hucuły.

I ja postaram się być, jeżeli dostaniemy zgodę na start bez wędzidła, również z łaciatą kulką 🙂
ja będę na pewno!
Rex Ty też bez wędzidła? Ja co prawda nie na hakamore, ale na bezwędzidłówce 😉 zadzwonimy do kogo trzeba i myślę, że problemu nie będzie.
A bierzesz tira?  😂

Coś czuję, że przyszłoroczne Pożegnanie Wakacji będzie wyjątkowo udane  😅

nerunia, będę się starać, żeby mi na hacku pozwolili, ale jak nie, to wolę iść w stronę sidepulla, niż wędzidła. Nie mam zamiaru mimo wszystko i na siłę pakować jej metalu w pysk. Nawet kosztem ścieżek...
"Co ma być to będzie, TIR'a biorę wszędzie"  😅

Pewnie, że będzie udane! Z taką ekipą?  :kwiatek:
Może my się przypomnimy...
Bohema z córką Bahamą
a my tu pierwszy raz..
Przedstawiam Browara🙂 3 latek hod.Hawłowice Puszkar-Secunda

Browciu na pierwszym zdjęciu z ciocią Łezką🙂
śliczny chłopaczek i imię ma fajne  🤣

a jak tam wasze pociechy? moja tak obrosła futrem że wygląda bardziej jak niedźwiedź  😂
Browar poki co na samej trawie a wyglada jak kobyła wysokozrebna🙂 futerko sie zaczyna dopiero bo tu cieplo
Fajne te Wasze hucki! 🙂
Moja Law też jak mamut, przygotowuje się na zapowiadaną "zimę stulecia"  🙄 Chyba jeszcze nie wie, że w tym roku, po raz pierwszy w życiu nie będzie sobie musiała radzić przy -30 stopniach na polu, bez wiaty i na wszelki wypadek woli się ubezpieczyć  🤣
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
08 listopada 2010 17:22
Alisaa bardzo ładny ten twój chłopczyk 🙂 I z super papierem.

Likier też obrósł jak mamut, ale już się z tym pogodziłam. Cóż, takie geny i nic na to nie poradzę 😉
Moje już dawno zarosły. Nie wiem, jak Wasze, ale moje są dużo bardziej czyste mimo to niż duże konie.
One też pierwszą zimę w stajni spędzą, staram się nie robic komfortowych warunków- póki co okna są wyjęte i niech się cieszą, że na łeb im się nie leje i wiatr nie wieje.
marysia550 ja nie mam na to wpływu - mój kucyk stoi w pensjonacie, w jednym budynku z innymi końmi i one ciepło muszą mieć. Do stycznia tamtego roku stała na polu, bez wiaty nawet, w styczniu przeniosłam ją do boksów angielskich.
A co to tego czy się brudzą, to mój koń, czy w długiej, czy krótkiej sierści, zawsze czystości dorównuje tylko śwince.  🤣
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
09 listopada 2010 19:28
Rexiu w takim razie to chyba rodzinne 😀iabeł: dla Likiera nie istnieje słowo "czysty" 😵
Strucelko, najwidoczniej  🤣 Ale brudny hucuł, to hucuł szczęśliwy, więc niech im będzie!  🙄
Pelkę i Funcię zabieraliśmy w lutym z miejsca, gdzie też wiaty nie było nawet, do końca zimy łaziły po dworze z możliwością schowania się w stodole, a na wiosnę przenieśliśmy je do boksów, w pomieszczeniu, gdzie stoją tylko one, więc mogą mieć warunki takie jakie mają i mam nadzieję, że nie dostaną aż takiego futra , jak w zeszłym roku.

Co do czystości- owszem uwielbiają być całe ubłocone, że ciężko rozszyfrowac jakiej są maści. Ale w gnoju są baaardzo rzadko. Raczej załatwiają się w jedną część boksu, a śpią tam, gdzie jedzą.

Na zdjęciu - moje gadziny w dniu, w którym płaciliśmy zaliczkę .
W takim razie my się meldujemy.  😅

Konik to Najki, niestety pochodzenie nn (charakterem i tak jest 120% hucułem  😀iabeł: ). Ma 135 cm wzrostu:





salucha   Jutro,jest czyste nieskalane żadnym błędem:P
18 listopada 2010 08:54
Mój Roccus🙂😉) Na razie jeszcze się lenimy, ponieważ konik był bity🙁(( no ale pochwalę się, że nigdy nie przepadałam za małymi końmi i nie spodziewałam sie że tata mi kupi małego konia, ale po wielkoludach to jest na prawdę miła odmiana🙂😉
Wiolka-Najki , piękne odmiany na nóżkach ma ten Twój kucyk! 🙂
salucha , cudny srokacz!  😍 Bidulka, trzymam kciuki, żeby udało się wam przywrócić mu zaufanie do ludzi.  😉
Nasza mała wredota 🙂
salucha   Jutro,jest czyste nieskalane żadnym błędem:P
18 listopada 2010 14:39
Rexiu dziękujemy, po dzisiejszym dniu stwierdzam, że już idzie nam coraz lepiej🙂😉
Salucha jak fajnie, że ktoś jeszcze ma hucka w Lublinie 🙂 Gdzie stoicie?
A to u Was tak malo miśków?🙂 u nas aż nadmiar🙂
salucha   Jutro,jest czyste nieskalane żadnym błędem:P
18 listopada 2010 20:00
Nerunia my stoimy w arizonie, a wy gdzie??
Alisaa u nas przeważają wielkoludy

Jaki rozmiar ochraniaczy macie dla swoich zwierzątek, bo jestem przyzwyczajona zamawiąć same full
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
18 listopada 2010 20:39
salucha Ski albo pony 😉
W sumie najczęściej pasuje pony, ale w ogóle z dopasowaniem sprzętu na hucuła to jest masakra jakaś. Kantary COB zawsze dobre na szerokość, a za długie (nachrapnik opada bardzo na nos) P2 dobre na długość, ale na szerokość się nie dopną. Ogłowia tak samo. Powinien być rozmiar HC 😀
ja właśnie chciałam dzis zmierzyć ochraniacze cob/full na huckę, ale zapomniałam.
Kantary mam cob i są oki.
ogłowia cob też, ale przydałoby się mieć na zimę naczółek full
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
18 listopada 2010 21:25
Ja na Likiera powinnam mieć ogłowie cob a naczółek full 😁 A kantary poniakowe nosi, albo 2 🙂
No ja w sumie tak samo. Tylko ogłowie na którym chodzi na hacku mam pony. A kantarów pony (mówię tu np o Eskadronowym P2) na łeb nie wciśniemy za nic. COB jest luźny. wr.
salucha   Jutro,jest czyste nieskalane żadnym błędem:P
19 listopada 2010 15:59
ja kantary i oglowia mam cob a ochraniacze, to spróbuję z rozmiarami jakie mówicie🙂😉 noo nie ma to jak przyzwyczajenie do 3 albo full😀d
U mnie Browarek ma kantar i oglowie Cob , ale znowu Parkan ma jakis gigant łebek bo cob ledwo ledwo... A ochraniacze kupuje na wiosne.. Zobaczymy co z tego wyjdzie.. a jakie polecacie? Potrzebuje jakies dobrze trzymajace bo strasznie siada na pęcinach a jak ma ochraniacze na nogach to jest lepiej.. Ale w ogole poki co to chodzi w nich jak pokraka🙂 kiedys sie nauczy..😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się