Kącik folblutów

dempsey   fiat voluntas Tua
15 listopada 2010 21:00
Tristia, dzielna kobyłka! a jak Alkazar sobie radził na torze?
ja trochę żałuję, że nie dokopałam się do historii mojego xx, ale coś podejrzewam, że on widział tylko tor treningowy. ale chyba mała strata, sądzę że jego wzrost 153-154 cm go przekreślał z góry

karolinag4 powiedzmy, że to jego praca, zdjęć takich mam dużo, te są po prostu z tego roku
titina, rocznicowo w Muzeum Pulaskiego 😉 te w peruczkach to chyba jakiś zespół tańca dawnego lub gimnazjaliści do przedstawienia, a właściwa  publika była po drugiej stronie
(sorry że tak z opóźnieniem odpowiadam, jakoś nie zajrzałam tu)
dempsey-Alkazar też tor tylko widział. Nie biegał. Do mnie trafił jako surowy 2,5 latek.
Nie wiedziałam, że wzrost ma takie znaczenie w wyścigach. W takim razie w naszym przypadku też mógł to być powód do niekfalifikowania się, ale tak na prawdę to nie wiem jak było. W każdym razie, mój osiołek, jak ma chęć i okazję, potrafi przypomnieć, że jest pełnym xx-em.
We wczorajszym terenie zademonstrował to ładnie 😉

Przypomnij rodowód swego ogonka 🙂
dempsey   fiat voluntas Tua
15 listopada 2010 22:31
e ja tak trochę półżartem o tym wzroście, ale myślę że więcej jest trójkoronowanych w przedziale 160-170 niż 150-160 😉
rodowód tu: http://www.allbreedpedigree.com/sekret2
do dziadka mało podobny  😁
Doma   Folbluciki folbluciki folbluciki :)
18 listopada 2010 13:01
no moja Bremen też ma 154 cm w porywach i kariery nie zrobiła na torach  😉
moje kobyłki jesiennie
Sipsi Two


i Bremen Star


[img][/mg]
piękne konie! ale Sipsi Two najładniejsza  😍
Doma   Folbluciki folbluciki folbluciki :)
19 listopada 2010 12:46
nie weszło mi ostatnie zdjęcie


Sipsi chętniej pozuje, Bremen zaraz zmyka do swoich zajęć, albo do robiącego zdjęcia 😉
Doma śliczne są  😍 Chyba mocno nie zarosły?

Ja się biję z myślą, żeby mojemu grzywę skrócić... I tak się biję i biję i nie mogę się zdecydować  😵
Doma   Folbluciki folbluciki folbluciki :)
20 listopada 2010 21:01
no Bremen  ma krótką bardzo zimówkę, Sipsi porosła bujnie, ale przez derkę i sporą ilość suplementów to sprawia wrażenie do słońca krótkiej🙂 a o obcinaniu nawet nie chce myśleć, Bremen ma taką bujną grzywę, na dwie strony, że nie mam koncepcji jak się do tego zabrać  🙇
Ładnie im w tych grzywach  😀
Fil ma mizerną szyję, do tego ma długą i gdzieniegdzie powycieraną grzywę, więc wygląda, ekhm  😎
Witam,
A może zna ktoś z Was pochodzenie klaczy xx Turini ojciec Belenus matka Turkawka, nic nie mogę znaleźć na jej temat a kupiłam ją ze służewca miesiąc temu.
A.   master of sarcasm :]
30 listopada 2010 18:36
turkawke pamietam, jezdzilam na niej
http://www.pedigreequery.com/turkawka
http://www.pedigreequery.com/belenus
http://www.finisz.pl/test5/index.php?view=horse&menu=2&horse_id=885

Niestety Turini, nie jest jeszcze nie wprowadzona, ale rodzice, i owszem.
Ojciec Belenus, hod. niemieckiej, wygral tamtejsze  ,,DERBY", zakupiony do Polski, krył w SK Golejewko, i SK Krasne
Ojciec matki, biegał we Francji, płaskie, i przeszkodowe, pochodzi z doskonałej rodziny matecznej, z której min. wywodzi się og Kadyks, i Karambol, używane w półkrwi.
Twoja klacz, prawdopodobnie nie biegała, ale dla pewności, zajrzyj na www.finisz,pl  ,na  forum, spytasz, to może ktoś znał.
dzieki za informacje, zastanawia mnie jeden fakt ze kupiłam ją za małe pieniądze bardzo małe  a jest po dobrych rodzicach i gdzie tkwi haczyk???
Pewnie nie wyszła do startu, coś ma, a cena była miedzy 1000-2000zł?
tak 1800 zł
Wejdź na finisz, tam Ci może pomogą, jeżeli ,ktoś zna klacz, przynajmniej będziesz wiedziała, czy biegała. 🙄
Turini nie biegała. Oglądałam ją jak byliśmy na aukcji w Golejewku.
A gdzie stacjonujecie? Od kogo ją kupiłaś? Poprzedni właściciel nie mówił skąd taka cena?
hej odkupiłam ja od dziewczyny która jeździ na służewcu miesiąc temu a my jestesmy teraz w serocku.A kiedy była na aukcji wystawiona pamiętasz może??
Kupiłam wtedy 2 moje klaczuchy 🙂 To była jesień zeszłego roku. 25,09

http://www.skgolejewko.pl/pl/aukcja/2009/klaczki/turini.php

Nie zdziwiła Cię cena na początku? Nie pytałaś czemu taka niska? Generalnie na koniec sezonu folbluty, które nie sprzedały się na aukcjach, nie są wartościowe wyścigowo można kupić za bardzo małe pieniądze.
dziewczyna powiedziała mi ze ma dużo koni ale ogierów i zbliza sie okres zimowy i nie jest ją stac na utrzymanie klaczy bo musi jej nowy boks wybudowac a nie ma za co wiec chce alby poszła w dobre ręce, po za tym ona jest strasznie spokojna i grzeczna jak nie folblutka 2,5 letnia. przekochana
Konie z Golejewka są bardzo przyjemne. Wychowane. Moje paskudy też miłe.

Pozostaje Wam życzyć udanych długich lat 🙂

A jak będziesz wiedziała u jakieg trenera była na Służewcu i popytasz na Forum wcześniej wspomnianego Finisz'u, może ktoś konia kojarzy. Ja wiem tyle, że w treningu na torze była i nie wyszła do startu.
wiem ze trenerem byłPan  Kozlowski
Na Finiszu już ktoś Ci pisał, że u niego w stajni koń był. Popytaj dlaczego nie wyszła do startu.
Kupiłam wtedy 2 moje klaczuchy 🙂 To była jesień zeszłego roku. 25,09

http://www.skgolejewko.pl/pl/aukcja/2009/klaczki/turini.php

Nie zdziwiła Cię cena na początku? Nie pytałaś czemu taka niska? Generalnie na koniec sezonu folbluty, które nie sprzedały się na aukcjach, nie są wartościowe wyścigowo można kupić za bardzo małe pieniądze.


Ale ten Belenus stempluje,strasznie ona podobna do mojej, też po Belenusie, tylko że ta moja to półkrewka.
http://www.bazakoni.pl/horse_12254.html
Moje wczesniej pokazywałam 🙂 Miałam przywieźć kasztana, a przybyły 2 gniade 🙂

Stadko w tym roku powiększyło się o kasztankę wreszcie 🙂  💃
Wojenka   on the desert you can't remember your name
01 grudnia 2010 15:43
Turini,myślę,że warto skontaktowac się z trenerem,można się sporo dowiedzieć 🙂
Namiary znajdziesz tu: http://www.nova-racing.pl/, na fb http://www.facebook.com/pages/Stajnia-Nova-Racing/135114693187578?v=info
nyelle   buntownik z wyboru
01 grudnia 2010 18:38
hej odkupiłam ja od dziewczyny która jeździ na służewcu miesiąc temu a my jestesmy teraz w serocku.A kiedy była na aukcji wystawiona pamiętasz może??


właśnie tak się zastanawiałam, patrząc po zdjęciu, czy mi się wydaje, czy mi się nie wydaje 🙂
a mieszkasz gdzieś niedaleko czy dojeżdżasz? 🙂
mieszkam w warszawie na bialołece ale turini jest u mojej koleżanki  w serocku . A co do jej pochodzenia dowiedziałam sie od trenerki ze służewca ze klacz nie była dopuszczona na tor poniewaz miała trzeszczkę kopytową i lekarz powiedział zeby dac jej odpocząc na padoku a po roku ma wrócic na tor ze to ponioc zwiekiem jej minie tak zapewnił lekarz weterynarii, ale teraz jestem przerazona tą informacją bo nie wiem czy mozna ją urzytkowac, niby nie kuleje wcale ale juz sama nie wiem .
kujka   new better life mode: on
01 grudnia 2010 20:02
turini, a nie prosciej wezwac weterynarza?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się