W Podolszynie spędziłam prawie całe wakacje ostatnie - praktyki studenckie. Wcześniej bywałam i bywam z
Siwą Folblutką czasem z koleżanką która tam konia dzierżawi ( dawno się na volcie nie odzywała - arabianka ) . Myślę , że powinnaś się zgłosić do Siwej Folblutki , ona tam jest najczęściej i stoi tam już 3 ( ? ) lata . Na pewno ponad 2 .
Raven taki mam zamiar 😉 Teoretycznie miałabym gdzie je trzymać , rodzice się wyprowadzają pod Warszawę , jest kawałek łączki na działce ogrodzonej , tylko wiatę postawić - mama nie chce nawet słyszeć o owcach 👿 Kupiłabym je sama , ale żeby u nich stały - zapomnij 🙁 Suffolki potrzebują suchej ściółki przede wszystkim , są bardzo wrażliwe na wilgoć . Jak nie mają zbyt wilgotno , zazwyczaj nie ma z nimi problemów zdrowotnych . Nie chcę jednej kupować , żeby nie była samotna , dlatego 2 może nawet 3 .

- Suffolki to te z czarnymi łebkami i nogami 😉