Kącik Małolata...:D
juhu, mils! po dwóch czy trzech latach znowu biorę się za skrzypce, żeby grać na pogrzebach i weselach. kilka minut grania rzeczy jak drut prostych i sporo kasy. może też spróbuj się zaciągnąć, dobra sprawa.
pippi zawsze, kiedy patrzę na te wszystkie czapraki, nawet na jakieś zwykłe typu "no name", które po prostu mi się podobają, to mam ochotę kupić. Niestety podejście rodziców: "Po co ci to?! Nie będziesz przecież wydawała pieniędzy na coś takiego! 🤬" A jak się uda, to będę miała "swojego" konia, to i pretekst się znajdzie. 😁
ankers właśnie, pokaż się ze swoim kawałkiem skrzypiącego drewna! 😅 Gram, gram! Załapuję się na wszystkie takie koncerty czy pogrywajki, ale z reguły nie chcę za to pieniędzy. Nasze ostatnie wystąpienie i zdjęcia -->
http://mocniwwierze.olsztyn.pl/media/galeria-2010/. 🙂
xxflygirlxx ty powinnaś sama ją sobie podwyższać! W jeździectwie to ja jestem od zaniżania sobie samooceny, ale jeśli chodzi o wygląd, to akurat potrafię ją sobie poprawić. Dziwne... 😁
Ja byłam 1,5 roku w muzyku, na gitarce zasuwałam. Jednak już chyba psychicznie tam nie wytrzymywałam. Na następny rok wybieram się do 2. stopnia na wokalistykę. Ciekaew czy mnie zechcą. 😀
skrzypce ostatnio miałam w ręku na dyplomie, więc jakieś 2,5 roku temu. obecnie nie mam dwóch strun, na dniach postaram się je wymienić i zacząć grać. narazie męczę gitarę, zamierzam dobrze skończyć pierwszy rok w II stopniu, dalej zobaczymy co będzie. traktuję to jako hobby, szkoła muzyczna jest odjechana. bardzo, bardzo lubię. dobry klimat 😎.
EwuśCa, solo na chwilę obecną nie śpiewam. A chciałabym bardzo, lubię, o dziwo jakoś się nie wstydzę. Ale coraz częściej dochodzę do wniosku, ze się do tego nie nadaję. Bo teraz śpiewam tylkow chórze szkolnym. Na początku 1. klasy byłam ulubienicą pani, no cóż no, jako jedyna jako tako miałam z tematen styczność, wydawało się że nieźle śpiewam, czytałam nuty, itp. No ale z czasem inne dziewczyny powyrabiały się, no i zginęłam w tłumie. Jakoś nie umiem się wybić. Byłam trochę w musicalu szkolnym, dostałam rolę nawet nie 2-minutową, zero śpiewania, no cóż, poszłam sobie. Na żadne wystepy na uroczystościach czy gdzieś, nikt mnie nie chce, w chórze tez nie wiem jak śpiewać, bo w altach za nisko, w sopranach chwilami za wysoko. W sumie chyba jestem mezzosopranem, nie wiem.
Także na chwilę obecną jestem niespełnioną śpiewaczką. 😀
wydaję mi się, że jestem bardzo śmiała, ale co z tego, jeśli podobają mi się faceci 30+ lat 😎
Chyba nie mówisz poważnie? 👀
Mnie się nie podobają, ale ja im się podobam 🙄
to że się podobają to nie znaczy że się z nimi hajtnie, mam rację?
faceci 30+ potrafią wyglądać całłłłłłłłłkiem, całkiem
aaaa 😀 Wsiadłam dziś na konia 😜
Fakt faktem w kłusie rzucało mną jak szmatą, ale miałam radoche 😁
5 miesięcy zrobiło swoje, jedyne co mnie cieszy to to, że koń pode mną ładnie główkę w dół dał, i ładnie się podstawiał 😅
niemiłek, a ile masz wiosen?
Na taką 'dolegliwość' jedna rada - hamuj się, dopóki nie skończysz chociaż 18 lat. Nie tyle ludzie będą dziwnie patrzeć, co prawo może też się zainteresować. Oho, powiedziałam to tak, jakbyś wyznała nam tutaj, że się już z kilkoma przespałaś. xD
Chociaż ja też swego czasu nie mogłam patrzeć na te 'dzieci' dookoła mnie. Moim ideałem był żołnierz, mrru. 😀 No ale mój aktualny obiekt westchnień jest 3 lata starszy, także 'w normie'. 😀
xxflygirlxx, jak najbardziej poważnie 😉
to że się podobają to nie znaczy że się z nimi hajtnie, mam rację?
faceci 30+ potrafią wyglądać całłłłłłłłłkiem, całkiem
no ja nie byłabym taka pewna 😀iabeł:
a 40+ to już w ogóle 😜
Krupnik., w tym roku 15 🙂
Mój jest rok starszy i jest git. 😉
hm, hm. przyznam się, że najwięcej komplementów usłyszałam od naprawdę dojrzałych mężczyzn. nie jakichś podstarzałych zboków, tylko przezacnych dżentelmenów. i nie ukrywam, że trochę mnie to cieszy. ci panowie znają się na życiu i kobietach, nie to co gówniarze, którzy za ideał kobiety uważają dziewoje z redtube 😎.
w każdym razie płonę rumieńcem, gdy usłyszę od takiego pana "przystojna z ciebie dziewczyna". naprawdę, komplement z ust takich ludzi ma dla mnie bardzo dużą wartość.
starsi panowie są fajni.
ankers, a gdy taki pan ma jeszcze ciało 20-latka to kompletny odjazd 😜
ankers, mi też się to zdarza. W sumie w harcerstwie często zaczepia mnie jeden druh 'na stołku' i 'ale druhnie ładnie beret pasuje do oczu', 'jak druhenka ma na imię? o, tak jak moja żona, moje ulubione imię'.
Ale nie ma co się podniecać i tak teraz powodzenia ma ta, co się wytapetuje i pokaże dupę. 😀
Właśnie, starsi mężczyźni bardzo często są kulturalni, są dżentelmenami. 😜 Chociaż ja co raz częściej spotykam takich, ale z 2 i 3 LO. 😉
Macie jakieś dziwne otoczenie. Ja się nie spotkałam z jakimś szczególnym chamstwem wśród chłopaków o rok, dwa ode mnie starszych. Ci młodsi, owszem, masakra jakaś.
uch, chamstwo się szerzy, debilizm też
ale to rozmowa zrobiła się dziwna 😎
w sam raz dla mnie
mils, ja tez znam kilku takich, licealistów właśnie. W sumie z młodszymi, nawet rówieśnikami nawet nie rozmawiam. W szkole psycholog się o mnie martwi, bo się izoluję podobno od klasy. A oni mnie zwyczajnie denerwują... 🤣
niemiłek, mi najbardziej podobają się te ostre rysy twarzy. wiesz, lico wyświechtane wiatrem, maszynką do golenia, piaskiem i czasem. bez przesady oczywiście, ale... no i mocno zarysowana szczęka kręci mnie we wszystkich grupach wiekowych (no, od 15 w górę).
Krupnik. no niestety. Tylko, że teraz to jeszcze dochodzą takie akcje, że te, które są normalne są z góry na straconej pozycji u facetów i wśród dziewczyn też, bo przecież żadna nie będzie się trzymała ze "zwykłą wieśniarą". 🙄
xxflygirlxx chłopcy w moim wieku, to tacy gówniarze jakich mało! Nie wszyscy, ale w przeważającej większości. To oznacza, że zgodnie ze stwierdzeniem, że dziewczęta dojrzewają szybciej o ok. 2 lata my, 15-latki musimy te 2 lata pocierpieć bez partnera (chyba, że jakimś cudem normalny i fajny się znajdzie). 😁
ankers, to widzę, że jesteśmy podobne 😁
ale... no i mocno zarysowana szczęka kręci mnie we wszystkich grupach wiekowych (no, od 15 w górę).
i włos długi.. 😜
niemiłek aaa kocham twój podpis pod avatarem, a raczej tą piosenkę. 😍 😍
mils ci w moim wieku też gówniarze, ale jak byliśmy w gimnazjum, teraz już tak bardzo tego nie widzę. 😉 No ale jam starsza od ciebie. 😀
[quote author=ankers link=topic=30353.msg865734#msg865734 date=1295732628]
ale... no i mocno zarysowana szczęka kręci mnie we wszystkich grupach wiekowych (no, od 15 w górę).
i włos długi.. 😜
[/quote]
oooooj kusisz... 😜
i jak jeszcze gitara...
gitara czyni cuda