Dopasowanie siodła

Pea, żadna z nas wirtualnie nie poradzi. Pytanie czy masz brać siodło o takim, czy innym rozstawie łęku są z kosmosu. Usiądź wygodnie, włóż trochę wysiłku i przeczytaj ten wątek.
Problem z końmi tego typu polega dokładnie na tym, o czym pisze Magda. Rozstaw łęku możesz zmierzyć sama (pożycz miarkę lub zrób obrys kłębu), ale to tylko początek. Takie konie zwykle muszą mieć specyficzny kształt paneli i szeroki rozstaw ławek. 
Dawno mnie tu z siodłem nie było.
Zastanawiam się czy nie dopchać tyłu siodła. Poradźcie.
Zacznę od tego, że jak siodło założę, pojeżdżę to ciągle jest w tym samym miejscu, popręg nie włazi pod pachę. Czaprak nie wyłazi, nie roluje się ani nie zwija. Siodło się nie buja, nie unosi, mokre plamy na grzbiecie są w kształt siodła więc o przyleganie poduch i rozmiar łęku jestem spokojna.




Zastanawia mnie natomiast równowaga, nie wiem czy mi się zdaje, że siodło leży za bardzo na tyle?  🤔 może jestem przewrażliwiona?
Biała linia - patrzyłam czy przedni łęk jest niżej od tylnego - jest.
zielona linia - tutaj wypadł środek jak zrobiłam test puszczając ołówek od tylnego łęku - mniej więcej w tym miejscu się zatrzymał.
tajnaa- a weź mi powiedz.....czy panele z przodu nie uciskają boku kłębu? Bo nad kłębem miejsce masz, nie? I to dużo. A z boku kłębu? Nie powinno być tak, że boki kłębu też powinny być wolne od ucisków przez siodło?

I druga sprawa. Jak cofniesz siodło troszeczkę do tyłu, nie będzie leżało lepiej? Twój koń jest dłuuugi. Masz miejsce, moim skromnym zdaniem, by cofnąć siodło jeszcze troszkę do tyłu. Ze 2 cm? Czy wtedy przód siodła się nie obniży nieco?
właśnie to chciałam napisać, wygląda jakby tunel siodła był za wąski.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
27 stycznia 2011 22:27
Nie powinno być tak, że boki kłębu też powinny być wolne od ucisków przez siodło?

Jak najbardziej powinno. Zwyczajowo powinny się mieścić 2 palce.

I po raz któryś odeślę do tej strony 🙂 http://www.schleese.com/9PointCheckList

Ad. tego co napisała Caroline (dzięki Ci za to, bo myślałam, że jestem wyjątkiem, który tak myśli!). Dla mnie dopasowane siodło to siodło, które kładzie się na konia (bez czapraków, podkładek, żeli) i leży idealnie. Siodło, które jest akceptowalne dopiero z podkładkami korygującymi tu i ówdzie to dla mnie siodło niedopasowane, ale nadające się do jazdy... do czasu nie znalezienia lepszego rozwiązania.
tunrida, nie jeszcze nawet spokojnię żelkę wsadzę 🙂 taki sam ma łęk jak daw mag Lka która mam w skokówce. Poza tym ona nie ma kłębu, może stąd takie wrażenie.

Dołączam zdjęcie.
Jeśli nie dotyka, to dobrze, choć na zdjęciach miałabym wątpliwości.
Twój koń nie dość , że nie ma kłębu, to jeszcze ma plecy jak baryłka.  😉 Właśnie chyba siodło z szeroko rozstawionymi panelami leżało by dobrze na niej, prawda?
No i zerknij jak by leżało siodło, gdybyś je jednak cofnęła troszkę.

tunrida, nie jeszcze nawet spokojnię żelkę wsadzę 🙂 taki sam ma łęk jak daw mag Lka która mam w skokówce. Poza tym ona nie ma kłębu, może stąd takie wrażenie.




tylko, że daw magi mają bardzo wąskie tunele przy kłębie, w sensie ze są całe blisko konia na kłębie, dalej już jest ok. I niestety tak mają bez względu na rozmiar łęku, M,L i XL różnią się minimalnie w tych punktach, za to sporo przy końcu paneli, na łopatkach.

Ale ogolnie nie ma dramatu, skoro koń jest jeżdżony w tym siodle i nie ma żadnych dziur za łopatkami to możemy się mylić ( w końcu jakby było za wąsko w tunelu to tam by uciskało a wygląda na to że jest ok).

Może wyjechało się siedzisko? Łęki są w dobrej równowadze, ale faktycznie ten najniższy punkt jest odrobine z tyłu...
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
27 stycznia 2011 22:57
Po zwróceniu uwagi przez kilka osób że źle zakładam siodło....ok. założyłam je dalej i co z tego i tak zjechało.... Fakt koń nie ma kłębu i ma  bebech  😕




na tym zdjęciu nic nie widać... a poza tym przecież my się nudzimy i nie znamy, tutaj się tylko tyłki liże  😉
Wracając troszeczkę - chciałam napisać, że to o czym pisałam: za dużo luzu z tyłu siodła (znaczy - jakby brak wypełnienia), to jest to samo, że siodło leci na tył 🙂 Luz jest bez obciążenia, leci na tył po dociśnięciu.
Ja jestem jak najbardziej za faktem, że siodło ma idealnie być dopasowane na konia, bez podkładek i innych tam udziwnień. Ale co w przypadku jak ma się jedno siodło a więcej koni? Trzeba się ratować podkładkami, żeby komfort każdego konia był maksymalny.
[quote author=tajnaa link=topic=95.msg873389#msg873389 date=1296167321]
tunrida, nie jeszcze nawet spokojnię żelkę wsadzę 🙂 taki sam ma łęk jak daw mag Lka która mam w skokówce. Poza tym ona nie ma kłębu, może stąd takie wrażenie.




tylko, że daw magi mają bardzo wąskie tunele przy kłębie, w sensie ze są całe blisko konia na kłębie, dalej już jest ok. I niestety tak mają bez względu na rozmiar łęku, M,L i XL różnią się minimalnie w tych punktach, za to sporo przy końcu paneli, na łopatkach.

Ale ogolnie nie ma dramatu, skoro koń jest jeżdżony w tym siodle i nie ma żadnych dziur za łopatkami to możemy się mylić ( w końcu jakby było za wąsko w tunelu to tam by uciskało a wygląda na to że jest ok).

Może wyjechało się siedzisko? Łęki są w dobrej równowadze, ale faktycznie ten najniższy punkt jest odrobine z tyłu...
[/quote]

Jeżeli chodzi o łęk to na pewno jest OK, od jakiegoś czasu wiem jak ma wyglądać dobrze dopasowane siodło, bo to już chyba moje 3 w tym wątku  🤣 głównie chodziło mi o to czy jest w równowadze, bo nie wiem czy brak kłebu konia sprawia takie wrażenie czy rzeczywiście zainwestować w dopychanie tylnych paneli.
Tajnaa, mój koń ma bardzo podobną budowę do Twojego i ten sam problem. Rozmiar łęku siodła jest OK, natomiast musi być zmieniony profil paneli. Siodło jest w korekcie u Bogdana  😀.
Moim skromnym zdaniem tył mógłby być ciut wyżej. Niedużo, ale jednak.  😉
Też mam bezkłębowca i u nas problemu przesuwającego się siodła i wyjeżdżających czapraków brak...
Wiem wiem, miałam skokówkę z takimi panelami /bananami/ szerszymi troszkę w miejscu przy kłebie /siodła prestige takie mają np/ ale to już była porażka, niby siodło szerokie a bujało się we wszystkie strony, czaprak wręcz wywijał się na lewą stronę. Moja kobyła musi mieć łęk i panele tak jak robi Daw Mag, kieffer i podobne. Spod tej ujeżdżeniówki jak pisałam nic mi nie wyjeżdża, nie podpięty czaprak nie wędruje a siodło z popręgiem pod koniec jazdy jest w tym samym miejscu jak założyłam przed jazdą.
Repka:
Ja jestem jak najbardziej za faktem, że siodło ma idealnie być dopasowane na konia, bez podkładek i innych tam udziwnień. Ale co w przypadku jak ma się jedno siodło a więcej koni? Trzeba się ratować podkładkami, żeby komfort każdego konia był maksymalny.

No dobrze, a co jeśli koń jest np. chudy, bez mięśni młody, łekowaty, o jeleniowie, inną  budową partii ciała utrudniająca pracę grzbietu (jest kilka wariantów i nie koniecznie dotyczy pleców samych w sobie) do tego średni, klapiący jeździec nie koniecznie wagi lekkiej.Nawet przy dopasowanych siodłach konie potrzebuja "wsparcia". Moim zdaniem nie ma się co upierac przy jednej opcji, tylko patrzeć na ruch konia, pracę i rozważać co jest dla niego najlepsze nie koniecznie przyjmujac założenie, że podkładka fe.., zwłaszcz, że z moich obserwacji izolacja grzbietu konia od jeżdźca zazwyczj mu bardzo służy, nawet w dopasowanym siodle, i nie choidzi tu o siodło, a raczej o "ewolucje" jeźdźca na grzbiecie konia. Dodam, że jeżdzę mocno średnio i umiem wykonywać całkiem niezłe "ewolucje" i pewnie niejednokrotnie koń błogosławił obecność podkładki  🙂
W przypadku, kiedy ma się jedno siodło i więcej koni, to idealnie by było, gdyby to "więcej koni" miało swoje siodła. 😉 A już w ogole idealnie, gdyby to były np. te same modele siodła "wymarzonego" dla jeźdźca, ale o rozstawie łęków, paneli i tak dalej, dopasowanych do konkretnego konia. 😉 edit:
tu mi się czasem podobają niektóre rekreacje i tego typu miejsca, gdzie jeździ dużo więcej ludzi jednocześnie i siłą rzeczy każdy koń musi mieć własny rząd. Chwała rekreacjom, które zaprosiły pasowaczy/albo same się tematem zajęły/ by podstawowej stawce koni dopasować siodła jak najlepiej, posługując się dostępnymi siodłami oraz podkładkami czy kupując nowe siodła np. tańszych firm, żeby nie wyszło zbyt drogo, ale żeby poprawić komfort konia. Najwygodniejsi są zazwyczaj sportowcy albo prywaciarze, którzy mają kilka koni, a jedno "swoje-ulubione" siodło.
Z resztą, podkładki pod dopasowane siodła to właśnie poprawienie komfortu koni - tylko podkładki "zwyczajne", żele, takie które nie skorygują siodła na grzbiecie.
... albo bezterlicówka 😉
Tolcio
"o jeleniowie, inną  budową partii ciała utrudniająca pracę grzbietu"
Przepraszam, fatalnie, ma być: o jeleniowatej budowie, lub budowie innej partii ciała, takiej, że utrudnia ona pracę grzbietu
Waszym zdaniem mocno za ciasne to siodło?
Nie wiem czy w dobrym wątku  😡 Czy ktoś wie jak w starszych stubbenach - Siegfried i Romanus są opisane rozmiary siedziska? Na małej tybince mam wybite tak: B kilka cyfr np. B 3333333 pod spodem 28 (doszłam, że 28 to rozmiar łęku) - B to rozmiar siedziska? W drugim siodle mam C 333333 i 31. Pomoże ktoś  :kwiatek:?
furmanka   zawsze pod górkę...
29 stycznia 2011 12:43
A propos wycierania sierści z tyłu pod siodłem: po "wnikliwej" obserwacji i kilkutygodniowych "testach" siodeł z różnymi rozmiarami łęków i różnym rozstawem paneli mogę stwierdzić, że przyczyną wycierania jest zbyt wąski rozstaw paneli (tunel na całej długości siodła) rozmiar przedniego łęku nie ma tu znaczenia. Mój koń musi mieć panele w rozstawie 4 -5 palców np.
kenna czy za ciasne, to raczej trudno stwierdzić po zdjęciu. Na pewno równowaga(środek ciężkości) przesunięta mocno do tyłu, w takim siodle nie będziesz siedzieć prawidłowo.

edit. plus dla mnie trochę za bardzo z przodu osiodłany koń
furmanka- pisałaś że oprócz poszerzenia rozstawu łęku ,poszerzyli ci rozstaw paneli (poszerzyli tunel?).Nie wiedziałam że tak można .O ile można powiększyć ? Jak to wyszło w twoim siodle w praktyce?
teraz to ja mam pytanie 😉
mam okazję kupić siodło, ale tym razem nie chodzi o dopasowanie go do konia, a do mnie 😉
mianowicie chodzi o jego rozmiar, 16".
macie w załaczniku poglądowe zdjęcie jak mój tyłek wyglądał w 16", myślicie, że brać większe, nie siedzę zbyt na tylnym łęku?

[wybaczcie jakosc zdjęcia i dziwaczną przeróbkę, ale wycięłam ze zdjęcia przerobionego przez kol, a do oryginalu nie mam dostępu.
mysle ,ze 17 jest uniwersalna , a wiadomo mozna przytyc  😵 😁
o przytycie się akurat nie martwię 😉, chodzi mi o wypowiedzi nt tego, czy ono nie jest dla mnie za małe na tym zdjęciu 😉
Bay, "tyłkowo" wygląda dobrze - ale co z długością uda? Wygląda, że kolano ci zacznie wystawać 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się