PSY
JARA, te butelki z daleka wyglądały jak kawałek żuchwy dinozaura;] Ehh, jak oglądam to twoje prosiątko to wraca mi ochota na bullka.
Ja dziś Zivę zabrałam na działkę. Był szał pał, pies latał dosłownie wszędzie. Teraz wiem co to znaczy "godzina świni" 😉 Potem pies po prostu odpadł gdzieś pod krzakiem. Aha ryj i dupa była czarna 😉Hahaha, świetny opis 🙂 u nas był bullek Bazyl w ekipie agility, jego "godzina świni" urosła do rangi mitycznych obrzędów 😀
arivle, trzymam, trzymam kciuki cały czas! 😀
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] cytowanie form graficznych
mam problem 🙄
mam dwa szczeniaki, jeden ma 7 miesiecy (jack russel terrier), a drugi ma niecale 4 miesiace. Zaobserwowalam w ostatnich dniach agresywne zachowanie starszego szczeniaka wzgledem mlodszego - i to w zadnym razie nie byla zabawa... Co robic? Jak wychowywac? Gdzie szukac informacji i porad? Czy jest moze gdzies w okolicach Zgorzelca jakis psi trener?
Blow, sunia przyjechała jakieś 2 h. temu do domu 🙂
Ma się dobrze, poznała ogród, naszczekała na kota. Żeczywiśćie bardzo 'żywe' zwierzaki. Będzie dużo frajdy. Jutro idziemy na spacerek do stajni 😅
Już ją kocham 😍
BŁAGA O POMOC/RADY!!!!!!
Moja mała suka w wyniku podrażnienia (głupota ludzka której nie mogę w sobie znaleźć siły aby odpuścić) została zdiagnozowana z zapaleniem żołądka, trzustki i podrażnieniem wątroby!!Od poniedziałku jest pod opieką lekarza, a od wczoraj na leczeniu antybiotykami.
Pies dostaje w tej chwili raz dziennie kroplówke, mało pije , w ogóle nie chce jesc. Na razie próbowaliśmy kaszki mannej, dziś spróbowałam zmiksowanego ryżu z gotowaną piersią z kurczaka). Niestety póżniej w ciągu dnia pies odbył podróż samochodem i zwymiotował ( po 2 niedużych karmieniach wczesniejszych w ciagu dnia).
Z pół godziny temu dałam jej przegotowanej ostudzonej wody z strzykawki - z jakieś 50ml bo wiecej już nie chciała pic.
Pomocy ....juz nie wiem co robic żeby on cokowiek zjadła/wypiła!!!Jestem juz bliska histerii.
Na jutro na 9 mamy kolejna kroplówkę i antybiotyki.
Już dziś na noc wziełąm ją do siebie do pokoju, choc ojciec nalegał żeby zostawić ją na noc w łazience ale boję się ją samą zostawic!
Będe wdzieczna za jakiekolwiek rady co do jedzenia!!!!
Dawać siemie lnaine może?
Asds, najlepiej pytać weta- co i jak dawać. Siemie lniane, można jak najbardziej, nie powinnno zaszkodzić. Spróbuj jej właśnie miksować jedzenie- może ten ryż z mięsem i ważywami? Psy raczej chętnie to jedzą.
Mam nadzieję, że wszystko się ułoży. :przytul:
Ja bym w takim wypadku tylko i wyłącznie udała się do weta i co najwyżej podłączyła pod kroplówkę.. jeśli pies ma problem aż taki z układem trawiennym to bym nie wmuszała jedzenia doustnie bo zwyczajnie może ją to boleć.
Pies jest od początku pod opieką weta. Od poniedziałku dostaje codziennie kroplówki, od środy przyjmuje antybiotyki. DZiś nastąpił przełom. Mała zaczełą sama jeść zmiksowanego kurczaka z ryżem- mało ale zawsze coś i pić powoli wodę. Pojawiła się też kupka i sika pięknie 😅. W poniedziałek ma mi lekarz dać dla niej jakiś koktail wit.-mineralny żeby trochę ją podbudować.
Asds, życzę w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia 🙂
Moje maleństwo:
ojeja jaki pluszak! chociaż na tej fotce trudno stwierdzić czy to pies czy co to za stworzenie, podchodzi troche pod szopa 😁 ale urocze zwierzątko 🙂
Asds, czy pies dostaje coś osłonowego typu Trilac, Lakcid etc.?Trzymam kciuki, poważna sprawa.... 🙁
Ojojoooooooj! 😍 I jak w stajni?Jak się mała zachowywała?I jak Ty się zachowywałaś? 😉 Co tak lakonicznie?!?!? 😀
Czy ktoś tu pytał o preparaty na wybarwienie?Natrafiłam na coś takiego:
http://ekozwierzak.pl/Psy/Suplementy/cdVet-VetCarotin-90-g.htmlWiększa pojemność pewnie też istnieje.Sama nie używałam więc nic o tym nie wiem.
W ogóle w tym sklepie mają fajną ofertę suplementów!Korci mnie olej z łososia:
http://ekozwierzak.pl/Psy/Suplementy/Vollmers-Lachsol-1-l-(olej-z-lososia).html
bo całe życie z moim psem polega na dramatycznych próbach zwalczania kłaczenia z mojej strony 😉 Chwytam się coraz droższych suplementów, domowych sposobów, no wszystkiego choć podskórnie wiem, że na nic to, ten typ sierści tak po prostu ma 😀
W tej chwili testuję Dermafit Dog, na razie za krótko żeby coś powiedzieć.Jednocześnie biotyna Mikity w pomniejszonej dawce i kuracja siemieniem lnianym(codziennie parzę dwie łyżki stołowe).
Donkichoteria!!! 😜 😁 Czy jest tu ktoś jeszcze podzielający me doznania? 🤣
To jeszcze kilka w takim razie:



Blow, mała w stajni wzorowo. Na początku strasznie bała się koni, ale na tyle ufam swojej kobyle, że pozwoliłam małej ją obwąchać. Ruda oczywiście miała to gdzieś, na Bonitę się tylko spojrzała i stała dalej. Na hali też w porządku. Bonia siedziała sobie w kącie przy ławeczce i obserwowała wszystko czujnie- w końcu zezygnowała i poszła spać. W ogóle jestem z niej strasznie dumna. Chodzi przy nodze nie oddala się, nie szczeka, a nawet jak zacznie obszczekiwać jakiegoś konia wystarczy powiedzieć nie i robić dalej to co się robiło, skutkuje 🙂 Zupełnie nie przeszkadzała, grzeczna była strasznie 😍
Niepewnie tylkow chodzi do samochodu, ale jak już się jej pomoże wgramolić to zwyja się w kłębek i tylko nos wystaje, i uszy sterczą 😉
Teraz odsypia całodzienną wyprawę pod moimi nogami. W końcu zobaczyla kawałek świata.
Fajny sierściuch 😉
Moja pije ogromne ilości wody i chatę mi zasikuje ;D
Arivle - tervueren? Kocham owczarki belgijskie, ale chyba niestety nie zakupię, bo nie byłabym obecnie w stanie zapewnić mu tyle ruchu, ile potrzebuje 🙁
Czy ktoś posiada może doga argentyńskiego? Tak z ciekawości chciałabym się dowiedzieć, jakie są (wady, zalety, zachowanie), bo to moja wymarzona rasa z dzieciństwa i co jakiś czas powraca do mnie jak bumerang 😉
Za rok będę mogła wreszcie kupić wymarzonego pieska (wyprowadzka od nietolerancyjnej względem psów mamusi 😁 ). Bardzo chciałabym rasowego, ale rasy, które uwielbiam niestety są dość kłopotliwe (albo hiper aktywne albo trudne w prowadzeniu). Za to rasą, która mi się podoba i która nie jest zbyt kłopotliwa jest pudel duży 👀 i najbardziej by mi pasowała ta rasa do charakteru, ale niestety mój facet nie jest nim zachwycony, chociaż charakter mu się podoba 😁 On za to uparcie chce beagle'a, a ja wiem, że beagle to moje przeciwieństwo i będę się męczyć z tym psem 😂 ale jak znam swojego faceta to i tak go sobie kupi, bo to jego marzenie od x lat, a ja zresztą nie mam serca mu zabraniać, skoro o tym marzy 😉
Fanelia, owszem Tervueren 😁
Najpiękniesza, i najbardziej aktywna zwierza z moich wszystkich jak do tej pory. Prowadzi nawet z koniem 😁
Mój poprzedni owczarek też był aktywny, ale nie aż tak 😜
Wyjściem będą dwa psy 😉
Arivle - tez bym kupila tervuerena albo groenendaela ( :kocham🙂 ale obawiam sie, że z tą hiperaktywnością może byc problem. Ja ogolnie jestem bardzo aktywna, ale na zasadzie raczej ruchu spokojnego, bez szaleństw. Poza tym czasem dolega mi kolano i musze się liczyc z tym, że nie dam rady skakać, biegać ani robić tym podobnych rzeczy 😉 Dlatego ten pudel tak mi dosyć aktywnością pasuje, bo potrafi być aktywny kiedy trzeba, ale potrafi się też uspokoić i dopasować do umiarkowanego ruchu. Chciałabym mieć psa do dlugich spacerów i do biegania przy rowerze oraz przy koniu, a także do wspólnego pływania 😉
Pewnie kupimy dwa psy tak jak mówisz 😉 beagle to nie jest mój najlepszy przyjaciel, o nie, nie 😉 wolałabym psa inteligentniejszego, bardziej chętnego do wspólpracy i nastawionego na wykonywanie poleceń.
Głupoty opowiadacie. Dla psa nie trzeba zawsze i wszędzie aktywności w sensie wybiegać pieska np rzucając mu patyczka. Daj mu zajęcie umysłowe, pracuj z nim, trenuj. Cokolwiek. Feriesbee, obi, agility.. cokolwiek. Pies przy mniejszym lataniu luzem bez ładu i składu będzie bardziej spełniony i usatysfakcjonowany.
k_cian, ależ ja o tym doskonale wiem 🙂 trenowalam kiedys psy i bardzo dobrze siedzę w temacie. Praktycznie odkad skonczylam 11 lat zaczelam sie interesować psami, potem zajelam się wychowywaniem, treningiem, potem wystawami, nastepnie mialam kilka lat przerwy i znowu do psów wrocilam jakiś rok temu.
Dlatego też, z uwagi na to, że interesuje mnie trening typu obedience lub obronne, nie bardzo chcę mieć tego beagle'a. Interesowalam się tropieniem, nawet kupilam ksiazke na ten temat, ale nie bardzo mi sie to podoba i w ogole nie lubie psów myśliwskich. Ja mam taką naturę, że lubię się uczyć i lubię uczyć zwierzaka - sztuczki, posluszeństwo itd., dlatego beagle mi nie pasuje.
A co do tej aktywności to owszem, można zapewnić dużo ruchu w zakresie wlasnego podwórka - typu szkolenie, mini agility we własnym ogrodzie (moja kolezanka ma i fajnie to funkcjonuje z tego, co widze), bieżnia w domu, sztuczki. Ale niektóre rasy, a zwlaszcza takie jak owczarki belgijskie, border collie i podobne, wymagają nie tylko tego, a konkretnej cięzkiej pracy ruchowej i dużej ilości biegania, ktorej niestety nie bede w stanie za bardzo zapewnić. Wolalabym psa, ktory lubiłby ruch umiarkowany przez dłuższy czas, tak jak ja, a nie psa, ktory nagle odpala wrotki, lata i szaleje, a kiedy się zmeczy, odpoczywa pol godziny i znowu ma siłę odpalić 😉 (-> np. owczarek belgijski). Tę aktywność psa trzeba bardzo starannie do człowieka dobrać i też zależy jaki to jest typ aktywności - jedne psy bardzo dobrze radzą sobie z aktywnością umyslową, mogą uczyć się przez dlugi czas i lubią to, inne męczą się po 5 minutach wymagania czegokolwiek; jedne psy lubią długie spacery, ale bez szaleństw, inne wlasnie muszą się wyszaleć, wybiegać, bo inaczej nie będą normalnie fukcjonować (spokojny spacer wzbudzi w nich tylko frustrację); jedne psy muszą pracować, muszą mieć zadania, bo inaczej problemy z psychiką, a inne mogą sobie latać bezcelu samopas i dobrze im to robi. Aktywnośc, aktywności nie równa 😉
Czy jest sens kupowania DWÓCH terierów jack russel do bloku? Bo koleżance próbuję ten pomysł wybić z głowy, ale się uparła 🤔wirek: . I to jeszcze do jednopokojowej kawalerki.
arivle, boska kulka 😀
Moja znajda, która już na bank zostaje z nami 🙂
Lucky Boy 😉
chwila dla reportera:

czy na pewno wszyscy na mnie patrzą? 😉 :

koniec tej nudy czas na coś co husky lubi najbardziej 🙂:



czy te oczy mogą kłamać? :

wybaczcie ilość 😜
Ale świetny model, super pozuje do zdjęć 😍
Notarialna - dwa pieski w jednym mieszkaniu to nic strasznego, bo podczas nieobecności właściciela zawsze mogą się razem bawić (tylko wcześniej trzeba zapewnić obu trochę ruchu, zostawić zabawki do gryzienia lub kongi, które je zajmą. Fajna sprawa to np. rano spacer i potem zamiast śniadania włożyć część racji żywnościowej do wspomnianego konga, w ten sposób pies na pewno się nim zajmie, bo będzie zwyczajnie głodny. Ewentualnie śniadanie dać mniejsze, by kong ciągle był atrakcyjny). Trochę przeraża mnie jednak ta kawalerka - co innego pieski w całym, kilku pokojowym mieszkaniu (zawsze można zamknąć je w takim, w którym jest mniej sprzętów, nie ma kabli, cennych przedmiotów itd.), a co innego jednopokojowa kawalerka, w której pewnie jest mnóstwo rzeczy! Widziałabym jedyną możliwość rozwiązania tego problemu poprzez duża klatkę lub kojec, ale to w tak małej przestrzeni ogromna przeszkoda, a z drugiej strony zamknięty pies musi być wcześniej porządnie zmęczony i nie może być zostawiony tak na zbyt długo.
ah, zapomniałam się pochwalić jakiego mam wypasionego dresiaża, spójrzcie na ten kłus 😁
kłus jak kłus ale jaką ma kite 😁
Karolinag4 ale zawzięta ta suczyca. Boskie zdjęcie. One tak mają zawsze?
fanelia, Amen. Dodatkowo koleżanka zazwyczaj do pracy wychodzi koło 7, a wraca kolo 16, więc psy byłby zamknięte cały czas w domu, a to jest zagrożenie dla kanapy i innych mebli. No bo jest ryzyko, że psy w ramach zabicia nudy rozprawią się z kanapą czy z fotelami... Dodatkowo jej chłopak też pracujący, wraca bardzo późno i nie wiem czy to byłby dobry pomysł. No, jak dla mnie taki tryb życia wyklucza posiadanie psa...
Notarialna, może być ciężko, bo to w końcu kawalerka. Ale wszystko jest zależne kiedy i ile będę mogły być na powietrzu, żeby się porządnie wyszaleć. I IMO w mieszkaniu lepiej dwa psy niż jeden, zawsze mają jakieś zajęcie.
MoniaaA, dzięki, mnóstwo energii ma ta kulka 😉
Fanelia, fakt, belgi należą do psów, które potrafią biegać godzinami, a potem śpią jak susły przez 30/60 min. i znowu. Moja właśnie odsypia 3 godzinny spacer po stajni 😉 .Na razie w weekend mam dużo czasu, nie wiem jak będzie w tygodniu skoro będę wracała w okolicach 15. Na szczęście mam w domu kogoś kto się nią zajmie.
fruity_jelly, niczym rasowy lis 😉
arivle skądś to znam 😉
Pokemon tylko ten przypadek 😉 Oba psy sa adoptowane (reszta moich psów też), suczka była wzięta jako szczeniak buldożka francuskiego, oczywiście urodzona w pseudohodowli. Jednak z buldożkiem ma ona zdecydowanie mało wspólnego (mimo, że na zdjęciach może tak wyglądać). Pradopodownie jest to mieszanka z boston terrierem, ma ona właśnie budowę i charakter bostona. Jest niezmordowana, zawzięta, szczekliwa. Może biegać nonstop,a potem wystarczy jej 5 minut na 'naładowanie baterii' 😵 I szczerze, gdybysmy wiedziały w co się pakujemy, to możliwe że byśmy jej nie wzięly. Jest całkowitym przeciwnieństwem buldozka francuskiego 😉 No, ale kochamy ją taką jaka jest 🙂
MoniaaA, mina przeboska 😁 a kita rzeczywiście do pozazdroszczenia.
fanelia, ale jaka duża ilość biegania, przy belgach, borderach? Pierwsze słyszę, niby dlaczego? Psa w życiu nie zajedziesz bieganiem, żadnego. I nie po to jest spacer żeby psa zajechać, bo fakt w domu padnie, ale po godzinie, dwóch jest zregenerowany i gotowy na powtórkę. Psa jak sobie wychowasz tak masz, bez względu na rasę - on ma wiedzieć kiedy jest spacer i praca a kiedy odpoczynek, tego trzeba uczyć od szczeniaka. A jak się nie uczy to potem jest problem - belgi owszem lubią świrować dla piłki ale jak go nauczysz że piłeczkę ma kiedy tylko poprosi a nie tylko kiedy Ty zdecydujesz, że mu dasz, to masz psa w trybie ON niemal cały dzień - na własne życzenie. A że one są mega bystre, to wystarczy jedna taka sytuacja "piłeczka bo pies chce" i klapa. A potem historie że "on tak cały dzień może i nie śpi" 🤔wirek:
Nie ma bata że przy pomocy jakiejś aktywności da radę zawsze psa zmęczyć, pies wyrabia kondycję, i nie chodzi tylko o bieganie. Mój pies, jak zaczynaliśmy tropienie, męczył się po 100 metrach, dziś kilometr go nie rusza. Ale to nie znaczy że teraz muszę robić ślady na 5 kilometrów czy ćwiczyć posłuszeństwo przez godzinę, żeby pies mi doczłapał się do domu i padł na parę godzin. Wracamy i on wie że ma spać.
Jasne, że są różne rasy i temperamenty, ale nie ma tak że belg nie potrafi spokojnie spacerować - jeśli ktoś od początku się nastawia że to pies hiperaktywny, trzeba cały dzień za nim latać, to co ten pies ma zrobić? No lata cały dzień jak mu dają...
A propos latania

