Moje też piją, a są na puchach real nature wilderness. Rano dostają mleko, a w ciągu dnia piją wodę. I piją jak podlewam zioła i rośliny na balkonie 😁
Mi najbardziej w kwestii zapachowej sprawdza się dobry silikonowy żwirek i częste sprzątanie - przy dwóch 4,5 miesięcznych kociakach wyrzucam kuwetę do zera co jakieś 3 dni.
feno, - gratuluję koteczki, śliczna czarnuszka! 🙂
Watrusia, - raczej królowa na włościach 😀
Moje dwa paskudy załapały się na foteczki ostatnio - kiedy one tak urosły to nie wiem. Dopiero co były minikotkami z krócitkimi ogonko-antenkami, a tu się poważne koty robią.
