Nasturcja dzięki za pamięć 🙂 Oczywiście, Sabat w komplecie 😀
Koniczka super, że się podobało 🙂
Już zdaję relację.
Jednym zdaniem - było przecudownie!
Wszystko udało sie jeszcze lepiej niż sobie wymarzyliśmy, chociaż nic z rana tego nie wskazywało. Ogromna nawałnica poprzedniego wieczoru, potem rano siedzę u fryzjera i okazuje się, że musimy zmienic koncepcję fryzury, bo mimo próby moje włosy się nie kręcą i w tym samym momencie zaczyna padać deszcz, a w radiu nadają kolejne nawałnice nad Mazowszem.
Ale na godzinę przed ślubem cudnie się wypogodziło, nie było też za gorąco.
Może zdam relacje po naszych obawach 😉
1) baliśmy się, że pomylimy się w przysiędze, bo mówiliśmy z pamięci - całe szczęście podobno powiedzieliśmy bardzo dobrze, a ksiądz cały czas czuwał
2) baliśmy się, że kazanie będzie pouczająco-strofujące, ponieważ mieliśmy kiepskie doświadczenia z księdzem, który miał udzielać ślubu - tu pomyliliśmy się na całej linii, ponieważ ksiądz był fantastyczny! uspokajał nas, podpowiadał, wygłosił piękne kazanie i na prawdę pięknie poprowadził całą msze, musimy mu za to podziękować
3) zespół znaleźliśmy z internetu, nie mieliśmy o nich żadnej opinii, więc była lekka niepewność jak będzie - byli FANTASTYCZNI, rozbujali całe weseli, bawiliśmy się do rana nie schodząc z parkietu! fantastyczne głosy, muzyka, prowadzenie wesela i zabaw. Z czystym sercem mogę ich polecić każdemu, kto planuje wesele
www.nightlifewarsaw.com - muzyka na poziomie, bez żadnych "mydełek fa" i tym podobnych
No i reszta też była super. Restauracja, jedzenie, fotograf(tu jeszcze czekamy na efekty pracy, ale ogólnie super sympatyczny i profesjonalnie zachowujący się, dziękuję Muffince za polecenie 🙂 ), pogoda, goście, kwiaty. Wszystko było cudowne i strasznie mi przykro, że to już po....
Tak na prawdę, wszystkich, których zatrudniliśmy mogę z czystym sercem polecić, jeżeli ktoś by chciał 🙂
opolanka mi najgorzej bylo wytrzymać na błogosławieństwie i podziękowaniu rodzicom, ale dałam radę 😉
Troszkę zdjęć na szybko, zrobionych przez siostrę świadkowej 🙂

samochód (niestety na pl. Grzybowskim zaraz po rezerwacji daty rozpoczęli remont....)

już po mszy

grupowe

i z naszymi fantastycznymi świadkami 🙂