jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
a zamówienie u Pana Marka Gajewskiego?
Zu cos mi w glowie dzwoni to nazwisko. A masz jakiegos linka? Wiesz moze jak cenowo mniej wiecej sie tam ksztaltuje? Pewnie robi ewentulanie z mosiadzu itd, przypuszczam, ze kaugan, a na pewno aurigan odpada?
Dziekuje :kwiatek: Tak ogladam ale duzo info nie ma na stronie. Bede musiala napisac maila. Chociaz juz widze,ze albo stalowe albo mosiadz. Ewentualnie 2 w 1.
Wszedzie sa te 19 mm. A jeszcze wroce. Potrzebuje 14,5 cm to biorac oliwke brac tyle czy 14 cm ( aktualnie mam 14 zwykle i za krotkie. nie wiem jak by sie oliwka ukladala) no i nie wiem czy jeszcze dlugosc nie zalezy od tego, ze obecne mam zwykle, a chcialabym podwojnie lamane.
W wolnej chwili się dokształcam i planuję nieco wakacje 😉 Dzisiaj w "Koń - dobre rady i wskazówki" przeczytałam o wędzidle z nylonowych rajstop 😲 🤔wirek: W telegraficznym skrócie: tnie się rajstopki na paski, zaplata w warkoczyki i mocuje pomiędzy dwoma metalowymi kółkami. Zaciekawił mnie ten pomysł, chciałabym kiedyś wypróbować to tak dla urozmaicenia na maneżu (znając moje zapędy - w "chwili wolnej" - czyt. w wakacje :lol🙂 ale... hmm no właśnie... Robił ktoś kiedyś takie wędzidło? Jakieś wrażenia? Pozytywne, negatywne?
Proszę o opinie na temat tego wędzidła?
Przeczytałam gdzies że zdjęcie różni sie od wędzidła w rzeczywistosci...
Chciałabym zweryfikowac te informacje :kwiatek:
luizka, mój koń chodził na takim wędzidle. wcześniej miał gumowe, ale za radą instruktorki zmieniłam je na to i byłam bardzo zadowolona. koń wcześniej wieszał się, na tym chodził o niebo lepiej (chociaż główny wpływ na to miała zmiana sposobu pracy z tym koniem), ale dopiero to wędzidło zwierzak w pełni zaakceptował, zaczął się ślinić i bawić.
a zdjęcie różni się niewiele, tak wygląda w rzeczywistości:
Co myślicie o wędzidłach z zabawkami? Moja kobyła mimo, że bardzo ładnie reaguje na wodze to ma ciągle suche pyszczydło. Do tej pory chodziła na zwykłym pojedyńczo łamanym wędzidle. Miałam spróbować z podwójnie łamanym, ale zobaczyłam to z zabawką i kupiłam je. Jeszcze go nie testowałyśmy (mała lada chwila się wyźrebi, więc nie chodzimy tak jak normalnie), ale jestem bardzo ciekawa jak to będzie działało. Czy ktoś z Was jeździł na takim wędzidle? Jak się sprawowało? Czy zabawka nie denerwuje konia?
Czy zabawka nie denerwuje konia?
na tym polega jej rola - lezy na języku i wkurza zwierzaka, który próbuje jej się pozbyć - w wyniku czego powstaje ta piana, której tak pożądasz... 🙄
...zamiast być wynikiem rozluźnienia w potylicy.
eeech, szkoda gadać 🙄
Czemu szkoda gadać? Co w tym dziwnego, że szukam wędzidła, które wymusi na koniu lepszą pracę pyskiem, a przy okazji będzie dla niego wygodniejsze od zwykłego? Czemu też bulwersuje Cię fakt, że "pożądam" piany w pysku konia? Ty wolisz kiedy koń ma suchy pysk? Dodam, że klacz w tym roku kończy dopiero 4 lata, więc nie wymagam od niej cudów.
Co w tym dziwnego, że szukam wędzidła, które wymusi na koniu lepszą pracę pyskiem,
o własnie dlatego szkoda gadać - skoro ty chcesz WYMUSZAĆ "prace pyskiem" za pomocą wędzidła 🤔 😵
(podpowiedź: to co napisałaś to kompletna, idiotyczna bzdura, która stoi w sprzeczności z kanonem prawidłowej pracy z koniem)
caroline: wdech-wydech-wdech-wydech... za parę lat zobaczy głupotę własnych zdań... ale to trochę czasu musi upłynąć, zmian instruktorów/ trenerów, trochę koni zniszczonych... Swoją szosą po cholerę ktoś kto ma marne pojęcie o pojęciu robi czterolatka
caroline, spokojnie... 😉
Ifka, skoro to młody koń to daj mu trochę czasu, nie wymagaj od niego zbyt wiele na początku - praca z ziemi plus spokojna jazda z pewnością za jakiś czas dadzą efekt - skoro koń dobrze chodzi na zwykłym wędzidle, to ja bym nie kombinowała.
Jak kończy dopiero 4 l i nie wymagasz cudów to daj temu konikowi szansę i czas na zwykłym wędzidle pojedynczo - podwójnie łamanym 😉
caroline, epk od jutra zaczynamy pracę na kantarku 😀 pewnie wtedy usłyszę wiele słów uznania od "naturalsów" 👍 Dziękuję za odpowiedzi Panie wszechwiedzące i przecholernie miłe. Dla Waszej informacji nie jest to pierwszy koń, z którym mam do czynienia, żaden koń, na którym jeździłam nie ucierpiał na pracy ze mną w żaden sposób. Klacz, gdy ją kupiłam nie umiała praktycznie nic. Na jazdę na niej miałam zaledwie pół roku, ze względu na jej ciążę i kontuzję, której zaznała. Przez te pół roku zrobiłyśmy na prawdę ogromne postępy bez żadnych wspomagaczy typu czarne wodze, wytoki itd. Nie uważam i żadna z Was mnie nie przekona, że zmiana wędzidła ma być dla konia katuszem, a ja ze względu na to jestem laikiem czy męczycielką koni. Pracuje na codzień z ludźmi, którzy znają się na tym co robią, spod których ręki wyszły wspaniałe konie i jakoś nikt z nich nie negował pomysłu ze zmianą wędzidła, tym bardziej, że w tym przypadku wędzidło jest zmieniane na łągodniejsze.
Cobrinha, anetkaper dziękuję za normalne odpowiedzi 🙂. W taki sposób o wiele milej się dyskutuje. Tak jak pisałam cudów od niej nie wymagam. Wędzidło zmieniam ze zwykłego na podwójnie łamane (co prawda z zabawką, co tak bardzo irytuje dziewczyny), więc i łagodniejsze. Myślicie, że zabawka może konia w jakiś sposób zniszczyć? Nigdy nie używałam takiego czegoś, dlatego właśnie chcę się dowiedzieć czegoś na temat tego wędzidła. Post napisałam, bo jestem ciekawa czy ktoś takiego wędzidła używał i jak ono się sprawowało. Jeżeli chodzi o pracę z koniem, to zaczynamy na nowo za jakieś 1,5 miesiąca. Wtedy też będziemy pracować nad odpowiednią postawą konia, nad pracą mięśni itd.
Ifka, to może nie wiem, jak chłop krowie: wędzidło z zabawką maskuje problem. Koń będzie się pienił, ale ta piana nie będzie wynikiem rozluźnienia tylko zabawki, a będzie wyglądało jakby było ok. A jak zabawki nie będzie to nie pieniący się koń pokaże Ci, że trzeba popracować nad kontaktem i rozluźnieniem. A jak będzie zabawka to nic nie zobaczysz!!! Proste? Zabawka to droga na skróty.
Ifka, tak jak mówiłam, nim porwałabym się na jakieś udziwniane wędzidła, najpierw spróbowałabym podwójnie łamanego - najprostsze rozwiązania są najlepsze, a że jest to młody koń, to naprawdę w tej kwestii... raczej czas i spokojna ręka niż udziwnienia
Widzicie tylko problem polega na tym, że koń chodzi naprawdę na delikatnym kontakcie. Jestem potwornie wyczulona na szarpanie konia za pysk. Jeżeli chodzi o rozluźnienie to z nim nie mamy żadnego problemu, problem natomiast jest z zebraniem konia (na razie zwalam to na jej wiek i tak krótki czas jaki mogłyśmy pracować) i nie chodzi o wieszanie się czy chowanie za wędzidłem. Młoda poprostu czasem chodzi jak worek kartofli, który trzeba pozbierać, żeby wyglądał jak koń. Dodam jeszcze, że jest to hucuł, więc i charakter inny.
4-letniego konia chcesz "Zbierać" i do tego potrzebne CI wędzidło, od którego będzie się ślinił w pysku bo na innym się nie ślini?
😲 😲 😲
Pani Ifka chyba mało koni widziała w swoim życiu, albo inaczej mało chyba wyszło z pod jej rzemiosła skoro pisze takie bzdury.
Ok tym razem to ja może nie zbyt dobrze to opisałam. Chodzi mi o to, że kobyła nie ma problemu z rozluźnieniem, ma natomiast problem z tym, żeby iść jak "normalny" koń. Woli chodzić jak "człapak". Wędzidło nie jest mi potrzebne do "zebrania" konia. Odpowiedziałam tylko na Twój post, w którym pisałaś o kontakcie i rozluźnieniu. I jeszcze raz przyznaję, źle sformułowałam zdanie.
Ale, że chodzi o ganasz? 🤣
ankersBardzo dziękuję za odpowiedz... :kwiatek:
Pytam o wędzidła ,gdyż ostatni mój zakup wywołał u mnie zdziwienie
Mianowicie kupiłam takie oto wędzidło:
http://www.okser.pl/feeling-wedzidlo-podwojnie-lamane-miedzia-p-1849.html
A przyszło do mnie zupełnie inne!!! Zamiast łącznika miedzianego ma zwykły mazniety tylko miedzią!
Czy ktoś też się spotkał z tym wędzidłem?
🏇
Ale, że chodzi o ganasz? 🤣
Chyba o to jej chodzi 😎
Chodzi mi o to, że kobyła nie ma problemu z rozluźnieniem, ma natomiast problem z tym, żeby iść jak "normalny" koń. Woli chodzić jak "człapak". Wędzidło nie jest mi potrzebne do "zebrania" konia.
Powiedz nam wiec jak ma chodzić normalny koń, bo wydaje mi się że nieźle mieszasz już 😉
a jak to jest na "człapaka"? 😎
Znaczy że pewnie nie chodzi zganaszowany tylko wiesz idzie sobie tak zwyczajnie, wygląda na to że "normalny koń" to zganaszowany koń 😁
o mamusiu, jak rv zmienia światopogląd.
no ale faktycznie, znaczna większość tutejszych koni to "normalne" konie, nie jakieś tam człapaki, phi.
Wędzidła- rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia.
Taki jest temat tego wątku!!!
Zapytałam co sądzicie o danym wędzidle. Za moje pytanie zostałam zjechana od góry do dołu. DZIĘKI 😉 Fajnie się z Wami gada, szkoda tylko, że zrobiłyście taki off z tego tematu, zamiast normalnie jak kulturalni ludzie odpowiedzieć. Aż miło się wchodzi na takie fora. Szkoda, że większość z Was może zabłysnąć jedynie tutaj, bo w prawdziwym życiu nie wiele macie do powiedzenia czy pokazania.
Pozdrawiam krzykaczy, ja już znikam 😎
Dziwisz się? Przychodzisz spytać od jakiego wędzidła Ci się koń zganaszuje.
Czytanie ze zrozumieniem nie boli. Proponuję, żebyś przeczytała pierwszy mój post. Napisałam, że chcę, aby koń zaczął pracować lepiej pyskiem i zapytałam co sądzicie na temat wędzidła z zabawką, otrzymałam odpowiedzi jaki to ze mnie straszny jeździec. O ganaszowaniu itd nie ja pisałam, a Wy.