Dlaczego westowcy wzbudzają tyle kontrowersji?
Kobieta w tańcu, żaglowiec i
koń w galopie, czy jakoś tak to szło...
Elu - nie masz litości!
przyznam, ze od kiedy wspomniano o oszczędnym trybie pracy zwiazanym w przeszlosci z realiami calodniowej pracy na polu, to moja akceptacja dla "klusa" zwanego zdaje sie "jogiem" siega już 5%
co nie zmienia faktu ze jest to zabawa w jezdziectwo, bo nawet przyjawszy sluszne argumenty o ekonomii ruchu, to jakby nie patrzec 5 minutowy wystep na ogrzewanej hali nie ma wiele wspolnego z calodniowa praca na prerii
edit: moja córka 3,5 letnia obejrzawszy film stwierdziła: Mamo, może te konie są śpiące, że tak wolno chodzą 😁
Tu jest opisana dyscyplina dość obszernie:
http://www.horseshowcentral.com/flex/western_pleasure/444/1Taki jest western pleasure czy się to komuś podoba czy nie.
Są specjalne linie koni prowadzone typowo do tej dyscypliny.
Szczegółów nie znam, bo w RR są linie reiningowe.
bardzo lubie ogladac przejazdy western, szczegolnie w Janowie, gdzie startuja araby, ktore sa dynamiczne, ladnie sie ruszaja...
western pleasure w wykonaniu koni arabskich do mnie nie przemawia
te konie wygladaja jakby im... paliwa zabraklo.
Mnie sie nie podoba i tyle.
Choc na starosc chcialabym takiego konia.
I marzy mi sie w stajni jeden AQH.
[quote author=ciemny pastuch link=topic=12828.msg802131#msg802131 date=1291851166]
A propos tych ostatnich- najwyraźniej twoja wiedza o jeździectwie jest na poziomie wspomnianych, skoro przytaczasz argument o "oparciu na kontakcie" Ludzie znający się na jeździe wiedzą, że tego terminu nie należy brać dosłownie, bowiem oznacza on, że koń ustawia się sam nie napinając wodzy
nie wiem kto ci naopowiadał takich rewelacji, ale zapewniam że jego kunszt posługiwania się wodzą nie jest nawet na poziomie przedszkola- ręka ma czuć wędzidło, ma czuć co koń aktualnie z wędziłem robi ... i niby jak to ma to czuć, jak wodza wisi, a koń schowany?
[/quote]
Hahah Wrotki mnie załamuje co raz bardziej, dalej swoje klasyczne teorie próbuje wcisnąć na siłę w jazdę western. Paranoja.
Wczoraj rozmawiałem z jedną osobą z tego forum przez telefon która tego wątku nie widziała, ale jak powiedziałem że Wrotki się tu wypowiada to parsknęła śmiechem i powiedziała żebym dał sobie spokój bo rozmowa z tym delikwentem nie ma sensu.
le bon może i byś się zastanawiał/a bo jeździsz w klasyce jak zakładam, a jednak Western dlatego jest oddzielnym stylem bo nieco się różni od klasyki czyż nie? Więc po co oceniasz tą konkurencję z pkt widzenia klasyka? Ja jakby mój koń była tak nakręcony i bał się banerów jak duża część koni klasycznych to wtedy bym się zastanawiał co jest nie tak. Tak możemy w kółko - nie wiem po co oceniać konkurencje jeżeli nie ma się o tym pojęcia. To tak jakbym powiedział, że nie widzę niczego specjalnego w Mona Lisie bo co tam namalowane jest - kobieta i to niezbyt urodziwa. Nie mam pojęcia o sztuce to się nie wypowiadam na temat jej jakości. Mogę jedynie subiektywnie ocenić czy akurat to mi się podoba czy nie.
Dempsey ale stąd właśnie biorą się konkurencje west, że wykorzystuje się elementy, które kiedyś były nam potrzebne. A ile taki występ miałby trwać? Tu nie chodzi tylko o daną parę ale o wszystkich startujących. Jest to konkurencja porównawcza i wygrywa ten kto na danym przejeździe prezentuje się najlepiej.
Można by powiedzieć, że po co skoki jako konkurencja - od kiedy to się w terenie skakało po np 12 przeszkód równej wysokości np 1.20 m? Wszystkie konkurencje są nie co sztuczne i dostosowane do warunków w jakich mogą być rozgrywane.
konkurencje są nie co sztuczne i dostosowane do warunków w jakich mogą być rozgrywane.
no to co stoi na przeszkodzie, żeby te konie przestały się oszczędzać i popracowały nico żywiej...przecież nie grozi im całodzienne dreptanie 😁CO TO JEST?(wiem że pytaniem wykazuje maksymalną ignorancję ale wiem co to za chody 🙂😉
dla mnie są to jednak chody złamasów
jakby mi tak koń wyszedł na jazdę to podejrzewalabym:
1.kolkę
2.ochwat
3.szpat
4. zakwasy po idiotycznym trenoingu
5. uszkodzenie miednicy
6. wysokie ciśnienie w oku
i to co napisalam wcale nie ma być śmieszne
wygląda na celowe ZABICIE dynamiki i ruchu
świetną mają zabawę 🙁
szpat bym jednak wykluczył 😉
[quote author=Złota link=topic=12828.msg802244#msg802244 date=1291885855]
Mnie sie nie podoba i tyle.
Choc na starosc chcialabym takiego konia.
[/quote]dlaczego na starosć?...czy poniekąd nie potwierdzasz teorii, że taki west to jest wymyślony dla ludzi co ledwo siedzą w siodle, ale zeby sie mogli szczycić swoim "jeździectwem"?
tu jeszcze lepsiejsze
no ja zdaje se sprawe że to jest WP i tak to ma wyglądać ale generalnie człowiekka z letka mdli jak na takie cuś patrzy.
Taki troche konkurs na najwolniejsze poruszanie się w danym chodzie.
a ja sie tak zastanawiam, czy taki aqh mógłby być dobrym koniem skoczkiem?
bo niby taka świnka w ziemniakach... ale przy innym treningu, z innym jeźdźcem? 🙄
Co do filmu, taki właśnie jest pleasure! Ludzie co Wam przeszkadza w tym? To tez jest jakiś poziom wyszkolenia, zagalopujcie dziś tak na swoim koniu. Może to i nudne ale nikt nie zmusza nikogo do oglądania tego. Dla jednych pleasure jest nudny a dla innych Kur jest szczytem nudy! Czy koniom tak prowadzonym dzieję sie jakaś krzywda? Nie mają mięśni, wyglądają na niezadowolone. Reining jest dyscyplina dynamiczną a pleasure nie. Przez to western ma być niby zły. Elape chyba Ci sie pojęcia pomyliły.
Co do Wrotkiego to sie tego nawet czytac nie chce...Dla mnie,skoro tak przedstawiasz westren to kompletnie nie masz o tym żadnego pojęcia. Ba! Nawet pokuszę się o stwierdzenie ,ze nie siedziałeś nigdy na prawdziwym koniu West i nie masz styczności z zawodnikami West, a Twoje teorie są z Twojego wyimaginowanego świata, który jest bardzo zawężony światopoglądowo.
Dunia , mógłby byc skoczkiem ,to konie wszechstronne,te konie sie naprawdę normalnie poruszają tylko do tej dyscypliny są tak przygotowywane.
Le bon -gdyby Twoj koń , niewyszkolony sie tak poruszał to mógłbyś sie martwic ale tak ciężko zrozumieć,ze te konie są szkolone ,zęby galopować i joggowac tak a nie inaczej?
Brak tolerancji często wynika niestety z niewiedzy...
Macie płacone za kontrowersyjne wątki dla zwiększenia poczytalności? 🙂
Mi osobiście WP w tej współczesnej wersji też nie bardzo leży. To troszkę, jak z przerasowieniem psów. Jakieś potworki bez włosów wychodzą. Ale też i mdli mnie na widok wielu przejazdów ujeżdżeniowych a na regionalnych skokowych to już w ogóle, co drugi przejazd i wszystko mnie boli.
Zastanawiałam się swego czasu jak pod względem biomechaniki jest z tym jogiem i lopem, bo że o uniesienie grzbietu westowcy dbają to wiem, chyba nawet uczy się konia opuszczać szyję i głowę i unosić grzbiet na sygnał łydki (zdaje się, ze w jakieś książce to widziałam). No ale jak to jest z tym kłusem bez fazy lotu i galopem na cztery?
Jak byłam we wrześniu na Houschmannie to pojawił się jeden koń jeżdżony tym stylem. No i sobie pomyślałam widząc tego niemieckiego weterynarza do kości klasycznego "to się teraz zacznie". I tu zaskakiwka: doktor zaczął objaśniać dlaczego własnie takie chody są w jeździe "pasterskiej" stosowane, dlaczego dzięki braku fazy lotu koń znosi lepiej obciążenia. To może nie wygląda dla naszych nieprzyzwyczajonych oczu ale dla konia jest funkcjonalne. W duzym skrócie: brak fazy lotu udciąża grzbiet. Przynajmniej tak tłumaczył. A na koniec dodał, że z punktu widzenia weterynarza wolałby rekreantów widzieć tak jeżdżących niż usilnie starających się wszystkim pokazać, że mają pojęcie o zebraniu i jeździe klasycznej.
Jak byłam we wrześniu na Houschmannie to pojawił się jeden koń jeżdżony tym stylem. No i sobie pomyślałam widząc tego niemieckiego weterynarza do kości klasycznego "to się teraz zacznie". I tu zaskakiwka: doktor zaczął objaśniać dlaczego własnie takie chody są w jeździe "pasterskiej" stosowane, dlaczego dzięki braku fazy lotu koń znosi lepiej obciążenia. To może nie wygląda dla naszych nieprzyzwyczajonych oczu ale dla konia jest funkcjonalne. W duzym skrócie: brak fazy lotu udciąża grzbiet. Przynajmniej tak tłumaczył. A na koniec dodał, że z punktu widzenia weterynarza wolałby rekreantów widzieć tak jeżdżących niż usilnie starających się wszystkim pokazać, że mają pojęcie o zebraniu i jeździe klasycznej.
Nic dodać ,nic ujać 😉
.....
Brak tolerancji często wynika niestety z niewiedzy...
Rosek, jak widać po wypowiadających się na temat westu "miszczach" pokroju wrotkiego , gdy rozum śpi, rodzą się demony.
o, widże że dyskusja powoli staje się "merytoryczna" - kto jest miszczem i dlaczego tak albo nie a w ogóle to mam dziadka i babcieę wiadomo gdzie
No tak rosek, wszystko fajnie, ale to jest teoria. Bo w rzeczywistości jest inaczej. Przynajmniej ja tak to widzę. Człowiek rywalizujący w konkurencjach sportowych ma taki zupełnie zrozumiały ciąg do poprawiania wyników - szybciej, lepiej, dokładnie, albo i wolniej, itd. I w ten sposób chyba dochodzi się do takiego naginania sztuki. Jeździectwo jest sztuką według mnie. I to sztuką znajdowania złotego środka pomiędzy aspiracjami a możliwościami i też zdrowiem konia - wymagać tyle ile się da ale nie tyle, by zaszkodziło 🙂 I tak jak się patrzy na WP i niektórych ujeżdżeniowców to jedni się ścigają, kto wolniej (zdaje sie, że kilkadziesiąt lat temu ta konkurencja wyglądała inaczej) a drudzy, kto wyżej łapy będzie zadzierał 🙂 to oczywiście skróty myślowe, ale mam nadzieję, że wiadomo o co mi chodzi 🙂 nie wiem, ale chyba tylko skoki nie są tym zagrożone i pod tym względem teraz wydają mi się "najczystrze" 🙂
ps. aczkolwiek rozumiem ludzi, którym west się podoba, mi niektóre rzeczy w nim też 🙂
a ja sie tak zastanawiam, czy taki aqh mógłby być dobrym koniem skoczkiem?
bo niby taka świnka w ziemniakach... ale przy innym treningu, z innym jeźdźcem? 🙄
gdyby mógł, to producenci AQH by zadbali żeby był...to naprawdę sprawna grupa producencka, która zadba o każdą nisze rynku dla swojego produktu- skoro nie ma AQH na zawodach skokowych, to znaczy ze się nie da na nich pokonać konkretnego parkuru.
Zastanawiałam się swego czasu jak pod względem biomechaniki jest z tym jogiem i lopem, bo że o uniesienie grzbietu westowcy dbają to wiem, chyba nawet uczy się konia opuszczać szyję i głowę i unosić grzbiet na sygnał łydki (zdaje się, ze w jakieś książce to widziałam). No ale jak to jest z tym kłusem bez fazy lotu i galopem na cztery?
Jak byłam we wrześniu na Houschmannie to pojawił się jeden koń jeżdżony tym stylem. No i sobie pomyślałam widząc tego niemieckiego weterynarza do kości klasycznego "to się teraz zacznie". I tu zaskakiwka: doktor zaczął objaśniać dlaczego własnie takie chody są w jeździe "pasterskiej" stosowane, dlaczego dzięki braku fazy lotu koń znosi lepiej obciążenia. To może nie wygląda dla naszych nieprzyzwyczajonych oczu ale dla konia jest funkcjonalne. W duzym skrócie: brak fazy lotu udciąża grzbiet.
najbardziej odciąża grzbiet brak jeźdźca i pracy pod nim...właśnie na tym polega sport, żeby tak wytrenować organizm, żeby był gotowy pracować z większymi wyzwaniami, niż organizm nie wytrenowany...a ze każdy potrzebuje na chleb, no to Houschmann powiedział co powiedział, bo co miał powiedzieć...ze mu się na wymioty zbiera?...nie skłamał, był miły, ale z drugiej strony mógł powiedzieć do wszystkich żeby puścili swoje konie na łąki i zapomnieli o ich siodłaniu, bo to dla koni najzdrowsze...
Merytoryczna to ona już dawno przestała być , gdy zaczęły pisać osoby bez pojęcia, a reszta tylko próbuje wytłumaczyć "jak krowie na rowie" coś co dla prawdziwego znawcy jezdziectwa oczywiste jest...Wstawianie filmów z przejazdów plasure oraz szydzenie z nich najjaskrawiej przedstawia prezentowany przez niektórych poziom wiedzy i zakres tolerancji spowodowany tym właśnie poziomem wiedzy 😉
Można to przyrównać do dzieci, gdy ich pytamy czy coś im sie podoba/podobało a one nie za bardzo rozumiejąc, mówią 'nie". A dlaczego? "bo to głupie" 😉
Cejloniara wydaje mi sie jednak,ze mniejsza krzywda dzieje się (stawy, ścięgna,kręgosłup) w takiej dyscyplinie jak Pleasure niz np właśnie w skokach, wyścigach, grze w polo... Czy koń jest szczęśliwszy... Wydaje mi sie ,ze zależy to od sposobu trenowania i konia. Sa konie z sercem do skoków, kochające to. Sa konie z sercem do wyscigów,kochaja biec a sa konie ,które rozluznione ,spokojnie chodza sobie joggiem. Co w tym złego? (pytanie retoryczne)
Wrotki a widziałeś holsztyna w reiningu? Pewnie tez by sie nadał ,moze nie do Mp, ale może... Są rasy wyszczególnione do poszczególnych dyscyplin i tyle.
Na paradzie we Wrocławiu była kobyła ,raczej z cięzkich, masywny zad, gesty ogon ,grzywa (ledwo jej korki porobili) a swietny skoczek. Moznaby takiego qatera wyszkolic do skoków. Ale po co? Skoro są do tego lepsze rasy?
A Houschmannowi to by sie na wymioty zebrało jakby poczytał to Ty piszesz...Oskarżasz go o kłamanie... Bravo.
Edit ; pomyłka
jak mam okazje zerknąć wakacyjna porą, jak kolejna godzinę na słońcu pracują konie w tatersalach...to niezależnie od rasy wszystkie chodzą joggiem 😁
A Houschmannowi to by sie na wymioty zebrało jakby poczytał to Ty piszesz...Oskarżasz go o kłamanie... Bravo. jak ktos nie umie czytac, to nie powinien pisać...generalnie czuję się pomówiony 👿
wrotki chyba nie zrozumiałeś... bo zacząłeś wartościować. I oczywiście sprowadzać do skrajności. Jak zwykle 🙂
styl west wynika z tradycji sam wiesz jakich... jest taki, by działał, nie wyglądał. To co powiedział ten cały Heuschmann (którego nazwiska strasznie nie lubie pisać, bo ciągle zapomianm jak) nie umniejsza wagi klasyki, wręcz przeciwnie! Ja jego słowa zrozumiałam mniej więcej tak: jak już macie być amatorami "bez szkoły" to lepiej jeździć tak niż rzeźbić i kaleczyć klasycznie, bo jak klasycznie i dobrze dla konia, to ma to być naprawdę dobrze i fachowo, nie po amatorsku. Bo najzwyczajniej na świecie jest trudniejsze.
Hmmm teraz wyszło na to, że ja też wartościuje... 🙂
[quote author=Złota link=topic=12828.msg802244#msg802244 date=1291885855]
Choc na starosc chcialabym takiego konia.
[/quote]
Nie tylko na starość przydają się takie chody 🙂
Koń kłusujący, galopujący posuwiście znakomicie oszczędza kręgosłup jeźdźca.
Jeszcze jak szybsze chody wszystkie odbywają się tradycyjnie w pełnym siadzie.
Chyba nie ma nic gorszego dla kręgosłupa jeźdźca, niż energiczny kłus z wysoką akcją nóg końskich .
A jeszcze jak to odbywa się w wielogodzinnej jeździe .
Ja przyznam, że bardzo chwaliłam sobie jazdę na agh , bardzo miękko noszącym. 🙂
[quote author=Złota link=topic=12828.msg802244#msg802244 date=1291885855]
Mnie sie nie podoba i tyle.
Choc na starosc chcialabym takiego konia.
[/quote]dlaczego na starosć?...czy poniekąd nie potwierdzasz teorii, że taki west to jest wymyślony dla ludzi co ledwo siedzą w siodle, ale zeby sie mogli szczycić swoim "jeździectwem"?
[/quote]
poniekad potwierdzam teorie.. akurat ta dyscyplina na to wlasnie wyglada i jak juz bede bardzo stara to tak wyszkolony kon bedzie mnie bezpiecznie wozil... choc mam nadzieje ze tak calkiem dynamika chodow nie zostala w tych koniach zabita i na padoku dokazuja sobie wesolo...
Moge sie otwarcie przyznac, ze AQH i APH widzialam tylko na zdjeciach i filmach, nigdy na zywo. Ale te konie maja cos w sobie, ze chcialoby sie takiego miec.
A west lubie, nawet bardzo.
wrotki, wybacz moja imbecylencję.. gdzie te konie w słońcu pracują? 🙂
Znów kolejne mieszanie ludziom w głowach, bo przecież skoki są najlepsze na świecie. Uważam że takie wątki nie mają sensu, proponuję założenie tematu dlaczego skoki budzą kontrowersję, albo ujeżdżenie i w każdym każdy będzie sobie do oczu skakał. Normalne że ludzie użytkują konie na różne sposoby, rozumiem wrotku że gdyby zjawili się tu przedstawiciele orki w polu też byś ich uczył jak orać koniem, czy pisał że orka jest nie dobra, szkodliwa i że najlepiej jakby te pługi skakały razem z koniem. Dziwię się że moderatorzy popierają jeszcze takie wątki nad którymi czarne chmury wiszą wiecznie w powietrzu. Wiele mieliście do powiedzenia w wątku o naturalsach, wiele macie i w tym i ciągle upieracie się przy swoich racjach i uważacie że to co wasze najlepsze. Nie rozumiem, po co tłumaczyć komuś kto to robi żeby przestał i przestawił sie na skoki albo ujeżdżenie bo tylko to w jeździe konnej się liczy. Denerwuje mnie że panuje ogólne przyzwolenie na to żeby pakować się ludziom z butami do ich życia i tego co robią na koniach, tak więc pisanie że to jest dyskusja na poziomie jest mocno przesadzone. Uważam że na re volcie dochodzi do zadeptywania cudzych pasji. Żenada.
To co powiedział ten cały Heuschmann (którego nazwiska strasznie nie lubie pisać, bo ciągle zapomianm jak) nie umniejsza wagi klasyki, wręcz przeciwnie! Ja jego słowa zrozumiałam mniej więcej tak: jak już macie być amatorami "bez szkoły" to lepiej jeździć tak niż rzeźbić i kaleczyć klasycznie, bo jak klasycznie i dobrze dla konia, to ma to być naprawdę dobrze i fachowo, nie po amatorsku. Bo najzwyczajniej na świecie jest trudniejsze.
no to już lubię doktora...bardzo się z nim w tej kwestii zgadzam- jak ktoś nie umie jeździec i nie ma możliwości na taka naukę, to lepiej żeby sie spokojnie woził zamiast silić się na prawdziwe jeździectwo.
wrotki, wybacz moja imbecylencję.. gdzie te konie w słońcu pracują? 🙂
w Polce, latem...w dowolnym wakacyjnym tatersalu...
Ja przepraszam, wiem, ze to wstyd na wstydami... ale ja nie rozumiem tego słówka "tatersalu..." 🙁
o matko już wiem 🙂
potrzebuje na chleb, no to Houschmann powiedział co powiedział, bo co miał powiedzieć...ze mu się na wymioty zbiera?...
Przepraszam ,moze nie klamstwo ale przeinaczanie prawdy. To tak jak ja bym powiedziala,ze w sumie lanie batem jest lepsze niz kopanie , zeby byc miłym i móc zarobić na chleb...
I to prawda co napisała Presja,niektórzy chcą zdeptać czyjes pasje, nazywając ich pajacami co nie potrafia jezdzić badz nasmiewając sie z niezrozumiałych dla nich konkurencji...Ciekawe, ze światowi jeżdzcy ujezdzieniowi są zachwyceni np reiningiem i próbuja sił w tym stylu a taki jeden z drugim zaściankowy re-voltowicz nazywa to lamaniem konia przez kolorowych pajaców 🤣
To tez jest jakiś poziom wyszkolenia, zagalopujcie dziś tak na swoim koniu.
ja NIE CHCE zeby moj kon tak galopowal.
Cejloniara, tatersal to szkolka jezdziecka.
[quote author=Złota link=topic=12828.msg802407#msg802407 date=1291893531]
poniekad potwierdzam teorie.. akurat ta dyscyplina na to wlasnie wyglada i jak juz bede bardzo stara to tak wyszkolony kon bedzie mnie bezpiecznie wozil..
[/quote]
Muszę uzupełnić swoją wcześniejszą wypowiedź 🙂
Próbowałam jazdy na aqh wyszkolonym do reiningu, nie do pleasure 🙂
I zapewniam Cię, że energii koń ten miał bardzo dużo , a ruch posuwisty 😀
Jedno z drugiem niewiele ma wspólnego 😉
[quote author=wrotki link=topic=12828.msg802368#msg802368 date=1291892486]
potrzebuje na chleb, no to Houschmann powiedział co powiedział, bo co miał powiedzieć...ze mu się na wymioty zbiera?...
Przepraszam ,moze nie klamstwo ale przeinaczanie prawdy. To tak jak ja bym powiedziala,ze w sumie lanie batem jest lepsze niz kopanie , zeby byc miłym i móc zarobić na chleb...
[/quote]absolutnie nie widzę tu analogii...zwłaszcza że wprost napisałem że nie skłamał...ale nie mam żalu, nie liczę na rzetelność wypowiedzi u fana westu 😁
Po co ciągnie się tą głupią dyskusję? Każdy ma swój kącik na RV i niech każdy sobie w nim pisze, a nie jakieś gdybanie dlaczego coś jest kontrowersyjne. Wszystko jest kontrowersyjnie wszędzie tam gdzie zbiera się banda krzykaczy będących za i przeciw. Abstrahując od tego wszystkiego już, najlepiej zamknąć forum bo generalnie cała jazda konna jest wynaturzeniem konia i on najlepiej czułby się chodząc po pastwisku bez ogrodzenia.