Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)
milusia, dla mnie Twoim głównym problemem nie jest stricte kładznie się,a raczej ogólnie pojęte kulenie się w sobie.
dawno nie skakałaś,co?
ktos-no wlasnie daaawno, a nigdy tak na prawde porzadnie pod czyims okiem-jestem szerokopojetym samoukiem 🙄 Kon nie chce sie dresic wiec na stare lata przyszlo mi sie uczyc skakac.Mam nadzieje ze dam rade to ogarnac bo zaczyna mi sie bardzo podobac.Wczoraj staralam sie otworzyc w klatce piersiowej, wycofac ramiona, siagnac lopatki i co?bylo mi strasznie ciezko to zrobic 🤔 Bolalo mnie miedzy lopatkami, a z przodu ciagnelo tak ze ciezej mi sie oddychalo.Od dzisiaj wprowadzilam sobie poranna gimnastyke, musze sie porozciagac, bo nie zdawalam sobie sprawy, ze tak mnie pokulilo 🙁
nie dam Ci innej rady,niż dużo małych,na pasujących odległościach,dla otworzenia ciebie i naskakanie konia...przypominasz mi trochę mnie zaraz po ciązy,też nie mogłam się odnaleźc...
siedz prosto,wycofuj plecy,a w samym skoku bardziej otwieraj łokcie,na pójście z ramionami do przodu przyjdzie czas na wyższych...i depcz w strrzemię na odskoku,bo to pojedyncze lądowanie jest ok...ok jest też "tajming",nie wyprzedzasz raczej,ani nie zostajesz,kwestia ułożenia się w siodle,tragedii nie ma,czas i ilość skoków świadomych tego nad czym trzeba pracowac i będzie ok.
ktos- :kwiatek:
Mam nadzieje, ze to stan przejsciowy i uda mi sie ,,to"wyeliminowac 😉
wstaw się jesze raz, ale bez czarnej może
na nowe zdjęcia w najbliższej przyszłości są marne szanse, bo mi dojazd do stajni zalało...
ElaPe, Wybacz ale co Ci ta czarna przeszkadza? tym bardziej, ze na każdym zdjęciu wisi...
Mi się wydaje,że czarna to chyba tak asekuracyjnie jakoś?Z resztą uważam,że nawet jeżeli nie byłaby tak jak widac na zdjęciach całkiem luźna a działająca to można ocenic.
ależ wybaczam Deborah, wybaczam i łaskawie zezwalam na interpretacje innych, w tym tez i twoją 🥂
ja w obliczu wodzy pomocnicznych (oprócz wytoka) rezygnuję z przysługujących mi praw do interetacji gdyz uważam że wodze pomocnicze kamuflują rzeczywisty obraz.
Skoro asekuracyjna, to jak dla mnie za długa. Zwierzuj spuści głowę albo mocniej machnie nogą i zaraz cały jest zaplątany...
ElaPe, rozumiem że jak jest czarna wodza to koń jest zakamuflowany i jak tylko widzi ze ma czarną wodze nawet luźną to udaje że jest super ujeżdżony
kurna sprytne te bestie...
to pytanie powstaje po co w ogóle ta czarna skoro wisi luźna? Może to faktycznie jakiś doping psychiczny - i dla konia (koń już tak do czarnej przyzwyczajony że na sam jej widok się nie wyryja a ustawia) ale może i dla jeźdźca (jeździec z letka tchórzem podszyty sobie odwagi dodaje??)
ElaPe, cóż chcąc nie chcąc zaczynasz interpretować 😂
no raczej nie, wysuwam jedynie przypuszczenia natury ogólnej które mogą ale nie muszą się odnosić do konkretnej sytuacji taka jak pozyżej.
ElaPe, całkiem możliwe. czasem obecność czarnej daje komfort psychiczny możliwości zapanowania nad koniem "w razie czego". Lepsze to niż spięte podskakiwanie przy każdym ruchu konia i łapania go za twarz. Ale skoro jest dla komfortu i bezpieczeństwa, to nie powinna zagrażać koniowi, a tutaj mogło się to skończyć BARDZO nieprzyjemnie.
Strzyga: owszem masz rację, wytłumaczeń na założenie czarnej może być naprawdę wiele. I za długa wisząca czarna może spowodować wypadek.
Tym niemniej powodu kamuflowania prawdziwych problemów moim zdaniem interpretacja jazdy na czarnej rozmija sie z celem.
Też myśle że czarna wodza jest nie potrzebna tu i ZA luźna. Jak powiediała Strzyga- wystarczy że koń da głowe niżej, podniesie wyżej noge i tragedia gotowa.
Skoro tak dobrze szło na czarnej i jej w ogóle nie używała to fajnie by było spróbowac bez. Możliwe ze skoro to koń rekreacyjny to trener kazał jeździć na czarnej ?
Nie wiem, na czarnej prezetujecie sie fajnie ; )
Ale po mojej Siwej wiem że nie sztuką jest jeździć na takich patentach ; )
moje skubane małe stworzonko wystarczy że ma czarną wodze i idzie idealnie ; )
A ściągniesz i jest od razu zapiernicz ; )
Warto czasem ściągnać czarną zeby zobaczyć jak RZECZYWIŚCIE ci idzie ; )
Też myśle że czarna wodza jest nie potrzebna tu i ZA luźna. Jak powiediała Strzyga- wystarczy że koń da głowe niżej, podniesie wyżej noge i tragedia gotowa.
uwielbiam voltopirowe co by było gdyby
gdyby żaba żyto żarła to by mąką srała....
zgodze się że czarna jest za luźna ale zaraz tragedia?
tragedia to powódź w Polsce i tysiące ludzi bez dachów nad głową...
Zaplątany, niezaplątany i co by było gdyby - to jest nieważne.
Ważny jest powód. Bo skoro zakłada się koniowi "coś"... to chyba w jakimś celu prawda? Jeśli nie ma określonego celu w zakładaniu jakiejś rzeczy to... po co ją zakładać? Żeby była i wisiała? Żeby jeszcze była, wisiała i wyglądała ładnie - o, to jest "jakiś" cel - jak przy zakładaniu napierśników koniom, które tego w zasadzie nie potrzebują.😉 Albo zakładanie niepodkutym koniom, które się od kaloszy nie obcierają kaloszy z futrem😉
ale wisząca czarna? Ani to ładne, ani przydatne.
to pytanie powstaje po co w ogóle ta czarna skoro wisi luźna? Może to faktycznie jakiś doping psychiczny - i dla konia (koń już tak do czarnej przyzwyczajony że na sam jej widok się nie wyryja a ustawia)
Interpretowanie interpretowaniem, ale... taka interpretacja jest niezła. 😁
deborah, to ja Ci życzę, żebyś jeździła na takiej czarnej i koń Ci się nigdy w nią nie zaplątał. Po co prowokować?
Sankaritarina, zapewniam, że czarna się przydała. akurat na tych zdjęciach jest luźna, w innych momentach taka nie była.
Deb, twój tekst o żabie zostaje moim hasłem dnia 🤣
A ja się zastanawiam, jaki jest sens jeżdżenia w ujeżdżeniowym siodle, skoro tybinka kończy się prawie w okolicach kostki?
niestety w najbliższym czasie nie zapowiada się na to, abym miała pieniądze na wymianę siodła... 🙁
Deb, twój tekst o żabie zostaje moim hasłem dnia 🤣
i moim również, wylądował w opisie gg 🤣
Dziewczyny a mogłybyśmy już sprawę czarnej przesunąć na dalszy plan i coś zinterpretować??
Na moje kobyle nawet wisząca czarna robi wrażenie 😁
gdyby żaba żyto żarła to by mąką srała....
Sorry za nieprzepisowy post ale umarłam jak to przeczytałam 🤣 Deb rządzi 👍
olciiik, jak dla mnie jest spoko, ręka mogłby być wyżej, ale trudno powiedzieć coś o twojej ręce po kilku zdjęciach 😉
Jedyne co rzuca się w oczy, to na drugim zdjęciu mocno lecisz do przodu, bo za mocno stoisz w strzemionach a za małą masz przyczepność w kolanie 😉
Stajnię poznaję, konia też, myślę, że więcej powie ci tamtejszy instruktor 😉
EDIT.
Apropo czarnej, to akurat Tam panuje taka moda na jazdę z luźną czarną :p