Dopasowanie siodła

ech, masz rację. muszę wziąć 17, bo kolano mi zaraz wyjedzie z tego siodła.

p.s. jeśli na konia jest dobre M, a chcę mattesa, to muszę wziąć L, tak?
halo, a co sądzisz o tym siodle na wstawionym przeze mnie zdjęciu stronę wcześniej?
kenna, sądzę, że z boku nie da się ocenić realnej ciasnoty czy luzu 🙂
p.s. jeśli na konia jest dobre M, a chcę mattesa, to muszę wziąć L, tak?
:kwiatek:
tak , musiasz wziac L
furmanka   zawsze pod górkę...
29 stycznia 2011 15:45
figaro2046, w moim siodle rozstaw paneli poszerzono o około 2 cm, więcej się nie dało. Wyjściowa szerokość była na około 2,5 - 3 palce (strasznie wąskie 🤔mutny🙂.
Drodzy revoltowicze, proszę o poradę!
Testowałam dzisiaj inne siodło, które leży tak:


Popręg dopięty. Wydaje mi się, że lekko w tył opada, jak każde nasze siodło 😵 ale przy łęku sprawa wygląda tak:


3 palce wchodzą pomiędzy kłąb a siodło, 2 palce tam jeszcze jestem w stanie wsadzić tak jak na zdjęciu. Nie wiem czy ono jest za wąskie - wydaje mi się, że nie, ale najwidoczniej uklepane? Chociaż... siodło jest używane, nie wygląda na mocno wyeksploatowane, panele przylegają, nic się nie buja - przynajmniej na serii zdjęć nie zauważyłam, jutro się pooglądam na filmiku.

Ja za to w siodle wyglądam tak:
stęp:
kłus:
[ogólnie mój dosiad to mała katastrofa, popsułam sobie na własne życzenie, ale pracuję nad tym, nie na swoim koniu. Ogólnie mam wrażenie, że trochę za mocno mnie jakby... wyrzucało do przodu? I chyba potrzebowałabym dłuższej tybinki... i chyba podniesienia tyłu siodła o pół centymetra dosłownie]. Koń nie stroił fochów, nie uciekał spod tego siodła, a jak wsadziłam rękę pod przedni łęk, zauważyłam, że on troszeczkę "opadł".
Miałam kiedyś identyczne siodło, które leżało identycznie i dobrze sprawdzał nam się mattes z korekcją, ale teraz tak kombinuję czy je zostawiać z tym mattesem czy nie zamówić nowego. Mam fundusze albo na to siodło [to jest euroriding jade] albo na nowego euroridinga opala, który ma dłuższą tybinkę. Cóż tu z tym zrobić...?
Sankaritarina - leci do tyłu.
Sankaritarina
Moim zdaniem nie przylega z przodu tak jak powinno. Poduszki nie są równomiernie osadzone na grzbiecie, tylko tak jakby punktowo, takie mam wrażenie. Ogolnie zobaczyłabym przy minimalnym podniesieniu tyłu, aczkolwiek bałabym się że będzie jednak przy łopatkach za bardzo uciskało. ja osobiście nie brałabym tego siodła pod uwagę. Nie podoba mi sie jak leży.
mam głupie pytanie  😡 rozstaw łęku 29-30 to byłby na jakiego konia? wykłebionego, szczupłego, czy nie wykłebionego?? wiem ze to zalezy od szerkosci konia, grzbietu itp ale tak orientacyjnie  :kwiatek:
pianissima2003
jesli chodzi o prestige to sadze ze na szczupłego i wykłebionego mocno.
asior   -nothing but eventing-
01 lutego 2011 19:14




Na zywo wydaje sie byc OK, idealnie byc nie musi, z pewnych wzgledow, ale powinno byc przyzwoicie.


edit - dodalam fote
caroline   siwek złotogrzywek :)
01 lutego 2011 19:22
wg mnie zdecydowanie za bardzo na przodzie.
i raczej inaczej go nie osiodłasz bo przystuły moga ci nie pozwolic cofnąć siodła.
w ogole dla mnie to ono jest mocno przewrócone na tył (za waskie?)

ja jestem na nie
asior
To że leci w tył to pewnie widzisz sama. Mnie sie nie podoba jak przylegaja poduszki z tyłu. Mam wrazenie ze jak kon sie schyli to siodło tyłem pójdzie w górę. A znowu korekta tyłu spowoduje zbyt wąsko ułozone siodło z przodu. Chociaz ono juz mi się wydaje ciut za wąskie.
A nie masz jakichs zdjeć od tyłu? I jak siedzisz w tym siodle?
asior   -nothing but eventing-
01 lutego 2011 19:31
Waskie nie jest i nie podnosi sie, jak Siwy sie schyli. Siedzi sie super. Leci troche w tyl, to fakt.

Mam takie:



Na pewno trzeba cofnąć siodło za łopatkę.  Hypnotize poduszki tylne są bananowe, one nigdy nie przylegają do końca.
Myślę, że jak się przesunie siodło o 5cm w tył, to będzie znacznie lepiej.
caroline   siwek złotogrzywek :)
01 lutego 2011 19:34
Siedzi sie super. Leci troche w tyl, to fakt.

byc moze siedzi sie dość wygodnie, bo jak siodło leci w tył, to z ujezdzeniówki robi ci sie siodło wszechstronne - w lecącej w tył ujeżdżeniówce mozna mocniej zgiąć nogę i nie wymusza aż tak "dresazowego" dosiadu 😉

i nie leci "trochę" w tył tylko sporo.
poza kwestią dosiadu/wygody oraz optyczną (że to widać 😉) takie siodło bardzo nierówno rozkłada ciężar jeźdźca i bardzo obrywają w nim końskie plecy (nacisk punktowy).

poza tym lezy na łopatkach.

sorry, ale jak dla mnie - absolutnie nie do zaakceptowania.



Dorcysia, ale popatrz na przystuły i popręg - jak się siodło cofnie, to przystuły beda pod kątem i "sciągną" siodło z powrotem na łopatki.
Asior
A moim zdaniem jest ciut za waskie. Leci w tył to 1. Po 2 jak skorygujesz tył to zaczniesz konia uciskać. Poza tym tak jak Caroline pisze, jest zbyt z przodu. Po części leży na łopatce. Jak osiodłasz niżej to już raczej nie będzie nijak pasowało. Nie widze dokładnie po tym zdjęciu ale wydaje mi sie ze poduszki z tyłu przylegają tylko zewnętrzna swoja strona. nie na całej powierzchni.

Dorcysia
Widze ze są bananowe. Ale sama zobacz ze jeszcze około2 centymetrów z tyłu powinno lepiej do grzbietu przylegać. Ja mam wrażenie ze przy normalnej jeździe będzie obijało tył pleców. I nie podoba mi sie to jak przylega/nieprzylega
asior   -nothing but eventing-
01 lutego 2011 20:55
Ok, przyjelam do wiadomosci wasze zdanie. Dziekuje. 🙂
A co to jest w ogóle za siodło - tak off top?
asior, co to za siodło ? Daw mag ?
asior   -nothing but eventing-
01 lutego 2011 21:01
Hehe, no nie Daw Mag 😉 Devoucoux Makila.
Uh, ale wtopa. Dzięki 😉
No tak myślałam właśnie - to z Ihaha?
Kurcze, ja się tych Devoucoux boję - właśnie przez te cieniutkie poduszki, które w sumie do rzadko którego konia pasują...
asior   -nothing but eventing-
01 lutego 2011 21:12
Tak, z Ihaha.

No ciezko trafic w uzywki i potem ciezko je dopasowac, bo jak wiadomo, robione tylko na miare.
Dokładnie, dokładnie - ehh, ręce opadają z tymi siodłami... trzymam kciuki za znalezienie jakiegoś pasującego do konia.
asior, a i robione na miarę niekoniecznie pasują...
asior   -nothing but eventing-
01 lutego 2011 21:54
Anaa, no wlasnie... I tak to siodlo lezy wzglednie OK (tak tak, wiem, ze leci w tyl) w porownaniu do innych siodel na Siwym. Znajoma ze stajni wydala kupe kasy na szytego na miare Prestige, bo kazde siodlo lecialo na lopatki i prawie na szyje. Efekt? W portfelu 10tys mniej a siodlo jak spadalo, tak spada.

Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
01 lutego 2011 21:56
Ja mam na codzień do czynienia z Devocoux robionym specjalnie na tego konia i poduszki mniej więcej od połowy długości nie przylegają do grzbietu...
asior   -nothing but eventing-
01 lutego 2011 22:04
Koniczka, czyli tak ma byc, czy piszesz to jako kontynuacje tematu, ze szyte na miare i i tak zle lezy? 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się