popręg

ja mam Lemetex (teraz nazywają się Courbette).

ten wszechstronny neoprenowy:
http://horseway.pl/index.html?search=ok&prod_name=neoprenowy&x=0&y=0

do ujeżdżeniówki neopren:
http://horseway.pl/Courbette_popreg_neoprenowy_ujezdzeniowy_z_gumka-47.html


używam je ponad rok, fakt że niestety nie jeżdżę regularnie w tej chwili (może dlatego wyglądają nadal prawie jak nówki 😉 ), ale uważam je za świetne neoprenówki.
Chciałam się podzielić swoim dzisiejszym zakupem  💃

Popręg skórzano-żelowy EURORIDING

http://www.ihaha.pl/product_info.php?cPath=23_91&products_id=297&osCsid=fc0f6e8ee744cc1414d4fdf5a43cbd42
Ada   harder. better. faster. stronger.
23 stycznia 2010 19:51
Dramka, pochwal się za jakiś czas jak z użytkowaniem.
Bo zastanawiam się nad nim jak pozbędę się mojego za krótkiego Prestige.

A tak z pierwszego "macania" to jak w porównaniu z Prestige ?
Jakościowo skórka i wykonanie dorównuje PRESTIGE ...zobaczymy co będzie z czasem. 😉

Ale mój wymarzony  😜
Czy mógłby mi ktoś znaleźć popręg żelowy 100cm ??  😵
Norquina   Life is too important to be taken seriously
24 stycznia 2010 20:53
Ada mam identyczny popreg Euroriding jestem nim zachwycona, niestety jest za dlugi dla obecnego konia i musze go sprzedac,ale planuje kupic identyczny. Nie obieral, po czyszczeniu jak nowka wygladal 😀
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
24 stycznia 2010 21:46
Podpowiedzcie mi jaki kupić popręg ujeżdżeniowy dla konia nadwrażliwca?
I to w miarę niedrogi (bo możliwe, że znowu  mojej się nie podoba :/)

Dodam, że nie chodzi o wrazliwośc skóry na obtarcia itp, ale o przewrażliwienie konia na punkcie miejsc pod popręgiem . I nie wiem o co jej dokładnie biega ? O wygodę, o szerokosc , czy o materiał.

Dotychczas używałam na niej
- zwykłe tekstylne - po za  tym, że szajs nie było najgorzej
- tekstylny ale oddychający i szeroki kawalkade, gumy z jednaj strony - ten jej najbardziej pasował.
- neoprenowy dość wąski eskadrona, lekko profilowany bez gum,
- drugi bardzo szeroki z gumami po jednej stronie w neoprenowym rękawie, bez profilowania - wydawało mi się, że będzie mega wygodny a jej nie podchodzi, ciągle się kobył krzywi na niego. Obecnie go  używam puki co.

I nie wiem o co tej kobyle chodzi. Czy jej neopren nie podchodzi (ochraniaczy z neoprenem też nie lubi), czy to, że neopren nie oddycha, czy brak profilowania,  czy gumy po jednej stronie (bez nich gorzej, a z podwójnymi gumami nic nie miałyśmy - co nie wyklucza, że koń czuje, że popręg po jednej stronie jest bardziejszy)  😵

Macie jakiś pomysł ? Może ma ktoś podobną sfochowną księżniczkę/księciunia ??? Help !
Dodam, że sympateks odpada, na skórzany mnie ciężko będzie przekonać .

Może wystarczy dokupić futerko mattesa do popręgu?
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
24 stycznia 2010 22:04
obawiam się, że obecny popręg nie wlezie- jest szeroki bardzo
i zastanawiam się czy nie lepiej cały popręg wymienić  🙄
Jak moja kobyła źle reagowała na popręg dokupiłam futerko. Może zakup taki popręg na który możesz naciągnąć futerko?
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
25 stycznia 2010 08:12
Chciałam się podzielić swoim dzisiejszym zakupem  💃

Popręg skórzano-żelowy EURORIDING

http://www.ihaha.pl/product_info.php?cPath=23_91&products_id=297&osCsid=fc0f6e8ee744cc1414d4fdf5a43cbd42


Mam dokładnie ten sam, już od początku września- uwielbiam go, skórka super, a przez żelowe wypełnienie jest bardziej elastyczny i nie obciera mi konia, który też nie wszystkie popręgi lubi. Miałam małe opory, bo drogi, i jakby klusce nie przypasował byłby problem, ale ona zachwycona. Ja zresztą też. jest na styk, więc jak ruda schudnie jeszcze troszkę, a nie powinna, bo teraz tuczymu nie odchudzamy- po kolce jej się trochę masy straciło.
Z całego serca polecam!!!  😍
Ja mam tylko małe zastrzeżenia do tych rolek przy sprzączkach. W moim DAW-MAG lepiej wchodziły przystuły..może dlatego że po paru latach się wyrobiły?
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
25 stycznia 2010 09:09
Moim zdaniem to kwestia wyrobienia się.
U mnie wszystko chodzi bez zastrzeżeń.
obawiam się, że obecny popręg nie wlezie- jest szeroki bardzo
i zastanawiam się czy nie lepiej cały popręg wymienić  🙄

Proponuję, żebyś kupiła popręg mattesa. Twój koń go pokocha 😍
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
31 stycznia 2010 02:27
Dorcysia, Dramka, dzięki :kwiatek:

Na razie z tego wszystkiego zamówiłam popręg Daw Maga-  profilowany, skórzany, z gumami z 2 stron i trochę dłuższy.
Najpierw sprawdzę, czy skóra jej podejdzie (bo i obawiam się władować w matesy, kiedy jest spore prawdopodobieństwo, że znowu coś jej nie podejdzie ). Bardzo jestem ciekawa samego popręgu, skóry, wykonania.
Skóra w popręgach DAW-MAG jest rewelacyjna. Ale jak koń jest wrażliwy nie pomoże.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
31 stycznia 2010 10:07
robił ktoś was popręg na zamówienie w daw-magu?potrzebuję krótkiego,skokowego popręgu ok.60 cm,do siodła z długimi przystułami.
Ada   harder. better. faster. stronger.
31 stycznia 2010 10:10
Ktoś, chyba darolga robiła Dwa-Maga na zamówienie, więc pewnie ona coś więcej powie.
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
31 stycznia 2010 13:30
Dramka,
Na razie obstawiam, że jej się nie podoba neopren, albo gumy tylko z jednej strony, może profil.
A nie jest to koń ze skłonnościami do obcierania się i jak popręg sam w sobie jest dość przyjazny to powinno być ok. Zresztą jak coś to może dokupię do niego futrzaka, albo popręg pójdzie w świat.
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
16 lutego 2010 14:56
Dzięki śliczne  :kwiatek:
Choć chyba nic z tego- bo popręg mamy 70 cm a ten futrzak ma 80 cm.
Na razie testuję jeszcze czy ten skórzany mojej podejdzie (w tej chwili klacz się foszy, chyba troszkę mniej- ale nie wiem czy to skutek poprzedniego poręgu, czy obecnego, więc muszę jeszcze jakiś czas testować by wiedzieć w czym rzecz i czy jej foch przejdzie. )
Dorotheah, skórzany DAW-MAG Jest CUDOWNY!! Super mięciutka skórka, świetnie i precyzyjnie wykonany, baaardzo świetna jakoś!! Będziesz mega zadowolona!!
Oglądałam w jednym ze sklepów inne np. Prestige...Za ta cenę Prestige są MASAKRYCZNE  😲 Wyglądał jakby miał się za chwile rozwalić, słabej jakości skóra, a jedyne co w nim fajne to tylko metka ;D
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
16 lutego 2010 16:21
Likier,
O dzięki !
Ja już jestem zadowolona. Popręg jest piękny, super uszyty, dość miękko podszyty (choć i tak myślałam, że będzie bardziej miękki, tym się chyba by dało zabić 😉), czuć, że to "stare, dobre polskie rymarstwo" .
Kłopot tylko, na ile się koni spodoba . Ona na poprzednie popręgi, nawet te do starego siodła, miała focha - a nie wiem co jej nie pasuje dokładnie. Miałam ostatnio wrażenie, że jest lepiej, na pewno sam popręg bardzo stabilnie leży (mimo iż ma gumy z 2 stron), fajnie się układa - na ocenę konia muszę zaczekać .
Poświat ma taki charakterek, że jak coś jej się nie podoba to od razu mocno to demonstruje, a jak to zmienię na lepiej dopasowaną, wygodniejszą rzecz to ona jeszcze długo się foszy  "tak na wszelki wypadek".  😵 I musi minąc trochę czasu by zauważyła, że ta nowa rzecz jest wygodniejsza (dlatego muszę zaczekać na dobrą ocenę)

Ja jestem mega zadowolona, bo wystarczy przetrzeć gąbeczką i czyściutki, a po neoprenie to mega komfort, bo jak tamten musiałam prać ręcznie po jeździe to czasem mi nie wysychał...
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
16 lutego 2010 17:30
Likier,
a jaki masz dokładnie ?
I czyścisz go gąbecząką  z jakimś środkiem?

Swój na razie porządnie nasmarowałam i pokryłam repellentem (by wilgocią nie nasiąkała skóra).
Ja mam swój dopiero jakieś 2 miesiace, ale nadal jak nówka 😉)

O taki:

http://amigo-konie.pl/product_info.php?cPath=17_32_155&products_id=3440
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
16 lutego 2010 18:56
Hehe  to mam ten sam (tyle, że ledwie parę razy użyty) 🙂
Obawiam się tylko, że sfiksuje przy jego czyszczeniu  (czyszczenie porządne zajmuje sporo czasu). Nie mam pojęcia czy go przeczyścić np. po każdej jeździe z kurzu.  ?
Ktoś pisał o przecieraniu chusteczkami dzieciowymi, Ty piszesz o gąbce (pewnie wilgotnej?) - to przecież niszczy skórę?
Coś polecacie???
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
16 lutego 2010 19:04
Ja mam skorzany popreg i czyszcze go chusteczkami dzieciowymi jak widze, ze jest juz dosc brudny, a od czasu do czasu smaruje psta. i zyje ma sie dobrze. O dziwo nawet fajnie wygląda 😉
Ja przecieram gąbką z mydłem do skóry albo suchą szmatką, potem pewnie będę też chusteczkami dzieciowymi. Specialnie się nie brudzi, ja go czyszcze mydełkiem do góry w sprayu a potem olejem do skóry lub smarem 😉
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
16 lutego 2010 19:15
Dzięki  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się