Kącik Rekreanta cz. IV (rok 2011)

Efka o której będziesz u nas?

efka-co wykombinowałaś? 🤣 No i bardzo dobrze, ze sie nie wykreci od startow  😀iabeł:



Można powiedzieć że ją zapisałam do klubu a jak się już w nim znajdzie to nie będzie miała wyjścia - coś o tym wiem 😉

Forta pewnie ok. 13 jakoś

efka, jeszcze zobaczymy, moze moja autoprezentacja byla tak marna ze nie przejdzie :P ale napisalam ze robie ciasta bez zakalca wiec jestem dobrej mysli  😂

archeo, ciesz się, moje się zrobiło za szerokie 😉 tak źle i tak niedobrze 😉

Libella, z kim? trzymam! 🙂

Ależ ja się cieszę. Tylko spodziewałam się tego raczej jak wrócimy do roboty a nie na bezrobociu.
Przy nic nie robieniu powinien byc raczej taki efekt jak u was- koń nie pracuje, mięśnie lecą, siodło za szerokie. Chociaz moze jest to kwestia tego, że się odpasł i przy kłębie zaczął pojawiać się tłuszczyk.

Archeo mogę jedynie wyprodukować mało regulaminowego posta ale  💃 💃 💃 💃 💃
W końcu!!!!!

Hermes, xxmalinaxx dziękujemy  :kwiatek:
Fantazja dziękujemy, masz może jakieś zdjęcia? ciekawa jestem podobieństwa 😉
Libella miło mi, że się podoba. I super, że wracacie do treningów, życzę szybkiego powrotu do pełni formy  😅
archeo dołączam się z trzymaniem kciuków 🙂

jeszcze taki J 🙂

panijantarowa pan ze zdjęć jest cudowny! :kwiatek:

bjooork w końcu coś nam się z nogą klaruje czy w końcu wyrósł z siodła (notabene krótko przed kontuzja poszerzanego)?  😉

Całe szczęście skokówka jest szersza i dopóki uj nie wróci z poszerzania jest szansa na stęp w siodle.

panijantarowa fajne wczesnowiosenne fotki

Ha przerobicie to szybko na mięśnie pleców, brzuch się podciągnie i Tunio będzie maszyna jak ta lala !

Taki jest plan.
Tylko muszę bardzo pilnować dopasowania bo nam mięśnie (jak już sie pojawią) wrócą do stanu sprzed pół roku

panijantarowa ale masz pięknego konia. 😜

Ech , coś ostatnio dużo tych ,po- zimowych kontuzji ' ....


oj, zdecydowanie za dużo, zdecydowanie...  😕 😕

powtórzę jak wiele osób tu - KOCHAM SWOJEGO KONIA  😍 😍

dziś pierwsza jazda po przerwie i umarłam na zawał, koń chodził jakby był w porządnym treningu, a nie prawie po 2letniej przerwie, super jej to zrobiło

miękka, przepuszczalna, boski kontakt, rewelacyjna kontrola, wszystko w ręku, pracuje każdą częścią ciała, robi elementy, gnie, prostuje, dodaje, żuje jak szalona, cała upluta (jak rzadko kiedy...), REWELACJA! (oczywiście wszytko tylko minimalnie sprawdzone czy działa, właściwie sam stęp i chwila kłusa)

może mini minimalnie parę gramów więcej na ręce jak w regularnym treningu

no i pewnie nie bez znaczenia jest to, że wreszcie ma idealnie dopasowane siodło, też jestem nim zachwycona, bliziutko konia, czuć każdy mięsień, lekko twarde jak lubię, jedyny mankament, że sztywne i akurat skumulowało się wszystko, popręg, sprzączka od puślisk akurat pod łydką

i tylko buty mnie obtarły  👿 (chociaż i tak sukces, ze wepchnęłam je na łydkę!)

ja tez melduje ze mam przefantastycznego konia  😍 🏇
pracuje jak nigdy, wraca do formy w ekspresowym tepie...
szał ciał! 😁

A mój koń dziś poczuł wiosnę. Nie dość, że przez całe czyszczenie wlepiał się w okno jak posąg, a siano leżało i się na niego patrzyło, nie dość, że już w połowie drogi na halę widział w niej potwory, weszłam tam, zapodał "smoka", stchórzyłam (a może po prostu zrobiłam rozsądnie) i wzięłam go na lonżę, potem wsiadłam, ciągnął ale trochę popracować się dało, to jak wróciliśmy do stajni zwąchał się z koleżanką z boksu naprzeciw, ona go okwiczała, ale ogonek w górze, a mój do niej gruchał, na co ja mówię, że normalnie ogier! Jeszcze brakuje, żeby się wyprawił... a tu mu coś dynda spod derki  😡 Wiosna!  🏇

No to jak wszyscy to i ja popuchne z Rudzielców.Jeden i drugi pracuja cudownie.Hamit, podobnie jak kobylka Endurki po 2 letniej przerwie, a chodzi fantastycznie.No i zrobil sie taki pieknie okragly  😜
Archeo-super wiesci i dalej trzymam kciuki  🙂
bjooork-a jak tam Łaciatek ?  😀

Tęskniliście za Skarym na obrotach? 😉 Z poczciwą miną powolutku coś działamy- dzisiaj odwiedziła nas abre i tadaaam, oto rodzynek w czekoladzie:

darolga-przeoczyłam Twój post  🙄 Co sie dzieje? Cos z Korabem?
Panijantarowa-fajne konisko  😀
Zen-odwiedzila Cie abre, a Ty tu z jedna fotka?  🤬  🙂

panijantarowaśliczne konisko
zen cudny rodzynek i świetnie mu w tym czapraku 😍 😍 i w nachrapniku !

Dziękuję :kwiatek:

Nachrapnik mi średnio się widzi na nim, za szeroki jednak. To jeszcze dwa zatem:

darolga, jak tam Wasza rekonwalescencja? Korabskiego nie roznosi? 😉

zen, ojej, jak tu dawno Skarego nie było! więcej, więcej 😍
edit: buziakowe zdjęcie cudne!

Zen, cudownie mu w tym padzie  😍 , chciałam taki kupić rudemu ale ES są stanowczo za duże na mojego kucyka 🙁

a ja nie mogę sie powstrzymać, jestem mistrzem samowyzwalacza, powiesiłam aparat na drzewie i miałam nadzieje ze się załapię na zdjęcie  😂

Brzask- świetny pomysł 👍

Skary bardzo romantycznie podszedł do tematu buziaków-zmrużył oczka, pofatygował się do mnie, zbliżył delikatnie nochala- a ja modliłam się żeby nie zmienił nagle zdania (co u niego jest typowe) i mnie nie użarł 😁

Fantazja spełnię Twe życzenie w weekend 😀
angie560 Ruda na re-volcie! Historyczna chwila 😀
archeo super, super, super! Oby tak dalej  :kwiatek:
panijantarowa sama słodycz 😀
zen ale ładne konisko 🙂

Ja dzisiaj już bez morderczych łabędzi i od razu inaczej...
Włączyło się dzisiaj Muskatowi turbo w galopie i wreszcie ogarnęliśmy temat wydłużeń 😀 A poza tym cud, miód, dawno mi się tak dobrze nie jeździło!
Jakem pingwin, tak czasem lubię puścić wodze, wyrzucić strzemiona i sobie pofruwać galopikiem po całej ujeżdżalni  😁

zen piękny rodzynek, a w tym czapraku wygląda świetnie. 💘

Dziękuję Wam bardzo :kwiatek: Skary ma ciekawą maść, ale efekt końcowy to prawie wszystko zasługa abre :kwiatek:

Ostatnie na pożegnanie, czyli zen tłumaczy abre, że za chwilę może stać się historyczna chwila i będzie uwieczniona postać kobieca, której koń odgryza twarz 😁



Troszkę więcej w ZNK 🙂

zen, foty w ZNK szał ciał! ślicznie mu w tej dereczce 😀 a jak wam praca idzie?

Kaszek w treningu przedstodolnym 😉

Lov, szczerze mówiąc to nie idzie. Tzn. idzie, ale tak opornie, że właściwie od roku Skary jest ciągle w rozruchu. Dałam mu rok temu bardzo dużo czasu po operacji na dojście do siebie, teoretycznie przez lato pojeździliśmy, ale na jesień znowu zamarło wszystko. Nie ukrywam, że często zwyczajnie nie mam czasu przyjechać, zwłaszcza jak mam więcej pracy niż zwykle. Wieczorami już tak łatwo nie mogę wyjść z domu, bo samej z dzieckiem to dość ciężkie bywa. Rodziców mam aktywnych zawodowo (nawet bardzo aktywnych), więc właściwie jak nie wykorzystam czasu, kiedy synek jest w przedszkolu, to nie jeżdżę. A ostatnie 4 tygodnie spędziłam z zapaleniem płuc w domu. Na osobę stale jeżdżącą konia nie mam finansów, więc jest jak jest. Ale jestem pełna optymizmu, najważniejsze dla mnie jest to, że Skary bardzo wyluzował, jego wybuchy nie są już takie ekspresyjne (ale niestety są nadal obecne).

Derka jest naprawdę świetna! 🏇

caroline, świetny Kaszers! Jaka elegancja! :kwiatek: