wrzody żołądka
martrix, a jakie zioła podajesz do tego? Pewnie wszystkie już mam przetestowane, ale może jednak tu też mnie czymś zaskoczysz
Zioła mieszam sama i co jakiś czas zmieniam trochę skład i proporcje w mieszance.
Na chwilę obecną rokitnik, ostropest, kminek, koper włoski i kozieradkę.
Swego czasu dawałam jeszcze aronie, porost islandzki i rdest ptasi, serdecznik, czarnuszkę i ślaz.
Najmniej z tego wszystkiego mój koń tolerował rokitnik. Wystarczyło, że tylko trochę mu zapachniało tym zielem i już cała mieszanka była niejadalna. Natomiast aronie wciągała z ręki jak cukierki.
martrix, porotst! przypomniałaś mi, że największą zmianę widziałam po poroście i nagietku, do nagietka wracam, bo podobno jest na limfatyczne zmiany też dobry, ale może czas do porostu też wrócić... Oczywiście najdroższe zielsko musi nam akurat najbardziej pomagać, a jakże 😅
Cześć, czy wrzody żołądka mogą być spowodowane zbyt dużą ilością skrobi w paszy? Ponieważ posiadam kucynke od 4 miesięcy, którą wcześniej była na samym owsie a po zmianie paszy na western marstalla a Paszę poleciła nam dietetyczka. Strasznie puchnie jej brzuch, ostatnio „prawie” dostała kolki. I czy 35% skrobi w paszy to dużo jak na kucyka który był w grupie zagrożonej ochwatem?🙁
zuza17, Tak, to jest jak najbardziej możliwe. Taka ilość skrobii w paszy jest bardzo duża nawet dla zdrowego konia.
zuza17 To bardzo dużo skrobi. Przyjmuję się, że skrobi dla koni po ochwacie lub w grupie dużego ryzyka powinno być do 10% w kg paszy.
zuza17, a jaki był powód przerzucenia jej, na taki rodzaj paszy?
Pytanie z serii: bo mnie ciekawość zżera.
maluda, Dietetyczka powiedziała nam że kucyk nie powinien jeść owsa… i zaleciła nam ta paszę bo ona będzie odpowiednia dla niej, bo to pasza dla kucyków które są w zagrożeniu o ochwat.0246974398934E+34; A teraz najprawdopodobniej będę wydawać pieniądze po koń ma wrzody przez paszę😀
zuza17, a czytałaś skład lub chociaż opis tej paszy? 😅 Gdzie tam masz coś o ochwacie? To jest pasza dla koni sportowych. 😅 Ja wiem, że dietetyk poleciła... 😅
zuza17, dziękuję za odpowiedź.
Ta pani dietetyk to chyba powinna się dokształcić
Melanie, właśnie nie czytałam i to był mój błąd bo zaufałam dietetyczce… A teraz są same problemy z tym ale dziękuję wszystkim za pomoc!!
Moment, chwila, nie byłabym tak pewna, że wrzody się zrobią od paru miesięcy na paszy....
Równie dobrze kucyk już wcześniej mógł być wrzodowy, dietetyczka o tym przecież nie wiedziała. Co nie zmienia faktu, że polecanie Marstalla Western (jeśli to jest faktycznie Western-struktur musli) dla kucyka, który ma nie jeść owsa jest... dziwne. Ale, no, ile czasu ten koń tą paszę je? Ciężko uwierzyć, że wrzody przy stopniu "kolka" mogły się zrobić ot, tak, od jednej paszy w tak krótkim czasie. No nie wiem no...
ale nie jestem wetem.
yy ale że jak, że kucyk jadł sam owies, który ma ok 60% skrobii i po przestawieniu na paszę o zawartości 35% skrobii dostał wrzodów? Moim zdaniem raczej nie, choć też wetem nie jestem. Znaczy możliwe, że dostał wrzodów od zmiany paszy, ale raczej nie z powodu przestawiania na paszę o mniejszej jej zawartości. Pytanie jest w jaki sposób nastąpiło przejście na nową paszę, czy stopniowo i jaka dawka owsa została zastąpiona jaką dawką paszy.
Katasia, owies ma średnio 49% skrobii
Perlica, raz widzę 50+, raz ok 60, ale to i tak wszystko to więcej niż 35 🙂
co prawda pytanie w wątku o wrzodach, ale kto zaleca dla kuca zagrożonego ochwatem taką pasze ? 😕
Sankaritarina, kucynka przed zakupem była badana pod tym kątem i nic nie wyszło🙁 ale jeszcze zobaczę co to był za problem po wizycie weterynarza 🙂
zuza17, przed zakupem robiliście gastroskopię?
Katasia, tak, woleliśmy sprawdzić konia całego nawet od środka… nauczka z przeszłości
zuza17, Okej, a teraz coś wyszło? Bo ja widzę tylko domysły, jak na razie. A jak warunki w stajni? Ile koń pracuje?
Sankaritarina, na razie są to tylko domysły bo gastroskopie możemy zrobić dopiero w następnym tygodniu a z warunkami w stajni jest tak że większość czasu spędza na padoku( tam gdzie jest różne podłoże) a w pracy jest aktualnie użytkowana bardziej rekreacyjnie i ma 2 wolnego w tygodniu
zuza17, moja kobyla przez część życia dość sporą żarła owies w ilościach takich, że teraz włos mi się na głowie jeży, że tak ją mogłam karmić. No i nic jej nie było przez te wszystkie lata, a potem wpadła długa kontuzja i pyk przypałętały nam się wrzody i znam sporo koni, którym wrzody się pojawiły przy okazji czegoś innego, więc przyjrzała bym się też całemu organizmowi.
Katasia, no przez ten czas akurat miała kontuzje stawu skokowego bo dostało się zapalenie… Lecz dopiero teraz wskazuje aż tak bardzo na ból żołądka
Znam sporo koni, które żyją na owsie całe życie i wrzodów nie mają/nie miały. Ale znam też takie, co kolkowały od zmiany pogody, być może miały wrzody, nie było to sprawdzone, także no... Aczkolwiek jeśli koń miał kontuzję, dostawał leki, był to dla niego stres, to wtedy też istnieje szansa na pojawienie się wrzodów.
Tak czy siak, gastroskopia prawdę wam powie.
Konie chodzące do Morskiego Oka dostają po kilka kg owsa dziennie. Gastroskopii nikt nie robi, bo po co? I tak za 2-3 lata pracy pójdą do rzeźni😒.
Moj pierwszy wałach jadł na wiadra owsa. Dosłownie. Dożył bez żadnych problemów brzuchowych całkiem niezłego wieku 😉 Także moze kiedyś hodowla po prostu była inna niż teraz, poszliśmy w wygląd, osiągniecia sportowe, mniej w zdrowie 😉
xxagaxx, mój ogier też, i to po 10 kg dziennie. Dodatkowo gorący, szybko się spalał, źle reagował na zmiany, ruch, sam się nakręcał, etc. I bez wrzodów.
zuza17, jeśli przy kontuzji podawane były leki przeciwzapalne to może to być trop.
zuza17, może być tak, że od kontuzji się wrzody zaczęły, a teraz się po prostu pogarszają nawet od pierdół, dlatego pokazuje teraz, a nie wcześniej. Niestety jak już się wrzody zrobią, to brzuch już zostaje wrażliwszy. Jak czekacie na gastro, to zaraz się dowiecie co tam w brzuchu siedzi, ja tylko podsuwam myśl, że to niekoniecznie musiała być akurat wina paszy,bo o to było pytanie 🙂
Aktualnie leczę wrzody u kobyły, rasa małopolska, lat 15
Na początku wrzody 4 stopnia, aktualnie 3 stopień.
Zbliża się jesień i zima, zastanawiam się czy będzie wymagała derkowania. Klacz jest dobrze zbudowana, bardzo ładnie nabrała masy w nowej stajni.
Codziennie padokowana, siano, woda i obiad na padoku. W zimie padokowana do obiadu.
Czy derkujecie swoje wrzodowe konie? Czy koń wrzodowy w ogóle da radę przetrwać zimę bez dodatkowego ocieplenia? Stajnia drewniana z oknem. Padok z drzewami, bez wiaty.
Kobyłka chodziła w sporcie, była golona i na lato i na zimę, teraz pierwszy sezon u mnie. Nie planujemy ostro trenować, ale będziemy w zimie jeździć w murowanej stajni.
Chętnie przyjmę od Was wszystkie rady i doświadczenia. Wrzody poważne, ale koń aktualnie w dobrej formie.