Kącik Małolata...:D

Też tak mam, że myślę po angielsku, a dodatkwo gadam w domu z siostrą po angielsku bardzo dużo. Kiedyś tak dla żartu gadałyśmy, a teraz to prawie naturalne się stało. Najgorsze jest takie coś, jak zaczynam się zastanawiać jak jakieś słówko jest po angielsku i męczy mnie to, aż sprawdzę w słowniku. Mam całe listy słówek, które sprawdzałam i zapisywałam, bo akurat wpadły mi do głowy. W Sylwestra na przykład długo się zastanawiałam jak jest po angielsku kieliszek, bo byłam pewna że glass odnosi się tylko do szklanki 🤣

Uwielbiam angielski 😜
U mnie na dodatkowym ang. czy chce czy nie, muszę myśleć po angielsku, bo standardem jest, że losujemy temat na karteczce, albo obrazek, mamy 10 min na przygotowanie a potem kolejne 10 mamy o tym czymś opowiadać, najgorzej jest, jak wylosuje się np. okładkę książki, której się nie czytało, a nazwisko autora widzi się 1 raz w życiu  😁
najgorzej jest, jak wylosuje się np. okładkę książki, której się nie czytało, a nazwisko autora widzi się 1 raz w życiu  😁

Brzmi ciekawie 😜 hehe

Cieszę się, że trafiłam na taką sorkę. Czasami się na nas wkurzy, pokrzyczy, powie że nikt z nas nie zda rozszerzonej matury i takie tam, ale jest bardzo miła i dobrze uczy, a przede wszystkim - jej sposób prowadzenia lekcji i w ogóle uczenia motywuje mnie do nauki.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
13 stycznia 2011 16:22
zapodajmy sobie 'Kącik.." in english.
madmaddie o nawet nie zły pomysł ! 😁
kto go założy ? 😀
a tak mniej więcej jaki masz poziom? :kwiatek:


myślę, że FCE zdałabym na luzie  😀

Arroch, Enterprise 3 🙄, a Wy?


ja teraz kończę Enterprise 4  :emota200609316:

macie czasami tak że myślicie po angielsku?


bardzo często, nawet z kumpelami gadam po angielsku. wolę go niż polski  😤

Uwielbiam angielski 😜


ja też  💘
Cieszę się, że trafiłam na taką sorkę. Czasami się na nas wkurzy, pokrzyczy, powie że nikt z nas nie zda rozszerzonej matury i takie tam, ale jest bardzo miła i dobrze uczy, a przede wszystkim - jej sposób prowadzenia lekcji i w ogóle uczenia motywuje mnie do nauki.


Tak apropos, bierzesz udział w tym konkursie międzynarodowym, gdzie trzeba przedstawić rozwiązanie jakiegoś problemu? Kurczę, zapomniałam jak się nazywa  😵 bardzo fajny konkurs, u mnie w klasie nawet coś kombinowaliśmy, ale oczywiście na gadaniu się skończyło, bo jak przyszło co do czego, to raptem nikt czasu nie ma  🙄
[quote author=niemiłek link=topic=30353.msg851709#msg851709 date=1294935955]
Arroch, Enterprise 3 🙄, a Wy?

ja teraz kończę Enterprise 4  :emota200609316:
[/quote]
Dużo bym dała, żeby w 2 klasie gimnazjum kończyć 4 część... 🙄 😕
Wpędziłaś mnie w poczucie zmarnowanych lat nauki...


Arroch, nie biorę, nawet nie wiem za bardzo o czym mówisz 😡

Arroch, nie biorę, nawet nie wiem za bardzo o czym mówisz 😡


bo mi nazwa wyleciała z głowy  😵 a dostałam nawet materiały pomocnicze na ten konkurs od Sorki  😵 polega to na tym, że jakaś ekipa, kilka osób formułuje jakiś problem i przedstawia jego rozwiązanie - po angielsku, w formie filmiku, bloga, jakieś nie wiem prezentacji itd.
Poszukam tych materiałów, bo za Chiny sobie nazwy nie przypomnę i będzie mnie to dręczyć  😵
fin, nie przesadzaj, napisałabym "lepiej późno niż wcale", ale to wcale nie jest późno  :przytul:
Vana- Dziękuję Ci po raz 2. :kwiatek:
Właśnie wiem, że mogą być błędy w tym 4 zadaniu, bo spisywałam je od kolegi..i nie zbyt mogłam się doczytać

Swoją drogą zbaczając na temat angielskiego...to jest good.
zapodajmy sobie 'Kącik.." in english.

I think we can talk in english here 😉


niemiłek, no niby tak, ale zdaję sobie sprawę, że w tym wieku mogłabym mieć wyższy poziom angielskiego. Muszę się wziąć za siebie i coś zacząć robić dodatkowego w domu...

Arroch, a mogą to zrobić osoby z różnych szkół? Obstawiam, że w mojej grupie nikt "nie będzie miał czasu", więc może razem spróbujemy?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
13 stycznia 2011 17:04
fin all time? maybe only one day in the week?
Fin znalazłam  😅 http://www.thinkquest.org/competition/ z tego co przeczytałam na broszurce, to nie startuje się jako szkoła tylko ekipa, więc mogłybyśmy się zgadać nawet z chińczykami i to zrobić i nie byłoby problemu 🙂
niemiłek, no niby tak, ale zdaję sobie sprawę, że w tym wieku mogłabym mieć wyższy poziom angielskiego. Muszę się wziąć za siebie i coś zacząć robić dodatkowego w domu...


na mnie maturzyści zawsze patrzyli jak na dziwaka, gdy wychodziłam z lekcji  😁
madmaddie- Yeah !
This is good idea!
madmaddie, it depends only on us 😉

Arroch, poczytam i zgadamy się na gg albo jak się spotkamy w ferie 😀

niemiłek, oj chciałabym tak...
Super inglisz dobra język  😁

Dziewczyny, zrobiłam 36 zadań z pociągów i wymagam natychmiastowej reanimacji  😵
Arroch, poczytam i zgadamy się na gg albo jak się spotkamy w ferie 😀


oł kej, tylko przypomnij mi, że jak się zobaczymy w ferie to muszę Ci coś dać, bo mnie koordynatorka UFF'a zamorduje jak Ci tego nie dam, a przez nią nie mogłam dać tego plakatu Soreczce Ka  🤔wirek:

Vana ale z których pociągów? Ekspresów czy tych na węgiel? ;]
Arroch ee... jednych i drugich  😁
Arroch, jeśli sama nie zapomnę, to Ci przypomnę 😎
Dopiero zauważyłam ile czasu już masz Badzia! ale szybko zleciało, pamiętam jak zaczynałaś dopiero współpracę z nim, jeszcze w Kaprioli 😉

Vana, <otwiera książkę od PO, czyta o reanimacji i leci pomóc>
madmaddie   Życie to jednak strata jest
13 stycznia 2011 17:25
Vana ja mam już sprzęt, to gdzie mieszkasz?
fin dzięki  😀

Dziewczyny proponuję konkretnie zorganizować się z tym spotkaniem  :kwiatek:



Edit: madmaddie  😂  😂 umarłam!  😍
Arroch, jeśli sama nie zapomnę, to Ci przypomnę 😎
Dopiero zauważyłam ile czasu już masz Badzia! ale szybko zleciało, pamiętam jak zaczynałaś dopiero współpracę z nim, jeszcze w Kaprioli 😉


No, zaleciało sama nie wiem kiedy... 😜 a jeszcze przed Kpr, była Wieża w Dominowie  😁 apropos stajni Sorka Dominika opowiadała wczoraj na fizyce, jak sobie siedząc na koniu pastucha dotknęła  😁
Arroch i cała męska część klasy nie mogła powstrzymać się od śmiechu? Czy to tylko u mnie tak? 😉
Arroch, u nas w stajni? o jaacie 😁

madmaddie, świetne 🤣 🤣

Vana, u mnie w klasie oprócz mnie, konno jeździ jeszcze forumowa Golfik i nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek z chłopaków się z tego śmiał. Co więcej, nawet byli kiedyś kibicować Golfiastej na zawodach 😉
mils   ig: milen.ju
13 stycznia 2011 17:32
Jezu... Ile wy jesteście w stanie naprodukować? 👀 Angielski jest świetny! 😍 Niestety mój poziom i poziom mojej klasy jest... Nawet lepiej nie mówić. I to jeszcze jest klasa niby językowa. 😁
Happiowa PW. 🙂
laga wszyyyyystkiego najlepszego! 🏇
fin a u mnie to żenada... tym bardziej że małe miasto to w szkołach ludzie ze wsi, a oni tam nie mają pojęcia o jeździectwie jako takim i na słowo "koń" reagują bardzo dziwnie  :nunchaku:
Arroch i cała męska część klasy nie mogła powstrzymać się od śmiechu? Czy to tylko u mnie tak? 😉


nie, bo oni za bardzo nie zrozumieli wypowiedzi o treści "kłusowałam przy ogrodzeniu, gdzie był pastuch i przypadkowo go dotknęłam ręką w której trzymałam wodze" itd. ja się zaczęłam śmiać, a reszta klasy siedziała jak na tureckim kazaniu :] potem opowiedziałam o przygodzie mojego konia z pastuchem i patrzyli na mnie jak na wariatkę 🙂 kocham fizykę  😍 a dzisiaj było "kondensatory są nieważne! zrobimy to później, prze biegunowanie Ziemi jest ważniejsze"  😂
Arroch, u nas w stajni? o jaacie 😁


u was, u was  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się