KOTY

Cieciorka - drapaki robił mój znajomy i szwagier - znajomy na sprzedaż, szwagier dla siebie.

Właśnie mojej szwagierce umarła 2 letnia kotka ( matka mojego kudłatego potworka ) potrącona przez samochód ( najprawdopodobniej ). Byli dziś rano u weta ale nie wiem jeszcze co stwierdził...
Życie bywa przewrotne. Dopiero co miałam kotka na wydanie, a wkrótce może będzie potrzeba jakiegoś szukać do przygarnięcia.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
29 września 2010 12:39
Ludwik van Beethoven  [*]

10.04.2010-24.09.2010 😕 😕



...On nie usłyszał...my nie zauważyliśmy...

Wspanialszego kota nie mogłam sobie nawet wymarzyć.
Bischa   TAFC Polska :)
29 września 2010 13:23
Co się stało? Narodził się w dniu narodowej tragedii jako nowa nadzieja i nie pożył zbyt długo  🙁
cieciorka   kocioł bałkański
29 września 2010 14:42
udorka, masz może zdjęcia lub projekty?
lusia722, trzymaj się....
Mina koleżanki z pokoju, jak opowiadałam, że wczoraj całe popołudnie dzieliłam, ważyłam mięso po to, żeby odmierzyć witaminy dla kota - bezcenna  😁 😜
udorka, przykro mi bardzo🙁 (ale mi nie przykro że zdążyłaś jednak jednego kiciaka wydać😉 zakochuję się coraz bardziej!)

lusia722, 🙁(( współczuję! takie maleństwo🙁 co się stało?
udorka, masz może zdjęcia lub projekty?



niestety nie, ale drapak znajomego wyglądał identycznie jak ten - http://allegro.pl/domek-dla-kota-drapak-11-kolorow-producent-i1251485096.html - z tym wyjątkiem, że był obity starym niepotrzebym dywanem i nie miał wejścia.

Obydwoje robili w podobny sposób - z desek zbili kwadratową podstawę, którą obili dywanem, do środka podstawy wkręcili grubszy kij oklejony sizalowym sznurkiem ze sklepu z materiałami budowlanymi i na górze półeczka też obita dywanem. Wersja kolegi - jak ze sklepu, szwagier mniej się postarał.
Sama chciałam coś takiego zrobić ale poddałam się bo największą trudnością okazało się znalezienie kija ( gałęzi ) odpowiedniej grubości, długości i wielkości, a teraz kiedy wiem, gdzie można kupić, już mi się nie chce 😉

Wklejam obiecane zdjęcia malucha Brevy.
1. Zanim zgłosił się do "Pimp my cat" wyglądał tak:

2. Etap przejściowy:


no a teraz zrobił się taki przystojniak, że nogi mi się uginają i serce szybciej bije, no ale to już nie moja zasługa 🙂
aaaale brudas!! no muszę przyznać że też odwaliłaś kawał roboty🙂 jak go odbierałam to wyglądał o niebo lepiej niż na tych zdjęciach!🙂😉

a my się uczymy siebie🙂 wczoraj pierwszą noc spędziliśmy razem w łóżku - jeszcze 2-3 dni temu bym sobie tego nie wymarzyła!😀
dalej się jeszcze czasami przestraszy i zaczyna uciekać i prychać ale już coraz rzadziej🙂 no i już wiem, że mokrego royala niecierpi, mleczko dla kotów jest ok ale tylko rozcieńczone sklepowym 2%, a szama animody znika z miski szybciej niż się w niej pojawia🙂 teraz jeszcze pozjada wszystko co pobrałam (jeszcze parę saszetek i puszeczek), a później już całkiem przejdziemy na animodę i tylko ją🙂
Witam, od 5 dni jestem właścicielką 4-miesięcznego kocurka. Ze względu na to, że jest on znajdą to nie byłam przygotowana na jego przyjście i karmiłam go do tej pory łatwo dostępnym whiskasem junior. Teraz po decyzji, że jednak u mnie zostanie i po pierwszych szczepieniach i odrobaczaniu chcę trochę zainwestować w karmę. Jednak ze względu na studencki budżet nie mogę na razie sobie pozwolić na jakieś super Royal Canin czy tym podobne. Po przeglądzie wszelkich składów dostępnych karm skłaniam się do Nutra Gold Holistic Kitten, gdzie skład jeśli chodzi o białko jest bardzo zadawalający, na stronie producenta podane jest, że jest tam mięso, a nie mączka mięsna co jest chyba istotne.

Mam więc pytanie jakie macie zdanie o tej karmie? Wiem, że jest z tej średniej półki, ale zamierzam po konsultacji z wetem wprowadzać od czasu do czasu jakieś dodatki w postaci normalnego mięska z kurczaka, indyka czy inne bardziej naturalne produkty jako dodatek do jego diety.

Mam wielki dylemat, w sumie zastanawiałam się jeszcze nad Puriną ale o niej czytałam więcej złych opinii niż o Nutra.

Liczę, że znawcy kotów na tym forum mi pomogą, ponieważ większość osób jakie znam, które posiadają swoje kociaki, karmią je whiskasem, co jest strasznym Shitem - patrząc na zawrotną zawartość  mięsa w składzie oficjalnym.
cieciorka   kocioł bałkański
29 września 2010 18:51
udorka, aaa ja chcę zrobić taki mini małpki gaj, nie pojedynczy stojak
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
29 września 2010 18:55
Rude półkowe 😵
Bischa   TAFC Polska :)
29 września 2010 19:02
Jak się wtopiła w kolor półki  😀
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
29 września 2010 19:18
Zabrałam go z stajni w której pracuje (i mieszkam).
Kotka stajenna urodziła 10.04. 5 kociaków:3 kotki i 2 kocury
Kocurki były białe. Ten którego sobie wybrałam był najmniejszy,najgłośniej się darł i miał niebieskie oczy...potem obserwowałam kociaki i odstawał od reszty np. kiedy wszystkie kociaki wołała matka biegły jak opętane a ten spał sobie.
Okazało się, że kociak był głuchy,dlatego dostał imię Ludwig van Beethoven. Kiedy przygarnęłam go do siebie po jakimś czasie zauważyłam,że jest już 2razy większy od swojego rodzeństwa.Wszyscy na stajni go uwielbiali był kochanym, ciekawskim łobuzem i wielkim pieszczochem.Całe dnie spędzał na stajni, bo postanowiłam nie trzymać go w izolacji od świata zewnętrznego ...teraz trochę tego żałuje gdybym miała go cały czas w pokoju nie doszłoby do tej tragedii i miałabym go nadal.

Piątek był całkiem udanym dniem...nauczyliśmy młoda kobyłę wchodzić na myjkę, zajeździliśmy ogierka...i z niecierpliwością czekaliśmy na sobotę(jechaliśmy na wystawę źrebiąt). Ludwiczek jak zwykle cały dzień hasał ze swoimi dwiema siostrami,co chwilkę przewijali się przez stajnię...w końcu cała trójka usnęła na fotelu w siodlarni wtulona w siebie. W międzyczasie postanowiliśmy,że trzeba na jutro kupić jakiś prowiant i postanowiliśmy udać się do sklepu. Skoczyłam na górę po pieniądze i kurtkę.Zeszłam na dół i wsiedliśmy do auta cały czas rozmawialiśmy o tej wystawie  i kiedy wycofałyśmy auto... 😕 😕 😕
to była chwila...nie mogę sobie darować,że nie spojrzałam pod auto, bo zazwyczaj upewniałam się czy mój kiciuś się tam nie wgramolił...
Ponawiam pytanie o karmie Nutra Gold :>  Please

A przy okazji przedstawię wam moja piękną znajdę uliczną - Sheldon 🙂




W sumie ta Nutra jest całkiem w porządku!, tylko zboża w składzie zupełnie nie potrzebne.

Ale to i tak duużo lepszy wybór niż whiskas.

Lusia722 - bardzo mi przykro.
Widocznie tyle mu dane było cieszyć Twoje serce. Nie obwiniaj się.
Wiem, że to łatwo się mówi, ja ciągle się obwiniam, ale już tak nie boli.
Czas, czas, czas... I kolejny zwierzak, jeśli jesteś w stanie dać dom kolejnemu.
No i raczej już niewychodzący, albo oczy dookoła głowy kilkanaście razy w ciągu sekundy.
o ja, manna, brzuszek jak moj Pitek (to kotka, bezimienna bo szuka domu, moj Michal zaczal na nia wolac Pitek i sie przyjelo)

Pitek juz po sterylce, ma przez 10 dni na nic nie wskakiwac. Chcialam ja na noc zamknac w duzym psim transporterze (100na50), wylozonym krolewskim cieplym poslankiem, ale po pol godziny darcia sie wlozylam ja na fotel, spedzila tam cala noc. Jak chce zejsc to wydaje z siebie przeciagle 'miau', poczym idzie do miski/do kuwety, siada pod fotelem i robi nastepne 'miau' co znaczy wsadz mnie z powrotem 😀

Zdjecia sa z dnia przed sterylizacja i z dzisiaj, w kubraczku.
cieciorka   kocioł bałkański
29 września 2010 19:38
lusia722, o fuck... ja nie wiem, jakbym sobie z tym poradziła  😲 😕
lusia, przepraszam, czytam watek od tylu i dopiero teraz doszlam do tego co napisalas o Ludwiku...przykro bardzo, trzymaj sie 🙁
Lusia722, przepraszam nie zauważyłam twojego posta, tak mi przykro.  😕
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
29 września 2010 20:15
A o to moja wredna i podstępna gnida  😁
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
29 września 2010 21:16
manna, z takiej sredniej polki to ja ci polecam Purina Cat Chow Kitten - ja na tym wychowalam swoje dwie baby od ok 3-4 miesiaca do sterylki. Finansowo Cie nie zrujnuje, przy jednym kocie wyjdzie calkiem sympatycznie dla budzetu.
Na początku brałam pod uwagę Purinę, choć ta CAT CHOW jednak bardzo od tych whiskasowych karm się nie różni, jej skład to:

Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min 4% kurczaka), zboża, warzywa, ekstrakty z białka roślinnego (min 2% soi), oleje i tłuszcze, ryby i produkty pochodzenia rybnego (min 2% łososia), składniki mineralne, drożdże.Przeciwutleniacze i konserwanty dopuszczone w Unii Europejskiej

Natomiast Nutra Gold Holistic Kitten, wydaje mi się, że ma lepszy skład:

Mięso z kurczaka (18%), mieso z łososia (18%), mączka z kurczaka, pełnoziarnisty ryż brązowy, tłuszcz z kurczaka (konserwowany mieszanką tokoferoli), płatki owsiane, pełnoziarnisty ryż biały, ziemniaki (3%), jęczmień, proso, mięso z indyka (3%), mięso z kaczki (3%), siemię lniane, produkty pochodne jaj, naturalny dodatek smakowo-zapachowy z kurczaka, marchew (1%), groszek zielony (1%), jabłka (1%), wodorosty (1%), sproszkowany owoc żurawiny (1%), wyciąg z ziela rozmarynu (1%), suszona nać pietruszki (1%), suszony korzeń cykorii, tauryna, witaminy i minerały.


Ale ja się do końca nie znam, Na różnych forach widziałam, że niewiele osób korzysta z Nutra, ale jeśli karmią tym to raczej nie są negatywnie nastawieni 🙂

A ona kosztuje 50 zł za 3 kg, więc cena jest konkurencyjna, a jeśli skład jest prawdziwy to mięska tam dużo, jak za taką cenę, a widzę, że w purinie też sporo zboża itp :>

Jeśli dam radę kupić to gdzieś we Wrocławiu w hurtowniach to chyba się skuszę i zobaczę co powie na to kotek 🙂
Nad Puriną też się zastanawiałam ale tą droższą jednak PRO Care (chyba), zobaczymy jaki będzie piękny po tym.

Ehhh, wiadomo, różnym kotom różne karmy pasują. Same problemy 😀

A mój kotek na te moje dylematy mówi:


Pro Plan  :kwiatek:

Ta Nutra w stosunku skład - cena wychodzi super 🙂
udało mi się złapać Amber w miejscu  🤔

manna hahaha, jak mina  😉
majek   zwykle sobie żartuję
30 września 2010 15:10
czas pokazać to moje maleństwo...
codziennie wieczorem, jak już wiem, że nie będziemy podróżować odbywa się mycie kota. Całą sierść ma posklejaną tym mlekiem...





majek o jaaaa, jak fajny ❗ a to on czy ona?
majek   zwykle sobie żartuję
30 września 2010 15:50
ona. jeszcze nie ma imienia 🙂
Prześliczna kruszynka  😍 😍 😍
cieciorka   kocioł bałkański
30 września 2010 23:04
majek, cudo!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się