wrzody żołądka
Ja podawałam po jeździe, zwykle ok 17/18 i koń się idealnie wyleczył. Chciałam podawać pasty sama, a nie miałam jak byc rano.
Ja podobnie jak xxagaxx, koń wyleczony.
Ja miałam dawać rano lub po jeździe / lonży - poda warunkiem, że jeżdżę raczej w tych samych godzinach (była zresztą zalecona stabilność dnia). Dawałam po jeździe - raz, że miałam pewność, że dobrze podałam. Dwa, że po jeździe serio miałam szansę na bardziej opróżniony żołądek bo o 7 rano jak stajenni wchodzili to on jeszcze kończył siano z nocy.
Ok to ja spróbuję podawać może faktycznie po jeździe 🤔 a jak przechowujecie pastę? Bo niby jest napisane, że w chłodnych warunkach ale ze do transportu to może być +20.. więc zastanawiam się czy musi być w lodówce czy nie? (Mówię o AbPrazole)
Taka zajawka tematu, mam nadzieję na ciąg dalszy, wyniki badań o których mowa na filmie
Na pewno się zainteresuję wynikami, ale powiem szczerze, że fragment o tym jak to konie żyły na wolności, nie potrzebowały człowieka i się "same regulowały ziołami" mnie rozpierdzielił na łopatki. Jak słyszę coś takiego, to od razu wiem, że nie mam do czynienia z racjonalnym koniarzem.
Nie. Konie zdychały. A my chcemy, żeby nie zdychały. Konie na wolności też się trują, też jedzą rzeczy, których nie powinny i też jedzą to, co im smakuje. To jest pierdzielenie, na które każdorazowo zwrócę uwagę.
Sivrite, konie na wolności służą za zarcie dla drapiezników. NIe mają "chorób przewlekłych", be te słabsze z chorobami są zżerane jako pierwsze🙂
Kotbury, to dokładnie mam na myśli. Że jak coś któremuś było, to umarł, już nie ważne jak. A tacy nawiedzeni idioci pieją, że się samoleczyły, były zdrowe i szczęśliwe. ♀️
A ja jestem ciekawa z jakich roślin zrobiono hydrolat. Jeśli w leczeniu można bedzie ominąć omeprazol to super. Kiedyś znajoma przesłała mi że wrzody można zaleczyć czymś tanim. Sprawdzali to na powtórnym gastro i było wyleczone do zera. A nie jest to nic co jest powszechnie znane w leczeniu wrzodów. Wet który to odkrył nie chwali się tym i prosił żeby nie wstawiać tego w Internet. Na filmie jest pokazane ładne zaleczenie wrzodów mimo że stan początkowy był kiepski. Nawet jeśli nie wierzymy w samoleczenie to nie można odmówić efektu. Nota bene ja przestalam używać barów ziołowych bo mam wrażenie że koń idzie w preferencje smakowe niż faktycznie w to co mu jest potrzebne. Podczas wrzodów chętnie jadł kukurydzę a gardził wszystkimi ziołami na wrzody (krwawnikiem, babką, o lukrecji nie wspomnę bo ta rzadko komu smakuje)
Z wrzodami bywa tak, że da je się wyleczyć dietą i ziołami- takimi "normalnymi", nie żadną tajemną mieszanką. Ja tak wyleczyłam jednego mojego kopytrnego. Dostawał omeprazol tylko 28 (pełna dawka) i 14 (połowa dawki) dni. Potem mało wyszukana dieta granulat z lucerny, wysłodków i otrąb pszennych plus zioła dawane "na czuja". Na ostatniej gastroskopii weterynarz powiedziała, że dawno nie widziała takiej ładnej śluzówki żołądka. Dodała jeszcze, że od środka wygląda dużo lepiej niż na zewnątrz- bo przez wrzody bardzo schudł, a że był już po dwudziestce, to wracał do normalnej masy przez ponad pół roku. Inne konie, mimo podawania leków, supli, ziół i diety nie leczą się prawie wcale, albo trwa to miesiącami ze wzlotami i upadkami. Wszystko zależy od przypadku i nie ma reguły. Wierzę w to, że hydrolatami z ziół, da się część koni wyleczyć, ale nie wierzę, że to sprawdzi się w każdym przypadku.
rudziczek,
A jakie zioła dawałaś? Ja tylko lukrecję kojarzę, i chaga - ale tej nie dawałam.
Szukam czegoś ochronnego bo kobyła ma skłonności do wrzodów.
Ossesmayer, czymś tanim ale nie wiadomo czym? 🙄 To co mi przychodzi do głowy to kurkuma, która ma działanie jak IPP. Jest nawet kilka badań w tym temacie na pub medzie
ewelin_n, ja z ziół robię sama mieszankę:
Nagietek, rumianek, prawoślaz, koper, ślaz
Wszystko kupuje na allegro 🙂
ewelin_n, u nas z ziół jest nagietek, rumianek, pokrzywa, babka lancelowata, mniszek + co jakiś czas jeżówka. Do tego do meszu osobno parzę jeszcze siemię lnianie złote, ostropest i babkę jajowatą, super glut wychodzi.
Dzięki dziewczyny, zrobię kurację po wykorzystaniu Nutri Guard, żeby nie mieszać
ewelin_n Dawałam to, co napisała Melanie, plus rokitnik suszony. Dawkowanie brałam ze strony
https://podkowa.eu/, ale kupowałam albo na allegro, albo od rolnika. Robiłam takie mieszanki po 3 różne gatunki roślin i dawałam przez 10-12tygodni i zmieniałam na inną mieszankę. Zioła dawałam do samodzielnie robionego meszu (siemię lniane mielone 200ml+ otręby pszenne 0,5l).
Do tego koń jadł 3l suchych wysłodków (oczywiście po namoczeniu), 4,5l otrąb pszennych, 4,5 l granulatu z lucerny dziennie. Dzieliłam to po równo na trzy posiłki, wychodziły trzy całe wiadra. do tego mesz jako czwarty posiłek. Trochę to było upierdliwe, bo nie śpieszył się z jedzeniem i miał na wybiegu wygrodzoną osobną kwaterkę do karmienia, żeby mu koledzy nie zabrali. W boksie stały dostęp do siana, na wybiegu siano albo trawa- w zależności od pory roku.
Dla podniesienia "treściwości" paszy okresowo dawałam jęczmień mikronizowany- podobno najlepiej się sprawdza ze zbóż, a wychodzi stosunkowo tanio. Jak zaczynałam kombinować ze zmianą paszy na pełnoporcjowe gotowce, nawet rozpisane przez dietetyka, to mi chudł i ostatecznie był na takiej diecie do końca swojego życia.
jak to jest z jęczmieniem, czy dozwolone dla wrzodków dawki są takie same jak owsa, czyli ok 100g/100kg? Czy jęczmień w tak małej dawce ma prawo konia trochę podtuczyć? Odkąd moczę siano niestety mamy niewielkie problemy z wagą i tak sobie dumam co by tu wymyślić co nie bije na łeb.
Katasia, U mojego konia gdy pracował fajnie na budowę mięśni pomagał polecony mi tutaj eggersmann equichamp. Koń miał energię, ale nie waliło mu w dekiel.
mindgame, to ma prawie 26% skrobii i ponad 7 cukru, obecne się nie odważę :/ dziwne, bo mi się wydawało, że to była pasza dedykowana dla wrzodków 🤔
Katasia, tak i nadal jest. Wrzodowce się bardzo dobrze na niej zwykle czują, mimo że poziom jest wyższy niż w innych paszach wrzodowych.
Siemie lniane a wchłanianie
Myślę nad dodaniem makucha lnianego do posiłków. Tylko tak sobie analizuję, że skoro siemie lniane zaburza wchłanianie leków i suplementów, to czy dodanie makucha lnianego do posiłków nie będzie zaburzało tego wchłaniania? Z drugiej strony siemie lniane jest na początku składów pasz Hoveler Pur Gastro czy Agrovital Alergia. Z tego powodu odstawiłam Chrupkę Omega Fiber, mimo, że konio za nią szalał - bałam się, że suplementy na stawy za kupę kasy po prostu przelatują przez konia. I druga sprawa - taki makuch moczyć czy na sucho?
Podzielcie się wiedzą w tym temacie 🙂
Hej też macie teraz pogorszenie samopoczucia podczas tych zmian pogody?
Jesteśmy miesiąc po odstawieniu leków, no i pojawiły się znowu objawy mocnego dyskomfortu - nie wiem czy to normalne nawet po zaleczonych wrzodach czy umawiać gastroskopie.. czytam czasem, że przy wahaniach pogody wrzody gorzej się czują ale nie sądziłam że będzie aż tak źle 😬
klaudia1994, siemię czy też makuch najlepiej dodawać do posiłku,
w którym nie ma splementów/leków.
Nie wiem czy był tu już podawany link do webinaru poświęconego wrzodom żołądka u koni i ich leczeniu. Ten webinar prowadzony jest dr Davida Rendle - weta z Wielkiej Brytanii. W zeszłym roku ukazał się też jego artykuł poświęcony temu zagadnieniu (linki poniżej).
W związku z tym mam pytanie - on wspomina o podawaniu omeprazolu w formie zastrzyku. Czy ktoś leczył może w ten sposób konia w PL?
https://doi.org/10.1111/eve.14047
Agu, w PL z tego co wiem (chyba, że coś się zmieniło) - ten omeprazol nie jest dostępny. Spotkałam się z tym, że ktoś to sprowadzał (z NL o ile pamiętam) i miał bardzo dobre wyniki leczenia. Ale cena też była spora.
Agu, Jeszcze niedawno nie można było tego kupić w kraju, tak jak pisze epk. Jak jest teraz to nie wiem, ale te 2 lata temu jak sama leczyłam konia, to koszty były bardzo wysokie i nie było do tego jak legalnie tego ściągnąć do nas 🤷
Rozumiem, bardzo Wam dziękuję. Ten lekarz wspomina właśnie o wysokiej skuteczności takiego leczenia, stąd moje pytanie.
Lootra, pogodę na wiosnę od kilku lat popier..., więc konie mogą mieć nawroty. Z 5 na 18-20, z 21 na 2 następnego poranka i znowu na 21 za tydzień. Nie ma już przedwiośnia ani wczesnej wiosny, co roku z 0 na 15 stopni, a w tym roku te wahania są naprawdę srogie. Podejrzewam, że gdybym swojego nie derkowała, to właśnie musiałbym następną kurację omeprazolem, derkowanie chociaż trochę to wyrównuje... No autentycznie nie polecam tej wiosny koniom, 2 na 10. <facepalm>
ja od 2 dni mam masakrę pod siodłem, a u nas to są właśnie objawy brzuchowe - sztywność, gapienie się, płoszenie, widzenie duchów 🙄 Z padokiem nawet nie próbuję, bo by się chyba zabiła o własne nogi, albo zeszła na zawał na tej wichurze...
Agu, omeprazol dożylny dla koni nie jest niestety dopuszczony do obrotu w UE
Agu, omeprazol dożylny dla koni nie jest niestety dopuszczony do obrotu w UE
Katasia, hmm, ciekawe dlaczego. Moja suczka w miniony piątek dostała właśnie ten
iniekcyjny omeprazol.