenia?
Taniu: Widać Cię z telefonu! Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam żarcikiem z "pustką w głowie"? 😉
Julie! Przeciwnie. Fajnie to wyszło. Możecie te puste posty zgłosić?
ps.
dziękuję.
[quote]Cytat: polonez Marzec 23, 2011, 19:49:54
wolę "wariata", który się stara razem ze mną, niż "muła", który wykonuje sztuczki na polecenie...
a co jak się stara z tobą to nie na polecenie? sam z siebie sie siodła i chodzi aktywnie od zadu? zupełnie nie przymuszany? [/quote]
Chyba nie zrozumiałaś przesłania, albo się zgrywasz - naturalnie.
Nie spotkałaś konia, który się stara razem z Tobą? naprawdę dużo tracisz, (mój koń czasami stara się bardziej ode mnie i wcale do tego przymuszany nie jest :hihi🙂
Nie doszłam to takiego etapu, gdzie koń sam się siodła i sam bez mojego udziału chodzi od zadu i nigdy nie dojdę 😜
ale jeśli Ty metoda PNH uzyskałaś coś takiego to ja naprawdę Ci gratuluję 🙇
pozdrawiam 🙂
Owszem, mój koń się stara(przynajmniej na większości jazd). Wiele koni, które spotkałam 'starały się'. Wiem w sumie o co ci chodzi w tym poście, ale uważam, że dziwnie zabrzmiał. przede wszystkim krzywdząco dla niektórych z tych, którzy robią z końmi sztuczki - bo takie konie nieraz starają się jeszcze bardziej, bo im się to naprawdę opłaca. Jak są zmulone, to znaczy że gdzieś jest popełniany błąd, prawidłowo szkolony koń nie powinien taki być, obojętnie czy jest uczony wchodzić na podest, biegać tyłem czy robić piruety pod siodłem.
generalnie koń się 'stara' jak ma po co. Często spotykam się z taką jazdą, że na miejscu konia prędzej bym kogoś zabiła, niż się postarała - ale to nie takie proste, że tacy są tylko w naturalu albo tylko w klasyce, albo w czymkolwiek innym 😉
A tak w ogóle to ja nie podążam PNH, skąd taki pomysł? (bo to że strugam naturalnie kopyta i staram sie żywić konia w sposób jak najbardziej zbliżony do naturalnego, nie ma związku ze sposobem jazdy i szkolenia konia). I widoku snujących się bez życia koni też nie trawię 😉
chodziło mi o przedstawienie pracy dobrego szkoleniowca cyrkowcom w tym samym czasie o ile wiem nikt tam nie wymaga jakiejś tam przynależności tylko pracy z koniem bez przemocy.
no i ganasz to z małej literki
toż to jest jakaś paranoja do kwadratu.
Bo: z jednej strony naturalni naturalnie każą latami sie bawić z koniem z ziemi w przeróżne gry po to by go przygotować do wożenia jeźdźca (pomijając absurdalność tego pomysłu związanego z nijakim związkiem jednego z drugim, to należy zwrócić uwagę na aspekt czasowy)
A z drugiej strony urządza się takie jakieś wyścigi tych naturalnych "trenerów" kto szybciej "ujeździ" dzikiego konia?
To jak się ma jedno do drugiego? I co niby te wyścigi mają udowadniać? I co taki "stódent" co się na wyścigi napatrzy pójdzie se do domu i tez będzie na wyścigi ujeżdżał? A przecież miał naturalnie powiedzialne że najsamprzód gry i zabawy, aportowanie, stanie na piłce a po latach może dosiądnęcie tak przygotowanego konia. Toż to woda z mózgu gotowa powstać u niego.
Bezsens totalny to mało powiedziane.
To jest chyba to co mnie najbardziej uderzyło kiedyś jak byłam na jednym ze szkoleń natulanych. Instruktorka pokazywała jak ujeździć konia w jeden dzień - i tego jednego dnia był uczony tyle rzeczy na raz, że widac było że na koniec jest totalnie zmasakrowany psychicznie. Na moje pytanie, jaki jest sens robić coś takiego powiedziała, że te ćwiczenia owszem można sobie rozlożyć np na kilka. Ale to i tak mało moim zdaniem, to raz. Dwa, słyszałam co mówią między sobie widzowie i byłam przekonana, że przynajmniej częśc z nich spróbuje jednak wersji zrobienia tego w jeden dzień. No super...
Jeszcze jedna rzecz - ciekawi mnie zawsze co właściwie oznacza termin praca bez przemocy?
...i dlatego żaden normalny, znający się na swoim fachu trener/ujeżdżacz nigdy przenigdy nie weźmie udziału w takim szoł jak ujeżdżanie dzikich koni na czas!
dziwnie nie dziwnie, może miałam pecha i spotkałam to co spotkałam w naturalu... nie znoszę naciągactwa i mydlenia oczu ludziom, którzy jak widać pojęcia o jeździectwie nie mają i dają się nabrać... a jak ktoś mówi: pociągnij linke tak i tak i twierdzi ze to pięknie podstawia zad, a chwile potem chwali konia, ktoremu do podstawienia brakują lata świetlne - to ja wymiękam... 👍
ja nie mam nic do ludzi, którzy bawią się w naturala, "nie mój cyrk nie moje małpy", tylko poprostu mnie to wkurza, wkurza mnie ślepota ludzka.
swoją drogą biznes musi być, a jak są ludzie, którzy za to płacą... 👍 😁
To jest chyba to co mnie najbardziej uderzyło kiedyś jak byłam na jednym ze szkoleń natulanych. Instruktorka pokazywała jak ujeździć konia w jeden dzień - i tego jednego dnia był uczony tyle rzeczy na raz, że widac było że na koniec jest totalnie zmasakrowany psychicznie
haha noo i zapewne o to chodzi, ten koń już nie miał siły żeby cokolwiek zrobić przy tym zajeżdżaniu - porażka
Złość i frustracja siedzą zwykle na anonimowych forach...w realnych spotkaniach znikają.
Mój dziadek rotmistrz kawalerii mawiał:...jak chama kłonicą z rana nie walniesz to cały dzień głupi chodzi...
Kto mówił, ze naturals uczy jeździectwa?Kto spotkał sie z pytaniem na kursach pnh czy umiesz jeździć?
Chyba nikt a szkolenia pnh zakładaja jakies tam umiejetności jeździeckie adeptów.
Kto z pnh twierdzi, że okrążanie to lonzowanie na metrowej linie?Chyba nikt i tylko tak twiedzą klasyczne rekiny sportu i to zwykle wielkiej klasy L
Naturalizm uczy komunikacji i wzajemnego zrozumienia i rozumienia.Pomoce są identyczne jak w klasycznym lub westowym jezdziectwie bo inne być nie mogą.Koń naturalny jest koniem jednego jeźdźca bo tylko jemu ufa i tylko jego szanuje i tylko jemu wybacza.Koń naturalny nie ucieka...bo sie nie musi bać, nie zostawia jeźdźca podczas upadku i wypadku.Koń naturalny jest mocno zwiazany ze swoim panem bo tylko jemu ufa.
Koń naturalny ma prawo podejmowania decyzji i zwykle podejmuje ja szybciej i lepiej niz jexdziec.Kon naturalny ma prawo myśleć.Wszystko fajnie ale klasycy wiedza lepiej i lepiej radza sobie z koniem.
To skąd biora sie kontrowersje?
Nie wiem Ed jakie ty dropsy bierzesz ale gadasz jak potłuczony. Ale rozumiem jest piątek i w końcu można się napić
Naturalizm [...]
A co to jest?
[...] uczy komunikacji i wzajemnego zrozumienia i rozumienia
A normalna szkoła jazdy nie ❓
Koń naturalny [...]
A co to za koń? Czym się rózni od normalnego konia?
Pytam zupełnie poważnie.
ed aż się dziwie że tak dorosły człowiek pisze takie głupoty 😵 bez umiejętności jazdy konnej możemy koniowi zrobić krzywde, a skoro go tak bardzo kochamy to powinniśmy się nauczyć jeździć a nie słuchać guru Eda lub innych pseudo trenerów szkoły PNH, zastanawia mnie jakim cudem w Waszej stajni odbywają się kursy ,,naturalne'' skoro jedynym instruktorem PNH w Polsce jest Kasia Jasińska. Może dajmy jej uczyć ludzi w Polsce, bo wg mnie jest kompetentna a nie odwalać czary mary dla kasy. Czy wiesz wgl co to jest NATURALIZM, czy napisałeś to tak poprostu żeby lać wodę? Powinieneś dobrze wiedzieć że koń nigdy nam w całości nie zaufa bo w sytuacjach kryzysowych uważa Nas za drapieżnika 😁 bo naturalnie Nimi jesteśmy. I dlatego są kontrowersje bo ludzie (nie klasycy nie naturalni poprostu ludzie) poznają PNH od magów którzy guzik się na Tym znają i dorabiają własną teorie zamiast od trenerów szkoły Pata.
Poczułam się mile połechtana tym, że czolowa para naturystów na tym forum użyła moich zdjęć na ich koniu celem prezentacji tegoż konia do dzierżawy.
jaśniej proszę jaśniej Elu. Zazdroszcze 😍
No i co z tego? I jak to sie ma do tematu? 🤔wirek:
bardziej niż twoje wypowiedzi 🤣
A to nie mój koń przypadkiem?
Ela skakała co potwierdzam i wszystko było ok.A gdyby jeszcze na kantarku nie było klasycznego kontaktu można by starać się o pobicie rekordu potęgi.
A ja nie jestem prawdziwym naturalsem bo mam ostrogi i wedzidło wiec to jakby inny worek.
Fin skacze bo lubi i z umiejetności wystarczy...nie spaść.
HAHA Ed idź na zajęcia chociażby z Kasią Jasińską lub Bernim jak przyjedzie do Polski i dowiedz się co to jest naturalne jeździectwo🙂 Pat też kurcze nie jest naturalsem, Linda wiedźma też bo mają wędziła i ostrogi, ale za to Pani Basia z Naturalsowa, która hasa sobie z konikiem na cordeo i bez siodła naga jest naturalsem 😂