Mi sie halofobia rozpoczęła po zawodach skokowych "halowych" na naszej niewymiarowej hali... 🤔 przeszkody były masakrycznie ustawione i najazdy były naprawdę dziwne 🙄
Ale teraz jest OK 😀
Caira Agmaja.
u nas też jest hala 🙂
Cudowne rozwiązanie. Byle tylko nie było zbyt wielu koni naraz, bo źle się jeździ jak za mało miejsca dla siebie i takie ograniczenie. :P
W sobotę nie jeździłam - po prostu z tego całego zimna totalny brak jakichkolwiek chęci.
U nas jak na halę wbije rekreacja to nie ma gdzie się ruszyć żeby zakłusować 👀
Właśnie dlatego rekreacja jeździ raczej w innych godzinach. I zawsze staram się to wszystko jakoś tak rozłożyć, żeby nie było zbytniego tłoku 🙂
Zależy też kto jeździ, bo z osobami doświadczonymi można jeździć w wiele koni, ale jak się dogadasz to jest nawet luźno.
Gorzej jak cały czas ktoś zajeżdża Ci drogę czy coś w tym stylu..
U nas rekreacja jest praktycznie cały czas. Zastęp 6-7 koni na malutkiej hali... zawsze uciekam na dwór albo wsiadam o 13,jak konie maja owies!
nightmare, ahaa, to ja po drugiej stronie Wisły stacjonuję. 😉
nightmare, a no to fakt w takim wypadku już się robi problem...
I rzeczywiście dwór jest dużo lepszym rozwiązaniem niż kotłowanie się w takim tłoku... ;|
Caira gdzie? gdzie? 😀
Magia Dlatego wybywam na dwór. Zresztą jazda o 13 też nie jest dobra,bo wtedy na halę wszyscy prywaciarze wchodzą
cieszę się, że u mnie nie ma szkółki 🤣
nightmare, oj... to ogólnie przerąbane na całej linii. Współczuję.
Ty masz swojego konia? bo ja nie w temacie?...
nightmare, mam swoją stajnie przy domu pod Wołominem. 😉
daram zazdrosze.
Magia Dzierżawionego 🙂
Caira Ile koni? 🙂
nightmare, trzy plus dwa kucyki.
Caira Nie ogarnęłabym pięciu kopytnych 😵
Ja nad jednym pomagam 😎 (przy którym najwięcej czyszczenia)
Mi jeden wystarcza,który i tak jest zawsze brudny. Jak on to robi? 🤔
Brudny konik to szczęśliwy konik, a Wy się nie nudzicie 😀
nightmare, ja na szczęście tylko czyszczę, opiekuję się i trenuję. Resztę robi nasz "stajenny". 😉
Caira, "stajenny" - mój ulubiony 😁
Hermes, ciii, dla niego to wielka obraza, gdy się tak mówi.
Brudny konik to szczęśliwy konik, a Wy się nie nudzicie 😀
Ja się nie nudzę szczególnie wtedy,gdy mam 20 minut do treningu,bo nie mogłam dojechać wcześniej (Warszawa,ach korki! :zemdlal🙂,idę do konia a ten cały w błocie... Wtedy nudy nie ma!
Caira, wiem, wiem a co by było jakbym do niego tak powiedziała. Wtedy by mnie chyba bardziej znienawidził ;P
Jak a bym chciała własnego konia... 🙇 A teraz nawet do rekreacji się nie zaliczam - tylko do wozityłków. :/
Mils Ja moje dzierzawione kocham nad życie i dałabym wszystko żeby było moje 🙁
I tak go traktuje jak swojego 😍
idziosława też jestem w 6 LO, tylko że w innym mieście, ale co za różnica. 😁 Też lubię Małego Księcia, u mnie to była lektura w gim. 😉
Hermes faktycznie, podpis boski. I prawdziwy. 😀
naciol podobał ci się Mistrz i Małgorzata? 😲 Cóż za tajemnice tu na forum odkrywasz! O połowie rzeczy nie wiedziałam. 😀
Uff, przebrnęłam przez tyle stron.
Moja mam mi oznajmiła, że na Sylwestra przyjeżdża do nas babcia i siedzę w domu z nią i z bratem. Cudowna perspektywa. 😜
nightmare ja nawet dzierżawić nie mogę... 👀
Patrzcie jak prestige wrócił to już ciekawiej jest 😎
Nie powiedziałabym, zachęcam do magicznego przycisku rozpoczynającego się na samogłoskę 'i' wszystkich r-voltowiczów! 😉
Vana przyjeżdżasz zwiedzać do Krakwoa czy w jakiś innych tajemniczych celach?
W innych tajemniczych celach 😎
Mils Moje dzierżawione było do czerwca klubowe 🙂 jeździłam na nim..ho ho chyba nawet rok. I został sprzedany. Ubłagałam rodziców o dzierżawę 😀 😅
Ja tam czekam jeszcze półtora roku, potem witajcie studia, witaj praco, witaj dzierżawo! 😍
kucyk zamierzasz studiować zaocznie? 😉
Hm, nie, wręcz przeciwnie, zamierzam studiować dziennie 😉 Niemniej jednak mam w sobie tyle nienaruszonych pokładów pozytywnej energii i wiary w cuda, że wierzę, że uda mi się dzienne studia pogodzić z pracą 😀