Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)

o tą z oświetleniem led.
karolciaequilano   marzenia się spełniają
16 listopada 2010 15:24
sei  Gajewniki odwołały te zawody 20-21.11
sei   . let's grow old together & die at the same time .
16 listopada 2010 15:27
marcysia, to stajnia oleńka. ja się śmieję bo to w ramach oszczędności planują zmienić. a na razie wisi jeden malutki reflektorek nad drzwiami bocznymi stajni. i światła to to za dużo nie daje. także już wiadomo że ten pomysł nie wypali 😉

karolciaequilano, dzięki za informacje 🙂 cóż za niespodzianka  😁
smolisa to do wiosny moze juz nie byc, poza tym tak jak sei pisze...my do takich stajni nie jezdzimy 😎 i znajac sedziow itp. to w smolisie bylyby towarzyskie, a jak wiadomo po ostatnich akcjach  to totalna amatorszczyzna wiec zupelny  zlefff i oleffka
sei- jak to LED? kurcze ja serio planuje kupic czolowke dla siebie i dla Drapacza bo my nocne marki...bo na hale nie zamierzamy wejsc tak dlugo jak sie da ...no chyba ze rekreacja mnie wku...i bedzie trzeba pojezdzic tak by cos slodkiego bylo  😀
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
16 listopada 2010 15:48
Karla🙂, Jak to ma nie być? Likwidują się?
sei   . let's grow old together & die at the same time .
16 listopada 2010 15:54
Karla, powiem ci że też myślę o takim światełku 😀 bo z despem też zdarza nam się późno bywać i bidny nic nie widzi. ale mamy nad wami przewagę! czaprak który świeci w ciemności  😁
a LED jest tam przy beczkach z owsem. na przeciwko alaski. taki blask od tego bije że też nie zauważyłam dopóki nie powiedzieli  🤣

słuchaj o coś słodkiego z rekreacją nie trudno. powiedz że masz ochotę i wchodzę z despem. strzelę jednego bacika. rudy strzepnie z zadu i już gotową mamy cukrzycę  😂
Notarialna nie wiem czy sie likwiduja natomiast wiem, ze sporo takich stajni ostatnio sie rozwiazalo rezygnujac z pensjonatow czy rekreacji
mhm jutro obadam te Ledowki

a co do propozycji ciastowej to pomyslimy, bo przestawiliscie nam gimnastyke i juz sie nikt nie glebi jak skaczemy🙁
sei   . let's grow old together & die at the same time .
16 listopada 2010 16:25
gimnastyke tylko wynieslismy z wody 😉
szeregi ustawilismy z innych stojakow 😉 tylko tam sie dało cos skakac u gory. no i z despem musimy wreszcie uskuteczniac rozne cwiczenia.
wiem wiem- wczoraj kicalismy i przy okazji dowiedzialam sie, ze Heros jest juz koniem pryw.
Czy ktos wie gdzie stoi Homola? nadal w Centaurze?
karolciaequilano   marzenia się spełniają
16 listopada 2010 18:39
Karla🙂 - nadal w Centaurze  🙂
sei   . let's grow old together & die at the same time .
16 listopada 2010 20:52
a to ja jestem po przodach. wiedziałam już że heros sprzedany. ale to dobrze. on mi się podobał. taki fajny kucor. w prywatnych rękach będzie mu dobrze i może wreszcie ktoś. coś z nim zrobi i czegoś nauczy 😉
a coś przestawialiście? podłoże jeszcze się nadaje do użytku? my teraz podskakujemy w sobotę. ogólnie to samo będę ustawiała tylko pozmieniam trochę konfigurację w szeregach.
Musze tu to napisać bo przeżyłam SZOK  😵  Mianowicie wchodzę dziś jak co dzień na swiatkoni.pl i od razu zwróciłam uwagę na baner na czołówce strony. Jest to reklama sklepu który zajmuje się dystrybucją produktów firmy GPA. Zainteresowałam się tym, kliknęłam i natafiłam na stronę ,, przedstawiciela marki GPA na rynku polskim, firmy BOSMANN'' która mieści się w Łodzi na Kilińskiego!!!! Jestem bardzo miło zaskoczona tym faktem gdyż uważam że w Łodzi bardzo trudno o produkty jeździeckie tzw. lepszych lub ekskluzywnych marek i jeszcze bardziej zakoczona faktem że coś takiego stało się właśnie w tym mieście, które owszem szczerze uwielbiam ale uważam za nieco nie rozwinięte jeździecko.

Dla mnie jest to krok na przód i chętnie, z ciekawością zwiedzę ten sklep, bo już odwiedzając stronę (http://www.gpa-sport.pl/) zakochałam się w paskach i koszulach (o kaskach nie wspominając :kocham🙂. Ale jest to dla mnie zupełna nowość i szok, bo nie słyszałam żadnych zapowiedzi zaistnienia tego w Łodzi (o otworzeniu sklepu Gabrysi wiedziałam z tydzień przed).

Więc mam pytania: Czy ktoś coś wiedział/wie na temat tego sklepu zwłaszcza jak będzie funkcjonował (bo odrobinę martwi mnie nazwa dystrubucja, a nie po prostu sklep jeździecki) ?, Czy uważacie jego powstania było/jest dobrym pomysłem??

Chętnie się dowiem czegoś na ten temat i z ciekawością przeczytam wasze opinię  😉
dryga, zajmujesz sie moze buzz marketingiem?  🤣 🙄

sei, to Wy jeszcze jezdzicie na dworze?? Ja bylam w niedziele w terenie, ale w tygodniu nie udaje mi sie wsiasc jeszcze za dnia i tylko hala zostaje.

Ja w ogole musze sie pochwalic, ze po sporej przerwie mialam ostatnio dwa treningi skokowe i oba w trybie turbo odrzutowca, ale podobalo mi sie bardzo 😅
avero_2  , no może trochę zbyt się rozpisałam 😉 ,ale nie jetem zbyt obyta w wypowiadaniu się na forach internetowych i po prostu lubię tak pompatycznie porządkować swoje myśli  😡 ale żeby nie było nie mam żadnych profitów z tego co napisałam  🤣 ,tyko chce poznać opinię Łodzian  :kwiatek:
sei   . let's grow old together & die at the same time .
22 listopada 2010 22:45
avero_2, ja tylko na dworze. ostatnio weszłam na halę ale jednak konia żal (beton nie podłoże). zdarza mi się jeździć po ciemku ale z reguły wyrabiam się za dnia. tylko że ja to jestem jeździec weekendowy (pt-nd). w tym roku nie planuję za bardzo wchodzić na halę. najwyżej będzie tylko na padok wyłaził 😉
dryga, oczywiście żartowałam 😉

sei
, w sumie to Ci się nie dziwię... pamiętam jeszcze co nie co z Oleńki 😉 Na padoku na pewno źle mu nie będzie i nie będzie miał powodów do marudzenia. Ja się tylko obawiam żeby pogoda była na tyle dobra żeby konie mogły chodzić na padok. W te deszcze siwa nie wychodzi i jakoś się nie zanosi żeby się miała pogoda poprawić.
sei   . let's grow old together & die at the same time .
23 listopada 2010 16:25
no niestety tak to wygląda. ale ile było gadania o tym podłożu. czego oni nie zrobią. no na razie nic nie jest zrobione. a jak wiadomo mrozy nie są najlepszym okresem na takie działania. więc trzeba by to zrobić 'na wczoraj' 😉 póki mogę jeżdżę na zewnątrz. później najwyżej po śniegu. w teren nie mam z kim jeździć a rudy trochę za bardzo się takimi wyjazdami cieszy hehe
wiem! zaprzęgnę go w sanki  🏇 będzie miał ruch  😂
nic dziwnego że nie puszczasz. mojego też nie puszczają. goliłaś siwą?
zapisuję się w kolejce u ivett po ripstopa to będzie chłopak wyłaził w każdą pogodę  😁
Sei, czyli wiele jak widać się nie zmienia. A jak inni jezdza na tym podlozu? Skacza itp? Ale moge Cie pocieszyc, ze podloze moze byc gorsze np z korzeniami i milionem kamieni, raz twardo, raz miekko - tak bylo w namiocie CYRKOWYM u Smolisa.... sama nie wiem co ja tam tak dlugo z koniem robilam  🤔wirek:

Siwa jest ogolona i wlasnie brakuje mi jednej derki, ktora bedzie potrzebna lada moment. Mam cienka przejsciowke i gruba, nieprzemakalna dere. Brakuje mi za to takiej na srednie obnizenie temperatur.

A na tych sankach to chyba bys daleko nie ujechala 😁
sei   . let's grow old together & die at the same time .
23 listopada 2010 16:48
u nas w stajni tak naprawdę skacze tylko Karla. i ona jak na razie ma treningi również na zewnątrz. jest trochę dziewczynek, które podskakiwały ale przestały na sezon jesienno/zimowy. i jeden sportowiec, który nie wiem gdzie i jak jeździ 😉

wiadomo że może być jeszcze gorzej... współczuję takiej jazdy jak miałaś u smolisa w takim razie. wariactwo  🤔wirek: u nas jest cienka warstwa wierzchnia która jest 'wzruszona' i nieubita. ale zaraz pod nią jest beton. poza tym jak tylko dostaje wilgoci/wody robi się ślisko strasznie. więc moczyć hali nie ma co. a z kolei jak sucho to już wiesz co się dzieje... pylica!  😜 także szał na całego.

z golonym koniem jest trochę zachodu... pokaż ją  😀 zostawiłaś jakiś wzorek?  😀iabeł:
Dziewczyny...trzymajcie kciuki za Drapka 😕 dostal kopa na padoku, ma rane na kolanie i stoi na trzech nogach. Wlasnie jedzie do niego rtg
ku..wa co za dzien, najpierw okazuje sie, ze histopatologia mojego psa to piekny material do pracy mojej kolezanki " Nowotwory zlosliwe skory i rodzaje przerzutow u psow doroslych" a potem dostaje tel. ze kon stoi na trzech nogach...ale oczywiscie jak sprowadzali go z padoku to nic nie bylo, a slad kopyta w okolicy rzepki to tez nic...
zajebie cala ta stajnie i sie skonczy.
sei   . let's grow old together & die at the same time .
23 listopada 2010 16:57
Karla strasznie współczuję! biedne zwierzaki  🙁
Drapka Galuś tak załatwił?
daj znać później co i jak...
Karla, trzymam kciuki za Drapacza! Oby wszystko było dobrze! Daj koniecznie znać jak będzie wiadomo co z nim. Trzymaj się!
Swoją drogą moja Presma nie raz mocno obrywała za czasów Oleńki, kiedyś nawet nie mogła stać na 4 nogach, bo w 1 kopycie tkwił ogromny kamor i też nikt nie widział tego... ech dużo by można obawiać o "hiciorach" w różnych stajniach...

sei jak będę miała foty to wrzucę. Zostawiłam jej serduszko na zadzie, bo na tak białym siwku to i tak za wiele nie widać. Ale szczerze mówiąc wole jak jest ogolona, bo gdy miała grube futro to strasznie się pociła i mega długo suszyła i wtedy dopiero to było dużo zachodu... 😉 Tylko, że właśnie trzeba sobie zorganizować derki żeby później nie było niespodzianek. Na szczęście w razie czego można pożyczyć od koleżanek szmatoholiczek 🤣
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
23 listopada 2010 20:38
dryga ten link nie działa.

Karla ucałuj Drapka i uszy do góry.
kermit   Horses horses everywhere ..
23 listopada 2010 20:57
No to trzymam kciuki za Drapacza  🏇
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
23 listopada 2010 21:02
Karla🙂, Nie fajnie 🙁 . Ale trzymaj się i nie daj się! Będzie dobrze. Trzymam kciuki za  Drapcia. :kwiatek:
Constantia, nie wiem czemu nie działa  🤔 ale masz tu 🤔trzałka: http://bosmann.e-promocja.com.pl/ 
23 listopada ok godz.10 w Sobieniu k. Aleksandrowa Łódzkiego uciekły dwa setery irlandzkie , pies i suka , suka niestety ma cieczkę , psy maja chipy i tatuaże.
Jeżeli ktokolwiek widział / spotkał te psy bardzo proszę o kontakt na maila doro347@wp.pl lub sylvan@op.pl lub tel. 509 851 787  509 851787



Wiem, że to mało końskie ale myślę, że w takiej sprawie mogę sobie pozwolić na offtopa. To psy właścicieli stajni w której trzymamy konia, wszyscy jesteśmy zaangażowani w szukanie ale może akurat wam się uda spotkać je w terenie. Psy są bardzo łagodne i lgną do ludzi. Z informacji, które uzyskaliśmy do tej pory wynika, że były w Poddębicach ale zostały przegonione przez chłopów potem prawdopodobnie dobiegły do Łodzi i ślad po nich zaginął. Będziemy wdzięczni za każdą informację.
Odnosnie kasków i rzeczy GPA to rozmawiałam dziś z Gabrysią o tym podczas wyprzedaży w gnl-u i mówiła, ze oni z bosmanem już rozpoczęli współpracę więc wszystkie rzeczy GPA mają być normalnie u niej w ofercie:-) Wiec też dobry news:-)
jaka wyprz w GNL-u ? i ja nic o tym nie wiem  🤣 😵
Dziś było na wszystko -20% :-) akcja była dosyć nagłośniona bo ścisk był sporawy  😀 ale warto było poczekać bo jednak trochę się oszczędzi
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się