wypieki i słodkości domowej roboty
Jolaa 🙂 nadajesz się, ja też tak mam . Lubię o czymś zapomnieć . Często robię podwójną porcję albo 1,5 i zdarza mi się pomotac z proporcjami składników. Wszystko musze sprawdzać po 5 razy.
Dziewczyny, może ktoras z was bedzie wiedziała co to...
kiedys u siostry na urodzinach jadłam przepyszne ciasto, ktore przyniosła jedna z jej kolezanek, wiem ze bylo na bazie... namoczonej w czyms bułki kanapkowej. Wszyscy jak sie dowiedzieli to ich zemdliło a ja sie zapychałam... taka ciemnota ze mnie, ze bylam zajeta pochłanianiem ciasta ze nie zapytałam o przepis 😵
iha! zrobilam ciacho z mikrofalówki! jest super 😜
weekend sie zbliża a ja nie mam pomysłu na ciasto 🤔
Mam ochotę na Muffinki ale troche z tym roboty , zastanawiam się czy dałoby się upiec ciasto Muffinkowe w formie placka 🤣 ? Wiem , że to nie to samo ale nie mam jeszcze foremek, mogę miec mało czasu na wykładania i pieczenie po kilka sztuk, a tak to załatwiłabym całość za jednym podejściem 🤣 , wiem, wiem jestem leń 🤦.
edit
jaki macie przepis na muffiny np. z czekolada , wiśniami ?
edit
znalazłam taki myślicie, że będa dobre?
Składniki "suche":
2 szkl. mąki
3/4 szkl. cukru
1 łyżeczka proszku
1 łyżeczka sody
szczypta soli
ewntualne dodatki
Składniki mokre:
1 szkl. mleka lub jogurtu
1/2 szkl. oleju
1 jajo
kilka kropli aromatu waniliowego.
Nagrzewamy piekarnik do 200 st. Składniki "suche " mieszamy trzepaczką w większej misce, składniki mokre mieszamy w drugiej. Następnie wlewamy "mokre" do suchych i szybko mieszamy. niezbyt dokładnie (nie ucieramy!!!), tylko tyle by składniki sie połączyły. Wkładamy do foremek pergaminowych do 2/3 wysokości. Wkładamy do nagrzanego piekarnika (zmniejszamy temperaturę na 175 st.) i pieczemy 15-20 min. do wyrośnięcia i zarumienienia.
Jako dodatek możemy użyć właściwie wszystkiego. Może to być:kakao, kokos, orzechy, owoce świeże (jagodowe) i kandyzowane, starta czekolada a nawet (pomysł moich dzieci ) kuleczki nesquika!!!
Kiedy dodaje sie kawałki czekolady albo owoce?
Ja mam taką książkę dla dzieci i w niej mam przepis na muffiny. Ja go bardzo lubię, bo nie ma w nim mleka i ciasto jest takie dość "zbite" i nie rozlewa mi się w papilotkach, a ja nie mam specjalnej blachy.
Dokładnie to samo ciasto jest w przepisie na tort 😉
Jest to:
115 g masła roślinnego
2 duże jajka
115 g cukru
115 g mąki samorosnącej (ja nie mam więc daje jeszcze 1-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia)
2-3 krople esencji waniliowej
szczypta soli
I do ciasta czekoladowego- 30 g przesianego przez sitko kakao (które powinno się dodać odejmując tyle mąki, ale ja też tego nie robię ;P )
Piekarnik 170*C.
Wszystkie składniki ciasta wymieszaj, a następnie ubij ciasto z całej siły przez 2 min. Ciasto powinno odpadać od łyżki.
Podziel ciasto na 2 części i umieść je w wysmarowanych tłuszczem i wyłożonych pergaminem blachach (18 cm). Piecz 30 min.
Polewa po między ciasto:
115 g czekolady mlecznej lub białej i 2 łyżki stołowe kwaśnej śmietany. I rozpuścić to w kąpieli wodnej.
Ale do przełożenia możesz dać coś owocowego jak masz ochotę 😉
już się doczekać nie mogę 🤣
owoce kiedy dodać , wciskać jak już ciasto jest w foremkach?
edit:
obleciałam całe miasto i nigdzie nie znalazłam formy do Muffinek 👿 👿 👿 , co za dziura 😵 , nawet papilotek nie ma 😫
macie jakiś pomysł czym zastapić formę 🤣 ?
podbijam bo jutro chcę zrobić a mam wątpliwości
[quote author=Euforia_80 link=topic=236.msg667979#msg667979 date=1280995721]
owoce kiedy dodać , wciskać jak już ciasto jest w foremkach?
[/quote]
ile wychodzić muffinek z podanych wcześniej przepisów?
Z mojego wychodzi około 8. Zależy jakiej wielkości papilotki masz.
Ja nigdy nie robiłam z owocami, ale pewnie do każdego przepisu można dodać.
Ja dałam ten, bo można zrobić z niego ciasto, ale chyba w tym przepisie wstawionym przez Sznurkę na 1 stronie jest coś o owocach.
W moim to bym na bazie owoców zrobiła krem na przełożenie ciasta, jak byś robiła ciasto a nie muffiny.
dzięki Hija sama jeszcze sie waham czy muffiny czy ciasto ale Muffina to Muffina taka apetyczniejsza chyba . Zobacze ile będe miała jutro czasu. Jestem przygotowana na obie wersje.
Przepraszam was bardzo, ale MUSZę sie pochwalić moim arcydziełem sprzed kilku dni
klik;

Nie wiem, czy nie bedę żałowała tego chwalenia, bo juz mam złozone zamówienia, więc nic tylko siedziec w kuchni i piec ^^
Tylko ja ciasta z tego przepisu nie robiłam, tylko muffiny, ale mi smakują bardzo 🙂 I nie tylko mi ;P
gllosia ty niedobra 🤬 🤬 , ja tu mam smaki sama nie wiem na co a ty mi z takim zdjęciem smacznym wyskakujesz, idę pogmerać za czymś słodkim 🍴
gilosia...skladam zamowienie na przepis! 🙂 wyglada super pysznie....
Euforia_80, przepraszam 😡 ;DD
Lalena , no nie wiem, nie wiem.., musze sie zastanowić ;p W końcu to prywatny przepis xd Ale jak cos to dodam później, bo teraz brak czasu.. 😉
gllosia nie wykręcisz się od podania przepisu, narobiłaś nam ochoty a teraz odmawiasz podania przepisu 🤬 😉
biorę się za sprzątanie, a później Muffinki i muszę jeszcze zrobić zapiekanki bo dostałam reklamówkę przecudnych pieczarek od kuzynki męża prosto z pieczarkarni 😜
gilosia, nie wiesz, ze ciezarnym sie nie odmawia? 🙂 jak na Ciebie napadniemy z Euforia..... nie wykrecisz sie na pewno! 🙂
A ja wam pokaże tak: :emota2006092:
Nie no dzołk 😉 Pieknie sie wpakowałam, ale dobrze dziewczyn już nie bijcie 😡 Poddaje się bez walki i podaję przepis:
Rogaliki:
1/2 kg mąki
1 kostka margaryny
1/2 szklanki mleka
2 łyzki cukru
2 żółtka
5 dag drożdży
Ciasto wyrabiać w duzej misce. Mąkę połaczyc z cukrem do tego zetrzec na tarle (na duzych oczkach) zimna margaryne (żeby była twarda). W małej misce lub rondelku rozpuscic drożdże w letnim mleku z lyzeczką cukru, odczekac aż wyrośnie. Potem wlac je do maki, dodać 2 żółtka i wszystko zagnieść. Na początku mozna łyzką, ale potem łatwiej rękami. Odstawic na pół godziny do lodówki. Nastepnie wyjąć (ciasto sie klei więć dobrze jest opruszyc ręce maka, a ciasto podsypywać) i podzielic na 4 równe części. Każdą rozwałkować (po kolei) na koło o srednicy ok. 25cm i podzielić na 12 trójkatów (mam nadzieje, że bedziecie wiedziały o co chodzi 😉). I teraz. Ja robiłam z czekoladą biedronkową (w takim plastikowym pudełeczku) czyli cos na styl nutelli, ale wieksze i tańsze. Mozna robic z marmoladą, ale musi byc specjalna, twarda. Nakładać na trójkat i zawijac od rogu do szerszej cześci i w ten sposób powstaje rogalik. Dobrze jest jeszcze wygiąć rogi, ale mi to nie zbyt wychodziło ;p Wyłozyc na blachę ( tą taka dużą ktora jest w każdym piekarniku) i piec w 180o aż sie zarumieni. Przed pieczeniem można posmarowac rogaliki białkiem które zostało z jajek, bo w tedy sie ładniej przyrumienią 😉 Na blasze mieści się 24 rogaliki, a z ciasta wychodzi 48 czyli piecze sie na 2 razy 😉
Powodzenia!
Gllosia- przepis właśnie spisuje dla siebie, brzmi super 😀
Edit- tak w ogóle to ile mniej więcej pieczesz? Wole mieć jakoś orientacyjny czas podany 🙂
Euforia- też robię dzisiaj zapiekanki 😀 Tylko ja mam zwykłe pieczarki, sklepowe 🙁
I też myślałam, żeby muffiny zrobić ale robi się już ciasto drożdżowe i kto to potem zje?
dobra dziewczynka 🙂 dziekuje smacznie! 🙂
Hija,Ja piekę ok. 25min moze troche wiecej 😉
Lalalena, pewnie, ze dobra ^^
CIASTO Z GRUSZKAMI
[list]
[li]1 kostka margaryny[/li]
[li]50 dkg mąki[/li]
[li]5 żółtek[/li]
[li]1 łyżeczka proszku do pieczenia[/li]
[li]5-7 łyżek cukru[/li]
[li]6-10 gruszek (zależy jak grube będą plastry)[/li]
[/list]
Wszystkie składniki zagnieść i podzielić na 3 części. Do jednej dodać 2 łyżki kakao.
1. Na dno blachy dać jedną część ciasta, na to ułożyć plastry gruszek.
2. Na gruszki poskubać w płaty białe ciasto.
3. Ubić na sztywno pianę z 5 białek i szklanką cukru, dać na ciasto.
4. Na pianę poskubać (lub schłodzone ciasto zetrzeć na tarce z dużymi otworami) ciemne ciasto.
5. Piec w ok. 180st przez ok.35min (zawsze piekę na oko, więc trzeba co jakiś czas sprawadzać patyczkiem 🙂 . Piana powinna być beżowa)
Smacznego 😍

trochę pokracznie wyszło, ale nie miałam innej formy. W dodatku piana nie chciała mi się ubić więc z roztargnienia dodałam do niej całą saszetkę... Śmietan-fixu 😂 ! Na szczęście wszystko wyszło tak jak powinno 🙂 .
no to udało się zdobyć przepis na rogaliki , dziękujemy 🙇 🙇 🙇
a to moje dzisiejsze dzieło Muffinkowe , do ciasta dodałam gorzkiej czekolady, rodzynek i żyrawiny suszonej . Są pyszniutki, dobrze że zrobiłam podwójną porcję 😁
Ale Ci ładnie wyrosły! Jak to zrobiłaś?
Euforia, Ty tez mi robisz smaka ciagle realizujac te przepisy...... 🤬 potem mnie nie pytaj na dzieciowym ile przytylam i jaki mam brzuch 😉
Hija nie przykładałam się specjalnie, wymieszałam wszystko zgodnie z przepisem do foremek i chyba się udały bo w domu wszystkim smakują 🤣
Wersja z czekoladą , rodzynkami i żórawiną jest rewelacyjna 😜 . Bałam się, że przez te dodatki nie wyrosną ale nawet się udało.
Lalena ja przed ciążą piekłam coś może dwa razy w roku 😡 , teraz piekę co sobotę więc obawiam się, że i mi sporo na wadze przybędzie 😁 , ale jaka rodzinka zadowolona bo zawsze cos do kawy mają 🤣
O superowe te muffiny ;D Mi sie na razie odechciało piec, zreszta w piątek musze zrobic kolejna ture rogalików dla siostry.. 😤 A jeszcze chciałam zrobic oponki serowe, bo mam przepis nowy a nigdy nie próbowałam jeszcze ;p
A muffint ciężko sie robi? Może zaopatrzę się w foremki i do konca wakacji cos spróbuje spłodzić ;p
Jak dla mnie są mega proste. Zawsze mi wychodzą, tylko właśnie ja pracuje żeby były ładne i kształtne. Może to dlatego, że nie mam specjalnej blachy i piekę w papilotkach tylko. Ale i tak są pycha.
Dzisiaj upiekłam coś na kształt piernika i wyszło ekstra 💃
Robiłam Muffiny z tego wcześniej podanego przeze mnie przepisu (podwójną porcję), to chyba najprostszy wypiek jaki do tej pory robiłam i bardzo szybki do przygotowania, najwięcej czasu zajmuje pieczenie. Ja miałam takie małe foremki i wydaje mi się, że są w sam raz nie za duże i nie za małe. Kilka zrobiłam w papilotach i ułożyłam w blasze ale zrobiły sie kwadratowe co widac na zdjęciu 😁 .
A te papierowe foremki to gdzie sie kupuje, bo kiedys obeszłam wszystkie półki w sklepie i nie mogłam znaleźć 😤
Co do banalnych wypieków, to polecam babke ucieraną czarno-białą, miesza sie po prostu skladniki, wylewa i piecze. Ale przestałam ja robić, bo zjadałam cała foremke SAMA w dwa dni ;p