Pensjonaty we Wrocławiu
jak wchodzę do wachtówki to zawsze się śmieje że kiedyś to tyle rzeczy tam było i ludzi - chyba że z racji że taka mała byłam i wszystko takie duże😀 😀 fajnie jakbyś miała fotki - poszukaj
Samotwor to chyba kazdy dobrze wspomina 😍
a ktos wie co sie dzieje ze miejscem w zybiszowie gdzie wlasnie chyba przez rok byly konie z samotworu, bardzo lubilam ta stajnie....
to tam przy trasie na kąty? tam jakieś roślinki były potem chyba tak słyszałam? właśnie nigdy tam nie zajechałam ale słyszałam
Zdjęć mam kupę 🙂 ale z racji tego że aparaty cyfrowe wtedy nie istniały to muszę zeskanować stare zdjęcia.
Początki w miarę regularnych jazd też miałam w Samotworze 🙂 Trafiłam tam z koleżanką i miałyśmy wtedy po jakieś 11 lat, czyli pasowałoby coś koło 92r. Klub studencki, a my takie kajtki- miałam niezłą tremę przed każdą jazdą 😉
W owczarni były jeszcze wtedy owce 😉
Konie, jakie pamiętam to Tajfun, Bila, która mnie przygniotła do ściany, kiedy ją czyściłam 😉, Latarnik, Otok, babcia-Lutynia, Cruise, Urwis, Siwa (mój pierwszy galop- nie wydał mi się wtedy zbyt przyjemny 😁 i Itafor- na nim chyba jeździłam najczęściej, a z początku strasznie się go bałam, bo był taki wieeeelki i tupał nogą przy czyszczeniu 😁
Ehh..
Potem się rozchorowałam (zapalenie zatok) i jazdy się urwały. Reaktywacja nastąpiła już w innym miejscu.
Ale urządzałyśmy z tą koleżanką doroczne wyprawy w "odwiedziny". Zwykle źle patzryłyśmy na rozkład i lądowałyśmy w Jarnołtowie, skąd cisnęłyśmy piechotą. I nie wiem, jak my to robiłyśmy, ale zawsze wybierałyśmy dni o dość paskudnych warunkach atmosferycznych, jak na takie przebieżki 😁
Bombal Bila żyje do tej pory, przynajmniej zyła jeszcze 3 miesiące temu 😀 a jak pamiętasz Siwą to może kojarzysz taką latającą i opikującą się nią dziewczynę- to ja 😉 z Siwą kontakt urwał mi się jaieś 3 lata temu, pewnie już nie żyje.
to tam przy trasie na kąty? tam jakieś roślinki były potem chyba tak słyszałam? właśnie nigdy tam nie zajechałam ale słyszałam
do smolca dzieliła tylko 1 polna droga konno 10minut🙂
naprawde fajnie bylo...ehhh
*Bombal mam pytanie dlaczego piszesz babcia Lusia? czy orientujesz się ile ona wtedy miała lat? Jest to bardzo ważne dla mnie ponieważ Lutynia jest całym moim życiem, a nigdy nie udało mi się ustalić w jakim wieku ona jest.
Pilnie poszukuję stajni dla 13 letniej kobyłki na emeryturze. Musi być koniecznie we Wrocławiu bądź w okolicach, powodem jest zły stan zdrowia konia, muszę być u niego codziennie. Zależy mi aby chodziła po łączce z konikami, ujeżdżalnia jest zbędna oraz inne zaplecza socjalne. Bardzo zależy mi na szczęściu mojej kobyłki, więc proszę o pomoc. Może znacie takie miejsca? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Lutynia to miała 100 lat, jak ja 100 lat temu jeździłam w Samotworze. Czyli wychodzi, że teraz ze 200 😁 i pewnie jest już praprapraprapraprababcią.
O ja też jeżdziłam na Latarniku 😀 i jeszcze Chartumie.
Ale moja przygoda z Samotworem była bardzo króciutka, ale to jedyna szkółka którą zaliczyłam 😀
Co do Zybiszowa, to tam stajnia może fajna, ale kompletny brak możliwosci wybiegów itp. I wiem, ze w teren cieżko było pojechać, bo okoliczne pola były polami eksperymentalnymi AR i strasznie się czepiali, ze konie im po polach chodzą i niszczą uprawy 🙂
Pilnie poszukuję stajni dla 13 letniej kobyłki na emeryturze. Musi być koniecznie we Wrocławiu bądź w okolicach, powodem jest zły stan zdrowia konia, muszę być u niego codziennie. Zależy mi aby chodziła po łączce z konikami, ujeżdżalnia jest zbędna oraz inne zaplecza socjalne. Bardzo zależy mi na szczęściu mojej kobyłki, więc proszę o pomoc. Może znacie takie miejsca? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
z oficjalnych stajni to chyba tylko stajnia P. Dworniczakow na Mokrym tam maja paswiska chociaz w zimie wiadomo konie wychodza na mniejsze wybiegi...
a nie oficjalnych to dziewczyna sie kiedys oglaszala ze na ul. Granicznej ma 1 wolne miejsce w pensjonacie w bardzo przyjemnej cenie
a co do drugiej sprawy Lutynia całym zyciem... to Ty Karolcia??? 👀 a kobyłka na emeryturce to Kimbuś?
Pokemon jestem w szoku,że tak piszesz ja Lutynię znam chyba z 18 lat, zajmowałam się nią bardzo długo, trzy lata temu dała źrebaka... rok temu trafiła do rzeźni.
Tak Beatko to ja szukam Kimbusi łączek,żeby żyła tak jak na to zasługuje. U Pani Dworniczak średni podobała mi się ta stajnia,ale byłam tam pare lat temu może dlatego. W sumie bardziej interesują mnie nieoficjalne stajnie.
Karolina stajnia jest nieladna ale konie sa caly dzien an dworze zawsze sa dobrze karmione i maja czysto, polecam :kwiatek:
[font=Verdana]UWAGA!!!UWAGA!!!UWAGA!!!
dzisiaj w nocy Okradziono Borową i Hanne uwazajcie na swoj sprzet!!!!!
PARANOJA ❗[/font]
chyba jeszcze psa w siodlarni zostawię
co za złodzieje grrrrr
To jakaś katastrofa, tym bardziej,ze coraz częściej słychać o kradzieżach w stajni 😀iabeł:
Masakra. A Hanna to przypadkiem nie drugi raz w ostatnim czasie?
Jeszcze troche i trzeba bedzie caly sprzet ze soba wozic, bo strach zostawic...
zima gdzie trzymasz ogra?
Patrzac po hali to chyba w Wierzbnej,tak?
Siedlec też okradziono...czekają na nagrania z kamery.
Po prostu masakra, strach zostawiać swój sprzęt.. 😤 Mam nadzieje, że złodzieji złapią i zamkną 🤬
Borowa tez czeka na nagrania z kamer....moze zlodzieje o tym nie wiedzieli i jest szansa ze dorwa skur.....
ciekawa jestem czy to ktos znany ogolowi, czy tylko jacys zlodzieje wyspecjalizowali sie w konskiej kradzierzy 👀
teraz jak sa nagrania to jest szansa ze ich dorwą 🤬
Na bank ktoś, kto się orientuje. Wiedział, co brać.
Masakra. Masakra. Masakra.
;/
Moim zdaniem to na pewno ktoś ze środowiska...który zna zwyczaje stajni. Przecież chyba nie można sobie po prostu wjechać, wejść do stajni, siodlarni i wynieść? Kilku/kilkunastu siodeł?
przecież to nie są przydomowe stajenki, tylko spore ośrodki 🤬
w borowej porozwalali paki ipokradli rzeczy z pak 🤔wirek:
W nocy da się wiele zdziałać.
Mało prawdopodobne, żeby ten ktoś był "tutejszy" we wszystkich tych ośrodkach.
Zauważcie raczej, że są okradane ośrodki z rekreacją. Prędzej jeździ tatuś z córeczką, córeczka wozi tyłeczek, tatuś się rozgląda, a w nocy kiedy córcia śpi - tatuś idzie zarabiać.
Zairka - dobrze, że konie nam w derkach chociaż zostawili 🤔
Zauważcie raczej, że są okradane ośrodki z rekreacją.
niekoniecznie- a stajnia, gdzie stał Siwus amazonki*?
nie mówię o "stałym" bywalcu (nie ma chyba kogoś, kto bywałby wszędzie), tylko o kimś, kto się zna i zna kogoś, kto zna etc.. 😁
zresztą nie wiem. detektyw ze mnie żaden 😁 😁
A też prawda, o nim zapomniałam.
To pewnie ktoś, kto jeździ po zawodach i się tak mniej więcej orientuje ;/
Najgorsze to, że nie mam nawet koncepcji co z tym fantem zrobić.
Mnie bardziej przeraża to, że skoro można tak sobie wejść i wywieźć rzeczy to co możnaby w tym czasie z końmi zrobić? Przecież spokojnie mogą zrobić jakąś krzywdę albo zapakować konia i wywieźć.