Konie czystej krwi arabskiej
araby można bardzo łatwo przebiałkować, to konie pustynne więc odpowiedzcie sobie na pytanie jak powinno się je żywić, zwłaszcza wiosną. Ashtray będzie dobrze to twardziele 😉
marta_o dziękuję w imieniu konia :kwiatek:
Averis żywieniowy
ganasz na to wychodzi, że bardzo łatwo. U nas konie przez ok.2 tygodnie były stopniowo wyprowadzane na trawę. Od poniedziałku poszły na cały dzień. A we wtorek mój już zachorował. Oczywiście wszystkie inne konie zdrowe 😵
Mam nadzieję, że będzie ok. Póki co chłopak trzyma się dzielnie i nie daje się chorobie.
Błyskotek z wczoraj 🙂

Ra jest w super kondycji 🏇 ile dostaje żarełka ?
Dosyć dużo.
W tej chwili ok 8 litrów gniecionego owsa z łuską słonecznika (4-5kg) na dobę, dwa razy w tyg 1- 1,5kg meszu (zamiast kolacji), po każdej jeździe (ok godzina, półtorej intensywnie) dodatkowy 0,5 do 1kg musli, pół do balika dobrej jakości siana (zależnie od pogody) i trawa fajna- jak widać na zdjęciach ok 5h dziennie w tej chwili, chyba też marchew i suchy chleb jako dodatkowy południowy posiłek- ale nie jestem pewna czy teraz jak jest trawa też bo dawno nie widziałam, na pewno wiosną miały jak nie było takiej bujnej trawy.
Ostatnio też dostawał do kolacji napar z podbiału, pokrzywy po łyżce na szklankę wody.
Edit: No i teraz chodzi regularnie co drugi, trzeci dzień.
Ra to dużo tego owsa, chyba łapiecie kondycje na rajd orientalny 😎
moja dostaje ok 3,5 kg owsa, siano tak samo, pasza 1/2 pavowskiej miarki i codzienne pastwisko a jak leje zielonkę. Chodzi pod siodłem praktycznie codziennie. To może ja ją głodzę 😕 dziś po 3 godz niełatwego terenu wróciła praktycznie sucha-też łapiemy kondycję 😉
Dużo, niedużo- widać że tyle potrzebuje, bo teraz wygląda dobrze 😉
Tylko też ten owies tak 2:1 z łuską słonecznika.
Formę łapiemy tak ogólnie- na co, to się jeszcze zobaczy 😉
Edit- Twojej (ani jednej ani drugiej) chyba jeszcze nie widziałam w złej kondycji :p
twój to to wojsławski kawał araba 🏇 super wygląda, klacze w kondycji są dobrej ale dobrego nigdy za wiele 😉 😉
Hihihi- powiedz to w moich proskokowych okolicach miłujących wielkie, najlepiej kare lub kasztany 😂
Ale faktem jest, że mój nie za duży, za to raczej mocny.
A Ty masz jakieś nowe fotki półsiostrzyczki?
Ra zmobilizuje się i zrobię fotki 😡, pogoda była kiepska. U nas w stajni też wielkie konie 🙄 dziś byłyśmy w terenie w towarzystwie duuużego siwego wałaszka i wyglądaliśmy jak Don Kichot i Sanczo 😜 potem odstawiłyśmy siwego w stępie na x metrów w tyle i różnicy nie było widać.
RaDag fotki z dzisiejszej wyprawy takie sobie-komórką z grzbietu małopolanki 🙁
Niun wieczorową porą.
Upolowany w boksie podczas konsumpcji sianka.
Miało być klimatycznie 😀
ganasz- Twoje fotki zawsze super przez ta wolność 😍
Ale fakt, konia widać tak sobie 😀
zdjęcie ładne, ale mnie szlag trafia, jak widzę konia w zbożu.
majek to niech cię trafia oby nieskutecznie, 😀iabeł: Gdybyś była bliżej roli, to byłoby dla ciebie oczywiste, że konie idą bruzdami o szerokości opon kombajna 😉
Ra-Dag a tu, rzeka nam się poszerzyła po powodzi (ogon arabka ma podwiązany)
bliżej być nie mogę, chyba że się położę 😀
My opatentowaliśmy wchodzenie do zalewów 😀
Niestety fotek brak- jak dotąd nie miał kto zrobić.
Czekamy teraz na ciepełko i będziem próbowali pływać 😎
🤣 ja bym się teraz nie kładła -ziemia jak u nas mokra i błotniście. Domyślasz sie, że w przeciwieństwie do deszczy i burz nie niszczymy zasiewów. Arabka nawet jak zasiewy są niskie nie zbacza z kolei, po prostu podąża za przewodnikiem 😉 Dużo się zmarnowało, rzepak miejscami leży, zboże rośnie ale czy będzie można zebrać plony to nie wiem.
Ra to wcześniej spenetrujcie dno, żeby czegoś niebezpiecznego nie było.
Ponieważ kilku forumowiczów re-volty się do nas wybierało, umieszczam tu informację ze strony imprezy. Niestety ulewa, która dwa dni temu nad nami przeszła, tym razem przesadziła 😤
Informujemy wszystkich zainteresowanych imprezą dla koni czystej krwi arabskiej "Summer Wind 2010", że z powodu ostatnich, obfitych opadów deszczu, zmianie ulega termin rozegrania klas. Poprzednia data 12 czerwca, która zawarta była w propozycjach jest więc tym samym nieaktualna. Z powodu szkód jakie wyrządziły deszcze oraz związanymi z nimi problemami technicznymi termin ulega zmianie z 12 czerwca 2010 na drugą połowę sierpnia 2010. Ponieważ zdecydowana większość poinformowanych uczestników nadal wyraża chęć uczestnictwa, a nawet swoje konie zdecydowali się zgłosić nowi uczestnicy, postanowiliśmy zmienić także formę imprezy z jedno na dwudniową. Najprawdopodobniejszy termin to 21-22 sierpnia 2010 r. Decyzja ostateczna zapadnie do 7 czerwca tego roku. W związku ze zmienioną formą zmianie ulegnie także program imprezy. Możliwe, że zostanie wzbogacony o dodatkowe klasy. Pomimo trudności organizacyjnych (niestety siły wyższe niezależne od nas), za które serdecznie przepraszamy, mamy także dodatkowe. tym razem pozytywne już informacje. Do grona wpsierających naszą imprezę dołączył kolejny sponsor, a podczas samej imprezy będzie obecna kamera i fotografowie. Foto i video relacje dostępne będą na naszej stronie oraz w serwisie Youtube na naszym koncie. Pozytywną informacją jest również zainteresowanie opcją oferty sprzedaży i kupna koni, które będą zaprezentowane podczas "Summer Wind 2010". Kolejni uczestnicy zgłaszają chęć pokazania swojego konia, który jest przeznaczony na sprzedaż, a na nasze skrzynki pocztowe wpływają zapytania o klasy, w jakich będzie można konie obejrzeć. Jeszcze raz dziękujemy za wyrozumiałość i życzymy wszystkim słonecznej pogody i udanych startów podczas naszej imprezy.
o. to super wiadomość, bo wtedy to już na pewno nam kaszel minie...
Nikt się nie pochwali jak było w Białce ? 😎
Hm... kto wie czy moze ja bym akurat nie dojechała😉 A skoki są? bo zapomniałam 😡
Naszej stajni na szczęście nie podmyło, choć na padokach jest mocno wilgotnie i błotniście... Dżamal ma znowu grudę, a już wyleczyłam prawie poprzednią. Dla arabów to pewnie niezbyt sprzyjająca pogoda, na pustyni to jest raczej sucho :P Zmartwiłyście mnie tym przebiałkowaniem, mój też ostatnio wyległ na trawę. Co można zrobić, żeby nie było zagrożenia ochwatem?
A tu parę zdjęć mojego arabka. Pysk mu coraz bardziej siwieje:
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] wielkość zdjęć
jeśli cały dzień spędza na trawie, to obciąć mu owies. Mój dostawał dziennie 2 miarki owsa, siano + ta trawa 😵
wet kazał obciąć owies o połowę. Dobre jest też podawanie sieczki. Mój teraz będzie miał do owsa podawaną paszę Dodsona Safe & Sound. Oczywiście jak wyzdrowieje. Póki co ciągle jest na diecie.
Mój też dostaje 2 x dziennie owies, w sumie chyba 3 kg. To może faktycznie mu obetnę o połowę i dołożę jakąś sieczkę... W sumie młodemu koniowi owiec nie jest chyba zbyt potrzebny.
Thilnen wszystko zależy od tego ile koń pracuje, można dawać siano dobrej jakości do oporu i powoli przyzwyczajać do trawy. Ta rasa potrzebuje pastwisk ubogich, dużo ruchu, paszy niskobiałkowej, wit E i selenu. Sieczka jest wypełniaczem, a twój młody jeszcze się rozwija i trzeba dbać o kościec i mięśnie. A może deszcze powodują że trawa w tym sezonie ma mniej wartości odżywczych i jest mniejszym zagrożeniam?
Na grudę i kaszel jest niezawody u nas citrosept.
U nas też błotniście, jazdy w mżawce
ganasz - dużo ruchu ma, sam go sobie dostarcza. Wszystkie konie się spokojnie pasą, a on cały czas wędruje po pastwisku (ma tam ładne parę hektarów). Zatrzymuje się na chwilkę na jedzenie i znów łazi 🙂
Coś mi chyba nie wyszło ze zdjęciami... Może teraz będzie dobrze:
skucha
Thilnen czy mi sie zdaje czy on ma jeszcze troche zimowego futra
Złota, gratulacje za Białkę, Zoyka ładnie wypadła 🙂.