Puśliska
patkahm, najlepsze pusliska uje jakie mialam to daw mag, byly suler mieciutkie, przez 1,5 roku używania nie bylo na nich śladu i były tanie (kupione na promce)
Ja mam TMD z ogłoszeń i bardzo zadowolona jestem od lat.
Infantil, potrafią poharatać te najdelikatniejsze siodła, które teraz się robi. Tybinki z takiej olejowanej, matowej skóry. Ale je potrafią też skórzane siodła poharatać. <facepalm>
Polecam. Nie wyciągają się, nie trzeba smarować. Tylko bierz z Beta Biothane'u, te matowe, nie Gold.
No i można mieć kolorowe... 😅
zembria,
mi własnie totalnie nie przypadły do gustu, aktualnie mam na sprzedaż takowe - cena baardzo do negocjacji gdyby ktoś był zainteresowany 😅
Ja mega lubię erre ze względu na inny system zapięcia niż standardowo. No i są mięciutkie, jak dla mnie miększe od prestige.
Miałam kiedyś daw-mag i były cudowne potem chciałam kupić nowe i za każdym razem trafiałam na takie ze sztywnej skóry. Potem oglądałam na ich stoisku na cavaliadzie i wybierałam z kilkunastu par - skóra bardzo bardzo nierówna. Od mega miękkiej delikatnej do sztywnej nieprzyjemnej. A szczytem były w jednej parze dwa różne puśliska. Także Daw-mag super ale jak się dobrze trafi.
xanya, mi też nie przypadły do gustu, więc wrócę do CWD .
Są grubsze i wypychają skrzydełka siodła. Ja mam Renka w cielaku no i niestety, puśliska też muszę mieć za 800pln🤣
Ale do normalnego siodła spełniają swoją rolę jak najbardziej,bo sa miękkie.
epk, - mam te same spostrzeżenia. To znaczy mam skokowe puśliska daw-maga kupione milion lat temu i są super, mam ich popręgi, ogłowia, jestem bardzo zadowolona z jakości. Natomiast jak chciałam kupić ujeżdżeniowe puśliska na cavaliadzie to niestety w macaniu wypadały słabo, byłam mocno zawiedziona.
Szkoda 🙁 swoje musialam sprzedac bo byly za krotkie dla mojej dzierżawczyni i na cito kupilam ryszarda andresza (straszne badziewie 🙁 )
Mialam plan kupić dłuższe DM, ale jesli z poprzednimi to był przypadek, że trafiły się takie fajnie, to chyba nie zaryzykuję :/
keirashara, ja z nimi wtedy rozmawiałam i pokazywałam różnicę i patrzyli na mnie jak na kosmitę i nie rozumieli w czym mi to przeszkadza, więc podarowałam sobie eksperymenty bo nie chce mi się bawić w kupowanie i odsyłanie. Jakoś Prestige czy Erre czy inne firmy potrafią zrobić powtarzalny produkt mimo, że to naturalny surowiec i wiadomo, że różnice są. No nic, lubię produkty DawMaga ale akurat do puślisk trzeba mieć szczęście.
xanya, A jaki masz rozmiar? Bo moje niedługo się zaczną przecierać.
Perlica, Ale ujeżdzeniowe, mono? Bo nie wiem jak ona mogłyby wypychać skrzydełka, są cieniutkie.
zembria, zwykłe skokowe.
Normalnie wypychają zamkami oraz swoją grubością.
Chyba nie sądzisz że puśliska za 200 pln będą tej samej jakości i design jak za 800 pln? 😜
Ja przez chwilę sądziłam , że tak 🤣
No cóż chytru dwa razy traci😝
Za to mam rabat 50euro na CWD, więc jakoś przeboleję😀
azzawa, ale TMB są ok , tylko do normalnego siodła. Ty masz Erre z tego co pamiętam chyba, to możesz śmiało kupować, siodła Erre nie są tak delikatne.
Perlica, Ale mówimy o uj, skokowe nie sa tak fajne od niego, bo są grube faktycznie.
Perlica, ja pisalam o daw magach (ujeżdzeniowych) 🙂
epk, - ja tak samo, dlatego w puśliska poszłam prestige i nie żałuję. Mam siodło z dość delikatną skórą i wolę dorzucić trochę złotówek niż zrobić mu krzywdę.
Myślę, że poniekąd niższa cena u nich wynika z tego, że nie mają takiej kontroli jakości czy zapisów w umowach z dostawcami o tym, dlatego te produkty takie nierówne.
zembria, rozmiar 80cm (regulacja 71- 58cm), zapięcie typu H. 🙂
xanya, Oj, to nie, bom karzeł 🤐🤣
zembria, ahh no trudno się mówi. Ja się pokusiłam właśnie po dobrych opiniach tutaj i poszły w odstawkę po niecałym tygodniu? Nie wiem, ale nie dla mnie takie puśliska i pogodziłam się z skórzanymi kentaurami.
zembria, dokładnie ja mam od TMD MONO skokowe i są super.
Potwierdzam, TMD (mono i nie mono :-) ) są super - jakościowo i jeśli chodzi o design.
Okropne są Balotade - sztywne, twarde i paskudnie toporne (widziałam live). TMD wypadają... no klasycznie, toćto tylko paski :P
Proszę o pomoc z wyborem długości lub rodzaju.
Jeżdżę rekreacyjnie i chcę mieć swoje puśliska i strzemiona. Czasem jeżdżę na ujeżdżeniówce, czasem na wrzechstronnym. Myślałam o zakupie puślisk ujeżdżeniowych, żeby nie gniotła mnie sprzączka. Ale nie wiem, jaki powinnam wybrać rozmiar. Mam 152cm wzrostu.
Edit. Chyba, że są jakieś klasyczne puśliska z płaską sprzączką? Wtedy jaki rozmiar?
Wistra uje na zapięcie H z Daw-maga, najkrótsze 55 cm spróbuj
wistra, po prostu zmierz puśliska w których jeździsz obecnie? Zmierz jak wiszą od zamka do dziurki w strzemieniu i masz swój wymiar. Zwykle (choć nie zawsze) producenci mają "wymiary" w jakie przedziały wpada dany rozmiar. Albo sklep może ci zmierzyć jaki zakres długości ma dane puślisko (różni się to między producentami, nieznacznie ale zawsze)
Nie sugerowała bym się wzrostem - ja mam najdłuższe z prestige, myślałam że mnie chyba pogrzało i będą za długie a są w sam raz (mam 174cm wzrostu)
wistra, - wzrost niestety nie mówi dużo o długości nogi 😉 Pewnie będziesz miała z tych krótszych, ale jakie to już ciężko jednoznacznie powiedzieć. Dlatego najlepiej sobie zmierzyć jak wsiadasz.
Szła bym w ujeżdżeniowe, choćby dlatego, że imo fajniej się je przepina, jest ich mniej do plątania się itd. Długość między skokami a ujeżdżeniem zwykle nie zmienia się tyle, żeby jedne puśliska nie ogarnęły. Osobiście nawet do skokówki kupiłabym sobie ujeżdżeniowe, lubię ten ich minimalizm.
Dzięki, faktycznie zmierzę tą długość na której dobrze mi się jeździ.
Nie skaczę wcale, jakieś cavaletki co najwyżej :-)
Jedna kobyła ma takie siodło, że te motylki nad zamkami od puślisk tak sterczą i tak gniotły, że dziś ledwo chodzę i zaraz będą siniaki...
wistra, Ja mam 158/9 cm wzrostu, mam ujeżdżeniowe puśliska w rozmiarze 60 cm. Mogę je jeszcze o 2 dziurki wydłużyć w razie potrzeby, a jak wsiadła córka znajomych 140cm, to na najkrócej zapiętych były akurat. Także na oko, to dla Ciebie też może być 60 cm dobre.