Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
Wielkie gratulacje muffinka !! 💃 💃
Muffinka Gratulacje :kwiatek: 😅 😍 🏇 💃
my karen jesteśmy na takim samym poziomie zaawansowania. Ja się czuję super. Tylko bardziej senna wieczorami jestem, ale może to też dlatego, że jesień nadchodzi. Biorę sobie folik i jestem bardzo szczęsliwa. Czuję się prawie tak samo jak byłam w ciąży z Agatką, tylko czuję taki większy spokój, wiem co mnie mniej więcej czeka i wiem że robię to dla mojej Agusi ukochanej.
Dziękuję Wam Wszystkie Kochane Mamusie za gratulacje 🙂
dziewczyny czy sterylizator jest niezbędny , jakie polecacie?
Co myślicie o podgrzewaczu Lovi?
a ceny laktatorów są powalające 😵 😵
edit
co sądzicie o odkupieniu lub pożyczeniu laktatora? można go w jakiś sposób zdezynfekować/wyparzyć ?
wg mnie nie jest niezbedny, wystarczal mi garnek z wrzatkiem. Jezeli nie musisz uzywac laktatora codziennie to kup sobie reczny jest duzo tanszy niz elektr.
jak często będę go używać to się dopiero okaże 🤣
Euforia_80, nie mialam sterylizatora, podgrzewacza i laktatora-zbedne wydatki jak dla mnie.
Jakas porazka bylam u ciotki w odwiedzinach, nie dosc ze wszyscy dostali pyszna pomidorowke i kotlety z sosem kurkowym a ja jakas badziewna lekko strawna zupe i kotleta bez sosu bo podobno nie wolno mi jesc takich rzeczy to patrzylam na zastawiony stol slina ciekla mi do brzucha i balam sie czegos ruszyc bo nie wiedzialam czy MI WOLNO!!! to co chwila ktos probowal dotykac mi brzucha czego ja poprostu nienawidze i irytuje sie tym niesamowicie i do konca ciazy chyba nie pojade do nikogo z rodziny w gosci zeby sie nie denerwowac...
Co do laktatorow to ja sie wlasnie zastanawiam bo tak naprawde to na ta chwile nie wiem czy mi bedzie potrzebny czy nie i chyba wstrzymam siez zkupnem...
I jeszcze mam pytanie bo nie wiem czy to normalne czy mam sie martwic, wczoraj na bluzce (bylam bez stanika) zauwazylam krople cieczy czy to normalne ze juz moze wydobywac sie z piersi mleko czy mam powiedziec lekarzowi.
[quote author=Euforia_80 link=topic=74.msg718975#msg718975 date=1285581467]
dziewczyny czy sterylizator jest niezbędny , jakie polecacie?
Co myślicie o podgrzewaczu Lovi?
a ceny laktatorów są powalające 😵 😵
edit
co sądzicie o odkupieniu lub pożyczeniu laktatora? można go w jakiś sposób zdezynfekować/wyparzyć ?
[/quote]
moje karmienie od 2 miesiąca do 7 polegało na odciąganiu pokarmu kilka razy dziennie. Dałam radę ręcznym i polecam Avent 🙂 jednak wiadomo jak się tyle razy odciąga i tak długi czas to lepszy byłby elektryczny wtedy polecali mi madelle.
Sterylizator miała i jednak to zbędny wydatek. Nie sterylizowałam tak butelek jak zalecają. Udało mi się sprzedać 🙂
Miałam Avent Isis Naturall czas 6min. W sklepie kosztuje taki 499zł.
Podgrzewacz mam lovi i jest super. korzystam bardzo często.
patrzcie jakie boskie, widziałam na żywo je. Cena za komplet powala 6tys
http://www.meblik.pl/pl/kolekcje/68/mustang/ja byłam z Julcią u lekarza. Poważniejsze przeziębienie ma. Oskrzela czyste, jednak rzucało się na płuca.
Dostaliśmy 2 syropki, wit C i wapno.
Cierp1enie trzymam kciuki zeby Julcia szybko wyzdrowiala!
Tylko tydz mnie nie było i tyle mnie ominęło 😉
Aketter, Muffinka- ale fajnie 😀 Niech się zdrowo chowają. Ogromniaste gratulacje.
Zośce długo zęby nie chciały wyjść, a w ciągu tygodnia wyszedł jeden i już drogi się pcha.
Galantova- zgrywam fotki więc wieczorem powinnam mieć na albumie 😀
Pegasuska współczuję Ci, ja też nie znoszę spotkań towarzyskich. Ciągle zadawane te same pytania i to "obmacywanie" wrrryyy , nie znoszę tego, dlatego za często nie wychodzę z domu, a szczególnie unikam rodzinnych spotkań.
Cierp1enie oby Julcia szybko wyzdrowiała. Wiecie co strasznie dużo ludzi teraz choruje, aż się sama boję żeby się nie zarazić.
Sterylizator skreślony z listy, macie rację da się bez niego żyć, można skorzystać z garnka i wrzątku. Podgrzewacz wydaje się być sensownym i wygodnym urządzeniem więc raczej się skuszę. Nie wiem co z laktatorem 🙄 , mogłabym ewentualnie kupić używany w zasadzie za pół ceny tylko jak go wysterylizować? Czy wystarczy wyparzyć poszczególne elementy ?
Pegasuska - ale dlaczego nie możesz jejść kotleta i zupy pomidorowej? jesteś na jakiejś specjalnej diecie??
u mnie OK, wróciłam z Beskidu, bydło poędzone... Jaol poszedł dziś 1 dzień do przedszkola pokatarze tygodniowym (nie dawałam go bo ma sie nim kto zająć ;-)
Muffinka - gratulacje !!
Pegasuska, euforia dzięki :kwiatek: no też mam nadzieję, bo od kilku dni wstaję po 6 razy w nocy i przez to jestem strasznie zmęczona.
Euforia - ja podgrzewacz odkupiłam od koleżanki. Ten Lovi biało-różowy. Kupiłam prawie nówkę za 80zł. Więc patrz po allegro.
Laktator też miałam używany. Avent i kupiłam za 30zł na allegro. Rozkłada się na części pierwsze więc łatwo się go sterylizuje.
Muffinka- gratulacje! :kwiatek:
galop- dla Ciebie również, spóźnione za co ogromnie przepraszam- gorące uściski! Nie jestem jakoś na bieżąco w wątku 😡
Pegasuska, powiedz wprost, że sobie tego nie życzysz lub też że ciąża to nie choroba cywilizacyjna (a może? 😜 ) i możesz jeść praktycznie wszystko..moja koleżanka całą ciążę co weekend jadła sushi- ku zgrozie i potępieniu jej rodziny. Ja odstawiłam tylko redbulka 😉
Dla mnie sterylizator to kompletna strata kasy i zagracanie domu- wygotujesz wszystko w garnku- o ile w ogóle uznasz że wygotowywanie jest potrzebne 😉 Ja chyba kilka razy zabierałam się za walkę z mikrobami, ale potem uznałam, że to jakaś paranoja i zaprzestałam tych praktyk. Równie dobrze można wsadzić do zmywarki. Podgrzewacz miałam- z lenistwa. Wsadzałam np. obiadek słoiczkowy do niego, wychodziłam na spacer i jak wracaliśmy to było akurat. Wiem, że równie dobrze mogłam wsadzić do garnka, względnie miseczki nad parującą wodę i tak zagrzać, ale- więcej roboty wtedy było. Z mikrofali nie korzystam, nie posiadam, mam jakiś utarty uraz, że to promieniowanie szkodzi (a podobno nie szkodzi 😀 ). Wodę na mleko też trzymałam przez całą noc w podgrzewaczu. Dla mnie jak najbardziej trafiony ułatwiacz życia.
Laktator miałam, ale na wszelki wypadek. Okazał się niepotrzebny.
Cierpienie, ja jestem wielką fanką meblika- Tycjan ma cały pokój umeblowany meblikiem i jestem zachwycona! Piękne kolory, same meble szalenie łatwo się myją, nic nie odłazi, nic nie odpryskuje- a synek nie zawsze jest dla nich łaskawy (test zmywania markera zdały celująco 😉 ). Teraz czekam na stolik i krzesełka. Skrzynia na zabawki bardzo pojemna!
Mamy starszych dzieci 'legomaniaków'- potrzebuję pilnie rady na przechowywanie klocuszków lego..ale tych już mniejszych. Obecnie Tycjan kolekcjonuje serię lego city- i wszystko pięknie- ale po zabawie zwyczajnie nie wiem gdzie to chować..zostawię na podłodze- to zaraz przypadkiem ktoś w nie wejdzie i się rozsypują. Dodam, że już i tak są wszystkie wymieszane-ale mam książeczki i ambitny plan w weekend je porozdzielać- tylko jak już się za to zabiorę, to chcę schować już w jakieś odpowiednie miejsce, żeby znowu się nie rozsypywały. Może jakaś mini szafeczka z ikei z szufladkami małymi? Wtedy każdy miałby swoją szufladkę i byłby jakiś sens..chyba, że macie jakieś inne pomysły?
Dodofon jak narazie moge jesc wszystko a wedlug cioci prawie nic wlaczajac w to napicie sie coli itd. Bo jak bede jadla takie rzeczy to dziecko bedzie mialo notoryczne kolki jak jej syn jak sie urodzil...oprocz tego nie powinnam przemieszczac sie samochodem na takie ponad 100km wycieczki w jakie jezdze, robic przetworow, a nawet myc piekarnika o czym nieopatrznie wspomnialam... czyli generalnie moge lezec i ladnie wygladac a mnie na takie cos trafia szlak bo ja chora nie jestem i az mnie nosi zeby cos robic! 👿
zen tlumaczenia nie pomagaja ciotka to dewotka w srednim wieku...a w obi, praktikerach itd sa tez takie fajne pojemniki.
Taaaaa dobre rady rodziny normalnie rzecz bezcenna wrrrrr......
Ja jem wszystko nawet tatar po prostu jak mam na coś ochote to jem. Coca cola była dla mnie elementem wręcz niezbędnym przez pierwsze trzy miesiące ciąży. Bez niej zwymiotowałabym chyba swoje wnętrzności.
A najlepsze jak chodzę do rodziny są właśnie porady w wychowywaniu dzieci z przełomu epoki kamienia łupanego. A najzabawniejsze jest to że potem ja się wyłączam a cała rodzina się kłóci czyje metody są lepsze. A na koniec i tak zawsze jest tekst że mama i tak wie najlepiej co dla dziecka jest dobre 🤔wirek:
taaa... ja uslyszalam wczoraj od jakiejs nieznanej mi ciotki z kamienia lupanego, ze dzieci to nalezy maslem nacierac a nie oliwkami bo od tego skora im zlezie.
Pegasuska- zartujesz 😲 O losie, ale na 3 zdrowaśki nie wsadzają...? 🤔
galantova - dzieki za informację i ja też żałuję. Młodej mamie wszystkiego najlepszego 🙂
zen mam nadzieje ze nie.... ale np. z ciekawych rzeczy dowiedzialam sie ze jak w ostatnim trymestrz bede miala silna zgage to moje dziecko bedzie mialo geste wlosy, o albo, ze nie powinnam nosic na szyi lancuszka bo dziecko moze sie okrecic pepowina, albo, ze pierwszy raz jak podaje sie dziecku piers to nie lewa bo dziecko bedzie leworeczne itd. Bylam na geriatrycznym zjezdzie rodzinnym czyli witamy ciocie z podlasia....
edit. a i oczywiscie zostalam prawie wykleta ze mam dziecko bez slubu 😎 no i jak byscie przyszle mamy nie wiedzialy przy porodzie kolek w zeby i nie drzec sie bo wasze dzieci beda placzliwe 🙂
ja to chyba spisac musze i dla potomnych zostawic...
o to niezłe informacje dostałas Pegasuska
ja to tylko czytam o takich radach w necie, na żywo mi nikt nie zasunął
chociaż nie, przepraszam! raz jedna osoba w wieku mojej mamy trzasnęła mi historię pt.
"oj mój syn to samo, tak samo płakał! i wiesz co, ja nie wierzę, naprawdę nie wierzę w to zupełnie, ale wtedy przyszła moja teściowa i PRZELAŁA NAD NIM JAJKO. oczywiście ja w to zupełnie nie wierzę, ale od tej pory już nie płakał nigdy!"
😵
Ja w necie nie czytalam nigdy takich rzeczy bo jakos nie mialam potrzeby a wystarczy mi rodzinka z zapadlej wsi i ciotunie w wieku lat 70...co to czosnek wieszaja i ziolka po polach zbieraja ale swoja droga to zdrowe szprychy z nich😉
Takie zabobony mnie fascynują! Chciałam kiedyś magisterkę o tym napisać (zabobony a ciąża), ale nie przeszło na moim wydziale 😉 Mam znamię na nodze, potocznie nazywane 'myszką'- i co je widzi ktoś starszej daty, to mówi, że moja mama będąc w ciąży czegoś się wystraszyła i złapała się za nogę i dlatego ja mam w tym miejscu znamię 😵 😵 Dlatego należy uważać, żeby się za twarz nie złapać jak się czegoś wystarszy 🙂
dempsey, ale jak to jajko przelać? W jakimś naczyniu? Jak to technicznie wygląda?
zen, przyznam,że osłabiona informacją nie miałam siły dopytać 😁.. może kiedyś nadrobię, bo z tą panią mam kontakt
zen, ja słyszałam, ze właśnie w naczyniu.
A dyrdymały o myszkach i naszyjnikach to mojej mamy koleżanki z pracy powtarzają (niektóre stare baby, niektóre nie aż tak). No ręce opadają, niby wykształceni ludzie... :/
wow Pegasuska - nie ma to jak opowieści dziwnej treści 😉
i oczywiscie zostalam prawie wykleta ze mam dziecko bez slubu
no to witaj w klubie. Za to po ślubie szybko o tym zapominaja 😎
Laguna - oooo! czekam na foto 😀
z ciekawych historii - dziecko ma naczyniaka na buzi, jeśli mama w ciąży się uderzyła w brzuch a ono miało tam akurat glowę 😵
mnie sie laktator bardzo przydal, , jakies 3 razy w tygodniu wychodzilam na kilka godzin i spokojnie zostawialam malego w domu. Kupilam medele harmony (reczny)bo w razie gdyby sie okazalo ze mi nie wystarcza reczny mozna dokupic albo pozyczyc czesci do elektrycznego.
kurcze wlasnie odebralam wyniki badan i mam anemie....