tu w 1:36 (ja tego też nie słucham, po prostu koleżanka miała włączone i akurat zobaczyłam 😉)
specjalnie napisalam malenkimi literkami, coby nie urazic uczuc niczyich muzycznych 😉 ale ja osobiscie mam po prostu na ww pania alergie (w sensie muzyczno-wizualnym) 😉
grzywa wyglada na fotoshopowana bo jest taka jakby "rozmazana na brzegach", kropki na namalowane, ale raczej plakatowkami tego nie robili 😉 w ogole na tej wersji co ja to ogladalam (miala 8 minut!) tego ujecia nie bylo!
w kazdym razie ja nie widzialam a wydawalo mi sie ze w tym momencie ogladalam jeszcze dosc uwaznie.